Forum Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce
Welcome to the island - Namaste
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wiara
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce Strona Główna -> Zjawiska Niewyjaśnione
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy wierzysz w boga?
Tak
82%
 82%  [ 186 ]
Nie
17%
 17%  [ 39 ]
Wszystkich Głosów : 225

Autor Wiadomość
sajmon
Przyjaciel Forum


Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 3118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Saychelles
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Czw 16:03, 07 Wrz 2006    Temat postu:

Kudlaty2 napisał:
sajmon napisał:
Henioo napisał:
jesli przez mała "b" oznacza to bożka Wink


czyli tak zwanego idola, pustego ogolnie nic nie znaczacego bozka

na dlugo przed Chrystusem ludzie wierzyli wlasnie w Idoli i teraz dalej wierza i sie do nich modla ludzie sa tak samo glupi jak 3000 lat temu[/img]

kosciol cie powinien nauczyc respektowac inne wiary Rolling Eyes a pozatym ktos nie wierzacy moze uznac ze ty jestes glupi bo wiezysz ze jakiegos faceta przybili do krzyza a potem zmartwychwstal albo ze wszyscy ludzie sa potomkami adama i ewy wiec pomysl zanim cos napiszesz


najpierw sprawdz o co chodzi w mim poscie bo nie rozumiesz a pozniej pisz swoje opinie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Robertho
Mieszkaniec Plaży


Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Pią 23:46, 15 Wrz 2006    Temat postu:

Michelle napisał:
Ja wierzę w Boga. I też tego doświadczyłam, nawet dwa razy.

1. Miałam kiedyś same problemy. Pokłóciłam się z koleżankami, i takie tam jeszcze (nie bd pisać o swoich problemach:)). Normalnie nie wiedziałam co ze sobą zrobić. Nie żebym myślała o samobójstwie, ale widziałam że takie coś istnieje. No i wtedy bardzo dużo się modliłam, az pewnego dnia Bóg rozwiązał mój problem. Od tego czasu zaczęłam tak bardziej w niego wierzyć.

2. Też miała problem. Tzn nie wiedziałam czy się odczepić od takiej gościówki czy nie. Oglądałam wtedy "O co kaman" na Vivie i było "Where'd you go". No i tak oglądałam i mysłałam o tym problemie, az żuciły mi się w oczy słowa "NIe zdajesz sobie sprawy z tego co masz, dopóki tego nie stracisz". Mam nadzieję że rozumiecie.

A ty XxXxX podałeś świetny przykład! Naprawdę fajny Smile. I ty...nie wiem jaki nick masz co o tej komórce...A oglądaliście Bruce'a wszechmogącego?? "Boże daj mi jakiś znak" - i ciężarówka ze znakami...hehehe Very Happy.



Jeśli chodzi o mnie to też miałem podobne sytuacje. Często miałem problemy, których nie potrafiłem rozwiązać ( a jeden się ciągnął nawet ponad rok) i zawsze kiedy się dużo modliłem i prosiłem Boga o pomoc to jakoś zawsze się wszystko układało. Czasami proszę Boga o rzeczy (może dla niektórych błache, ale dla mnie bardzo ważne ), które są dośść nierealne do spełnienia tak jak trafić np. szóstkę w totka. I te moje prośby często się spełniają. Ja bardzo wierzę w Boga i doświadczyłem od Niego wiele łask, choć na to nie zasłużyłem!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aamanee
Przyjaciel Forum


Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 2493
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 8th Planet
Płeć: Zagubiona

PostWysłany: Pią 23:47, 15 Wrz 2006    Temat postu:

Cytat:
które są dośść nierealne do spełnienia tak jak trafić np. szóstkę w totka. I te moje prośby często się spełniają.

podziel się, chłopie Wink chociaz milionik na rozwój forum


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Robertho
Mieszkaniec Plaży


Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Pią 23:55, 15 Wrz 2006    Temat postu:

O nie których nie chcę mówić bo są dość prywatne, ale powiem o takim przykładzie, ale się nie śmiejcie Smile Dla nie których jest to błachostka ale ja będę to wspominał! Zawsze chciałem grać w reprezentacji szkoły w kosza! Ale nie było to realne bo zanim poszedłem do liceum to rzadko grałem w kosza. W liceum grałem każdą przerwę, w II klasie grałem w reprezentacji klasy, w III byłem w szerokiej kadrze rep. szkoły aż w końcu zagrałem! Niby błachostka ale, żeby zagrać nie było to realne tak samo żebym tyle się nauczył w ciągu nie całych 2 lat. To jest jeden przykład i chyba najbardziej błachy.


Powiem jeszcze jeden przykład. Na początku liceum pokłóciłem się z kumpelą i między nami rosła nienawiść. Potem chciałem to zmienić ale wszystkie moje gesty na to żeby się pogodzić nic nie skutkowały a próbowałem naprawdę wszystkiego co mogłem. Trwało to długi czas i w końcu zacząłem się modlić i prosić Boga o pomoc, żeby wszystko się poukładało. I szybko się zmieniło między mną a kumpelą. W tej chwili jesteśmy dobrymi kumplami i często się spotykamy w miłej atmosferze bez żadnych kłótni.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Robertho dnia Sob 0:03, 16 Wrz 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kujon
Mieszkaniec Mrocznego Terytorium


Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: from LigthMountain town

PostWysłany: Sob 9:12, 16 Wrz 2006    Temat postu:

Robertho napisał:
Powiem jeszcze jeden przykład. Na początku liceum pokłóciłem się z kumpelą i między nami rosła nienawiść. Potem chciałem to zmienić ale wszystkie moje gesty na to żeby się pogodzić nic nie skutkowały a próbowałem naprawdę wszystkiego co mogłem. Trwało to długi czas i w końcu zacząłem się modlić i prosić Boga o pomoc, żeby wszystko się poukładało. I szybko się zmieniło między mną a kumpelą. W tej chwili jesteśmy dobrymi kumplami i często się spotykamy w miłej atmosferze bez żadnych kłótni.
Yyy... Czy ja wiem, czy Bóg ingeruje w sprawy kontaktów międzyludzkich... Chyba, że Twoja kumpela się modliła o to samo. Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
XxXxX
Mieszkaniec Czarnej Skały


Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 560
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Stargard Szczeciński

PostWysłany: Wto 17:58, 19 Wrz 2006    Temat postu:

Henioo napisał:
Jesli mogę się wtrącić, niewiem czy ktoś o tym pisał, ale:

Jeśli w ankiecie chodzi o Boga stwórcę to musi byc przez DUŻE "B", jesli przez mała "b" oznacza to bożka Wink


w dupie mam te pisanie bog prez "B" a co to ma byc? w ogole bym pisal wszystko z malych liter.. Very Happy a jezyk polski wywalil z planu zajec bo jest nie potrzebny.. a co do ksiezy i kosciola to mam ich... gleboko.. ja uznaje boga a nie jakies tam wiejskie szarpaniny z ksiedziem i strach przed nim Twisted Evil

no teraz dostalem sie do najlepszej szkoly w moim miescie i zamierzam isc po niej na medycyne, i tu tez mi pewnie bog pomaga..

co do prymitywnosci mojego przykladu.. to jest on tak prymitywny jak co niektorzy na tym forum Wink nie bede mowil ktorzy.. juz pisalem nie jest to zmyslona bajeczka tylko w 100% prawda..


a ty robertho jakbys nie zasluzyl na laske boska to bys jej nie otrzymal Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Apokalipsa
Rozbitek


Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Nowego Testamentu

PostWysłany: Czw 19:04, 21 Wrz 2006    Temat postu:

w Boga wierze, ale nie miałam żadnych "znaków", by móc poprzeć tą wiare, ale kościoła nie uznaję, uważam, że ta "instytucja" jest bynajmniej zbędna społeczeństwu, chodź wtedy gdzie sie w podzieje [każdą niedziele] Młodzież Wszechpolska, nie uwłaczając nikomu Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kujon
Mieszkaniec Mrocznego Terytorium


Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: from LigthMountain town

PostWysłany: Czw 19:26, 21 Wrz 2006    Temat postu:

Apokalipsa napisał:
w Boga wierze, ale nie miałam żadnych "znaków", by móc poprzeć tą wiare, ale kościoła nie uznaję, uważam, że ta "instytucja" jest bynajmniej zbędna społeczeństwu, chodź wtedy gdzie sie w podzieje [każdą niedziele] Młodzież Wszechpolska, nie uwłaczając nikomu Smile
I to mówi dziewczyna o nicku ,,Apokalipsa" i odpowiedzi na skąd jesteś: ,,Z Nowego Testamentu". Very Happy
Kościół nie jest zbędny, wręcz przeciwnie. Lud prosty (czytaj: my Smile ) potrzebuje jakiegoś bodźca i zachęty do wiary w Boga. Chyba, że ma się proboszcza takiego jak ja... Confused


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
WISKI
Moderator


Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 3837
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 41 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Działoszyn
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Czw 21:39, 21 Wrz 2006    Temat postu:

Ja wierzę w Boga. Czy miałem jakieś znaki...to jest coś w srtlu jeśli czegoś chcę "Boże pomóż mi"...często to się właśnie staje. Ale wtedy zaczyna się myśleć czy to samo by się nie stało bez pomocy Boga...to jest na pewno trudny temat. Ja akurat mam w swojej parafii fajnych księży więc to też jest na + Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
thomm
Mieszkaniec Mrocznego Terytorium


Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 416
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oceanic Airlines

PostWysłany: Czw 22:04, 21 Wrz 2006    Temat postu:

ja tam wierze w Boga ze mi pomaga, fakt, ze zwracam sie do niego , kiedy potrzebuje pomocy Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Robertho
Mieszkaniec Plaży


Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Sob 14:58, 23 Wrz 2006    Temat postu:

thomm napisał:
ja tam wierze w Boga ze mi pomaga, fakt, ze zwracam sie do niego , kiedy potrzebuje pomocy Smile


Ale chyba większość ludzi zwraca się do Boga jak potrzebuje pomocy. To juć chyba jest w mentalności człowieka, że jak wszystko się układa to nie pamiętają o innych, a gdy potrzebujemy pomocy to wtedy się modlimy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aamanee
Przyjaciel Forum


Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 2493
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 8th Planet
Płeć: Zagubiona

PostWysłany: Sob 15:53, 23 Wrz 2006    Temat postu:

no niestety,
jak trwoga to do Boga

ale to chyba naturalne jest. że jak już nie mamy nadziei na nic, to nagle uświadamiamy sobie, że ten "cały" Bóg może istnieje... że warto spróbować. Godne potępienia, ale coz poradzić... jesteśmy tylko ludźmi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cysia
Mysliwy


Dołączył: 28 Lip 2006
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Sob 18:27, 30 Wrz 2006    Temat postu:

Ja osobiście przeżywam coś w rodzaju "zachwiania" wiary... Dopiero czytając ten temat zdałam sobie sprawę jaki cud mnie spotkał!
Kiedy byłam w najtrudniejszym etapie mojego życia (za sprawą rodziców), byłam wtedy w trzeciej klasie gimnazjum, poznałam fantastyczną nauczycielkę j.polskiego... Nawet wtedy nie myślałam, że mogłabym się zaprzyjaźnić z NAUCZYCIELKĄ! Pomogła mi wyjść z dołka: dużo wagarowałam, byłam zagrożona z kilku przedmiotów(w tym z polaka). Gdyby nie ona pewnie bym z tego nie wyszła i kto wie co by ze mną było.
Dziś chodzę do liceum(do klasy o profilu humanistycznym:)) i nadal utrzymuję kontakt z tą nauczycielką. Wiele jej zawdzięczam...
Może to Bóg postawił ją na mojej drodze? Nie wiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
immortaly
Rybak


Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: ta pewnośc?

PostWysłany: Sob 21:01, 30 Wrz 2006    Temat postu:

Miałaś fuksa. Mnie chyba nic niezwykłego nie spotkało... no, albo jestem taka niewdzięczna że tego nawet niezauważyłam...
w boga wierze, jestem katoliczką, i jakiś swoich teori nie mam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cysia
Mysliwy


Dołączył: 28 Lip 2006
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Nie 17:10, 01 Paź 2006    Temat postu:

Niewdzięczna? Może? Albo zwyczajnie nie dostrzegałam w tym ingerencji Stwórcy, cały czas myślałam że Bóg o mnie zapomniał...ale teraz widze w jak ogromnym byłam błędzie Crying or Very sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ricko
Mieszkaniec Bunkru


Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 983
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 18:58, 01 Paź 2006    Temat postu:

A ja w Boga nie wierzę. I wierzyć nie zamierzam. Kiedys owszem... uczęsczałem na lekcje religii, ale po pewnym wydarzeniu, o którym nie będę tutaj pisał przestałem wierzyć... Bóg nie istnieje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cysia
Mysliwy


Dołączył: 28 Lip 2006
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Pon 15:33, 02 Paź 2006    Temat postu:

Ale chyba lepiej jest w coś wierzyć, niż myśleć że nasze życie zakończy się tym że zjedzą nas robale... Czasem wiara jest lepsza niż takie myślenie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
thomm
Mieszkaniec Mrocznego Terytorium


Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 416
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oceanic Airlines

PostWysłany: Pon 15:35, 02 Paź 2006    Temat postu:

cysia napisał:
Ale chyba lepiej jest w coś wierzyć, niż myśleć że nasze życie zakończy się tym że zjedzą nas robale... Czasem wiara jest lepsza niż takie myślenie.

no lepiej wierzyc, ale nie mamy pewnosci ze to jest prawda Smile Idea


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cysia
Mysliwy


Dołączył: 28 Lip 2006
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Pon 15:40, 02 Paź 2006    Temat postu:

Nic nie jest pewne w naszym życiu... Możesz umrzeć nawet za minutę(czego Ci nie życzę). A o tym czy Bóg istnieje czy nie dowiemy się niestety...po śmierci.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aamanee
Przyjaciel Forum


Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 2493
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 8th Planet
Płeć: Zagubiona

PostWysłany: Pon 16:26, 02 Paź 2006    Temat postu:

thomm napisał:
cysia napisał:
Ale chyba lepiej jest w coś wierzyć, niż myśleć że nasze życie zakończy się tym że zjedzą nas robale... Czasem wiara jest lepsza niż takie myślenie.

no lepiej wierzyc, ale nie mamy pewnosci ze to jest prawda Smile Idea

i to jest różnica pomiędzy wiarą a wiedzą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce Strona Główna -> Zjawiska Niewyjaśnione Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 10, 11, 12  Następny
Strona 4 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin