Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

Superman98

Jak to mówią wszystko się może zdarzyć. Równie dobrze może dojśc do przemagnesowania biegunów Ziemi a równie dobrze może być to zwyczajny dzień podczas którego tabuny ludzi będą kupowały w hipermarketach prezenty na święta Wink

Pożyjemy, zobaczymy. Nie ma co gdybać.

Ace

Nie będzie żadnego przemagnesowania, po prostu w grudniu 2012 przechodzimy w nową erę wodnika [?] - którą dokładnie wyliczyli majowie.

Superman98

Wielu naukowców twierdzi, że od dłuższego czasu obserwują gwałtowny ruch biegunów który może skutkować w niedalekiej przyszłości ich przemagnesowaniem.

Ace

Za dużo tvn, oni specjalnie przebierają palantów z ulicy i dają im tekst przed programem. Nie zajdzie na pewno przebiegunowanie Ziemi, [odwrócenie się ''do góry nogami'' - Rolling Eyes

] co najwyżej przebiegunowanie magnetyczne ziemi, co jest raczej naturalnym zjawiskiem i żadnych katastrof z tym związanych nie będzie.

Tak samo zachodzi przebiegunowanie magnetyczne Słońca - co 11 lat. Żadnych większych uszkodzeń niż pojedyńcze przepalone radia, telewizory i komórki nie ma.

Superman98

Cały czas mówimy o magnetycznym przebiegunowaniu Ziemi, w ciągu ostatnich lat bieguny magnetyczne wykonały bardzo gwałtowne skoki położenia, o kilka tysięcy kilometrów. Na razie poruszają się w poziomie ale wkrótce może dojść do najgwałtwoniejszej zmiany zwanej właśnie przebiegunowaniem. Na przykład w roku 1997 biegun północny był na terytorium Kanady a teraz o ile się nie mylę znajduje się na terytorium Rosji.

A co do scenariusza tego dnia ( patrz 21 grudnia 2012 roku ) to ma być coś w podobie finałowej sceny 2. sezonu LOST kiedy Desmond przekręca kluczyk w Łabędziu. Najpierw ogłuszający dźwięk a potem oślepiające światło...

Ace

Biegun magnetyczny Ziemi owszem, porusza się. Jest to 1stopień dalej na zachód i 0,3 stopnia w północ. Jest to 40 kilometrów na rok. I znowu przesadzenie - na przestrzeni wieków zaobserwowano to naturalne zjawisko, które ktoś nagłośnił jako ''katastrofę".

Matthew13.04

ma być w 2012 a jak zbliżamy się do Niego to już w 2024 Very Happy

nie wierze w to