Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

Pioner-x-Radox

Co myslicie o Snach Proroczych . Czy zdarzyło się wam kiedyś mieć sen który wam się sprawdził? Czy wierzycie w cos takiego?Napiszcie co o tym myslicie Very Happy

Szymon

stary ja mam sny prorocze conajmniej raz w tygodniu. ogolnie w sprawach lajtowych, ale raz o powaznej sprawie

XxXxX

gdybym to ja mial sny.. :] tzn. pewnie mam ale jak sie budze to ich nie pamietam o tak zamykam oczy sazne i odrazu sie budze Smile

ostatnio mi sie snilo cieszylem sie ze mi sie cos snilo! ogolnie raz na rok albo i dluzej.. :/

Bono Vox · Wysłany: Wto 23:45, 14 Mar 2006 Temat postu:

14 marzec

Podczas ferii zimowych miałem dwa sny które zostały mi w pamięci.W pierwszym śniło mi się że będę miał nogę w gipsie.Jakieś 3 dni potem miałem kolejny sen:grałem w kosza,w następnym momencie leżałem na parkiecie i zwijałem się z bólu.Po kilku dniach zapomniałem o nich.

Kilka dni temu były zawody w kosza u nas w szkole.Graliśmy o wysoką stawkę więc trzeba było dać z siebie wszystko.Pod koniec drugiej połowy miała miejsce sytuacja gdzie już przygotowałem się do rzutu,wyskoczyłem,rzuciłem,upadłem na ziemie i uszłyszałem tylko: Chrup!!Tak niefortunnie upadłem na noge że lewa stopa obróciła mi się o 120 stopni i kaplica.Gips na 3 tygodnie. Crying or Very sad

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
16 marzec

Nie,to jest niemożliwe ludzie!!!Kilka dni temu rozwaliłem lewą nogę o czym już wspominałem.Dziś postanowiłem iść do szkoły (o kulach oczywiście) żeby nie mieć zbyt dużych zaległosci.Wszystko było ok,jakoś dawałem sobie radę.Lekcje się skończyły,więc logiczne trzeba było zbierać się do chaty.Schodziłem po schodach powolutku,opierając się o poręcz gdy nagle zjechała mi prawa noga,źle stanałem i pękła mi torebka stawowa...od razu do szpitala mnie zawieźli i kolejny gips tym razem pełny do kolana na prawej nodze...jestem uziemiony na 3 tygodnie...powiedzcie spotkaliście się z większym pechowcem niż ja??
Sad

fiji · Wysłany: Pią 21:56, 17 Mar 2006 Temat postu:

no bono wspułczuje ci taki pech Shocked

Vonzgj · Wysłany: Pią 22:03, 17 Mar 2006 Temat postu:

Ja tez miałem proroczy sen: w noc przed wyborami prezydenckimi śniły mi sie kaczki... W cholerę dużo pie*****ych kaczek... Sad

redbool13 · Wysłany: Nie 14:01, 19 Mar 2006 Temat postu:

ja też coś mam ale nie wiem czy to proroczy sen:

Idę spac i nagle po kliku minutach śni mi się że spadam w czarną odchłań bez dna zaraz potem budzę się zlany potem tak gwałtowinie jakbym upadł z 5 piętra

Mówię serio kto nie chce niech nie wierzy ale zawsze po tym śnie mam jakies silne przeżycie w szkole itp. np.kolega w szpitaleu lub Very Happy

Dobra nie będę się rozpisywał Smile

kasienka · Wysłany: Nie 14:43, 19 Mar 2006 Temat postu:

ja tam snow proroczych to raczej nie mam Razz

ale czesto mi sie cos sni Razz

niestety rownie szybko zapominam o tych snach Sad

czasami mam wrazenie ze dana sytuacje juz gdzies kiedys byla ze cos sie powtarza moze wlasnie mi sie to snilo ale tego nie pamietam Razz

XxXxX · Wysłany: Nie 15:29, 19 Mar 2006 Temat postu:

to jest "de ża wi" czy jak to sie tam nazywa.. :] kazdy to ma.. nasila sie to w okresie gwaltownego rozrozstu ciala.. jest to tlumaczone blednymi impulsami jakie wysyla mozg do swiadomosci.. tak na prawde ani tego nie przezylas ani o tym nie snilas.. bo podczas "de ża wi" nie mozesz przewidziec co sie zaraz stanie to znaczy przypominasz sobie na bierzaco.. :] ja raz mialem takie glupie "de ża wi" ze wiedzialem dokladnie co sie zaraz stanie.. Normalnie szok! Very Happy

devill

fudi

Mój kumpel czasem śni i gada przez sen czasem wygada jaki bendzie wynik meczu i wtedy ide obstawić w totomixie i wygrywam na dokładnym wyniku niewiem jak to sie dzieje ale to jest naprawde ostatnio to było miesiąc temu po bibie u niego (ale była dżampreza) Very Happy

TonyYayo89

...zdarzylo mi sie kiedys miec cos takiego i to nawet kilka razy...ale nigdy si3e nie spelnilo w rzeczywistosci.. Twisted Evil

Shady

Mam sny prorocze, że np. śni mi sie coś, a później to sie staje Wink

serious, mialem tak z 5 razy w zyciu Smile

fab3r

Ja mialem kiedys sen, że byłem w ubikacji i zaczalem siusiac. Potem sie obudzilem z mokra koldra Laughing

A tak na esrio, to czesto ma deja vu

jataman

Sny Prorocze to jeden z podpunktow jasnowidztwa. tak sie zastanawiam, jak jasnowidzowie przewiduja przyszlosc. sa jakimis wybrancami? i czy mozna samemu od siebie stac sie jasnowidzem lub wywrozyc przyszlosc(nie chodzi mi o te ze bede szczesliwy i bede mial dom i dzieci, bo to jest jedna wielka bujda rownie dobrze moge byc ksiedzem, ale chodzi mi o to, czy np. wywroze sobie ze za 5 dni kolo mojego bloku spadnie asteroid lub wybuchnie jakas epidemia, albo ze jak w innym temacie w 2012 bedzie kniec swiata)

pacer

Thundi

kilkanascie badz kilkadziesiat razy. choc ciekawych z tego powodu opowiesci mam wiele napisze trzy. troche temu kolega pojechal na wycieczke parodniowa (chyba 5) za granice jako ze trzymamy sie wieksza paczka oczywiscie umuwilismy sie ze jak tylko wruci to idziemy na piwo do knajpy. w noc przed jego przyjazdem (mial przyjechac rano ok. 8:00 a na 20:00 bylismy wszyscy umowieni w knajpie) mialem dziwny sen. snilo i sie ze przyszedl z jakas dziewczyna ktora poznal podczas wycieczki. dzien minol dosc szybko i w koncu przyszedl czas na spotkanie. i tu pewnie nikogo nie zdziwie ze kolega faktycznie przyszedl z dziewczyna. po spotkaniu wszyscy sie na mie dziwinie patrzyli bo nieznajac dziewczyny wiedzialem niemalze o niej wszystko imie, nazwisko, wiek, jak sie wabi jej kot itd. dlugo musialem pzekonywac ze mi sie to przysnilo.
3 lata temu ( 20 stycznia - poniedzialek) mialem raczej ciezka noc nie moglem zasnac itp. gdy zansolem przysnilo mi sie ze idac na zajecia dziewczyna ktora szla przedemna weszla na ulice i na moich oczach potracil ja samochod (w snie oczywiscie). rano wstalem i pojechalem na zajecia, gdy zblizalem sie do ulicy (kolo uczelni) zauwazylem dziwnie znajomy plecak wyciagnolem reke do przodu chwytajac idaca osobe przedemna za ten plecak (nie byla to przemyslana decyzja tak poprostu impuls) w momecie gdy chwycilem zauwazylem ze na przejsciu dla pieszych pali sie zielone swiatlo. gdy osoba ktora zlapalem za plecak odwrucila sie wiedzialem ze to ta dziewczyna z mojego snu. juz chciala cos do mnie powiedziec gdy ulica smignol samochod (przypominajacy ten ze snu) gdybym nie zlapal jej pewnie sen by sie sprawdzil.
trzecia chistoria wydazyla sie na wakacjach. gdy to pieknego dnia zaproponowano i pujscie nad drugie jezioro (bylem pod namiotami nad jeziorem) pujsc poskakac (mnie skakanie nie kreci bo mam hore uszy choc czesto godzilem sie na taki spacer) nie wiem jak wtedy z moich ust zamiast tak wyszlo - tu bedzie lepsza zabawa- 2 godziny puzniej rozpetalo sie prawdziwe pieklo niemalze buza tysiaclecia. od nas jeden namiot poszedl pod wode reszte udalo sie uratowac ale wtedy wiele namiotow poszlo pod wode (przy okazji nad drugie jezioro idzie sie mniej wiecej 1:15 wiec wrucic bysmy niezdazyli i to pewnie bylby koniec naszych wakacji)

Zygfryd89

Ja miałe sen że ogładam Lost i w odcinku wraca Desmond. Wchodzę pare dni później na forum a tu piszą że Desmond naprawdę wróci Very Happy

[mimo wszystko nie jest to jeszcze pewne, ale raczej tak]

love_w11

To ja mialam sen ze dziecko <tej co urodzila niepamietam jak ma na imie> poszlo tam w kirunku czarnego dumy i go rozerwalo i te jego kawalki polecialy na plaze i ten pies to Zjadl <bylo mi tak niedobze > ze jak sie obudzilam to niejadla mieska

Other

Mój kolega mówił że się mu przyśniło jak obstawia mecze. Gdy wstał zapisał to co zapamiętał (mecze i wyniki) i udał się do punktu STS gdzie zagrał zapisanymi danymi. i co sie później okazało? Że wygrał ok. 800zł.