Forum Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce
Welcome to the island - Namaste
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wiara
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce Strona Główna -> Zjawiska Niewyjaśnione
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy wierzysz w boga?
Tak
82%
 82%  [ 186 ]
Nie
17%
 17%  [ 39 ]
Wszystkich Głosów : 225

Autor Wiadomość
Aamanee
Przyjaciel Forum


Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 2493
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 8th Planet
Płeć: Zagubiona

PostWysłany: Czw 22:15, 05 Paź 2006    Temat postu:

cysia napisał:
No cóż nikt Was nie zmusza do wiary. Każdy ma swoje powody by wierzyć lub nie. Gdyby każdy był taki sam świat byłby nudny... A wiara (lub to że nie wierzymy) to przeciesz główny czynnik dla którego ludzie są różni.
no cóż... niestety dzisiejszy świat sie tak właśnie kształtuje. ale moje zdanie jest cąłkowicie inne. nie wyznanie jest czynnikiem różniącym ludzi. może byc to kultura ale nie Księga, która zgłębiają. Moga to byc poglądy polityczne, ale nie zasady, jakich sie trzymają. Kazda religia opiera się na pokazaniu człowiekowi, jak ma żyć, czym sie kierować. Z Twojego posta wywnioskowałam, że uważasz religie za czynnik dzielący ludzi. A przeciez Bóg jest jeden i nieważne, czy wierny okresla go Jahwe, Allahem, Bogiem, brahmanem czy jak tam jeszcze...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cysia
Mysliwy


Dołączył: 28 Lip 2006
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Pią 19:05, 06 Paź 2006    Temat postu:

Aamanee napisał:
cysia napisał:
No cóż nikt Was nie zmusza do wiary. Każdy ma swoje powody by wierzyć lub nie. Gdyby każdy był taki sam świat byłby nudny... A wiara (lub to że nie wierzymy) to przeciesz główny czynnik dla którego ludzie są różni.
no cóż... niestety dzisiejszy świat sie tak właśnie kształtuje. ale moje zdanie jest cąłkowicie inne. nie wyznanie jest czynnikiem różniącym ludzi. może byc to kultura ale nie Księga, która zgłębiają. Moga to byc poglądy polityczne, ale nie zasady, jakich sie trzymają. Kazda religia opiera się na pokazaniu człowiekowi, jak ma żyć, czym sie kierować. Z Twojego posta wywnioskowałam, że uważasz religie za czynnik dzielący ludzi. A przeciez Bóg jest jeden i nieważne, czy wierny okresla go Jahwe, Allahem, Bogiem, brahmanem czy jak tam jeszcze...

Absolutnie nie to miałam na myśli. Sama z religią jestem troche na bakier bo kościół to miejsce, które odwiedzam raczej nie często...
Chodziło mi o to że wychowując się w jakiejś wierze (lub jej braku) krztałtuje się nasza osobowość i różnimy się KULTUROWO. Troche źle się wyraziłam. Religia nie powinna dzielić lecz łączyć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
loser
Pasażer


Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:46, 11 Lis 2006    Temat postu:

nie wierzę.
nie potrzebuję aby ktoś pomagał mi żyć dobrze, w zgodzie z ogółem ludzi.

irytujące jest to, że bierzmowanie przyjmowane (przyjmowane? tak sie mówi?) jest w trzeciej klasie gimnazjum (przynajmniej w moim mieście). większość młodzieży olewa sobie to totalnie. np. ostatnio moja kumpela wyspowiadała się za swoją koleżanke... gdzie sens? gdzie logika?
;P


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
thomm
Mieszkaniec Mrocznego Terytorium


Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 416
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oceanic Airlines

PostWysłany: Sob 23:52, 11 Lis 2006    Temat postu:

Cytat:
np. ostatnio moja kumpela wyspowiadała się za swoją koleżanke... gdzie sens? gdzie logika?

to jest własnie chodzenie do koscioła nie dla samego siebie (np jak ktos ma taką potrzebe) tylko dla jakiegos podpisu na kartce itp. (chodzi mi np o bierzmowanie)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
L
Człowiek Nauki


Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z T E S C O

PostWysłany: Nie 14:50, 12 Lis 2006    Temat postu:

Wierzę w Boga, ale nie w kosciół. Zobaczcie co chrzescijanie zrobili na tym swiecie. Palili ludzi, którzy nie wierzyli. Watykan był potęga. Nic dobrego nie wyszlo, bo chciał dóbr materialnych. Chrześciejanie są w rzadach, nic dobrego. Wojna wisi na włosku. Pedofile wśród księzy... itd.

Nie chce nikogo urazić ale takie są fakty. Jeśli Bóg naprawdę istnieje to to nie jest jego kosciół wg mnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
danieI9114
Rybak


Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Nie 16:29, 12 Lis 2006    Temat postu:

L czytając twój post po raz 4 doszedłem do wniosku że również wierze w Boga a nie w kościół. Wcześniej mówiłem że nie wierze w Boga bo nie rozdzielalem pojec kosciol i Bog... popieram

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Balin
Mieszkaniec Mrocznego Terytorium


Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jelenia Góra
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Nie 17:08, 12 Lis 2006    Temat postu:

Bóg i Kościół to jedno. Wierząc w Kościół jednocześnie wierzysz w Boga i na odwrót. Tak jest, ponieważ to Chrystus założył kościół. Sytuacje, które wynikają z grzesznej natury człowieka, były, są i będą, ale to nie znaczy, że mamy nie wierzyć w Kościół. Z drugiej strony mówiąc o Kościele jednocześnie mówimy o nas samych, bo każdy człowiek poprzez chrzest jest włączony do Kościoła. Ja wierzę w Boga i w Kościół.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
danieI9114
Rybak


Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Pon 15:08, 13 Lis 2006    Temat postu:

Balin napisał:
Bóg i Kościół to jedno. Wierząc w Kościół jednocześnie wierzysz w Boga i na odwrót. Tak jest, ponieważ to Chrystus założył kościół. Sytuacje, które wynikają z grzesznej natury człowieka, były, są i będą, ale to nie znaczy, że mamy nie wierzyć w Kościół. Z drugiej strony mówiąc o Kościele jednocześnie mówimy o nas samych, bo każdy człowiek poprzez chrzest jest włączony do Kościoła. Ja wierzę w Boga i w Kościół.


Balin (chwala Ci za imie) to jeszcze zalezy od tego czyt ktos byl chrzczony wogole Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
L
Człowiek Nauki


Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z T E S C O

PostWysłany: Pon 15:35, 13 Lis 2006    Temat postu:

Hy... Balin. Moze i Chrystus zalozyl kosciół ale to bylo ok 2000 lat temu. Od tamtej pory wiele się zmieniło. Jak jestes taki wierżacy to czytając Biblię zapewne zauważyłes wiele róznic miedzy ewangeliami. I powiedz mi która mowi prawdę. Fakt ludzie tworzą kościół, ale ludzie maja złe strony. Z tego wynika, ze kosciół tez je ma. Eh... a Bóg nie ma złych sron. Chrzest... Miałs wpływ na to czy Cię chrzczono? Ja nie. Oczywiscie ciesze sie, ze mam chrzest. ale po co mi komunia i bierzmowanie- jak będe chciala się hajtnac to pójdę do katedry i w dwa dni będe mieć bierzmowanie. A nie teraz będe chodzic trzy lata (wlasciwie w tym troku powinnam mieć) i słuchać co w sposób niemal automatyczny mówi ksiadz.(poza kazaniem)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
no_to_frugo
Człowiek Wiary


Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Station 3 - The Swan
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Pon 19:03, 13 Lis 2006    Temat postu:

To co według Ciebie jest po śmierci L ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Balin
Mieszkaniec Mrocznego Terytorium


Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jelenia Góra
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Wto 17:12, 14 Lis 2006    Temat postu:

Cytat:
Moze i Chrystus zalozyl kosciół ale to bylo ok 2000 lat temu.
Zgadzam się. Jednak poza samym założeniem Chrystus zrobił coś równie wspaniałego, pozostawił nam Ducha. To co trzyma mnie przy Kościele to fakt, że dużo rzeczy stworzonych przez ludzi upada np. ideologie a Kościół trwa.
Cytat:
czytając Biblię zapewne zauważyłes wiele róznic miedzy ewangeliami

Masz rację, ewangelie różnią się, bo zostały stworzone przez kilku autorów, ale te które są w Biblii zostały stworzone pod natchnieniem Ducha Św., wszystkie mówią o nauczaniu i życiu Jezusa, ale patrząc z różnych perspektyw. Odpowiadając na Twoje pytanie : Wszystkie Ewangelie mówią Prawdę, bo Chrystus sam w sobie jest Prawdą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
L
Człowiek Nauki


Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z T E S C O

PostWysłany: Wto 21:08, 14 Lis 2006    Temat postu:

Frykas- niebo ... to co napisałam nie wyklucza wiary w Boga.

Kosciół jest stwożony przez ludzi i ludzie go prowadzą. Uwierz mi ze ideologie kościoła wiele razy upadały i wiele razu odradzaly sie w zmienonej formie. Kościół nie zginął bo wiara nie ginie. Kosciół to dobra inwestycja. Ale czy kościół mówi nam prawde. Powiedz mi czy dałoby sie powrocić teraz do pierwotnych korzeni koscioła? Myśle, ze nie. Daltego, ze przed naszym papiezem bylo wielu dla których liczyly się pieniądze. Utaili to co było im niewygodne. Zapewne wiesz, ze Papiestwo wtracalo sie w polityke i dotej pory sie miesza. Chrystus jest prawda, owszem. Ale nie zawsze prawdą jest to co pisze. Biblia byla wiele razy modyfikowana i nie mamy jej w pierwotnej formie.

Jaka bedzie róznica czy pomodlisz sie w kosciele czy w domu? To, ze tam jest człowiek który czyta (albo recytuje) 3/4 mszy a kolejna 1/4 daje kazania do wniosku ktorych mozemy dojsć samemu,a i czesto sie do tego nie przystosowywuje. Ksiadz jest tez czlowiekiem i ma swoje potrzeby i nierzadko je spełnia. Czy to grzech? Oczywiscie grzechem jest hedonizm ale wiele potrzeb powinno byc spelnianych. Kosciół wg mnie to :
a) instystucja
b) budynek



SORY ZA BŁEDY I JEŚLI KOGOS URAZIŁAM- ale to moje poglady xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cysia
Mysliwy


Dołączył: 28 Lip 2006
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Czw 20:42, 16 Lis 2006    Temat postu:

Tak jak wiara i kościół to jedno tak nie ma czegoś takiego jak: wierzę ale nie praktykuję.
Nikt nie każe wierzyć w księzy pedofili, czy krzyżaków. Oni będą rozliczani ze wszystkiego tak jak my...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
danieI9114
Rybak


Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Pią 10:28, 17 Lis 2006    Temat postu:

no to nie wierze w takim razie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kate
Przyjaciel Forum


Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 2347
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Marsa
Płeć: Zagubiona

PostWysłany: Pią 17:25, 17 Lis 2006    Temat postu:

Ricko napisał:
A ja w Boga nie wierzę. I wierzyć nie zamierzam. Kiedys owszem... uczęsczałem na lekcje religii, ale po pewnym wydarzeniu, o którym nie będę tutaj pisał przestałem wierzyć... Bóg nie istnieje.


Jak czytam takie teksty to śmiać mi się chce.
Zachowanie dzieciaka, któremu mama nie kupiła kolejnej nowej zabawki (nigdy przedtem nie skąpiła pieniążków na ten zbożny cel) a tu raptem zonk: mama zawiodła. No to się na mame pogniewam, potupie nogą, powiem, że jest głupia, beznadziejna.
Wiele ludzi tak ma, że się zawiedzie, bo nie otrzyma pomocy, wtedy kiedy o nią prosi a potem mówi: Boga nie ma, bo się zawiodłem. Bóg jest i taka osoba doskonale o tym wie, tylko przez swoje zaparcie chce zrobić Bogu na złość


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cysia
Mysliwy


Dołączył: 28 Lip 2006
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Pią 20:58, 17 Lis 2006    Temat postu:

Dokładnie tak samo myślę...kate_ns.
Ja nie byłam rozpieszczana przez życie, wiele razy wątpiłam, ale nigdy nie przestałam wierzyć, bo coś poszło nie tak jak chciałam...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Robertho
Mieszkaniec Plaży


Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Sob 2:30, 18 Lis 2006    Temat postu:

Ja też tak uważam jak kate_ns. Ale chciałem jeszcze dodać pewien fakt. Ludzie często proszą coś o Boga i w momencie kiedy to o co się prosiło spełniło się to człowiek uważa, że sam tego dokonał, że jest mądry i rośnie we wierze w samego siebie. Ale jeśli to o co prosił się nie stanie to to już jest wg. Niego wina Boga.

Tak samo jest jeśli chodzi o ogólne sytuacje w życiu. Gdy coś dobrego Nam się przytrafi uważamy, że cała zasługa należy się Nam, ale jeśli coś złego Nam się przydarzy to mówimy: czemu Bóg do tego dopuścił, czemu mi nie pomógł.

To jest wg. mnie jakaś paranoja, no ale przecież jesteśmy tylko ludźmi, którzy się ciągle gubią.

Ja wierzę w Boga i dziękuję mu za wszystko co się dobrego w moim życiu się przytrafiło. A jeśli się coś nie uda to jeśli mam do kogokolwiek pretensje to tylko do siebie!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kate
Przyjaciel Forum


Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 2347
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Marsa
Płeć: Zagubiona

PostWysłany: Sob 13:21, 18 Lis 2006    Temat postu:

Robertho napisał:

Tak samo jest jeśli chodzi o ogólne sytuacje w życiu. Gdy coś dobrego Nam się przytrafi uważamy, że cała zasługa należy się Nam, ale jeśli coś złego Nam się przydarzy to mówimy: czemu Bóg do tego dopuścił, czemu mi nie pomógł.


wiele takich sytuacji miałam okazję obserwować i stwierdzam, że człowiek to bardzo sprytna osoba, która unika jak tylko może odpowiedzialności za własne czyny.
Jeśli nie dostajemy tego o co prosimy to widocznie Bóg uważa, że tak jest dla nas lepiej. Robi nam sprawdzian wierności, który niestety wielu nie zdaje.
Troche pokory ludzie, pan Bóg to nie jest instytucja "Bierz co chcesz", jakoś musimy sobie na to Niebo zasłużyć ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Robertho
Mieszkaniec Plaży


Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Sob 18:22, 18 Lis 2006    Temat postu:

kate_ns napisał:


Jeśli nie dostajemy tego o co prosimy to widocznie Bóg uważa, że tak jest dla nas lepiej. Robi nam sprawdzian wierności, który niestety wielu nie zdaje.
Troche pokory ludzie, pan Bóg to nie jest instytucja "Bierz co chcesz", jakoś musimy sobie na to Niebo zasłużyć ...


Zgadzam się z tym ale dodatkowo uważam, że niektóre rzeczy, które nam się przytrafiają i uważamy że są dla nas złe są po prostu dla nas dobre tylko, że o tym przekonamy się w późniejszym czasie. Albo teź gdyby nam się przytrafiło to co chcieliśmy to może byśmy na tym gorzej wypadli.

Dam prosty przykład, żeby rozjaśnić moje zawiłe tłumaczenie:
Np. Jesteśmy źli, że nie zdaliśmy egzaminu na prawko. Ale gdybyśmy np. zdalibyśmy to być może jakiś wypadek byśmy spowodowali. Nie wszystko to co wydaje nam się złe na pierwszy rzut oka musi być faktycznie złe.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
L
Człowiek Nauki


Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z T E S C O

PostWysłany: Sob 19:18, 18 Lis 2006    Temat postu:

Wiara to nie kościół. Wierze w Boga,a nie w kościół. Bog jest wszędzie tyle samo i dla każdego tyle samo. Co da ci odklepywanie po raz kolejny tej samej modlitwy? Ja się modle w domu po przez rozmowę,a nie recytację słów. I widzę, ze Bóg mnie wysłuchuje. (naprawde i ostatnio stwierdziłam,ze muszę zastanawia sie o co proszę) Gdyby kościół był wiara to juz bym w nic nie wierzyła.

Myślisz, ze jak pójdziesz do kościola to da ci to więcej niż sama sie pomodlisz? Jezus na swoich mszach rozmawial z uczniami, a nie kazał im recytaowa modlitwy. Kazal glosic, ze bóg jest wielki, a nie zeby ludzie siedzieli w kosciele...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce Strona Główna -> Zjawiska Niewyjaśnione Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 10, 11, 12  Następny
Strona 6 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin