Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

Henioo · Wysłany: Czw 23:43, 06 Mar 2008 Temat postu: Odcinek 04x06 - "The Other Woman"

Rozmowa na temat odcinka.

WSZYSTKIE POSTY NIE NA TEMAT, PROŚBY O NAPISY ITP. BĘDĄ KARANE OSTRZEŻENIEM. </center>

Shadow

No dobra, moja wrażenia:
10/10
+retro Juliet
+YOU ARE MINE
+Widmore Wink

+kobieta, która spotkała się z Juliet jest rdzenną.
+uwolnienie Bena
+końcówka

-Ben trochę u mnie stracił przez tą akcję z Juliet.
-znowu Kate ;/

Henioo · Wysłany: Pią 7:10, 07 Mar 2008 Temat postu:

no takie 8/10, góra 9/10. Tylko więcej pytań, zamiast odpowiedzi.

Czego się dowedzieliśmy?

- Juliet nie była żoną Goodwina
- Ben kocha Juliet
- Widmore jednak jest kawał ch*a
- Przybyli na wyspę, żeby Widmore zarobił kasę. Sawyer miał rację na początku 2 sezonu, czy pod koniec 1, że zbudują tam hotele itd. Razz

- Jack woli Juliet. Czemu została na wyspie? Albo nie żyje?

Pytania:

- KIM JEST TEN SZPIEG, ŻE LOCKE MUSIAŁ USIĄŚĆ, GDY TO SŁUCHAŁ?! I że wypuścił Bena wolno? Obyśmy się w 07 dowiedzieli.
- Dlaczego Charlotte i Dan nie powiedzieli im, gdzie idą?
- Co to za stacja? Do czego jest zbudowana i czemu nikogo w niej nie ma, skoro jest taka ważna i groźna?
- Czy Widmore odłączył się od Dharmy? To w takim razie, kto zesłał żarcie w 2 sezonie?

+ i -

+ Retro a nie futuro
+ Film Bena
+ Fajna rozmowa Locke'a z Benem ("masz to na zachętę Very Happy

" )
+ Nowa stacja i znany nam dźwięk, głos i :< Very Happy

- Ben wygląda w tym odcinku na ciotę i dziwnie chodzi pod górkę
- Ben kocha Juliet? W innych odcinkach tego nie ukazywał.
- Ostatnia scena chowa się do każdej pozostałej z 4 sezonu.

Tak ogólnie.... potem coś doskrobię. Smile

Dam jednak 9/10. Razz

MrFrost

Wlasnie skonczylem ogladac. Pozadny odcinek, ale bez rewelacji. Juliet jest bohaterka.Retrospekcja jej stsunkow na wyspie z Benem, zanim "przybyli" rozbitkowie.
Wyjasnia sie wazna zagdka.Statek nalezy do C.Widmora. Tak twierdzi Ben w rozmowie z Locke'em. Ojciec Penny, chce odnalezc wyspe, ale powody jakie podaje Ben sa malo wiarygodne. Mysle ze Ben klamie.

Daniel i Charlotte uciekaja z plazy.Okazuje sie ze na wyspie jest jakas elektrownia. Sa tam zgromadzone duze ilosci gazu (tego samego ktorego Ben uzyl, aby usmiercic Darhme) Daniel chce zneutralizowac gaz.
Pamietacie jak w ostatnim odcinku 3 serii Ben mowi
"Jezeli ci ludzie przyjada na wyspie wyszscy zgina" - to prawda tylko ze zabojca bedzie Ben, a nie nowoprzybyli.
Ludzie ze statku, chca wojny z Benem!!!

Jest tez pocalunek.Jack "rzuci" sie na Juliet - niezaspokojony jakis Smile

Nastepny tydzien to Sun i Jin.Poznamy ostatnie dwie osoby Oceanic 6

Kate
Jack
Hugo
Said
.....
.....

bayzia · Wysłany: Pią 11:28, 07 Mar 2008 Temat postu:

9/10
Bardzo fajne retro. Zawsze mnie ciekawilo kiedy pokaza reakcje Juliet na smierc Goodwina. Poza tym zawsze wiedzialam ze Ben co kreci do Juliet Razz

Akcja na wyspie bardzo ciekawa. Daniel i Charlotte przez moment mnie przerazili. Mamy nową stacje Wink

Troche odpowiedzi i jak zawsze troche pytan. Poza tym był jeden z moich ulubionych elemetow tego serialu- szepty. A i ostatnią scene mozna zaliczyc do tych humorystycznych Very Happy

Locke kolejny raz mnie wkurza, jest żałosny. Cały czas chodzi po omacku i tylko czeka jak pies na dalsze wskazówki Bena. Mam małe ale: scena kiedy Claire przychodzi z Aaronem do Locke'a zabijającego królika (?)... Mysle, ze to nie jest dobry widok dla małego dziecka.
Cały odcinek trzymał w napięciu. Oj zdecydowanie wole Lost'a przygodowego od Lost'a s-f

Nessa · Wysłany: Pią 12:16, 07 Mar 2008 Temat postu: :)

10/10

Mimo moich kilku zastrzeżeń.
Pierwsza sprawa jest taka, że nie przepadam za filmami w których ktoś znika i pojawia się..Rdzenna..
Trochę już to takie naciągane, ale trudno..
Wygląda na to, że Ben również się "przemieszcza" hmmm
Trochę to głupkowate..
No i szkoda, że nie pokazali co powiedział Ben Locke'owi, gdy ten zapytał kogo Ben ma na statku..
Ogólnie..Nieźle..

:*

Sandman

Bodzio · Wysłany: Pią 12:48, 07 Mar 2008 Temat postu:

10/10!
Epizod masakrycznie dobry. Znakomite jak zawsze retro Juliet.
Ogólnie kobieta jest w porządku, jesli kiedyś miałem wątpliwości co do tego czy ją lubie, to teraz nie mam żadnych.
Trochę się zdziwiłem mimo wszystko na widok Widmore'a, myślałem że to będzie Abbadon.
Nowa stacja, wygląda bardzo ciekawie w środku.

Logo to jakby fala jakaś, nie wiem jak to pasuje do nazwy Tempest(czyli burza jakby nie było), ale może to nie fala, nie wiem teraz Razz

No i oczywiście Tom z wąsikiem, to dopiero coś Very Happy

Rany, uwielbiam ten sezon, poza jedną wpadką w postaci 4x04 to naprawdę prezentuje bardzo wysoki poziom.

myshyn · Wysłany: Pią 14:17, 07 Mar 2008 Temat postu:

Odcinek wg mnie 9/10. oglądałem bez napisów, odcinek bardzo dobry, w końcu poznaliśmy w serialu nową stację, z tego co wiem nazywa się (jak ktoś nie chce wiedzieć to niech nie czyta SPOILER) Orchidea, można w necie to znaleść
ciekawi mnie co miała na myśli ta terapeutka, kiedy powiedział do Juliet "You look just like her". może miała na myśli tą dziewczynkę z retrosów Bena? ogólnie Ben wychodzi po tym odcinki na wariata.

Henioo · Wysłany: Pią 14:21, 07 Mar 2008 Temat postu:

Ona nazywa się Tempest, czyli Burza. Smile

myshyn · Wysłany: Pią 14:33, 07 Mar 2008 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
sami twórcy ją tak nazwali, a Tempest może być tylko nazwą nadaną przez Innych

Henioo · Wysłany: Pią 14:39, 07 Mar 2008 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

ja tam nie widze loga tempest. ^^ Smile

Pewnie fake. :>

dziobas · Wysłany: Pią 14:41, 07 Mar 2008 Temat postu:

Ogólnie odcinek troszeczkę mnie zawiódł, ale było całkiem dobrze. Na plus retrospekcje i stacja Nawałnica. Szczegółowa ocena później.

myshyn · Wysłany: Pią 14:43, 07 Mar 2008 Temat postu:

chyba masz jednak rację bo na angielskiej lostpedii jst tak jak mówisz, więc chyba w tej polskiej wersji jest błąd
[link widoczny dla zalogowanych]

Traitor · Wysłany: Pią 15:28, 07 Mar 2008 Temat postu:

ja daje 8, troche sie dowiedzielismy o relacjach juliet z innymi

szkoda ze ben nie powiedzial Locke'owi kto jest jego czlowiekiem na statku

co do aarona i krolika, to po pierwsze watpie zeby taki dzieciak rozkminil ze to martwy krolik, po drugie krolik byl oprawiany a nie zabijany, roznica:)

Bodzio · Wysłany: Pią 15:45, 07 Mar 2008 Temat postu:

Ace · Wysłany: Pią 15:52, 07 Mar 2008 Temat postu:

7/10

Odcinek bez większej akcji, mały zastrzyk informacji, ale rewelacji i przełomu nie było.

Czekam na następny odcinek, mam nadzieję że będzie lepszy, tak jak poprzedni. Smile

Frozen_Shade · Wysłany: Pią 16:08, 07 Mar 2008 Temat postu:

Stary dobry LOST powraca z poteznym kopniakiem w dupsko. Wszystkie poprzednie odcinki moga sie schowac, w koncu powrocily stare cechy - nowa stacja, akcja, szepty, wizje, ODPOWIEDZI - brakuje tylko jednej, kto jest czlowiekiem Bena? Smile

Bodzio · Wysłany: Pią 16:15, 07 Mar 2008 Temat postu:

Stach · Wysłany: Pią 16:53, 07 Mar 2008 Temat postu:

Pierwsze wrażenia pozytywne.

Zdecydowanie na + że były retro, fajnie że jest to wszytko wymienne, ciekawiej sie ogląda.

generalnie retro jakoś mnie nie powaliło na kolana, ale trzymało poziom no i fajnie że zwyspy.

Na +
Sawyer i Hugo jak grali w ?? hmm nie pamietam jak to sie nazywa, jakos na C?? Very Happy

Na -
Kate w sumie jak zwykle zawaliła bo dala się uderzyć Charlote Very Happy

Śmieszne było że Jin i Sun poszli szukać Daniela i Charlote i oczywiste było że ich nie znajdą Very Happy

poszli za przeproszeniem w piz... Very Happy

Więcej może później