Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

atom00 · Wysłany: Czw 22:48, 15 Mar 2007 Temat postu:

alez ja ogladalem wszystkie odc tylko tak w imeniu innych sie wypowiadam

Artur · Wysłany: Czw 23:54, 15 Mar 2007 Temat postu:

No ja już jestem po 17 odcinku Very Happy

, PB trzyma poziom, tak jak myślałem, każdy odcinek ma 'to coś'.
Co do spojlerow to wiadomo że bezsensu ostrzegac dla tych, ktorzy nie widzieli 2-3 odcinków (czyli dla mnie Wink

). Ja tam wiem co moge czytac, a czego nie, żeby sobie zabawy nie popsuc...
PS:Ostatnio puszczali na Polshicie wywiad z Wentworthem i Dominiciem. Dowbor zaszalał Very Happy

. No i najlepszy byl ten monolog Bellicka, akcja z potrąceniem Kima, no i szkoda Patoshika Sad

magdara · Wysłany: Sob 21:53, 17 Mar 2007 Temat postu:

no ja tez wlasnie skonczylam 17 odcinek Very Happy

ale skonczyl sie tak... sami wiecie jak Very Happy

ze juz mnie ciagnie do nastepnego odcinka i chyba zaraz pojde ogladac Very Happy

MaTiX. · Wysłany: Wto 15:29, 20 Mar 2007 Temat postu:

Własnie jestem po obejżeniu 20 odcinka , C-note został uniewinniony Mike i Linc siedzą w Panamie na Jachcie :] a Sucre szuka T-baga żeby ocalić Maricruz

Wszystko wygląda na to że ten serial może sie zakończyć na 2 seri Sad

kasienka · Wysłany: Wto 18:05, 20 Mar 2007 Temat postu:

i kolejny odcinek mam za sobą...ciesze sie ze Franklina uwolnili Smile

T-Bag z odcinka na odcinek staje sie co raz gorszy ;/ wrrr.. Michael mogl by odplynac juz z bratem a nie dalej pakować się w problemy..jak pisał MaTiX prison moze jeszcze dlugo potrwac..

atom00 · Wysłany: Wto 18:37, 20 Mar 2007 Temat postu:

matix pisal ze moze sie zakonczyc na 2 serii, ale tak sie nie stanie bo producenci potwierdzili ze bedzie 3 seria ale pod zmienionym tytulem i w drugiej bedzie zakonczone 90% watkow. czyli bohaterowie ci sami ale inna historia.

pacer · Wysłany: Wto 18:43, 20 Mar 2007 Temat postu:

fajne lasi t-bag wyrwał Very Happy

on nie jest pedo przyjamniej?

MaTiX. · Wysłany: Wto 20:05, 20 Mar 2007 Temat postu:

MAD · Wysłany: Wto 20:09, 20 Mar 2007 Temat postu:

Ja też zwłaszcza, że tak powiedzieli twórcy Razz

. Finał świetnie się zapowiada....

Lukasz15 · Wysłany: Wto 20:12, 20 Mar 2007 Temat postu:

No i kolejny dobry odc. Prisona,fajnie,że uwolnili C-Nota ale pewnie coś jeszcze wydarzy się coś złego związanego z nim i jego rodziną :/ T-Bag znów zabij kolejną osobe :/ Michael znów schrzanił sprawe-ja bym odpłyną : Very Happy

Ciekawe czy w końcu wsadza Mahone ale trzeba przyznać kolejny raz-chłop zna się na rzeczy z tymi tatuażami Razz

MAD · Wysłany: Wto 20:22, 20 Mar 2007 Temat postu:

Jest jakaś plotka, że ma być 6 sezonów. Spodziewam się, że w 4 Scofield zdradzi Burrowsa i będzie go ścigać, w 5 to Burrows zdradzi brata i odwrotnie, a 6 skończy się sprawa Mahone'a, zostanie zamknięty w Fox River i pogodzeni bracia będą chcieli go uwolnić.
Niech będą 3 i ani więcej bo może się okazać, że to co piszę będzie prawdą Very Happy

.

PS: Czegoś mi brakowało w tym odcinku. I już wiem kogo. Kellermana....Może będzie miał jakieś super wejście w finale?

Henioo · Wysłany: Wto 20:44, 20 Mar 2007 Temat postu:

Odcinek fajowy. Sara w porządku się zachowała co do Michaela. Widać, że Mahone ma świra na punkcie Michaela jak na punkcie Shalesa, swego czasu. W końcu usłyszeliśmy głos tego łysego frajera. Teddybear ma schiza na punkcie "Suzi ku". Ubiera się niczym tony Montana, jakby był przynajmniej Capo virtuti Capi. Żeby szukać żony wśród dziwek -.-' Sucre ma przejebane. Moim zdaniem Bellick n awet nie dotknął Mariecruz i ona na niego czeka w chacie. Franklin dostał to na co zasługiwał, już chyba koniec jego wątku. Mahone wycyckał Michaela, chyba udało mu się pierwszy raz. Ten łysy frajer mówił o tej Sonie, zobaczymy co to w finale sezonu. Michael uciekł od Linca. Widać, ze nawet nei zareagował na prośby C-note'a :/

P.S.
Jeśli np 3 seria się bedzie nazywać "Live Free or Prison Break" to w polsce to będzie "Żyj wolny albo Skazany na Śmierć" Very Happy

Master Flamaster · Wysłany: Wto 21:22, 20 Mar 2007 Temat postu:

Odcinek fajny, choć gorszy od ostatniego. I rzeczywiście-Michael chyba po raz pierwszy dał się wrobić przez Mahone. Franklina już chyba nie zobaczymy i mam dziwne przeczucie, że Sarę też nie...

White Raven · Wysłany: Śro 9:34, 21 Mar 2007 Temat postu:

Może mam głupie pytanie ale skoro Michael i Linc są braćmi to czemu mają różne nazwiska?

Aamanee · Wysłany: Śro 9:55, 21 Mar 2007 Temat postu:

Bo Scofield przyjął panieńskie nazwisko matki, a Linc jest Burrows po ojcu ;]

Co do odcinka: ciekawy, z reszta jak wszystkie inne. I za to mogę wychwalać ten serial pod niebiosa - nie ma zapychaczy i chocby w odcinku nic szczególnego sie nie działo, to i tak ogląda się go z zaciekawieniem, bez irytacji i myślenia "kur*a znowu łikentliwdżekbihajnd"
Mam nadzieję, że nie ma żadnego haczyka na Franklina, bo wolałabym, żeby to było juz definitywne zakończenie jego wątku, niż miałoby mu się coś stać. Zastanawia mnie również, dlaczego Michael nie zareagował na jego post na forum. To takie troche nie w jego stylu. Rozumiem, że ma obsesję na punkcie T-Baga, ale raczej nienaturalnie to rozwiązali. Przy tym ta obsesja pojawiła się za późno, dopiero pod koniec tego odcinka...
Podobało mi się tez zachowanie Sary, jednak ni w ząb nie moge zrozumieć tych federalnych, którzy zachowuja się, jakby pogrywali z kieszonkowcami :/ Jadą za poszukiwaną w taki sposób, żeby nie miała mozliwości ich nie zauważyć, a chyba logicznym jest, że osoba ścigana ma manię przesladowczą.

Ace · Wysłany: Śro 11:03, 21 Mar 2007 Temat postu:

Odcinek może być, Michael, hmm, na jego rozum głupio postąpił... mógł już wsiąść do tego jachtu i popłynąć do Polski Laughing

I ta dziwka też miała pomysł, żeby T-Bagowi suty wykręcić.

Henioo · Wysłany: Śro 11:19, 21 Mar 2007 Temat postu:

Aamanee, co do Sary to musieli to zrobić tak, zeby zniknęła, bo aktorka jest w ciązy Razz

Ale sposób wykonania "wyrzucenia" jej z serialu jest bynajmniej dziwny.

sajmon · Wysłany: Śro 12:50, 21 Mar 2007 Temat postu:

Dobry odcinek, pomalu zblizamy sie do finalu mam nadzieje ze bedzie odpowiednio wielki. Zgaduje, ze nastepny odcinek bedzie wymiatal. Wszyscy spotkaja sie w Panamie, no moze oprocz Bena ale on tak poprostu nie zniknie

atom00 · Wysłany: Śro 15:45, 21 Mar 2007 Temat postu:

odpowiadam na posty kilku osob. mahona nie zamkna bo producent powiedzial ze bardzo mu sie podoba jak mahone gra, poza tym c-note jeszcze sie pojawi bo jest na castlistach 2 nastepnych odcinkow, a co do ostatniego odcinka to chyba najgorszy i najnudniejszy z calego pb(tak 6/10 go oceniam).

Paulinka · Wysłany: Śro 17:19, 21 Mar 2007 Temat postu:

Troche już przesadzają z tym tatuażem, w jednym z odcinków Michael recytuje z pamięci książke, a tu nie może zapamiętać 3 cyferek, jescze tylko brakuje żeby miał wydziargane "wdech, wydech"
Jakim cudem Alex, który mam mieć oskarżenie o zabicie paru osób moze sobie normalnie wyjechać z kraju,jeszcze do takiego bez ekstradycji.
Bellick tylko on chyba wpadł sam na jakiś trop- idiota, który jest geniuszem.
T-Bag strasznie stara się przypominać Hannibala.