| 
			
				|  | Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce Welcome to the island - Namaste
 
 |  
 
 
    
        | Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |  
        | Autor | Wiadomość |  
        | Sado Rozbitek
 
 
 Dołączył: 05 Maj 2009
 Posty: 10
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 1 raz
 Ostrzeżeń: 0/3
 
 Płeć: Zagubiony
 
 | 
            
                |  Wysłany: Wto 21:56, 05 Maj 2009    Temat postu: Things Can Be Changed |  |  
                | 
 |  
                | Otóż zastanawiałem się nad jedną rzeczą. Zawsze byłem zwolennikiem TBCB i już dawno wyczytałem spoilera, że Hawking daje Danielowi jego własny dziennik. I teraz jedno pytanie (dla tych, którzy dalej wyznają teorię WHH), a zaraz całkowite obalenie (poprawcie mnie jeśli coś ;p) teorii: WHH (Whatever Happened, Happened) Kto napisał dziennik Daniela? Skoro chłopak go dostał z notatkami z 2000 roku i dalej, to prawdopodobnie nigdy go nie zmieniał, gdyż w ten sposób nadpisałby przeszłość. Byłoby dziwne, gdyby zmienił treść dziennika, który "był już w przyszłości".  Więc coś jest nie tak... skoro Daniel dostał swój dziennik, a następnie nic w nim (prawdopodobnie) nie pisał, to jak go w ogóle napisał? [wiem, wiem. Prawdopodobnie piszę bzdury i nikt mnie nie zrozumie, ale tak to jest po długim weekendzie ^^] Więc kiedyś, musiała istnieć przeszłość, w której Daniel nie otrzymał dziennika, lecz sam go napisał, co chyba stanowi doskonale potwierdzenie TCBC. Pozdrawiam ludzi, którzy zrozumieją ten bełkot, który tu napisałem.
 
 Łączmy się w bólu fani Daniela Fardaya i Jeremiego Daviesa! Moja ulubiona postać w serialu (aktor także był wg. mnie wyśmienite, odważyłbym się nawet zasugerować, że jego gra była najlepsza w historii LOSTów)
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  |  
        | Powrót do góry |  |  
        |  |  |  |  |  |  
        | kurak77 Cicha Woda z Wyspy
 
 
 Dołączył: 14 Sty 2008
 Posty: 48
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 1 raz
 Ostrzeżeń: 0/3
 
 
 | 
            
                |  Wysłany: Wto 22:16, 05 Maj 2009    Temat postu: |  |  
                | 
 |  
                | Cóż, jak dla mnie to Daniel od swojej matki dostał PUSTY dziennik, a ten zapisany to ona trzymała raczej z dala od Niego. A co do gry aktorskiej Jeremiego Davisa zgadzam się z Tobą, zagrał świetnie postać Daniela
   
 Post został pochwalony 0 razy
 |  |  
        | Powrót do góry |  |  
        |  |  
        | Robinson Cruzo Mieszkaniec Plaży
 
 
 Dołączył: 07 Lut 2008
 Posty: 80
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 5 razy
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: Skądinąd
 
 | 
            
                |  Wysłany: Śro 11:33, 06 Maj 2009    Temat postu: |  |  
                | 
 |  
                | Kurak77 napisał: 
 
 
	  | Cytat: |  
	  | Cóż, jak dla mnie to Daniel od swojej matki dostał PUSTY dziennik |  
 Dokładnie...aczkolwiek motyw z obdarowaniem Daniela jego własnym dziennikiem zabranym mu w przeszłości byłby całkiem całkiem
  Chociaż zrodziłoby to wiele kłopotliwych kwestii. 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  |  
        | Powrót do góry |  |  
        |  |  
        | anj74 Mieszkaniec Jaskini
 
 
 Dołączył: 31 Sty 2009
 Posty: 291
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 8 razy
 Ostrzeżeń: 0/3
 
 Płeć: Zagubiony
 
 | 
            
                |  Wysłany: Śro 18:14, 06 Maj 2009    Temat postu: Re: Things Can Be Changed |  |  
                | 
 |  
                | 
 
	  | Sado napisał: |  
	  | Kto napisał dziennik Daniela? Skoro chłopak go dostał z notatkami z 2000 roku i dalej, to prawdopodobnie nigdy go nie zmieniał, gdyż w ten sposób nadpisałby przeszłość. Byłoby dziwne, gdyby zmienił treść dziennika, który "był już w przyszłości".  Więc coś jest nie tak... skoro Daniel dostał swój dziennik, a następnie nic w nim (prawdopodobnie) nie pisał, to jak go w ogóle napisał? [wiem, wiem. Prawdopodobnie piszę bzdury i nikt mnie nie zrozumie, ale tak to jest po długim weekendzie ^^] Więc kiedyś, musiała istnieć przeszłość, w której Daniel nie otrzymał dziennika, lecz sam go napisał, co chyba stanowi doskonale potwierdzenie TCBC. Pozdrawiam ludzi, którzy zrozumieją ten bełkot, który tu napisałem.
 |  
 Paradoks o którym piszesz już raz się pojawił  i był dyskutowany - skąd się wziął kompas który Locke dostał od Richarda? Przy czym dla mnie podważa on nie tyle WHH co w ogóle idee podróży w czasie. Zasada WHH eliminuje inny słynny paradoks dziadka, ale jak widać nie eliminuje wszystkich paradoksów.
 
 Tyle, że w tym przypadku, tak jak pisali poprzednicy, Daniel ewidentnie dostał czysty notatnik, więc kłopot z głowy.
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  |  
        | Powrót do góry |  |  
        |  |  
        |  |  
  
    | 
 
 | Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach
 Nie możesz zmieniać swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz głosować w ankietach
 
 |  
 fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
 Powered by phpBB  © 2001, 2002 phpBB Group
 
 |