Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

Karoll · Wysłany: Wto 17:19, 06 Mar 2007 Temat postu:

Jest graczem bardzo aktywnym przez cały mecz ma swietny zwód,wsady i technike rzutu bardzo podoba mi sie ten gracz

www.lostkarol1502.fora.pl

Thugli

Nie wiem co z czasem mam zrobić więc powróciłem na chwyle obecną do pisania na forach. I tak patrze na forum o NBA dyskusje o tym sezonie i postanowiłem ruszyć chociaż na chwyle ten temat. Może to marzenie ściętej głowy- ale bądź co bądź paru userów interesujących się koszem pozostało na tym dogorywającym forum.. A więc..

I runda play off (do 4 zwycięstw):
Konferencja Wschodnia:

Miami Heat (4) - Chicago Bulls (5) 0-4
Chicago Bulls - Miami Heat 96:91
Chicago Bulls - Miami Heat 107:89
Miami Heat - Chicago Bulls 96:104
Miami Heat - Chicago Bulls 79:92

Mistrzowie NBA, drużyna Miami Heat żegna się z rozgrywkami. Trzydziestego kwietnia doznali oni kolejnej, 4 z rzędu porażki i to koniec dla nich. Zostali oni dosłownie zmiażdżeni przez Bulls w tej serii. Ostatni mecz Byki wygrały 92-79. Ben Gordon i Luol Deng razem zagrali świetne spotkanie i byli głównymi sprawcami największej niespodzianki pierwszej rundy. Po stronie Miami jedynie Dwayne Wade i Shaq O'Neal nawiązali walkę, jednak na nie wiele się ona zdała przy dobrze dysponowanych graczach Chicago. Dla mnie mimo wszystko to sensacja, bądź co badź. Wiadomo zespół tak dobrze się nie spisywał jak rok temu a Chicago radzi sobie bardzo dobrze ale jednak po mistrzach spodziewałem się czegoś więcej biorąc za uwagę, że w zespole większych zmian nie było.

czyżby szok?

Toronto Raptors (3) - New Jersey Nets (6) 2-4
Toronto Raptors - New Jersey Nets 91:96
Toronto Raptors - New Jersey Nets 89:83
New Jersey Nets - Toronto Raptors 102:89
New Jersey Nets - Toronto Raptors 102:81
Toronto Raptors - New Jersey Nets 98:96
New Jersey Nets - Toronto Raptors 98:97

Drużyna New Jersey Nets pokonała Toronto Raptors 98:97 i awansowała do półfinału Konferencji Wschodniej NBA, wygrywając rywalizację do czterech zwycięstw 4:2. Bliski uzyskania triple-double wśród Nets był Jason Kidd, który zdobył 18 punktów, miał 15 asyst i 8 zbiórek. Richard Jefferson zaliczył 24, a Vince Carter 21 punktów. Najlepszy zawodnik w zespole Raptors - Chris Bosh zdobył 23 punkty, zaliczył 9 asyst i 7 zbiórek. Przed Nets kolejna przeszkoda. W pierwszym półfinałowym meczu Konferencji Wschodniej zmierzą się w niedzielę w Cleveland z miejscowymi Cavaliers. I tu będzie jeszcze trudniej. Carter i Kidd przeciwko temu jedynemu geniuszowi. Ciekawie się zapowiada.

Jak zwykle Nets mogą mu bezgranicznie wierzyć..

Cleveland Cavaliers (2) - Washington Wizards (7) 4-0
Cleveland Cavaliers - Washington Wizards 97:82
Cleveland Cavaliers - Washington Wizards 109:102
Washington Wizards - Cleveland Cavaliers 92:98
Washington Wizards - Cleveland Cavaliers 90:97

Koszykarze Cleveland Cavaliers są trzecią drużyną, która zapewniła sobie już awans do ćwierćfinału play off ligi NBA. "Kawalerzyści" poszli więc w ślady Detroit Pistons i Chicago Bulls. Cleveland pokonało po raz czwarty Washington Wizards na wyjeździe 97:90. Najskuteczniejszym zawodnikiem zwycięskiej ekipy był jak zwykle ten jeden koleś a jakże niezawodny LeBron James, który uzyskał 31 punktów (11 zbiórek i 7 asyst). Po przeciwnej stronie taką samą liczbę "oczek" uzyskał Antawn Jamison. Jak tak dalej pójdzie to Cleveland może liczyć na lepszy rezultat niż w zeszłym roku- ale to będzie przede wszystkim zależało w jakiej formie będzie LeBron...

Puszczajcie!Puszczajcie! - nawet i tak zmasowana obrona nie dała rady jednemu grajkowi, ale za to jakiemu..

Detroit Pistons (1) - Orlando Magic ( Cool

4-0
Detroit Pistons - Orlando Magic 100:92
Detroit Pistons - Orlando Magic 98:90
Orlando Magic - Detroit Pistons 77:93
Orlando Magic - Detroit Pistons 93:97

Koszykarze Detroit Pistons, jako pierwsza drużyna, zakwalifikowali się do ćwierćfinału play off ligi NBA. Wygrali oni 4-0 rywalizację z Orlando Magic.
W czwartym meczu "Tłoki", trzykrotni mistrzowie NBA, pokonali na wyjeździe Oralndo Magic 97:93. Najskuteczniejszym zawodnikiem spotkania był reprezentant gospodarzy Dwight Howard, który uzyskał 29 punktów i miał 17 zbiórek. W zwycięskiej ekipie najwięcej punktów rzucił Chauncey Billups - 25.

Chris Webber i Dwight Howard- w tym roku górą był ten drugi

Konferencja Zachodnia:

Dallas Mavericks (1) - Golden State Warriors ( Cool

2-4
Dallas Mavericks - Golden State Warriors 85:97
Dallas Mavericks - Golden State Warriors 112:99
Golden State Warriors - Dallas Mavericks 109:91
Golden State Warriors - Dallas Mavericks 103:99
Dallas Mavericks - Golden State Warriors 118:112
Golden State Warriors - Dallas Mavericks 111:86

Koszykarze Dallas Mavericks, najlepszy zespół rundy zasadniczej ligi NBA, pożegnali się z rozgrywkami już w ćwierćfinale Konferencji Zachodniej, przegrywając w czwartek na wyjeździe w Oakland z Golden State Warriors 86:111. Gospodarze w rywalizacji play off do czterech wygranych zwyciężyli 4:2.
W drużynie z Teksasu zawiódł na całej linii najlepszy koszykarz Europy Niemiec Dirk Nowitzki. Dwa dni wcześniej walnie przyczynił się do sukcesu przed własną publicznością 118:112, tym razem zdobył zaledwie osiem punktów. Tylko dwa jego rzuty z pola trafiły do kosza. Gracze z Oakland Ograli najlepszą drużynę sezonu zasadniczego 4-2. Dallas które bylo faworytem PlayOff teraz czekaja chyba gruntowne zmiany....

szok?

Mają mocnego kibica :>

sukses !

Phoenix Suns (2) - Los Angeles Lakers (7) 4-1
Phoenix Suns - Los Angeles Lakers 95:87
Phoenix Suns - Los Angeles Lakers 126:98
Los Angeles Lakers - Phoenix Suns 95:89
Los Angeles Lakers - Phoenix Suns 100:113
Phoenix Suns - Los Angeles Lakers 119:110

W decydującym meczu pierwszej rundy Suns wygrali 119:110. Dobrą partię rozegrali Shawn Marion (26 punktów i 10 zbiórek), Amare Stoudemire (27 punktów i 16 zbiórek) oraz Steve Nash (17 punktów i 10 asyst). Świetnie z ławki wspierał ich najlepszy rezerwowy sezonu 2006/2007 - Leandro Barbosa (18 punktów). Goście ani razu nie uzyskali prowadzenia w meczu.
- "Wydaje mi się, że mieliśmy dosyć komfortową sytuację. Nie wygraliśmy z dużą przewagą, ale udało się zakończyć rywalizację. Lakers zagrali odważnie - nie mieli nic do stracenia. Spodziewaliśmy się jednak tego" - przyznał dwukrotny MVP ligi Nash.
W ekipie Lakers wyróżnili się Kobe Bryant (34 punkty) oraz Lamar Odom (33 punkty i 10 zbiórek). Zabrakło im jednak wsparcia pozostałych kolegów i po raz drugi z rzędu musieli uznać wyższość Suns w pierwszej rundzie play off (przed rokiem przegrali 3-4).
- "Trzeba coś z tym zrobić i to natychmiast. Dla mnie osobiście jest to bardzo frustrujące - trzy lata budowania zespołu i nadal jesteśmy na dnie. Latem musimy ustalić w jakim kierunku zmierzamy i zrobić krok w tamtą stronę" - powiedział po meczu Bryant, który oczekuje wzmocnień przed rozpoczęciem kolejnych rozgrywek.I tu znowu się z nim musze zgodzić, jak tak dalej będą postępować do sprawy prezesi klubu z miasta aniołów to i ten wybitny gracz się wqurzy spakuje manatki i powie "papa".

Czasem posiadanie takiego gracza to też za mało aby coś ugrać..

San Antonio Spurs (3) - Denver Nuggets (6) 4-1
San Antonio Spurs - Denver Nuggets 89:95
San Antonio Spurs - Denver Nuggets 97:88
Denver Nuggets - San Antonio Spurs 91:96
Denver Nuggets - San Antonio Spurs 89:96
San Antonio Spurs - Denver Nuggets 93:78

W San Antonio tamtejsi Spurs wygrali z Nuggets 93:78. Było to ich czwarte kolejne zwycięstwo w starciu z Denver - przegrali bowiem niespodziewanie mecz otwarcia serii. Doskonałą formą strzelecką błysnął Michael Finley, który trafił aż 8 z 9 rzutów za trzy punkty (rekord Spurs w fazie play off). Spotkanie zakończył z dorobkiem 26 punktów. Skuteczny był również lider "Ostróg" Tim Duncan - miał 23 punkty i 10 zbiórek.
- Jestem realistą, więc wiem, że za kilka lat zakończę karierę. Cieszę się więc taką chwilą. Dano mi możliwość gry z tak wspaniałymi graczami jak Tony Parker, Manu Ginobili i Tim Duncan. Rywale poświęcają im wiele uwagi i dzięki temu ja mam więcej przestrzeni - ocenił 34-letni Finley, który rozgrywa 12. sezon w lidze. W ekipie Nuggets zawiedli superstrzelcy Carmelo Anthony i Allen Iverson. Obaj zdobyli po 21 punktów, ale mieli bardzo słabą skuteczność - trafili odpowiednio 8 z 20 i 6 z 22 rzutów. Najlepszy obrońca NBA Marcus Camby zanotował 19 zbiórek i 5 bloków, ale nie stanowił zagrożenia w ofensywie - zdobył zaledwie 4 punkty. W półfinale Konferencji Zachodniej Spurs zmierzą się z Suns. W sezonie zasadniczym lepsze były "Ostrogi", które wygrały dwa z trzech spotkań. Jestem znowu uradowany postawą mego zespołu- jak tak dalej pójdzie to i nieoczekiwanie tytuł powróci do San Antonio Smile

) A co do Denver- zawiedli mnie totalnie w fazie pucharowej jak Iverson jak i Carmelo

Carmelo out! ;p

Utah Jazz (4) - Houston Rockets (5) 4-3
Houston Rockets - Utah Jazz 84:75
Houston Rockets - Utah Jazz 98:90
Utah Jazz - Houston Rockets 81:67
Utah Jazz - Houston Rockets 98:85
Houston Rockets - Utah Jazz 96:92
Utah Jazz - Houston Rockets 94:82
Houston Rockets - Utah Jazz 99:103

Houston Rockets przegrali przed własną publicznością z Utah Jazz 99:103 (22:29, 21:24, 24:22, 32:2 Cool

w siódmym spotkaniu pomiędzy tymi drużynami w pierwszej rundzie play off - Jazz awansowali do półfinału.
Jazz są siódmym zespołem w historii rozgrywek, który awansował do półfinału, przegrywając 0:2 po pierwszych dwóch spotkaniach. Gospodarzom nie pomogła świetna gra, którą prezentował Tracy McGrady (29 punktów, pięć zbiórek i 13 asyst). W ciągu trzech sezonów, Rockets po raz drugi nie potrafili wykorzystać przewagi dwóch wygranych po pierwszych spotkaniach. Jazz do zwycięstwa poprowadził Carlos Boozer - 35 punktów, 14 zbiórek i pięć asyst. Szkoda McGradyego, no ale cóż- według mnie to on tam się marnuje. Uciekaj stamtąd, uciekaj! :>

I tak znamy wszystkich ćwierćfinalstów.

ĆWIERĆWINAŁY:
Konferencja Wschodnia:
Detroit Pistons (1) - Chicago Bulls (5)
Cleveland Cavaliers (2) - New Jersey Nets (6)
Konferencja Zachodnia:
Phoenix Suns (2) - San Antonio Spurs (3)
Utah Jazz (4) - Golden State Warriors ( Cool

pacer

Porazka Dallas akurat mnie tu najmniej dziwi. Biorac pod uwage ich staty mozna sie bylo tego spodziewac. mimo, ze mieli najlepszy bilans w lidze i tylko 15 porazek GSW zawsze ma na nich bata bo w czterech meczach sezonu wojownicy 4 razy zalatwili mavsów.
co do denver, tez wiedzialem ze odpadna. iversonowi nie jest dane grac dluzej w tym klubie. zapewne dzialacze nuggets kupili AI3 zeby mial kto pinkty zdobywac jak carmelo byl zawieszony na 15 spotkan. a spurs wiadomo- ciency nie sa.
najbardziej mnie dobil ostatni mecz Raptors- NJN. porazka chrsa bosha 98-97 moze naprawde wkurzyc zwlaszcza ze stan byl 3-3.
miami rok ciągłym urazów wade'a i shaqa. co dalo efekty w play off.
moim faworytem jest Phx mimo, ze jestem zdecyowanym antyidolem. chcialbym zeby byl final GSW- CLE gdzie w 7 spotkaniach wygrala druzyna lebrona.
nalezy mu sie za indywidualne zdolnosci moim zdaniem....

Thugli

Ja właśnie za Dallas to też nigdy nie obstawiam- nie to że ich nie lubie, co też jest prawdą, ale dla mnie to drużyna ustawiona jest pod jednego gracza. A tego nigdy nie lubiłem, bo mimo wszystko kosz to gra drużynowa. Chicago lat dziwiędziesiątych - ideał drużyny [;
Z Denver to inaczej podchodziłem do sprawy. Jakby nie trafili na San Antonio to bym ich widział nawet w porywach w finale konferencji. No mimo wszystko grali bardzo dobrze w fazie zasadniczej, mają dobrych strzelców, a i obrona jakoś też nie należy do słabeuszy.. Iverson no niby do konica kariery to tam nei wysiedzi. Ale nie sądze że teraz znowu zmieni klub bo jednak nie każdey klub na niego stać , a na te co stać to raczej się nie kwapią. Jakbym mnial obstawiać gdzie by wylądował to by można było go upchać w Maiami i LA- mym zdaniem. A według Ciebie? Powrót na satre śmieci? [;
Co do Maiami- ale jednak ta dwójka wyleczyła iluzorycznie urazy a reszta zespołu to też nie jakieś słabeusze więc nadal nie moge sobie wytłumaczyć tej porażki z Chicago.
Moim faworytem jest jak zawsze San Antonio- Duncan, Parker, Ginobili, Oberto czy Bowen. Skład bardzooo równy. I o to chodzi. W drugim spotkaniu San Antonio Spurs pokonali Phoenix Suns 111-106. Tutaj także emocji nie brakowało do ostatnich minut. To spotkanie zdominowała gra w ataku, obie drużyny miały skuteczność blisko 50%. Dosłownie i w przenośni gracze "zostawili krew" na boisku. Doszło do niemiłego zderzenia między Stevem Nashem i Tony Parkerem, w wyniku którego Nash miał rozbity nos, a Tony miał niezłego guza na głowie. Obaj gracze jednak mogli grać dalej. Kluczowe dla wyniku okazały się rzuty wolne, które skuteczniej wykonywali gracze Spurs. Suns mieli jeszcze szansę na zbliżenie się do rywala, ale Amare Stoudamire nie zdołał zdobyć punktów spod samego kosza. W ostatnich sekundach gracze Spurs wykorzystali jeszcze po jednym rzucie wolnym co dało im zwycięstwo.

xydorux

pacer

miami maja williamsa od podawania i wade'a od rzucania. w la KB#24 sam sie obsluzy, bedzie walka o pilke jak z anthonym. a iversona z denver Blake wykurzy cos czuje.

Simon

napisałbym cos ale nie chce mi sie jedna reka pisac ;/ wiec napisze tylko ze jak dla mnie porazki miami i dallas nie sa zadnym zaskoczeniem. szczególnie dallas sie nie popisało bo powinno w cuglach sobie poradzic a tu nowitzki nic nie poradził i szybko odpadli.
miami w tym sezonie gralo bardzo slabo i widac ze potrzeba odmłodzic ten zespół. o'neal z roku na rok gra słabiej a wade'a w tym sezonie przesladowały kontuzje...

wiecej napisze za 2 tyg gdy mi gips zdejma Smile

pacer

jednoreki bandyta ahahah Mr. Green

Simon

dobra wkurzylem sie bo san antonio po raz kolejny zdobylo pierscienie i do tego bez zadnych klopotow. jesli dalej beda wygrywac to od razu wam mowie ze nie bede ogladal tej amerykanskiej koszykowki Very Happy

Za rok James, Wade i Bryant pokaza lidze na co ich stac i ktorys z nich zdobedzie te pierscienie. Zobaczycie!

pacer

za rok to oden i durant beda siekać. bryant ma odejsc z LA, iverson w denver tez pewnie nie posiedzi za dlugo. czekamy tyko do trade'a i wtedy mozna komentowac

Simon

pacer

Simon

Thugli

a pierścienie trafiły tam gdzie miały trafić ;D

pacer

[link widoczny dla zalogowanych]
powiem krótko: show time!

xydorux

Zablokowany Yao Ming... piekny widok Very Happy

Co do pierwszego miejsca, ja osobiscie bardziej sobie cenie jakies zespolowe akcje, bo przy tego typu rzutach w duzej mierze jest to szczescie, ale rzecz jasna robi to duze wrazenie.

pacer

ming 228(?) zablokowany przez robinsona- 185. bosh....

Simon

drago174

a Lebron James pojedzie na turniej kwalifikacyjny do igrzysk super bo beda grali razem on Brayant i Jason Kidd Very Happy