 |
Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce
Welcome to the island - Namaste
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Czy wierzysz w boga? |
| Tak |
|
82% |
[ 186 ] |
| Nie |
|
17% |
[ 39 ] |
|
| Wszystkich Głosów : 225 |
|
| Autor |
Wiadomość |
Kate
Przyjaciel Forum
Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 2347
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Marsa
Płeć: Zagubiona
|
 Wysłany: Nie 15:42, 08 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ale głupstwa wygadujesz Silver 
Piszesz, jakby ludzie wierzący i nauczający religii byli jakimiś ograniczonymi umysłowo ludźmi, którymi straszy się małe dzieci jak nie zjedzą obiadu. Piekło jak piszesz to jedna z opcji, która jest skutkiem postępowania człowieka na Ziemi. (nie wierzę, że po kilkunastu latach życia w wierze katolickiej masz jej taki wypaczony obraz).
A poglądy dzieci w wieku szkolnym nie są kształtowane tylko i wyłącznie przez ksieży/katechetów 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Master Flamaster
Fizyk Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 1788
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 78 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Londyn
Płeć: Zagubiony
|
| Wysłany: Nie 16:04, 08 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
| Silver napisał: |
Otwarcie uważam że religia w szkołach powinna być wycofywana w trybie natychmiastowym, bo jest to groźne wypaczanie umysłu dzieciom. Gdy za kilkanaście lat ktoś będzie próbował wcisnąć do głowy mojemu kilkuletniemu dziecku, że niech uważa bo na WIECZNOŚĆ będzie smażyć się w nieustających ogniach, to z miejsca podejdę i przypierniczę temu komuś w pysk.
MF - a co ty na to? |
Religia powinna być, ale przedstawiająca od najmłodszych lat różne światopoglądy, doktryny religijne, wyznania itp. I powiedzmy w wieku około 20 lat po zakończeniu średniej edukacji człowiek wybiera sobie religię w jakiej chce się ochrzcić i według której chce żyć. A nie od najmłodszych lat wmawianie katolicyzmu. Zwiększyłoby to wzajemną tolerancję religijną.
A ja na to:
| Master Flamaster napisał: |
| Wierzę w Boga, trochę mniej w to co wyczynia kościół. |
Kapisz? ;]
Kościół sam nie wie co o tym myśleć. Ważne, że ja wiem. Ten ksiądz to jakiś skrajny przykład. A jak już taki filmik wyciągnąłeś - komentarze do niego na YT pokazują jak głupim i grubiańskim narodem jesteśmy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Fisher
Przyjaciel Forum
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
| Wysłany: Nie 18:15, 08 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Jestem katolikiem, ale chcę żebyście to zobaczyli:
Jak Kościół katolicki fałszuje Biblię Starego testamentu:
http://www.youtube.com/watch?v=2y_sIPnAzo4
I Nowego:
http://www.youtube.com/watch?v=U3w2j-Io3vA
Ciekawe to  Może potem coś jeszcze napisze, ale nie mam czasu.
P.S-
| Master Flamaster napisał: |
| Wierzę w Boga, trochę mniej w to co wyczynia kościół. |
Ja tak samo.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Fisher dnia Nie 18:19, 08 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
MrKluska
Przyjaciel Forum
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 2775
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 69 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bytom
Płeć: Zagubiony
|
| Wysłany: Nie 20:21, 08 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Fish- takie propagandowe filmiki, nakręcone przez protestanta, są tak samo wiarygodne jak wszelakie przekłady Pisma przez świadków Jehowy.... IMO po prostu stos bzdur ;]
Ja jestem katolikiem i wierzę w jedynego Boga w Trójcy Świętej, jak i w strukturę kościelną, chociaż wiadomo, że wszędzie znajdziemy czarne owce ;]
Ps.
| Silver napisał: |
Silver mówi: Boga nie ma.
Co wy na to? Jak mi udowodnicie moją omylność? |
MrKluska mówi- widelec nie istnieje.
Co wy na to? Jak mi udowodnicie moją omylność?
Taka sama kategoria pytania
Racej There is no spoon  / H
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez MrKluska dnia Nie 20:23, 08 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Fisher
Przyjaciel Forum
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
| Wysłany: Nie 20:30, 08 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
| MrKluska napisał: |
Fish- takie propagandowe filmiki, nakręcone przez protestanta, są tak samo wiarygodne jak wszelakie przekłady Pisma przez świadków Jehowy.... IMO po prostu stos bzdur ;]
[/color] |
Dlaczego stos bzdur? Przecież jak nie wierzysz, to masz podane kto napisał coś tam coś tam i który werset. Otwierasz Biblie i znajdujesz. I takich jest kilkaset na internecie. Ty po prostu nie chcesz w to wierzyć ;] Oczywiście, wierzysz w Boga, ja też. Ale ja pamiętam, że mnie uczono jako ministranta:
Służę Bogu, nie Kościołowi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
MrKluska
Przyjaciel Forum
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 2775
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 69 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bytom
Płeć: Zagubiony
|
| Wysłany: Nie 21:42, 08 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
| Cytat: |
| Służę Bogu, nie Kościołowi. |
Każda większa organizacja religijna ma ziemskich zwierzchników. A z tym jest jak z państwem- jest prezydent x- jest źle, jest prezydent y- jest jeszcze gorzej ;]
Co do przekładów- Fish nie wiedziałem, że tak świetnie władasz hebrajskim, greką i łaciną, że znasz wszystkie niuanse biblijne ;] A gdyby tak ten koleś powiedział, że w Księdze Powtórzonego Prawa jest napisane- "Tylko homoseksualiści mają otwartą drogę do Pana" to uwierzyłbyś w to? Z językiem hebrajskim, greckim, czy jakimkolwiek innym jest tak samo jak np. z językiem angielskim- jeden wyraz ma wiele znaczeń. I w ten sposób rodzą się te niuanse- zależy kto jak to zrozumie Dlatego ważniejszy jest kontekst aniżeli treść "kropka w kropkę". A treści merytorycznej, którą niesie Pismo Święte nie podważysz, prawda? ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Fisher
Przyjaciel Forum
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
| Wysłany: Nie 22:01, 08 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
| MrKluska napisał: |
| A gdyby tak ten koleś powiedział, że w Księdze Powtórzonego Prawa jest napisane- "Tylko homoseksualiści mają otwartą drogę do Pana" to uwierzyłbyś w to? |
Najpierw bym to sprawdził 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
MrKluska
Przyjaciel Forum
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 2775
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 69 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bytom
Płeć: Zagubiony
|
| Wysłany: Nie 22:06, 08 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
| Fisher napisał: |
| MrKluska napisał: |
| A gdyby tak ten koleś powiedział, że w Księdze Powtórzonego Prawa jest napisane- "Tylko homoseksualiści mają otwartą drogę do Pana" to uwierzyłbyś w to? |
Najpierw bym to sprawdził |
Ok, a tego kolesia sprawdziłeś? Chodzi mi o oryginał i o "naszą wersję". Wątpię ;]
A co powiesz o wieloznaczności pewnych wyrazów i umiejętności "czytania pomiędzy wierszami"?
Ps.
| MF napisał: |
Religia powinna być, ale przedstawiająca od najmłodszych lat różne światopoglądy, doktryny religijne, wyznania itp. I powiedzmy w wieku około 20 lat po zakończeniu średniej edukacji człowiek wybiera sobie religię w jakiej chce się ochrzcić i według której chce żyć. A nie od najmłodszych lat wmawianie katolicyzmu. Zwiększyłoby to wzajemną tolerancję religijną. |
To by zdało egzamin, gdyby rzeczywiście na całym świecie był to ten sam przedmiot, powiedzmy 2 miesiące buddyzm, 2 miesiące judaizm, 2 miesiące islam itd. Jednak zawsze w europie będzie większy nacisk na religię katolicką, w Rosji na prawosławie itd.
Poza tym takie nauczanie rodziło by więcej problemów, przykładowo- mama zagorzała muzłumanka, a tata zagorzały katolik. Mają jedno dziecko. Jakie wartości mu przekażą?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Fisher
Przyjaciel Forum
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
| Wysłany: Nie 22:12, 08 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
| MrKluska napisał: |
| Fisher napisał: |
| MrKluska napisał: |
| A gdyby tak ten koleś powiedział, że w Księdze Powtórzonego Prawa jest napisane- "Tylko homoseksualiści mają otwartą drogę do Pana" to uwierzyłbyś w to? |
Najpierw bym to sprawdził |
A co powiesz o wieloznaczności pewnych wyrazów i umiejętności "czytania pomiędzy wierszami"?
|
A co mam powiedzieć? Skoro Kościół chciał jak najlepiej przetłumaczyć Biblię, to musieli mieć dobrego tłumacza, i musieli starać się, żeby nie zaprzeczyć samemu sobie w tej Biblii. A co do gościa- przecież on wszystko wyjaśnił, więc po co mam sprawdzać jak po łacinie jest to a jak to?
| MrKluska napisał: |
| Poza tym takie nauczanie rodziło by więcej problemów, przykładowo- mama zagorzała muzłumanka, a tata zagorzały katolik. Mają jedno dziecko. Jakie wartości mu przekażą? |
Ja na ich miejscu powiedziałbym: Obserwuj, i wybieraj. Trzy wyrazy i finito. Dziecko by wybrało, a dany rodzic nauczałby go w tym kierunku. No chyba, że będzie chciał być ateistą...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
MrKluska
Przyjaciel Forum
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 2775
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 69 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bytom
Płeć: Zagubiony
|
| Wysłany: Nie 22:18, 08 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
| Fisher napisał: |
| MrKluska napisał: |
| Fisher napisał: |
| MrKluska napisał: |
| A gdyby tak ten koleś powiedział, że w Księdze Powtórzonego Prawa jest napisane- "Tylko homoseksualiści mają otwartą drogę do Pana" to uwierzyłbyś w to? |
Najpierw bym to sprawdził |
A co powiesz o wieloznaczności pewnych wyrazów i umiejętności "czytania pomiędzy wierszami"?
|
A co mam powiedzieć? Skoro Kościół chciał jak najlepiej przetłumaczyć Biblię, to musieli mieć dobrego tłumacza, i musieli starać się, żeby nie zaprzeczyć samemu sobie w tej Biblii. A co do gościa- przecież on wszystko wyjaśnił, więc po co mam sprawdzać jak po łacinie jest to a jak to? |
Eh Fish w takim filmiku mógł przetłumaczyć wyraz "Spiritus" jako "Spirytus" i być równie wiarygodnym...
| MrKluska napisał: |
| Fisher napisał: |
| Poza tym takie nauczanie rodziło by więcej problemów, przykładowo- mama zagorzała muzłumanka, a tata zagorzały katolik. Mają jedno dziecko. Jakie wartości mu przekażą? |
Ja na ich miejscu powiedziałbym: Obserwuj, i wybieraj. Trzy wyrazy i finito. Dziecko by wybrało, a dany rodzic nauczałby go w tym kierunku. No chyba, że będzie chciał być ateistą... |
Każda religia przekazuje podstawowe wartości moralne. Każda w swój specyficzny sposób uczy miłości i szacunku do bliźniego. Wyobraź sobie naród "ateistów" pozbawionych poczucia moralności i sumienia. Wyobraź sobie ludzi, którzy nie cofną się przed niczym- w końcu i tak Boga nie ma... To byłby prawdziwy koniec świata ;]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez MrKluska dnia Nie 22:19, 08 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
MrKluska
Przyjaciel Forum
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 2775
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 69 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bytom
Płeć: Zagubiony
|
| Wysłany: Nie 22:30, 08 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Jeżeli nie wierzysz w jakąkolwiek istotę nad Tobą=wierzysz, że jesteś panem samego siebie=możesz robić cokolwiek Ci się żywnie podoba=resztę sobie dopowiedz
Ale Fish- jak dopowiedzą kilka słów? Tatuś pokaże dobre strony katolicyzmu, mamusia islamu, a dziecko zostanie same, z papką w głowie. Pojawią się proste i łatwe sekty. IMO takie coś mogłoby zrodzić chaos.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Fisher
Przyjaciel Forum
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
| Wysłany: Nie 22:30, 08 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
| MrKluska napisał: |
| Eh Fish w takim filmiku mógł przetłumaczyć wyraz "Spiritus" jako "Spirytus" i być równie wiarygodnym... :Wink: |
Nie nie mógł. Gosć wie co mówi, zna się na rzeczy. Widać to.
| MrKluska napisał: |
| Każda religia przekazuje podstawowe wartości moralne. Każda w swój specyficzny sposób uczy miłości i szacunku do bliźniego. Wyobraź sobie naród "ateistów" pozbawionych poczucia moralności i sumienia. Wyobraź sobie ludzi, którzy nie cofną się przed niczym- w końcu i tak Boga nie ma... To byłby prawdziwy koniec świata ;] |
Przekazuje, owszem. Przecież rodzice też mogą dopowiedzieć coś dziecku jeśli o coś się spyta, ciężko mu będzie z wyborem. Nie napisałem tego, bo myślałem, że się domyślisz.
Co do tych ludzi- Ilu by ich mogło być? Na pewno nie setki... kilkudziesięciu, co najwyżej. To max. Dziwnie to rozumiesz- jak nie ma Boga to można robić wszystko? Chyba, że ludzie o których mówisz to samobójcy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Fisher
Przyjaciel Forum
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
| Wysłany: Nie 22:36, 08 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
| MrKluska napisał: |
Jeżeli nie wierzysz w jakąkolwiek istotę nad Tobą=wierzysz, że jesteś panem samego siebie=możesz robić cokolwiek Ci się żywnie podoba=resztę sobie dopowiedz
Ale Fish- jak dopowiedzą kilka słów? Tatuś pokaże dobre strony katolicyzmu, mamusia islamu, a dziecko zostanie same, z papką w głowie. Pojawią się proste i łatwe sekty. IMO takie coś mogłoby zrodzić chaos. |
No tak, ale nie próbuj mi wmówić, że Ci ludzie będą zabijać każdego na swojej drodze  . Albo będą próbowali przejąć władzę... Z takim czymś daleko nie zajdą.
Co do tego dziecka- dokładnie, Kluska. To nie tak jak myślisz, ze dziecko ogłupieje. Będzie mogło same zadecydować o swojej wierze i o swojej przyszłości. To coś o wiele lepszego i fajniejszego, niż wiara narzucona nam z góry... Bo rodzice są katolikami, to ich dziecko też musi. Dajmy na to takie dziecko, co ma rodziców katolików jest przekonane, że nie ma Boga i nie chce chodzić do Kościoła. Ale musi chodzić z rodzicami. To też jest złe. Nie można nikomu narzucać wiary...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
MrKluska
Przyjaciel Forum
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 2775
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 69 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bytom
Płeć: Zagubiony
|
| Wysłany: Nie 22:47, 08 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
| Fisher napisał: |
| MrKluska napisał: |
Jeżeli nie wierzysz w jakąkolwiek istotę nad Tobą=wierzysz, że jesteś panem samego siebie=możesz robić cokolwiek Ci się żywnie podoba=resztę sobie dopowiedz
Ale Fish- jak dopowiedzą kilka słów? Tatuś pokaże dobre strony katolicyzmu, mamusia islamu, a dziecko zostanie same, z papką w głowie. Pojawią się proste i łatwe sekty. IMO takie coś mogłoby zrodzić chaos. |
No tak, ale nie próbuj mi wmówić, że Ci ludzie będą zabijać każdego na swojej drodze . Albo będą próbowali przejąć władzę... Z takim czymś daleko nie zajdą.
Co do tego dziecka- dokładnie, Kluska. To nie tak jak myślisz, ze dziecko ogłupieje. Będzie mogło same zadecydować o swojej wierze i o swojej przyszłości. To coś o wiele lepszego i fajniejszego, niż wiara narzucona nam z góry... Bo rodzice są katolikami, to ich dziecko też musi. Dajmy na to takie dziecko, co ma rodziców katolików jest przekonane, że nie ma Boga i nie chce chodzić do Kościoła. Ale musi chodzić z rodzicami. To też jest złe. Nie można nikomu narzucać wiary... |
Nie mówię od razu o pierwszym pokoleniu. Mówię o 5, 10 albo nawet 20 pokoleniu. Pokoleniu ateistycznym do granic możliwości, które klonuje, stosuje aborcje i eutanazje itp.
Myślisz, że to dzięki ateistom jeszcze nie zabija się nie narodzonych dzieci? Myślisz, że to prezydenci nie pozwalają na morderstwa ludzi w podeszłym wieku. Otóż nie.To religie wyznaczają pewne ramy i granice
Ps. Już widzę 7 latka, który tłumaczy tacie, że chce być buddystą, bo ich mnisi mają śmiesznie ogolone główki i on też tak chce
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez MrKluska dnia Nie 22:48, 08 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Fisher
Przyjaciel Forum
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
| Wysłany: Nie 22:55, 08 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
| MrKluska napisał: |
| Fisher napisał: |
| MrKluska napisał: |
Jeżeli nie wierzysz w jakąkolwiek istotę nad Tobą=wierzysz, że jesteś panem samego siebie=możesz robić cokolwiek Ci się żywnie podoba=resztę sobie dopowiedz
Ale Fish- jak dopowiedzą kilka słów? Tatuś pokaże dobre strony katolicyzmu, mamusia islamu, a dziecko zostanie same, z papką w głowie. Pojawią się proste i łatwe sekty. IMO takie coś mogłoby zrodzić chaos. |
No tak, ale nie próbuj mi wmówić, że Ci ludzie będą zabijać każdego na swojej drodze . Albo będą próbowali przejąć władzę... Z takim czymś daleko nie zajdą.
Co do tego dziecka- dokładnie, Kluska. To nie tak jak myślisz, ze dziecko ogłupieje. Będzie mogło same zadecydować o swojej wierze i o swojej przyszłości. To coś o wiele lepszego i fajniejszego, niż wiara narzucona nam z góry... Bo rodzice są katolikami, to ich dziecko też musi. Dajmy na to takie dziecko, co ma rodziców katolików jest przekonane, że nie ma Boga i nie chce chodzić do Kościoła. Ale musi chodzić z rodzicami. To też jest złe. Nie można nikomu narzucać wiary... |
Nie mówię od razu o pierwszym pokoleniu. Mówię o 5, 10 albo nawet 20 pokoleniu. Pokoleniu ateistycznym do granic możliwości, które klonuje, stosuje aborcje i eutanazje itp.
Myślisz, że to dzięki ateistom jeszcze nie zabija się nie narodzonych dzieci? Myślisz, że to prezydenci nie pozwalają na morderstwa ludzi w podeszłym wieku. Otóż nie.To religie wyznaczają pewne ramy i granice
Ps. Już widzę 7 latka, który tłumaczy tacie, że chce być buddystą, bo ich mnisi mają śmiesznie ogolone główki i on też tak chce |
Nie od dzisiaj wiadomo, że na świecie jest coraz gorzej. I co? Myślisz, że gdyby nie te "ograniczenia" przez religie, to prezydent by kazał starców powybijać, bo tak? Albo małe dzieci?
Co do dziecka- no i wybrał. Jak będzie chciał- zrezygnuje i sprubuje czegoś innego. Jakiejś innej wiary. Przecież nie powiedziałbyś dziecku, jakbyś miał żone muzułmankę, a Ty katolik:
Masz być katolikiem, bo tak jest lepiej!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
MrKluska
Przyjaciel Forum
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 2775
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 69 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bytom
Płeć: Zagubiony
|
| Wysłany: Nie 23:03, 08 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
| Fisher napisał: |
| MrKluska napisał: |
| Fisher napisał: |
| MrKluska napisał: |
Jeżeli nie wierzysz w jakąkolwiek istotę nad Tobą=wierzysz, że jesteś panem samego siebie=możesz robić cokolwiek Ci się żywnie podoba=resztę sobie dopowiedz
Ale Fish- jak dopowiedzą kilka słów? Tatuś pokaże dobre strony katolicyzmu, mamusia islamu, a dziecko zostanie same, z papką w głowie. Pojawią się proste i łatwe sekty. IMO takie coś mogłoby zrodzić chaos. |
No tak, ale nie próbuj mi wmówić, że Ci ludzie będą zabijać każdego na swojej drodze . Albo będą próbowali przejąć władzę... Z takim czymś daleko nie zajdą.
Co do tego dziecka- dokładnie, Kluska. To nie tak jak myślisz, ze dziecko ogłupieje. Będzie mogło same zadecydować o swojej wierze i o swojej przyszłości. To coś o wiele lepszego i fajniejszego, niż wiara narzucona nam z góry... Bo rodzice są katolikami, to ich dziecko też musi. Dajmy na to takie dziecko, co ma rodziców katolików jest przekonane, że nie ma Boga i nie chce chodzić do Kościoła. Ale musi chodzić z rodzicami. To też jest złe. Nie można nikomu narzucać wiary... |
Nie mówię od razu o pierwszym pokoleniu. Mówię o 5, 10 albo nawet 20 pokoleniu. Pokoleniu ateistycznym do granic możliwości, które klonuje, stosuje aborcje i eutanazje itp.
Myślisz, że to dzięki ateistom jeszcze nie zabija się nie narodzonych dzieci? Myślisz, że to prezydenci nie pozwalają na morderstwa ludzi w podeszłym wieku. Otóż nie.To religie wyznaczają pewne ramy i granice
Ps. Już widzę 7 latka, który tłumaczy tacie, że chce być buddystą, bo ich mnisi mają śmiesznie ogolone główki i on też tak chce |
Nie od dzisiaj wiadomo, że na świecie jest coraz gorzej. I co? Myślisz, że gdyby nie te "ograniczenia" przez religie, to prezydent by kazał starców powybijać, bo tak? Albo małe dzieci?
Co do dziecka- no i wybrał. Jak będzie chciał- zrezygnuje i sprubuje czegoś innego. Jakiejś innej wiary. Przecież nie powiedziałbyś dziecku, jakbyś miał żone muzułmankę, a Ty katolik:
Masz być katolikiem, bo tak jest lepiej! |
Fish- a nie?
Gdyby nie religia, jakakolwiek, eutanazja i aborcja już dawno byłyby legalne, codzienne i nie szokujące.
Wbrew temu, co trąbią media, religia jest bardzo potrzebna w życiu człowieka. Wiara, w nie wiadomo jakiego Boga jest 100x lepsza od ateizmu ;]
Poza tym, w dzisiejszym świecie można zmienić wszystko- żonę, samochód, zwierzątko. Człowiek potrzebuje jakiejś stałej, niezmiennej rzeczy w swoim życiu. To jest wiara, której nie zmienia się jak rękawiczki, bo ta pasuje, a ta nie... ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Silver
Pracownik Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1091
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Vanuatu
Płeć: Zagubiony
|
| Wysłany: Nie 23:06, 08 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
| Cytat: |
Gdyby nie religia, jakakolwiek, eutanazja i aborcja już dawno byłyby legalne, codzienne i nie szokujące.
Wbrew temu, co trąbią media, religia jest bardzo potrzebna w życiu człowieka. Wiara, w nie wiadomo jakiego Boga jest 100x lepsza od ateizmu |
W czym? Skąd ta statystyka? dlaczego sto razy, a nie sto jeden?
Dlaczego stawiasz sprawę jasno "eutanazja i aborcja to zło!"?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Silver dnia Nie 23:10, 08 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Fisher
Przyjaciel Forum
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Zagubiony
|
| Wysłany: Nie 23:12, 08 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
| MrKlsuka napisał: |
Fish- a nie?
Gdyby nie religia, jakakolwiek, eutanazja i aborcja już dawno byłyby legalne, codzienne i nie szokujące.
Wbrew temu, co trąbią media, religia jest bardzo potrzebna w życiu człowieka. Wiara, w nie wiadomo jakiego Boga jest 100x lepsza od ateizmu
Poza tym, w dzisiejszym świecie można zmienić wszystko- żonę, samochód, zwierzątko. Człowiek potrzebuje jakiejś stałej, niezmiennej rzeczy w swoim życiu. To jest wiara, której nie zmienia się jak rękawiczki, bo ta pasuje, a ta nie... |
A co trąbią media? Że mamy nie wierzyć?
Widzisz. Ty mówisz, że wiara w była jakiego boga jest lepsza od ateizmu. A ateista powie, że nie ma co sie trudzić wiarą, modlitwami, bo i tak nie będzie Sądu Bożego.
Kluska- a jednak jest tak. Dziecko w przypadku matka- muzułmanka, ojciec-katolik powybiera powybiera i w końcu albo zostanie przy jakiejś, po wielu doświadczeniach, albo będzie ateistą.
Pytanie: Czy Bóg osądzi kogoś, kto wierzy w innego Boga niż w tego, którego wierzą katolicy?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Fisher dnia Nie 23:13, 08 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
MrKluska
Przyjaciel Forum
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 2775
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 69 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bytom
Płeć: Zagubiony
|
| Wysłany: Nie 23:17, 08 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
A nie trąbią? Myślisz że po co się wykopuje jakieś niuanse, po co się piętnuje organizacje kościelne, a wszystkim księżą pilnie patrzy na ręce?
"Pytanie: Czy Bóg osądzi kogoś, kto wierzy w innego Boga niż w tego, którego wierzą katolicy?"
To jest jasno wyjaśnione- jeśli muzłumanin wierzy w Mahometa, wypełnia Koran, żyje wg niego i jest przykładnym muzłumaninem, nie zostanie potępiony i również osiągnie swoje szczęście w życiu wiecznym.
Wiara jest potrzebna jako ta stała o której wcześniej pisałem Silver
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Master Flamaster
Fizyk Inicjatywy DHARMA
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 1788
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 78 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Londyn
Płeć: Zagubiony
|
| Wysłany: Pon 0:07, 09 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
| MrKluska napisał: |
| MrKluska napisał: |
| Fisher napisał: |
| Poza tym takie nauczanie rodziło by więcej problemów, przykładowo- mama zagorzała muzłumanka, a tata zagorzały katolik. Mają jedno dziecko. Jakie wartości mu przekażą? |
Ja na ich miejscu powiedziałbym: Obserwuj, i wybieraj. Trzy wyrazy i finito. Dziecko by wybrało, a dany rodzic nauczałby go w tym kierunku. No chyba, że będzie chciał być ateistą... |
Każda religia przekazuje podstawowe wartości moralne. Każda w swój specyficzny sposób uczy miłości i szacunku do bliźniego. Wyobraź sobie naród "ateistów" pozbawionych poczucia moralności i sumienia. Wyobraź sobie ludzi, którzy nie cofną się przed niczym- w końcu i tak Boga nie ma... To byłby prawdziwy koniec świata ;] |
| MrKluska napisał: |
| Tatuś pokaże dobre strony katolicyzmu, mamusia islamu, a dziecko zostanie same, z papką w głowie. Pojawią się proste i łatwe sekty. IMO takie coś mogłoby zrodzić chaos. |
| MrKluska napisał: |
Nie mówię od razu o pierwszym pokoleniu. Mówię o 5, 10 albo nawet 20 pokoleniu. Pokoleniu ateistycznym do granic możliwości, które klonuje, stosuje aborcje i eutanazje itp.
Myślisz, że to dzięki ateistom jeszcze nie zabija się nie narodzonych dzieci? Myślisz, że to prezydenci nie pozwalają na morderstwa ludzi w podeszłym wieku. Otóż nie.To religie wyznaczają pewne ramy i granice
Ps. Już widzę 7 latka, który tłumaczy tacie, że chce być buddystą, bo ich mnisi mają śmiesznie ogolone główki i on też tak chce |
| MrKluska napisał: |
Fish- a nie?
Gdyby nie religia, jakakolwiek, eutanazja i aborcja już dawno byłyby legalne, codzienne i nie szokujące.
Wbrew temu, co trąbią media, religia jest bardzo potrzebna w życiu człowieka. Wiara, w nie wiadomo jakiego Boga jest 100x lepsza od ateizmu ;]
Poza tym, w dzisiejszym świecie można zmienić wszystko- żonę, samochód, zwierzątko. Człowiek potrzebuje jakiejś stałej, niezmiennej rzeczy w swoim życiu. To jest wiara, której nie zmienia się jak rękawiczki, bo ta pasuje, a ta nie... ;] |
Klusek - IMO błędem w Twoim rozumowaniu jest to, że twierdzisz iż religia kształtuje cały kręgosłup moralny człowieka. Wcale tak nie jest, wszystko leży w psychice ludzkiej.
Załóżmy, że jest tak jak mówisz - to dlaczego w Polsce jest tyle przestępstw, pijanych kierowców, oszustów? W końcu 90 parę procent Polaków to katolicy! Dlaczego tak się dzieje?
Wiem, wiem, spora część to katolicy na pół gwizdka, co mają to w nosie. Ale nie zmienia to faktu, że:
-katolicy mają wielu okropnych ludzi mimo iż według Ciebie powinni mieć zdrowy kręgosłup moralny
-ateiści mają wielu normalnych, zdroworozsądkowych i czułych ludzi, mimo iż powinni według Ciebie "zabijać".
Znam trochę ateistów i są to normalne, bardzo miłe osoby. Mają też rozterki na "drażliwe tematy" jakie wymieniłeś, ale to samo jest wśród katolików. Więc ja twierdzę, że nawet 20 pokolenie ateistów nie sprawi, że świat będzie zdemoralizowany.
PS. A co do wyboru wiary i "chaosu" jaki niby ma być w umyśle dziecka - napisałem, że wyboru dokonywałaby osoba ok 20 letnia. Najczęściej jest to osoba po jako-takich doświadczeniach życiowych, z własnym światopoglądem i trzeźwym myśleniem. A nie 7 letnie dziecko jakie było tutaj przykładem...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Master Flamaster dnia Pon 0:09, 09 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
