Forum Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce
Welcome to the island - Namaste
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Prison Break
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 44, 45, 46 ... 50, 51, 52  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce Strona Główna -> Kino i Telewizja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
xydorux
Przyjaciel Forum


Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 23:39, 07 Paź 2008    Temat postu:

Dera napisał:
a nie bezwzględny agent Firmy, który ma w kieszeni coś, co może wywołać aferę na skalę światową, a jego główną ambicją jest żądza władzy i konto w banku z nastoma zerami.


Widać też człowiek i rodzina stanowi dla niego ważną wartość


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dera
Przyjaciel Forum


Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2169
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 78 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Catalunya
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Wto 23:42, 07 Paź 2008    Temat postu:

xydorux napisał:
Dera napisał:
a nie bezwzględny agent Firmy, który ma w kieszeni coś, co może wywołać aferę na skalę światową, a jego główną ambicją jest żądza władzy i konto w banku z nastoma zerami.


Widać też człowiek i rodzina stanowi dla niego ważną wartość

rodzina? Ja bym powiedział, że sztuczna lalka z którą lubi się pokazywać. No sorry, ale gdybym miał żonę i nie mógłbym jej zadowolić, to na pewno nie wynajmowałbym w tym celu obcego faceta i mu za to nie płacił. Interesująca miłość, zaiste.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
xydorux
Przyjaciel Forum


Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 23:47, 07 Paź 2008    Temat postu:

Dera napisał:
xydorux napisał:
Dera napisał:
a nie bezwzględny agent Firmy, który ma w kieszeni coś, co może wywołać aferę na skalę światową, a jego główną ambicją jest żądza władzy i konto w banku z nastoma zerami.


Widać też człowiek i rodzina stanowi dla niego ważną wartość

rodzina? Ja bym powiedział, że sztuczna lalka z którą lubi się pokazywać. No sorry, ale gdybym miał żonę i nie mógłbym jej zadowolić, to na pewno nie wynajmowałbym w tym celu obcego faceta i mu za to nie płacił. Interesująca miłość, zaiste.


Nie napisałem o miłości a rodzinie. Są razem bo każde ma swoje motywy. Ten bo być może chce się z nią pokazać w towarzystwie i zapewne radują mu się oczy jak ją widzi (płacze serce, ze względu na swoistą nieosiągalność), ona bo chłop ma kasę. I już mamy obraz rodziny tego gościa. Dość nietypowy może, ale zawsze ;]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dera
Przyjaciel Forum


Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2169
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 78 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Catalunya
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Śro 15:35, 08 Paź 2008    Temat postu:

xydorux napisał:

Nie napisałem o miłości a rodzinie. Są razem bo każde ma swoje motywy. Ten bo być może chce się z nią pokazać w towarzystwie i zapewne radują mu się oczy jak ją widzi (płacze serce, ze względu na swoistą nieosiągalność), ona bo chłop ma kasę. I już mamy obraz rodziny tego gościa. Dość nietypowy może, ale zawsze ;]

Tylko czy taki związek można nazwać rodziną? Co najwyżej układ, wedle którego każda ze stron odnosi jakąś korzyść, rodzina to za duże słowo jak dla mnie Wink
xydorux napisał:
płacze serce, ze względu na swoistą nieosiągalność

Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
xydorux
Przyjaciel Forum


Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 17:26, 08 Paź 2008    Temat postu:

Dera napisał:
xydorux napisał:

Nie napisałem o miłości a rodzinie. Są razem bo każde ma swoje motywy. Ten bo być może chce się z nią pokazać w towarzystwie i zapewne radują mu się oczy jak ją widzi (płacze serce, ze względu na swoistą nieosiągalność), ona bo chłop ma kasę. I już mamy obraz rodziny tego gościa. Dość nietypowy może, ale zawsze ;]

Tylko czy taki związek można nazwać rodziną? Co najwyżej układ, wedle którego każda ze stron odnosi jakąś korzyść, rodzina to za duże słowo jak dla mnie Wink
xydorux napisał:
płacze serce, ze względu na swoistą nieosiągalność

Laughing


Ja pisałem bardziej od strony tego faceta, próbując go zrozumieć. Być może to co dla nas jest układem dla niego jest rodziną.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MAD
Moderator


Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 2010
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 67 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: URS
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Śro 21:57, 08 Paź 2008    Temat postu:

Odcinek w moim odczuciu lepszy niż ostatnie. Faktycznie motyw dyskobola i jego żonki rozwala xD . Za to jak patrzę na tego Scofielda to mnie coś bierze. Typ dostaje dwie tuby i mina wciąż ta sama. Zero mimiki. Teraz spójrzcie na takiego Mahone'a. Porównywalny iloraz inteligencji, a jaka różnica charakterów. To on popycha ten serial do przodu. Teraz panuje moda na geniuszy w serialach, ale większość z nich nie jest niestety zbyt autentyczna.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MAD dnia Śro 22:01, 08 Paź 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Henioo
Administrator


Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 6820
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Flocke's home
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Wto 19:30, 21 Paź 2008    Temat postu:

Jak wrażenia po kolejnym odcinku?

Jakby nie patrzeć na kolejne bezsensowne błedy w szczegółach to nawet ujdzie, chociaż trochę słabszy od dwóch poprzednich odcinków.

A teraz o błędach.

Pierwsza scena to żal.pl. Przed zabiciem Steadmana musiał się naćpać, bo nie mógł tego zrobić na trzeźwo no i był niewinny i to po to Michael wpakował dupsko do więzienia. A teraz okazuje się, ze ta kara śmierci to mu się należała. Na legalu wbija się w limuzyne i strzela do ochroniarzy jak gdyby nigdy nic.

Potem było jeszcze kilak głupich błedów, ale je przemilczę. Powiem o końcówce.

Cała szóstka oglądała zdjęcia Michaela i Sona Team. Pierwszy dyskobol nie rozpoznałby Sucre, w to można uwierzyć. Ale ta żona Turka, z Michaelem stała oko w oko, a ten gościu na wyścigach konnych złozył na niego skargę i chciał, żeby policja namówiła Mahone'a do współpracy. I wcale a wcale nie skapnęli się, że chodzi o ich dysk, a o Michaelu i jego kumplach w życiu nie słyszeli..

Ale w ty odcinku... najlepsza chyba była końcówka, jak Wyatt strzelał do informatyka. Dobrze, ze już go nie ma, bo tylko wadził. Szkoda, że nie am jak w 1. i 2. sezonie, że każdy mógł zginąć (Kellerman, Veronica, współpracownik Kellermana itp.). Michael i Sara będą żyć do 6 serii... Tak czy inaczej czekam na następny odcinek.

P.S.

Ciekawe czym naprawde jest Scylla, jak Generał kazał ja przenieść... Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Henioo dnia Wto 19:32, 21 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lukasz15
Krewny Jacoba


Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 3711
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Sir Matt Busby Way
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Wto 19:38, 21 Paź 2008    Temat postu:

Jeszcze się okaże,że Scylla dla Selfa będzie guzik warta i nie przymknie firmy dzięki niej i będziemy mieli 5 sezon ;] Wracając do odcinka to był trochę gorszy niż poprzedni,szkoda,że chinol zginął ale można było się spodziewać,że nie dostanie kasy tylko kilka kulek.Denerwuje mnie,że każdy coś kombinuje np. T-Bag z bladą cycatą panią ;].Podobał mi się moment jak Self nazywa go burakiem i grozi Gretchen,jeszcze kilka odcinków i kolo sie wyrobi Wink Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sajmon
Przyjaciel Forum


Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 3118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Saychelles
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Śro 20:13, 22 Paź 2008    Temat postu:

jaki jest rozkład następnych odcinków?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lukasz15
Krewny Jacoba


Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 3711
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Sir Matt Busby Way
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Śro 20:22, 22 Paź 2008    Temat postu:

No kolejne odcinki chyba co tydzień aż do 13 a potem przerwa chyba do lutego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marko
Moderator


Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 4021
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 131 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Leszno
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Śro 20:30, 22 Paź 2008    Temat postu:

sajmon napisał:
jaki jest rozkład następnych odcinków?

04x09 Greatness Achieved - 27.10.2008r.
04x10 The Legend - 03.11.2008r.
04x11 Quiet Riot - 10.11.2008r.
04x12 Selfless - 17.11.2008r.
04x13 Deal or No Deal - 24.11.2008r.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dera
Przyjaciel Forum


Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2169
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 78 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Catalunya
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Śro 21:25, 22 Paź 2008    Temat postu:

unnessesary evil napisał:
Cała szóstka oglądała zdjęcia Michaela i Sona Team. Pierwszy dyskobol nie rozpoznałby Sucre, w to można uwierzyć. Ale ta żona Turka, z Michaelem stała oko w oko, a ten gościu na wyścigach konnych złozył na niego skargę i chciał, żeby policja namówiła Mahone'a do współpracy. I wcale a wcale nie skapnęli się, że chodzi o ich dysk, a o Michaelu i jego kumplach w życiu nie słyszeli..

Żal?
A nie widziałeś jak na siebie patrzyli poszczególni dyskobolowie? Imo to całkowicie normalne, że nie rozpowiadają wszem i wobec że rozmawiali ze Scofieldem itp bo to byłoby równoznaczne z kulką w łeb i do piachu, a przed sobą mają miliony dolarów w Laosie.


Cytat:
Jakby nie patrzeć na kolejne bezsensowne błedy w szczegółach to nawet ujdzie, chociaż trochę słabszy od dwóch poprzednich odcinków.
(...)
Potem było jeszcze kilak głupich błedów, ale je przemilczę. Powiem o końcówce.

Ja żadnych bezsensownych błędów nie spotkałem, ale jak ktoś się chce czegoś czepić, to zawsze się czepnie...


Cytat:
Pierwsza scena to żal.pl. Przed zabiciem Steadmana musiał się naćpać, bo nie mógł tego zrobić na trzeźwo no i był niewinny i to po to Michael wpakował dupsko do więzienia. A teraz okazuje się, ze ta kara śmierci to mu się należała. Na legalu wbija się w limuzyne i strzela do ochroniarzy jak gdyby nigdy nic.

Akurat on nie strzelał, to po pierwsze.
Po drugie Steadman to brat pani prezydent/vice-prezydent i właściciel dużej firmy, a co z tym idzie, presja jest większa, niż przy zabraniu jakiejś teczki.


Mi się odcinek bardzo podobał, po prostu świetny ;] Sara pokazała swój charakter, nawet Gretchen była przerażona. Informatykowi się zdechło, zasłużył. Szkoda trochę Sucre, ale wiadomo, 2-3 odcinki i po ranie nie będzie śladu ;] No i Wyatt złapany, ciekawe co z nim zrobią. T-Bag nie przypomina już seryjnego mordercy bez skrupułów, co najwyżej drobnego rzezimieszka. No i Self po raz kolejny pokazał, że ma jaja, świetna akcja kiedy rozmawiał z Susan odnośnie Scylli.

Prison się rozkręcił i te ostatni odcinki naprawdę trzymają wysoki poziom, oby tak do końca Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ace
Przyjaciel Forum


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 3570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Czw 17:03, 23 Paź 2008    Temat postu:

Hm, kolejny odcinek nieźle się szykuje Wink Dorwali Wyatta, zobaczymy czy coś powie.
Kolejny odcinek za tydzień?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
WISKI
Moderator


Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 3837
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 41 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Działoszyn
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Pią 22:07, 24 Paź 2008    Temat postu:

Ja dopiero dzisiaj obejrzałem 4x08 Wink Odcinek trochę gorszy od świetnych poprzedników. Oczywiście akcja z Selfem i przedstawieniem jasno sytuacji Gretchen i T-Bagowi najlepsza, ale oni i tak go raczej olali. Bardzo fajnie wypada jak zwykle Mahone, aktorstwo na wysokim poziomie przy tej postaci Wink Dobrze, że sprzątnięty już ten Chińczyk, trochę uprości to fabułę, bo naprawdę zawadzał. Dobrze także, że mi Sucre'a nie zabili i niech się czasem nie ważą ani jego, ani Bellicka. Dwie najsympatyczniejsze postaci w tej serii Smile Szkoda tylko, że znowu Michael i Sara pokazali jacy są "mientcy". Po tym co przeżyli powinni chociaż trochę inaczej reagować na pewne zdarzenia, ale nie płakać nad śmiercią zdrajcy przez którego przyjaciel dostał kulkę i wszyscy mogli zginąć

Cytat:
Ciekawe czym naprawdę jest Scylla, jak Generał kazał ja przenieść...


Ja to bym się nie zdziwił jakby była wyspą Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez WISKI dnia Pią 22:08, 24 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lukasz15
Krewny Jacoba


Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 3711
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Sir Matt Busby Way
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Wto 18:22, 04 Lis 2008    Temat postu:

Dziewiąty odc. nawet spoko,szkoda,że Bellick zginął.Coś mi się zdaję,że kurde Wayatt się uwolni,w sumie to Prison i wszystko jest możliwe.Gretchen jednak jest walnięta,na cholere wróciła do Krantza,teraz wszystko zepsuje skoro dowiedziała się ,że bracią " nie żyją".Dialogi i opowieści T-Baga wymiatają ;] Tak czy siak czekam na jeszcze lepsze odcinki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
xydorux
Przyjaciel Forum


Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:52, 04 Lis 2008    Temat postu:

Lukasz15 napisał:
Dialogi i opowieści T-Baga wymiatają


-Był szermierzem.Rozumie pan?
-Nie, nie rozumiem.
-Nie umiał utrzymać swojego miecza tylko i wyłącznie w pochwie narzeczonej.

Tutaj padłem Laughing

Generalnie nie było tak źle. Myślę, że po tej przerwie każdy odcinek jakoś bardziej by smakował. Wayatt'a mam nadzieję, że już nie zobaczę bo gdyby jeszcze żył po tym to byłoby to mega-głupie naciąganie.
Dla mnie odcinek taki średni, ni to słaby, ni to dobry. Na pewno zapamięta się heroiczną postawę Bellica, nasilające się kłopoty Michaela i poczynania Mahone'a w stosunku do osiłka. Tak na marginesie nie wyobrażam sobie obecnego sezonu bez Alexa. Absolutnie wiodąca postać IV sezonu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fisher
Przyjaciel Forum


Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Wto 21:02, 04 Lis 2008    Temat postu:

prison.org.pl napisał:
Jak poinformował ShowTV w czwartek w nocy doszło do włamania w studio stacji Fox w Los Angeles. Łupem złodziei padły pieniądze, karty kredytowe, komputer i dokumenty należące do aktorów grających w serialu "Prison Break".

Łącznie straty szacuje się na ponad 50 tysięcy dolarów. Najbardziej ucierpiała Jodi Lyn O’Keefe (Gretchen), z której konta po kradzieży zniknęło 25 tysięcy dolarów. Z garderoby Dominica Purcella także skradziono kartę kredytową i 3 tysiące dolarów w gotówce. Włamywacze dostali się także do pomieszczenia Amaury Nolasco.
Aktor stracił dokumenty oraz prywatnego laptopa.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fisher dnia Wto 21:02, 04 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mirage
Moderator


Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tu tyle debili?
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Wto 22:48, 04 Lis 2008    Temat postu:

Gdyby nie głupie spoilery i to, że wiedziałem o śmierci Bellicka byłoby naprawdę ciekawie. A tak przez cały odcinek zastanawiałem się tylko "jak" zginie... Mogli BigBadBlackGuy'a pomęczyć jeszcze przez jeden odcinek. Ale wątek zakończony...i dobrze Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dera
Przyjaciel Forum


Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2169
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 78 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Catalunya
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Wto 22:58, 04 Lis 2008    Temat postu:

Trzy słowa: Szacunek dla Bellicka. Zginął jak bohater, nie spodziewałem się tego po nim. Wyatt jest martwy, to chyba jasne. Skończył tak, jak zasłużył, jednak szkoda trochę, po fajna postać, przynajmniej dla mnie. Alex postąpił tak po t-bagowsku, no ale wiadomo, stracił syna. Zgodzę się, że gadka T-Baga > all ;] Brakuje tylko takiego kombeka Kellermana albo C-Note'a ;] Ogólnie rzecz biorąc, sezon IV jest znacznie lepszy od III i mam nadzieję, że utrzyma ten poziom do końca. Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Henry
Krewny Jacoba


Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 4813
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 290 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 16:54, 05 Lis 2008    Temat postu:

PB 4x9: No cóż... odcinek miażdży Very Happy

Nie byłem tak głupi jak co niektórzy i nie czytałem spoilerów, więc dla mnie to wszystko co się działo to ogromny szok:

- akcja z Wyattem Shocked
- Brad Beliick [*] - szkoda go, swoją drogą jak to się stało, że Linc wyszedł z tej rury skoro zrobili tam tylko jedną małą dziurkę, przez którą włożyli to coś grube czym chcieli rozwalić rure z drugiej strony?
- Greczyn :wsciekly:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce Strona Główna -> Kino i Telewizja Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 44, 45, 46 ... 50, 51, 52  Następny
Strona 45 z 52

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin