Forum Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce
Welcome to the island - Namaste
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Od czego zaczęła się wasza przygoda z LOST
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce Strona Główna -> LOST - po emisji serialu / LOST / Serial / Serial
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pRz3m0_ck
Zbieracz Owoców


Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Sob 21:42, 31 Sty 2009    Temat postu:

Dla mnie przygoda z Lostami zaczęła się w przerwie między sezon 3-4. Czekający z niecierpliwością kolega opowiedział mi co się dzieje w Lostach. Dlatego nie namyślając się zbyt długo zassałem pierwszą serie, które wyrodziła u mnie fanatyzm tym serialem do dnia dzisiejszego;)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Molls
Rozbitek


Dołączył: 08 Lis 2008
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Zagubiona

PostWysłany: Wto 14:34, 03 Lut 2009    Temat postu:

U mnie tak zwyczajnie, tak banalnie... oczywiście od TVP 1. Może zacznę płacić abonament. Twisted Evil
W epoce telewizorów z wielkim garbem (czytaj: w podstawówce), moja koleżanka, która jeszcze w tedy, chodziła w dwóch kucykach zaproponowała mi wspólny seans filmowy. Zgodziłam się w końcu miałyśmy oglądać " Na wspólnej". Sytuacja jednak uległa zmianie, gdyż jej starsza siostra, która jeszcze w tedy nosiła dzwony, koniecznie chciała obejrzeć serial o nic nieznaczącym tytule " Lost: Zagubieni". My, tzn. ja z krzywo-obciętą grzywką i ona w niebieskich kapciach- misiaczkach, obrażone poszłyśmy na górę. Tydzień potem, wędrując przez 1001 bagien, "wprost" do szkoły, ona podniecona, opowiedziała mi o serialu, " w którym utoną taki, wielkiii samolot". Ja, już kompletnie zniechęcona, przetrwałam w letargu cały pierwszy sezon. Dopiero po jakimś, tam okresie, kiedy wspaniałomyślny prezes TVP 1, którym bodajże nie był jeszcze Urbański; powtórzył I sezon, postanowiłam
"zaczaić" o co, w tym wszystkim "biega".
Jak widać moje przetwarzanie informacji trwa na tyle długo, aby ślęczeć przed cieniutkim ekranem komputera już piąty sezon.
Koniec.... Nikt nie żył długo, ani szczęśliwie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Superman98
Mieszkaniec Mrocznego Terytorium


Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 473
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Wto 18:52, 10 Lut 2009    Temat postu:

Od wakacji 2006 gdy TVP1 transmitowała sezon 1. Od razu się wciągnąłem.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Superman98 dnia Wto 18:53, 10 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ZawaL
Rybak


Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: West Coast
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Wto 12:47, 17 Mar 2009    Temat postu:

U mnie to nawet dość dziwnie bo nie widziałem ani reklam w tv ani nigdzie indziej. Pewnego czwartkowego wieczoru latałem po kanałach i zobaczyłem jakiegoś kolesia poobijanego w dżungli i tak zostawiłem Smile A do lost przekonał mnie scena z próbą skomunikowania się z kimś przez radio i tekst Charliego "Gdzie my jesteśmy". Nawet nie wiedziałem że LOST będzie moim ulubionym serialem i że będę miał na jego punkcie taką manię.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bigblackcock
Mieszkaniec Jaskini


Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: mam wiedzieć
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Wto 17:55, 17 Mar 2009    Temat postu:

Moja historia jest nieco bardziej epicka Smile

Kiedy na TVP1 leciał 2 sezon Lost (dosyć dawno), obejrzałem kawałek finałowego odcinka, scenę z Michaelem i Benem na Pala Ferry i uznałem że serial jest średni (byłem wtedy fanem Prison Break'a). Moje pierwsze skojarzenie było mniej więcej takie: "a, to coś w stylu Survivor Reality Show, przetrwanie w buszu, szukanie jedzenia, takie tam", teraz bardzo żałuje swojego postępowania Smile

Gdy na tej samej stacji leciał 3 sezon, moja siostra cioteczna (wówczas wielka fanka tegoż serialu) namawiała mnie żebym zaczął oglądać. Po obejrzeniu fragmentu jednego z pierwszych odcinków (imo najsłabszego okresu w całym serialu), pokazanych nudnych dla mnie wtedy retrospekcji Kate i perypetii Skate w klatkach, stwierdziłem że serial jest denny. Żałuje Smile

Jakieś dwa tygodnie przed premierą 4 sezonu, musiałem jechać do sanatorium. Wziąłem ze sobą oczywiście 3 sezon PB, tam przez dwa długie tygodnie słuchałem jak kolega zachwyca się Lostami, nakreślił mi zarys fabuły, i zaciekawił mnie serialem. Po powrocie do domu ściągnąłem 1 sezon i wiadomo co się stało dalej Smile
Obejrzałem z siostrą 3 sezony w kilka dni.
Dobrze że nie musiałem długo czekać na 4 sezon Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Voldemort
Cicha Woda z Wyspy


Dołączył: 16 Gru 2008
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 22:44, 24 Mar 2009    Temat postu:

Ze tak powiem jestem troche starszym dziadkiem Smile, ale mam kumpla ktory zachwycal sie lost juz od pierwszego sezonu i mi glowe suszyl ze to takie ohhh i ahhh ....
Ogolnie nie ogladam TV prawie wcale , ale jestem namietnym ogladaczem filmow zwlaszcza tych sciagnietych z sieci Smile
Moja praca polega na przemieszczaniu sie z jednego miejsca w drugie, czesto w aucie. Poprosilem wiec tego kumpal zeby mi nagral sezon 1, tak na probe moze obejze.
Nagral - za co niebu niech beda dzieki Smile

Akurat byly wakacje 2008, nas rodzinnie czekal dluuugi wylot samolotem...
Mieszkamy z rodzina zagranica. Do samolotu pozwolono corce wniesc odtwarzacz przenoscny DVD (calosc rozowa w jakies ksiezniczki kolorowe ustrojona), poniewaz dosc szybko sie jej znudzilo a mnie stres latania dobijal i pragnalem tylko jednego - zeby lot sie skonczyl ... przypomnialo mi sie ze w torbie procz zestawu bajek jest wlasnie plytka z tym niby extra serialem na plytcce 11 odcinkow sie zmiesilo ..wiec bede mial co ogladac...hurra... zalozylem te rozowiutkie sluchawki na uszy ... na kolanach dvd i wlaczylem ....
Niesamowite uczucie ogladac katastrofe samolotu bedac w samolocie Smile... nogi sie uginaja a do WC...tak daleko ... Smile
Odwaznie obejzalem ..ale chyba zzielenialem calkiem bo zona podejzliwie patrzala...
Po powrocie sciagnalem sobie reszte i jestem fanem do dzis Smile

Jedno co mi pozostalo i co polecam ...siadam przy kompie jakies pol metra od monitora ..sluchawki na uszach ... wlaczam film ....muzyka... odglosy... dzwieki rozmowy.... poezja ...
potem odcinki ogladane raz jeszcze na TV,juz nie robia takiego wrazenia ... naprawde polecalm inny wymiar LOST ....


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Voldemort dnia Wto 22:46, 24 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kubsiz
Rozbitek


Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Śro 17:42, 15 Kwi 2009    Temat postu:

Kiedy TVP zaczęło emisję "Lost" moja siostra bardzo się na ten serial napaliła. Podczas puszczania 6 odcinka przysiadłem się do niej i razem oglądaliśmy. Od razu się wciągnąłem i 1 sezon do końca oglądaliśmy rodzinnie w parę osób.

Siostrze serial znudził się po 2 sezonie a mnie trzyma nadal.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mizer94
Mieszkaniec Plaży


Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Nie 17:29, 03 Maj 2009    Temat postu:

Ja zacząłem dopiero od 2 sezonu. Nie miałem co oglądać w tv a tam akurat leciał 2x01 jak otworzyli bunkier. Od razu wiedziałem że to będzie super serial. ( A 1 sezon sobie ściągnąłem)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elissa
Człowiek Nauki


Dołączył: 06 Wrz 2006
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:10, 12 Maj 2009    Temat postu:

Dobra, oto my story:

Gdy TVP1 transmitowała I sezon, było pełno reklam w gazetach, opisów serialu itp. Przejrzałam kiedyś kilka takich artykułów, i pomyślałam: nieźle, ciekawe, ale to na pewno zwykła, amerykańska chała. Nie oglądałam wtedy od dawna żadnych seriali i było mi z tym dobrze Razz
Jednak któregoś wieczora, kiedy znudzona siedziałam przed ekranem i przerzucałam kanały, trafiłam na Lost i zatrzymałam się na chwilę. Od razu przykuł moją uwagę - mroczna atmosfera, poszukiwania zaginionej osoby, głosy w lesie, dżungla, atmosfera niepokoju. To był odcinek, w którym szukali Claire.
Od tego czasu oglądałam co drugi odcinek, przełączając, gdy nudziły mnie retrospekcje Razz Drugi sezon obejrzałam już w całości na AXN, później obejrzałam cały I. A od III sezonu ściągam i jestem fanką, że aż strach ^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
12321as
Mieszkaniec Plaży


Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Śro 13:50, 24 Cze 2009    Temat postu:

Mnie wciągnęła kuzynka do oglądania, od razu ten serial mi się spodobał i zacząłem go oglądać Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
qwerik
Mieszkaniec Plaży


Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Czw 10:27, 25 Cze 2009    Temat postu:

obejrzałem 1 odcinek i od razu go polubiłem Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wen007
Mieszkaniec Plaży


Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: CHRZANÓW
Płeć: Zagubiona

PostWysłany: Pon 13:10, 29 Cze 2009    Temat postu:

Kiedy nadawano pierwszy odcinek w telewizji wogóle mnie to nie obchodziło Nie obejrzałam ani jednego Wiedziałam że jest, bo w pracy było mnóstwo fanów I oczywiście w piątek rano dyskusja Potem dowiedziałam się że się skończył I dobrze! A po pewnym czasie znowu puszczają Zagubionych ( a to była już 2 seria) Myślałam wtedy : Boże to naprawdę durny serial Uratowali ich, a oni wszyscy znowu wsiedli do samolotu i znowu rozbili się na jakiejś wyspie A to nie serial był durny tylko JA!
Więc jak to się stało że zaczęłam oglądać?
Był piątek, wróciłam wcześniej z pracy i poprostu nic ciekawego nie było w telewizji Dlaczego mnie wciągnął? Czy dlatego że Sayid w deszczu wyznaje miłość Shannon, obiecuje że nawet po powrocie z wyspy jej nie zostawi a chwilę potem trzyma jej martwe ciało w ramionach No przecież musiałam zobaczyć co będzie dalej I tak zostałam do teraz
Ale to nie koniec tej historii. Miałam już ściągnięte dwie serie pomyślałam że fajnie byłoby z kimś czasem pogadać o swoich odczuciach, wątpliwościach po obejrzeniu kolejnych odcinków Postanowiłam że pokażę mój ulubiony serial bratu Ale on ne chciał Myślał podobnie jak ja kiedyś. Więc dałam mu spokój Któregoś dnia niby przypadkiem, niby że w telewizji nie ma nic ciekawego włączyłam pierwszy odcinek Krzyki ocalałych, wybuchy szczątków samolotu, wędrówka do kokpitu, spotkanie z czymś groźnym i tajemniczym, ucieczki i znalezienie martwego kapitan na drzewie... Oglądaliśmy do 4 rano
I dziś mój brat jest jednym z nas...
Qrde!
Najdłuższa wypowiedź, ale pamiętajcie że ja opowiedziałam dwie historie -swoją i brata


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gocha
Mieszkaniec Plaży


Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Legnica
Płeć: Zagubiona

PostWysłany: Pon 19:37, 29 Cze 2009    Temat postu:

Pamiętam, że w dniu kiedy była premiera LOST na TVP 1 reklamowali ten serial nawet w Teleexpresie, który jest dla mnie najbardziej przystępnym programem informacyjnym. Postanowiłam, że sobie obejrzę "Zagubionych", ale gdy zaczął się pierwszy odcinek straciłam ochotę na jego oglądanie. Co najdziwniejsze telewizor miałam włączony, a niedaleko tv mam biurko i kompa, gdzie wolałam wtedy siedzieć, dlatego słuchałam tylko lektora i wrzasków rozbitków. Nie minęło może 20 minut i postanowiłam wyłączyć tv. Potem doszła jeszcze nauka, jak zwykle późnym wieczorem, więc sobie serial całkowicie w tym dniu odpuściłam. W następnym tygodniu pomyślałam, że znów włączę na TVP 1 i od tego momentu zaczęła się tak naprawdę moja przygoda z serialem. Obejrzałam odcinek o Kate, która jest teraz moją ulubioną bohaterką. Jej retrosy tak mnie wciągnęły i ogółem cały serial, że czekałam aż skończą się reklamy i będzie kolejny odcinek. I tutaj była jeszcze większa niespodzianka. Odcinek o Locke'u to chyba jeden z najlepszych z 1 serii LOST. Kapitalna końcówka tego odcinka (kiedy John wstaje) sprawiła, że kolejnych odcinków nigdy już nie opuszczałam. A zawsze jak sobie coś planowałam, to nigdy nie ruszałam się z domu w czwartki po 20 Smile Później ściągałam 2 serię i tak po jednym odcinku (dzień po amerykańskiej premierze) aż do "The Incident" Smile Mimo tego zawsze oglądałam drugi raz te same odcinki w telewizji, bo w czasie wakacji troszkę można było zapomnieć. Wkręciłam też jedną koleżankę do oglądania razem ze mną, gdzieś od połowy 3 serii. Niektóre rzeczy muszę jej tłumaczyć podczas oglądania, ale razem zawsze fajniej się ogląda. Próbuję też brata wkręcić, ale on się raczej naśmiewa i ze mnie i z serialu, choć w rzeczywistości nie widział żadnego odcinka.
No i to też jest moja najdłuższa wypowiedź. Opowiedziałam chyba zbyt szczegółowo Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Gocha dnia Pon 19:39, 29 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pan Jachimex
Zbieracz Owoców


Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Telewizji
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Sob 20:06, 11 Lip 2009    Temat postu:

Moja przygoda z Lost zaczęła się standardowo, czyli wraz z pierwszą emisją na TVP 1. Pamiętam jak nagłaśniano premierę, cały czas leciały jakieś spoty. Nie byłem tym zainteresowany, historia rozbitków na wyspie wydawała mi się taka oklepana, poza tym pamiętam że wtedy chyba musiałem obejrzeć jakiś inny program. Na Lost przełączyłem, skakając po kanałach już w trakcie trwania 2 odcinka. Wtedy akurat była scena, w której Hugo "pomaga" Jackowi przy opatrywaniu Edwarda Marsa. Co mi szkodzi obejrzeć - pomyślałem. No i już w następnej scenie przeżyłem WTFa, jakaś grupka osób rozmawia nad zwłokami niedźwiedzia polarnego, i jeden z tych gości ma broń. Do tego jeszcze końcówka odcinka z komunikatem francuski sprzed 16 lat i "Guys, where are we?". Obejrzałem do końca sezon na jedynce, a dalej zacząłem ściągać odcinki następnych sezonów i przy okazji zaraziłem Lostem kilka osób.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matthew13.04
Mieszkaniec Plaży


Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wyspa :)
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Śro 19:43, 29 Lip 2009    Temat postu:

Ja obejrzałem pierwszy raz "Walkabout" w TV i mnie ten serial zaciekawił, ten potwór i w ogóle, zacząłem go oglądać, później nie przegapiłem żadnego odcinka i twierdze, że to najlepszy serial jakikolwiek widziałem ;]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K-B
Pasażer


Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 20:51, 02 Sie 2009    Temat postu:

Ja poznałem ten serial kiedy TVP1 emitowało pierwszy sezon Lost. Moja mama oglądała finał tej serii, ja załapałem się na samą końcówkę, kiedy to zostaje porwany Walt i kiedy rozbitkowie spoglądają w głąb włazu. Gdy pojawiły się końcowe napisy moja mama wkurzona powiedziała mi że to koniec serialu Smile. Ja nie byłem zaznajomiony z serialami, wtedy jedyny serial jaki obejrzałem to chyba było 24. Stwierdziłem więc "Ale bez sensu zakończenie, kto to wymyślił?" Very Happy i nawet nie zawracałem sobi tym głowy.
Kiedy emitowali drugi sezon, zobaczyłem w gazecie, że są Zagubieni. Był to odcinek, w którym opowiadana jest historia rozbitków z ogonu samolotu. Byłem trochę zdziwiony - inne postacie, dni lecą tak szybko. Był to dla mnie niezrozumiały, chaotyczny zlepek scen. "Ten serial naprawdę jest durny", pomyślałem i dałem sobie spokój.
Później, kiedy w USA emitowano trzeci sezon, brat dał mi na DVD pierwszy i drugi sezon (mieszka w innym mieście, gdyby nie to, oglądałbym razem z nim) Lost. Z niechęcią odpaliłem 01x01... i tak oto stałem się fanem Smile, a przynajmniej pierwszych dwóch sezonów.

PS. Próbowałem ostatnio oglądać ten serial w tv, ale imo lektor wszystko psuje, jakoś nie czułem klimatu i w ogóle nie miałem ochoty oglądać. Zresztą wszystko lepiej jest oglądać w oryginale.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gorzkawa
Cicha Woda z Wyspy


Dołączył: 05 Gru 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Zagubiona

PostWysłany: Nie 15:51, 05 Gru 2010    Temat postu:

Moja przygoda zaczęła sie przez pszypadek - wlaczylam TV - obejrzalam - pokochalam, bo jak mozna nie uwielbiac tak wspanialego serialu.
Tajemnice.. Wrr.. itd.. Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce Strona Główna -> LOST - po emisji serialu / LOST / Serial / Serial Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9
Strona 9 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin