Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

Kacpik

5x13 zaliczony. Odcinki z podróżami w czasie to jednak coś. Wink

Kupa ciekawej akcji, na czele z wejściem Michaela. Ciekawi mnie, czy w końcu Dean się przełamie i powie TAK. Bo jak na razie idzie w zaparte. Wink

Pozytywny epizod.

Btw. najciekawiej w tym sezonie zapowiada się 5x19. Właśnie podano jego tytuł - OMFG. Very Happy

Best damn tytuł odcinka ever. Będzie jazda. Razz

Adek goku

Tez właśnie ostatnio przeczytałem tytuł tego 19 odcinka , i mało z krzesła nie spadłem. ^^ Odcinek nowy obejrze dopiero jutro to napisze jak wrażenia Wink

Adek goku

Tez właśnie ostatnio przeczytałem tytuł tego 19 odcinka , i mało z krzesła nie spadłem. ^^ Odcinek nowy obejrze dopiero jutro to napisze jak wrażenia Wink

Lukasz15

Nom tytuł 5x19 wymiata Very Happy

Co do najnowszego odc. wiedziałem,że będzie dobry ale,że aż to tak to nie.Akcja w 1978 wymiata,no i po raz pierwszy zobaczyliśmy Michała oraz Uriela Juniora xD Oby Castiel się wykurował po jego postać wymiata.

Adek goku

Dobra ! Jestem juz na świeżo po 5x13 Wink

I musze przyznać że tez strasznie mi sie podobał. Ta akcja z podrózami w czasie , prawie jak w tym odcinku gdzie żółtooki wcielił się w postać ojca matki Winchesterów Smile

Ale wracając do samego odcinka , lubiłem Ane , ale po tym co chciała zrobic w tym odcinku to znienawidziłem ją !. Dobrze , że Michał Anioł , w pore zareagował i spalił ją , i wysłał Uriela juniora gdzie ich miejsce. Szkoda mi się troche zrobiło Sama , gdy rozmawiał z Johnem sam na sam i wyznał mu jak bardzo Kochał swojego ojca , tzn jego , i że rozumiał dlaczego robił to co robił , to samo w przypadku , Deana gdzie rozmawiał ze swoją Matka , i jej reakcja na wiadomość że są jej synami. No masakra. Zaczynam coraz bardziej lubic Casa , wszem i wobec oznajmił ze Sam to jego przyajciel i będzie go bronił choćby nie wiem co Smile

. Wracając do tego co napisałeś Kacpik , też mnie to zastanawia czy powie tak. Jak narazie no idzie w te zaparte , ale sam zobacz , Sam w dobry sposob ujął to na końcu mowiać , ze co by zrobił Dean gdyby chciał bronic swoją żone, tzn czy by powiedział " TAK " , jak zrobił to John.
Dobra dobra wiem ze juz namotałem , ale strasznie sie jaram nowym odcinkiem Wink

Ogólnie to nowy odcinek " My bloody valentine " , zapowiada się tez fajnie , ale sądze że będzie dużo wątków humorystycznych w tym odcinku Wink

, no ale nic wystarczy czekac Smile

Kacpik

Adek goku

No, tak

Pisałem na szybkiego Smile

Lukasz15

Nooo i o to chodzi,wkońcu powrót w 100% do głównego wątku.Całe to zamieszanie z kupidynem genialne.Głód przedstawiony w bardzo oryginalny sposób,ledwo dyszący strzec.Nie rozumiem tylko jak Sam go unicestwił,nie było to jakoś dobrze pokazane,w sumie Dean mógł uciąć mu ten palec i zabrać pierścień.Był to kolejny odc. w którym świetnie zagrał Misha Collins (Castiel),gość jest genialny.

Kacpik

Taak, zdecydowanie jeden z najlepszych odcinków sezonu piątego. Tylko trochę głupio twórcy zrobili, że w "THEN" pokazali Wojnę, bo bez sensu było całe zamieszanie z Kupidynem, kiedy można się domyśleć, że za wszystkim stoi Głód. Już po pierwszej scenie (para szamająca się nawzajem) wiedziałem co się szykuje, i pewnie nie ja jeden. No i wielkim plusem był Castiel. Misha Collins genialnie go odgrywa.

No i, kurde, znowu 6 tygodni czekania na następny odcinek. Dopiero 25 marca dostaniemy kolejną porcję Supernatural. <_<

Ale za to dzisiaj premiera czwartego sezonu na TVN7. O 21:45. Mam zamiar oglądać. ;]

Adek goku

Wreszcie znalazłem chwile czasu , aby obejrzec nowy odcinek w ciszy i spokoju. Smile

Według mnie jest to jeden z lepszych odcinków 5 sezonu. Wreszcie zaczęło sie cos dziać. Akcja z tym jeźdźcem Apokalipsy Głodem mistrzostwo. Smile

Fajnie dosyć zaprezentowany Kupidyn ^^ . Pierwszy raz widziałem Deana , jak nie chciał zjeśc swojego ulubionego Burgera , czy nie chciał wypić piwa , i wogóle żadnej dziewczyny nie chciał poderwac. Dosyć mnie to zastanawiało. Wszystkim czegos brakowało , Cas musiał ciągle jeść , Sam był żądny demonicznej krwi , a Dean nic , kompletnie był zaspokojony we wszystkim. Ale wracając, odcinek mi sie podobał i to bardzo , Sam zdołał samemu pokonać Głód , szacun Wink

. Dość zaskoczyła mnie końcówka , gdy Dean wyszedł na zewnątrz , z początku myślałem że powie " TAK " , ale on się modlił. Smile

Szkoda że jest teraz aż tyle czekania , ale mam nadzieję że jak wyjdzie nowy odcinek , to będzie jeszcze lepszy niż poprzedni. Smile

Lukasz15 · Wysłany: Pią 22:07, 26 Mar 2010 Temat postu:

Supernatural wrócił i tym samym koniec z przerwami aż do końca sezonu Very Happy

Najnowszy odc. bardzo fajny,trzyma dobry klimat V sezonu.Cała akcja z zombie i wyeliminowaniem Bobbiego bardzo ciekawa.

Adek goku

Dobra mam juz za sobą 15 odcinek, ale czeka mnie jeszcze 16 Razz

. Dobrze powiedziane Lukasz, odcinek jak dla mnie świetny, chodź z początku nie mogłem jakoś uwierzyć że wreszcie Winchesterowie wrócili po przerwie. Wink

Odcinek sądziłem że będzie jak każdy inny typu umarlak Zmartwychwstał bracia go zabijają blablabla... . Ale jednak nie, tu chodziło o coś grubszego :p, z początku nie sądziłem że będzie chodziło o wyeliminowanie Bobby'iego a jednak. Do samego końca nasuwało mi się pytanie, co ta chuda postać powiedziała Pani Singer po wyjściu z grobu ? . Nagle usłyszałem strzał, z początku już sądziłem że to będzie koniec Bobby'iego, bo w jakiś spojlerach wyczytałem że poświęci się kluczowa postać, a jednak Bobby poraz kolejny zmusił się do zabicia własnej żony. Motyw braci, jak troszczą się o Bobby'iego, no widok bezcenny jak dla mnie. Zdecydowanie zabrakło któregoś z dwóch jeźdźców Apokalipsy, ale w sumie jest jeszcze pare odcinków więc da się wytrzymać. Klimatycznie się zrobiło gdy Sam z tą Policjantką ukryli się w więzieniu, a tu Bach, umarlaki zaczęły atakować Deana i Bobby'iego, jak się schowali za tymi drzwiami to poległem gdy Dean powiedział " Dobrze że są tak głupi, napewno tych drzwi nie otworzą ^^ " a tu nagle kluczyk wsadzony do drzwi i tadam drzwi otwarte Wink

. Odcinek zdecydowanie na plus, oceniam 9/10. Idę oglądać kolejny odcinek to sie podziele potem wrażeniami Smile

Peace.

Lukasz15

Szesnasty odc. był jednym z lepszym tego sezonu.Przedstawienie Nieba jako zbioru miliarda Nieb to genialny pomysł,każdy posiada swoje maje własne Niebo a pośrodku jest Eden.Cały odc. był bardzo ciekawy a końcówka i rezygnacja Castiela i Deana mówi sama za siebie.Generalnie mimo,że po przerwie były dopiero 2 odcinki nie zmienia to faktu,że były bardzo dobre a szykują się jeszcze lepsze Wink

Kacpik

Nadrobiłem w końcu zaległości. Smile

15 odcinek w miarę dobry jak na powrót po przerwie. Nareszcie jakaś akcja ze Śmiercią, tak długo wyczekiwana przeze mnie. Szkoda Bobbiego. Pozytywny gościnny występ mamuśki z 'nie ma to jak hotel'. Very Happy

No i dużo efektownych headshotów. Razz

16 odcinek to majstersztyk. Pięknie wręcz ukazana wizja nieba. W sumie to trochę szkoda, że Bogu im nie pomoże, chciałbym zobaczyć jakby przedstawili jego bezpośrednią interwencje. Jozue następny pozytywny gość, a Zachariasz potwierdza że jest sporym skurczybykiem. Na plus również powrót Asha, zawsze go lubiłem. Smile

Adek goku

No i zapomniałem się wypowiedzieć na temat 16 odcinka. Co do samego odcinka nie mam żadnych zastrzeżeń, był bardzo dobry. Ciekawe przedstawienie Nieba, jako zbioru miliarda Nieb. Początek odcinka mnie bardzo zaskoczył, dwóch łowców chcących zabić Sama i Deana, no masakra. Potem już coraz lepiej, każde wspomnienie choćby najmniejsze było pokazywane, od tego domku w którym ukrywał się Sam za małolata aż po miłe wspomnienie Deana jak mu matka robiła tosty ^^. Bardzo mnie cieszy fakt, że pojawił się Ash, zawsze go lubiłem a tu taka miła niespodzianka. No i też miłe zaskoczenie to , to że pojawiła się Pamela ;D. Co do Zachariasza, pajac i tyle, strasznie go nie lubię. Dobrze że w pore pojawił się Jozue. Z odcinka na odcinek coraz ciekawiej, i jesczez zbliża się premiera setnego odcinka, mam nadzieje że będzie najlepszym odcinkiem tego sezonu, zaraz za zakończeniem sezonu ^^. Odcinek oceniam 9/10 ;D

Lukasz15

I kolejny bardzo dobry odc. za nami.Misha Collins jak zwykle genialny,Dean nie daje rady,tylko żeby nie powiedział "Tak" bo wtedy już odcinki bez Deana a z Michałem w jego ciele nie będą tak dobre.

Adek goku

Odcinek nowy już za mną. Na pewno lepszy niż poprzedni, postać Casa świetnie zagrana. Po pijaku jest jakiś taki śmieszniejszy Smile

. Z początku te nowe towarzystwo zdawało mi się spoko, aż tu nagle Cas " Ona nie może być prorokiem, nie ma jej na liście " Smile

. I wtedy już się wszystko wyjaśniło. Poległem gdy tamci odmawiali modlitwę w kościele " Ojcze Nasz któryś jest w Niebie " a Dean " Fajnie by było " Laughing

. Co raz bardziej się zastanawiam, co będzie gdy Dean powie " TAK ", bo wszystko wskazuje na to że już Dean nie daję rady. Przed nami premiera 100-nego , sądzę że będzie to jeden z najlepszych odcinków tego sezonu. Wkońcu symboliczna liczba 100 Very Happy

. Temu odcinkowi daję 10/10, gdyż bardzo mi się podobał, i był ten klimat tego serialu jaki powinien być. Smile

Kacpik

Noo piąty sezon trzyma fason. Smile

Co prawda ten odcinek nie był aż tak megaprzekoksem jak poprzedni ale i tak spoko loko. Jak zawsze kilka mocnych tekstów, np. świetna sytuacja gdy Castiel tłumaczył Deanowi istotę sytuacji:

- Ona nie jest prorokiem.
- No więc czym?
- Dziwką. ; d

lub ten tekst co podał wyżej Adek. Smile

Trochę się zaskoczyłem gdy Deanowi udało się przebić dziwkę. Niezbyt przykładny z niego sługa boży. Very Happy

No i lipa, że tak wymiękł miejmy nadzieje że Sammiemu się uda go powstrzymać.

Coraz bliżej do 19. odcinka, w którym oczekuję wystąpienia samego Boga. Tytuł zobowiązuje. Razz

Własnie, propos setnego epka:

<object width="640" height="385"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/JEOni9BEIWs&hl=pl_PL&fs=1&rel=0&color1=0x5d1719&color2=0xcd311b"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/JEOni9BEIWs&hl=pl_PL&fs=1&rel=0&color1=0x5d1719&color2=0xcd311b" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="640" height="385"></embed></object>

Lukasz15

Setny odc. nie rozczarował.Dobrze,że Dean nie powiedział "TAK" bo to już nie byłoby to samo.Powrót Adama na plus,od razu wiedziałem,że to podstęp,pierwsze 5 jak i ostatnie 2 min odc. wymiatają Very Happy

Szkoda,że Zachariasz zginął,koleś mnie bawił Wink

Coś mi się wydaję,że teraz ciało Adama jest tymczasowym naczyniem Michała i zobaczymy go jeszcze.No to wojnę czas zacząć Wink

Adek goku

Specjalnie wstałem o 5.00 rano, aby ustawić sobie żeby ściągał mi się ten upragniony 100-tny odcinek, i nie żałowałem tego. Od razu po przyjściu rzuciłem wszystkie rzeczy i zabrałem się do oglądania. Smile

.

Powrót Adama, zdecydowanie na plus. Zachariasz użalający się nad sobą w barze, no śmiać mi się chciało jak nigdy, jakiego rogala miał na twarzy gdy dostał kolejną szansę ^^. Na początku wkurzał mnie trochę Dean, że był taki odpychający w stosunku do Sama, Bobby'iego :/. Cas jaki był wkurzony na Deana, chociaż się nie dziwię, Anioł, a raczej upadły anioł, stara się jak może a tu mu zwykły człowieczek odwala takie numery. Może i dobrze że oklepał tak Deana, myślę że dało mu to coś do myślenia Smile

. Sen Adama, taka fajna miejscówka, a raczej jego raj. Szkoda mi było Adama, że poraz kolejny został oszukany, łudził się że znów spotka się ze swoją matką, a tu kolejne kłamstwo :/. Dobrze że Dean się wkońcu ocknął, i zaczął być starym dobrym Deanem Very Happy

. Ten jego uśmiech w końcowej scenie, mówi sam za siebie. Smile

Wreszcie zginął ten kretyn Zachariasz, wrrr. Strasznie go nie lubiłem, i lubieć nie będę. Mam nadzieję że więcej nie wróci !. No i Michał przygarnął sobie Adama, szkoda go było bo Sam i Dean jakoś uciekli a on tam sam został Sad

.

Odcinek oceniam 10/10 , bo był tego warty. Liczę na więcej takich odcinków jak ten Smile

P.S. No to jeszcze nam brakuje wypowiedzi Kacpika, co sądzi o tym 100-tnym odcinku, bo praktycznie tylko trójka z nas się w tym temacie udziela Smile