Forum Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce
Welcome to the island - Namaste
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Odcinek 06x01&02 "La X"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce Strona Główna -> LOST - po emisji serialu / LOST / Odcinki / Sezon VI
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Jak Ci się podobał ten odcinek?
10
45%
 45%  [ 66 ]
9
25%
 25%  [ 37 ]
8
11%
 11%  [ 17 ]
7
13%
 13%  [ 19 ]
6
2%
 2%  [ 4 ]
5
0%
 0%  [ 0 ]
4
0%
 0%  [ 0 ]
3
0%
 0%  [ 0 ]
2
0%
 0%  [ 0 ]
1
1%
 1%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 145

Autor Wiadomość
anj74
Mieszkaniec Jaskini


Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Śro 22:40, 03 Lut 2010    Temat postu:

Ogólnie rewelacja, 10/10, na to czekałem. Największy plus rozmowy Bena z Flocke'em - Emerson potwierdza, że jest najlepszym aktorem w Lost. Dużo wyjaśnień w szczegółach - "Przepraszam, że musiałeś mnie zobaczyć w tej postaci", "Dobrze widzieć cię bez tych łańcuchów", prochy.

alternatywna rzeczywistość - wychodzi na to, że w tym sezonie zamiast flashbacków i flashfowardów będziemy mieli alterflashe Smile I myślę, że na wyjaśnienie o co z nimi chodzi trzeba będzie czekać na koniec sezonu.

Juliet - przeżyła ewidentnie po to żeby przekazać "Udało się".
. Co to znaczy i czy ma to jakiś związek z alternatywną rzeczywistością to największa zagadka tego odcinka.

Sayid - zauważyliście kiedy "zmartwychwstał" Sayid? Kiedy Jack się wkurzył...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martin88
Rozbitek


Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 22:49, 03 Lut 2010    Temat postu:

Zauważyłem jeszcze jedną rzecz ... Alternatywna linia czasu, Kate wpada na Jacka przy toalecie. Potem gdy już siedzą z szeryfem na miejscu i przechodzi Sawyer - widać że Kate chowa coś pod stolik. Wydaje mi się, że Kate schowała długopis który wyciągnęła długopis z kieszeni Jacka. Jack przy ratowaniu Charliego wspominał o długopisie. A Kate na lotnisku, otwierała kajdanki długopisem!
Co o tym myślicie ?


Post został pochwalony 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Azon
Rozbitek


Dołączył: 10 Sty 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 23:05, 03 Lut 2010    Temat postu:

martin88 napisał:
Zauważyłem jeszcze jedną rzecz ... Alternatywna linia czasu, Kate wpada na Jacka przy toalecie. Potem gdy już siedzą z szeryfem na miejscu i przechodzi Sawyer - widać że Kate chowa coś pod stolik. Wydaje mi się, że Kate schowała długopis który wyciągnęła długopis z kieszeni Jacka. Jack przy ratowaniu Charliego wspominał o długopisie. A Kate na lotnisku, otwierała kajdanki długopisem!
Co o tym myślicie ?


Masz rację, Kate zderza się z Jackiem kiedy wychodzi z toalety w samolocie. Podczas ratowania Charliego Jack wspomina, że miał w marynarce długopis ale nie może go znaleźć. Gratuluję wychwycenia tego. Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
artur_raven5
Mieszkaniec Plaży


Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Inland Empire

PostWysłany: Śro 23:23, 03 Lut 2010    Temat postu:

A jednak lekki niedosyt.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Uma
Rybak


Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Zagubiona

PostWysłany: Śro 23:23, 03 Lut 2010    Temat postu:

martin88 napisał:
Zauważyłem jeszcze jedną rzecz ... Alternatywna linia czasu, Kate wpada na Jacka przy toalecie. Potem gdy już siedzą z szeryfem na miejscu i przechodzi Sawyer - widać że Kate chowa coś pod stolik. Wydaje mi się, że Kate schowała długopis który wyciągnęła długopis z kieszeni Jacka. Jack przy ratowaniu Charliego wspominał o długopisie. A Kate na lotnisku, otwierała kajdanki długopisem!
Co o tym myślicie ?

Gratuluję spostrzegawczości, mam nadzieję, że sam to uchwyciłeś, a nie powieliłeś tylko czyjeś spostrzeżenie Wink

Czy w pierwszym sezonie też przypadkiem nie było tak, że Kate coś zabrała Jackowi? Coś mi świta, ale nie pamiętam już co to było...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martin88
Rozbitek


Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 23:42, 03 Lut 2010    Temat postu:

Sam to wyłapałem, oglądając 3 raz ten odcinek. Mi coś świta z długopisem w 1 sezonie, Boone nie szukał długopisu ? żeby kogoś nim "uratować" ? Coś chyba było takiego. Nie wiem czy też nie było czegoś z długopisem jak Kate szyła Jacka... nie pamiętam, bo dawno nie oglądałem 1 sezonu.

Jeszcze jedną rzecz zauważyłem oglądając z napisami pierwsze odcinki Wink

Kiedy wchodzą z ciałem Sayida do pomieszczenia z "źródłem", "inni" (bo nie wiem jak ich nazwaćWink) mówią, że woda nie jest czysta. Skojarzyło mi się to z śmiercią Jacoba... Jacob nie żyje, więc woda już nie uleczy, albo facet w czerni wygrał więc teraz woda nie jest czysta Wink ... Ten który nie mówił po angielsku, przeciął dłoń i włożył do wody ... moim zdaniem sprawdzał czy woda uleczy to przecięcie ... taka mnie naszła myśl. I jak było widać, nie uleczyła - w późniejszych scenach widać że dalej na ręce ma materiał jakiś - czyli krwawi.

Jak myślicie ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pavel
Rozbitek


Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: E-g
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Śro 23:58, 03 Lut 2010    Temat postu:

No akurat to z tym, że woda przestała leczyć to oczywiste. Może nie tyle co przestała leczyć, ale przestała być w 100% skuteczna

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
RaVeN
Mieszkaniec Jaskini


Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Olsztyn
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Czw 0:19, 04 Lut 2010    Temat postu:

Odcinek troche zagmatwany. Animatorzy nie pokazali się od najlepszej strony. Słabe animacje zatopionej wyspy no i ta cała akcja z dymem. Jeśli chodzi o postać Desmonda w samolocie to można wywnioskować, że wracał ze swojego rejsu do okoła świata(?) wyspa była zatopiona - nigdy na nią nie trafił. Ponadto końcówka z Richardem była rozbrajająca - "Dobrze cie widzieć bez łańcuchów." Żywego go już raczej nie zobaczymy. Odnośnie zmartwychwstałego Sayida na myśl nasuwa mi się teza, że Jacob jednak żyje... w Sayidzie. Jestem ciekaw kiedy w końcu poznamy imię czarnej koszuli :/ Aha i wygląda na to że wyjaśniła się rola Christiana. Podpuszczał cały czas Locke'a, aby dorwać się do furtki.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez RaVeN dnia Czw 0:22, 04 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kacpik
Przyjaciel Forum


Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 57 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wojcieszów
Płeć: Zagubiona

PostWysłany: Czw 0:27, 04 Lut 2010    Temat postu:

Ładne dwa odcinki. Zaspokoiły mój apetyt po tak długiej przerwie. Sprawy powoli się wyjaśniają. I ogólnie git malinka. Best things jak dla mnie:

~ Alternatywa, zatopiona wyspa > the rest.
~ Bram dołącza do redshirtów.
~ Flocke = dymek.
~ Ziomki ze świątyni są ciekawi, nie powiem. Tego Miyagiego wcześniej nie było, nie?
~ Końcówka 6x02, jak zwykle omg wtf, a 'łot hepen' - Laughing

Na minus jedynie cały stuff z Juliet. Jak i tak poszła do piachu, to nie musieli tego rozciągać. Wink

Ocenka: 9.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fisher
Przyjaciel Forum


Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Czw 0:30, 04 Lut 2010    Temat postu:

A właśnie o co biega z tą zatopioną wyspą i tym wylądowaniem samolotu? To jest pokazane, co by się stało, gdyby bomba zadziałała, czy jak? I te zgubione ciało ojca Jacka, też podejrzane.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mirage
Moderator


Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tu tyle debili?
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Czw 0:33, 04 Lut 2010    Temat postu:

Jednej rzeczy im nie wybacze! Tego, jak zabawili się z Juliet. A już chciałem napisać "a nie mówiłem", ponieważ byłem pewny po finale s5, że jej nie uśmiercili. A tu taka masakra Sad

Z pojawieniem się Jacoba też troche mnie wrobili, bo miałem nadzieję, że jednak przeżył...

Odcinek wcisnął w fotel od samiutkiego początku. Końcówka to już w ogole, zmartwychwstały Sayid (a może to Jacob w jego ciele?).

Co do tej alternatywnej rzeczywistości, to wydaje mi się, że jest to taki ukłon w stosunku do fanów. Wyspa jest pod wodą, samolot wylądował, więc odpowiemy wam na pytanie - "co by było gdyby...". No i mamy ucieczkę Kate, pojawienie się Claire (:* :* :* :* :* :*) itd. Czy ma to jakikolwiek związek z fabułą, przekonamy się pewnie pod koniec sezonu, jakiś mieć musi, pytanie jaki...

Aha i jeszcze jedno, co Juliet miała na myśli mówiąc - "udało się" ? Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Radoslavus
Rozbitek


Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trzebnica
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Czw 0:36, 04 Lut 2010    Temat postu:

Cytat:
Sam to wyłapałem, oglądając 3 raz ten odcinek. Mi coś świta z długopisem w 1 sezonie, Boone nie szukał długopisu ? żeby kogoś nim "uratować" ? Coś chyba było takiego. Nie wiem czy też nie było czegoś z długopisem jak Kate szyła Jacka... nie pamiętam, bo dawno nie oglądałem 1 sezonu.

Boone robił sztuczne oddychanie Rose - ale mu nie szło. Jack podbiega i zastępuje go. Boone mówi mu, że ma licencje pierwszej pomocy. Jack mówi by zastanowił się nad jej zwrotem. Boone przeszkadza i mówi, że może zrobić otwór w szyi Rose za pomocą długopisu. Jack chcąc pozbyć się Boona mówi, że to dobry pomysł. Potem są różne rzeczy jak Jack pomaga innym i kiedy odpoczywa Boone przybiega z masą różnych długopisów i mówi, że nie wie który będzie najlepszy - niech Jack sobie wybierze. Tak to wygląda właśnie Wink

Cytat:
- "Alternatywna" rzeczywistość. Moim zdaniem, to co teraz obserwowaliśmy, tzn. samolot lądujący na LAX dzieje się zaraz po finale 6 serii, na wyspie dojdzie do jakiegoś wydarzenia, które spowoduje jej zatopienie i wyzerowanie wszystkiego, bo nie sądzę aby twórcy poświęcili połowę czasu odcinków ostatniego sezonu na pokazanie co by było gdyby...?

Też mi się tak wydaje, że to mogłoby być właśnie to. Sami Twórcy w ostatnim wywiadzie powiedzieli 'że serial zatoczy wielkie koło' to co wydarzy się po finale my oglądamy już teraz.

No i Juliet która mówi 'udało się' - może właśnie chodzi jej o to, że powrót do obecnego czasu - będzie ostatnią prostą. Udało im się powrócić - teraz wszystko będzie brnąć już tylko ku finałowi i rozwiązaniu takiemu jak chcieli rozbitkowie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Radoslavus dnia Czw 0:39, 04 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kurak77
Cicha Woda z Wyspy


Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 0:37, 04 Lut 2010    Temat postu:

A zauważyliście ludzie, że w tej podwodnej scenie jest rekin z logiem DHARMA na ogonie Wink ?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kurak77 dnia Czw 0:39, 04 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krzys
Przyjaciel Forum


Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 2565
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Czw 0:50, 04 Lut 2010    Temat postu:

anj74 napisał:

alternatywna rzeczywistość - wychodzi na to, że w tym sezonie zamiast flashbacków i flashfowardów będziemy mieli alterflashe Smile I myślę, że na wyjaśnienie o co z nimi chodzi trzeba będzie czekać na koniec sezonu.


Hehe, a przez cały czas zastanawiałem się, jak to nazwać. Dobra robota, to będą alterflashe, vel. alterspekcje Very Happy

martin88 napisał:

Kiedy wchodzą z ciałem Sayida do pomieszczenia z "źródłem", "inni" (bo nie wiem jak ich nazwaćWink) mówią, że woda nie jest czysta.


Oczywiśście, że Inni. Nikogo innego tam nie widziałem Razz. Nawet Kate mówi, że to Inni, a wy się głowicie, co to za jedni. Swoją drogą potwierdza się teoria, że Inni łapią po trochu z każdej kultury. Mieliśmy Egipt, Indie i Stany Zjednoczone, a teraz mamy cywilizację Majów (Świątynia), oraz Chiny (kapłan i fajerwerki) Very Happy

kurak77 napisał:
A zauważyliście ludzie, że w tej podwodnej scenie jest rekin z logiem DHARMA na ogonie Wink ?


Kto tego nie zauważył Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
germanie2006
Pasażer


Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 0:51, 04 Lut 2010    Temat postu:

....

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez germanie2006 dnia Pon 23:10, 12 Lip 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szczurekpb
TROLL


Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Bytom
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Czw 1:01, 04 Lut 2010    Temat postu:

A mi do głowy przyszła taka myśl, że to nie była alternatywna rzeczywistość, tylko futurospekcje. Może Faraday miał rację myśląc, że da się zmienić przyszłość detonując bombe. Chodzi mi o to, że wybuch zmienił przyszłość (kasując 3 lata ich życia), ale nie bezpośrednio, tylko zapoczątkował serię wydarzeń w wyniku których wyspa zostanie zatopiona a ostatnie lata się wymażą, i lot 815 wyląduje w LA itp.

germanie - chyba mamy podobną teorię Razz


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Szczurekpb dnia Czw 1:08, 04 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Radoslavus
Rozbitek


Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trzebnica
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Czw 1:12, 04 Lut 2010    Temat postu:

Cytat:
A mi do głowy przyszła taka myśl, że to nie była alternatywna rzeczywistość, tylko futurospekcje. Może Faraday miał rację myśląc, że da się zmienić przyszłość detonując bombe. Chodzi mi o to, że wybuch zmienił przyszłość (kasując 3 lata ich życia), ale nie bezpośrednio, tylko zapoczątkował serię wydarzeń w wyniku których wyspa zostanie zatopiona a ostatnie lata się wymażą, i lot 815 wyląduje w LA itp.

germanie - chyba mamy podobną teorię Razz

Nie Tylko Wam - ja i Pan Jachimex myślimy podobnie Wink
Myślę, że słowa Juliet udało się dodatkowo potwierdzają tą teorie, że to futurospekcje. Twórcy, żeby w finale nie pokazywać wydarzeń po zniszczeniu wyspy - serwują nam je już teraz - a potem wszystko zatoczy koło i będzie jasne jak słońce Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Otherwoman
Zbieracz Owoców


Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Zagubiona

PostWysłany: Czw 1:18, 04 Lut 2010    Temat postu:

Pierwsza połowa trochę się dłużyła, ale od drugiej zaczęła sie już niezła akcja.
Akcje można podzielić na trzy: alternatywna rzeczywistość, grupa jacka, grupa pod posągiem.

Najmniej podobała mi się właśnie alternatywna rzeczywistość, choć było trochę scen zasługujących na uwagę. Warto zauważyć, że część zgadzała się ze znaną nam rzeczywistością - Kate jest więźniem, Jin wiezie zegarki z żoną, Charlie ćpa w łazience, Jack wraca z trumną, Hugo wygrał na loterii... Jednak reszta się nie zgadza: Desmond w samolocie, brak Shannon i Hurley, któremu nigdy nie przytrafiło się nic złego! Na domiar złego trumna z Christianem przepada bez wieści! Historia trumny i ucieczka Kate zaciekawiły mnie najbardziej. Zagadkowa jest też rana Jacka... Podobało mi się tez przejście z samolotu na dno oceanu i zatopiona wyspa. Zdjęcia może wyglądały jak z gry komputerowej, lecz i tak było to jakies strasznie mroczne...


Grupa Jacka.
Na początku akcja jest trochę przewidywalna i nic ciekawego się nie dzieje. Zaciekawiło mnie to, że Juliet chciała przekazać, że "udało się". Prawdopodobnie miała na myśli bieg historii. Wygląda na to, że teraz rozbitkowie żyją w dwóch rzeczywistościach. Nie wylądowali na wyspie, ale ich odpowiedniki z wyspy nie zniknęły. Miło, że znów widzimy Jacoba.
Akcja rozkręca się dopiero, gdy docierają do świątyni. Od trzech lat na to czekaliśmy! Tamci ze świątyni budzą ciekawość, a szczególnie gość, który wszystkimi dyryguje. Ciekawi mnie jak wyglądają stopnie hierarchii (ten gość, Richard, przywódca...).
Swietnie, że poznajemy zawartość pudełka od gitary. Lista jest na pewno lista nazwisk tych rozbitków, których odwiedził Jacob. Dlatego "Szogun" zapytał o nazwiska.
Gdy tylko dowiedzieli się o śmierci Jacoba, natychmiast zaczęli bić na alarm i przygotowywać się do obrony. Ponownie pojawił się popiół, którym posypywali wokół świątyni. Wróg Jacoba ewidentnie ich przeraził. A myślałam, że choć Innych nie atakuje. Miło też było zobaczyć ponownie Cindy, Zacha i Emmę.
Pojawiło się tez pytanie, dlaczego Inni zaczęłi tak nagle szykować się do obony, skoro Dym był tam już wcześniej. Według mnie, dopóki żył Jacob, dawał Innym swoją ochronę. Dym nie mógł ich zaatakować. W momencie jego śmierci Inni zdani są już tylko na siebie.

No i akcja przy posągu. Nie ukrywam, że ta podobała mi się najbardziej. Ben jest zdruzgotany. Tuż po śmierci Jacoba zadał sobie pytanie, dlaczego się nie bronił. Widać, że chyba żałował tego, co uczynił. Potem ten szok na widok ciała Locke'a... No i oczywiście okazało się, już kim/czym jest Flocke. Ciekawe, czy Czarny Dym zawsze przyjmował różne postacie, czy pierwotnie wyglądał, jak gość z początku 5x16. Rozmowa z Benem była trochę śmieszna.
Ben: "Czym jesteś".
Flocke: "Nie czym, tylko kim".
Ben: "Jesteś potworem"
Flocke: "Nie uciekajmy się do wyzwisk" :d

BS chce wrócić do domu... Kolejna zagadka. Co może być domem Czarnego Dymu...? Wynika z tego, że Jacob więził Damiana i dopiero po zabijając Jacoba, Dym mógł odzyskać wolność i powrócić do domu, czymkolwiek by on nie był...

Na szczególną uwagę zasługuje spotkanie Flocke'a z Richardem. Flocke wspomniał o Richardzie w łańcuchach. To ewidentnie wskazuje, że Richi był jednym z niewolników przykutym do Czarnej Skały. W dodatku panowie się wcześniej znali. Pewnie poznali się, gdy CS w końcu przybyła na wyspę. No i narobili mi apetytu na tę historię. Nie mogę się jej doczekać!
Choć z drugiej strony, może trzeba potraktować te "łańcuchy" jako przenośnię...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
RaVeN
Mieszkaniec Jaskini


Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Olsztyn
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Czw 1:22, 04 Lut 2010    Temat postu:

Nie sądzę żeby to były futuroretrospekcje, a raczej wydarzenia z innej linii czasowej. Jack i reszta są w swojej teraźniejszości ja to określił Faraday. W futuroretrospekcjach większość osób by nie żyła, Jack nie leciał na pogrzeb ojca ponieważ już się odbył itp. itd. Wykorzystując bombę zmienili bieg wydarzeń w innym czasie. Wcześniej myślałem, że to właśnie przez bombe spowodowany został incydent przez który trzeba było wciskać przycisk co 108min, ale widać Faraday miał racje o zmiennych.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fisher
Przyjaciel Forum


Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Czw 1:22, 04 Lut 2010    Temat postu:

Ej, ale znowu pojawiły się szepty wraz z Innymi, którzy porwali ekipę Jacka do Świątyni. Myślicie, że szepty mają coś wspólnego z nimi i Świątynią?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce Strona Główna -> LOST - po emisji serialu / LOST / Odcinki / Sezon VI Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 3 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin