Forum Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce
Welcome to the island - Namaste
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Śmierć kliniczna
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce Strona Główna -> Zjawiska Niewyjaśnione
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mariousz
Cicha Woda z Wyspy


Dołączył: 19 Paź 2006
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 16:35, 04 Gru 2006    Temat postu:

Kudlaty2 napisał:
Mariousz napisał:
Evangeline_lost napisał:
duzo czytałam o smierci klinicznej Wink na Discovery o tym tez gadają


Wow, i co z tego?

To co opowiadają ludzie, którzy przezyli śmier kliniczną, że ich dusza unosi sięnad ciałem itp. bardzo mi przypomina OOBE. Byc moze ludzie wchodzą własnie w ten stan i nazywają to potem "śmiercią kliniczną".

ee nie rozumiem o co ci chodzi weź przeczytaj sobie co to jest śmierć kliniczna z wiki bo jeśli dobrze zrozumiałem o co ci chodzi to mówisz że oobe "spontaniczne" jest tym samym co śmierć kliniczna Rolling Eyes


Wiem co to jest smierc kliniczna Wink Sprostuje - wydaje mi sie, ze śmierc kliniczna to takie OOBE tyle, że wymuszone przez brak tlenu itp.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
michalp
Pasażer


Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 17:16, 04 Gru 2006    Temat postu:

ja mysle ze jest to prawda. Nam tez ksiad na religii o tym opowiadal . i nawet jest jakas ksiazka o tym ( zainteresowanym moge dac tytul)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hagen3
Pasażer


Dołączył: 08 Gru 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Starogard Gd.

PostWysłany: Pią 14:15, 08 Gru 2006    Temat postu:

Pierdolenie ,nie ma żadnych aniołów i innych diabłów wszystkich ludzi wierzących w nie powinni zamykać u czubków.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tyszek
Człowiek Nauki


Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: mam wiedzieć??

PostWysłany: Pią 14:23, 08 Gru 2006    Temat postu:

hagen3 napisał:
Pierdolenie ,nie ma żadnych aniołów i innych diabłów wszystkich ludzi wierzących w nie powinni zamykać u czubków.


Ech...
1. wiesz co to cenzura??..
2. Najpierw powinni Ciebie zamknąć u tych czubków...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
irminna
Rozbitek


Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 0:47, 17 Gru 2006    Temat postu:

Moj dziadek przezyl smierc kliniczna, opowiadal mi o tym kilka razy. Jak to zwykle bywa, byl w ciemnym tunelu, szedl w strone swiatla, wiedzial, ze tam czeka go szczescie, bylo mu bardzo dobrze, przepelnial go spokoj i naprawde pragnal tylko tam dojsc jak najszybciej.Niestety (jego slowa) poczul, ze cos go badzo mocno ciagnie w druga strone i oddala od wielkiego szczescia. Po jakims czasie obudzil sie. '

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Qlki
Mieszkaniec Mrocznego Terytorium


Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 410
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Sob 20:36, 23 Cze 2007    Temat postu:

Wg mnie śmierć kliniczna to najbardziej dobitny dowód na istnienie zycia po smierci , oraz istnienia Boga . Bo gdyby Boga nie było wtedy podczas smierci klinicznej nie byloby zadnych tunelow itd ,tylko poprostu nicość . A z tego co opowiadają ludzie ktorzy to przezyli po smierci "coś jeszcze jest" i tego sie trzymajmy ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xarol
Pracownik Inicjatywy DHARMA


Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 1241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Nie 11:26, 24 Cze 2007    Temat postu:

Śmierć kliniczna jest stanem w którym człowiek widzi wszystko z pozycji ''ducha''- wylatuje ze swojego ciała. Słyszałem historię o człowieku, który patrzył sobie jak go reanimują na stole operacyjnym, poszedł sobie na spacerek, i potem wrócił akurat wtedy jak go odreanimowali. Niektórzy ludzie opowiadają o ciemnym tunelu, o światełku w nim i o odczuciu szczęścia i odprężenia, opowiadali też o strachu, o ciemnościach i grozie, ale nikt za daleko jeszcze nie zaszedł, więc wiemy tylko tyle ile nam opowiedzieli, resztę sami musimy sobie wymyślić. Jak jest naprawdę? Kiedyś się o tym sami przekonamy Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ace
Przyjaciel Forum


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 3570
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Nie 11:46, 24 Cze 2007    Temat postu:

To przecież jest to samo co OOBE, tylko że mniej kontrolowane. W OOBE możesz sobie pójść gdzie chcesz, możesz latać, odwiedzać inne galaktyki [podobno!] itp. Jeśli ktoś chce więcej info to: paranormalne.pl i oobe.pl

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Polska
Zbieracz Owoców


Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Czw 20:10, 16 Sie 2007    Temat postu:

Niekiedy ludzie widzą to, co chcą widzieć. Możliwe, że jest śmierć kliniczna, ale nie za bardzo wieże w to, co ludzie mówią, że widzieli. Światła, anioły, ludzi z dołu...Nie wydaje wam się to trochę "Naciągane"??

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K-B
Pasażer


Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 18:10, 02 Sie 2009    Temat postu:

Eee... no przecież wiadomo, że istnieje coś takiego jak śmierć kliniczna, a to, co ludzie widzą w jej trakcie, to halucynacje wywołane brakiem tlenu w mózgu - tyle że mózg jeszcze żyje, ale dopiero po czyterech czy pięciu minutach zaczyna obumierać, więc po tym czasie jedyne pewne rzeczy to śmierć lub uszkodzenie mózgu.

Halucynacje podczas śmierci klinicznej są jakby 'generowane' przez podświadomość i jak np. chrześcijanin widzi wtedy Jezusa, Maryję (tak miała moja dawna katechetka Razz). Nie wszyscy latali nad swoim ciałem, niektórzy widzieli jakieś plamy, światła, inne takie. Żadna zagadka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tawaret
Rybak


Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Zagubiona

PostWysłany: Pon 21:10, 03 Sie 2009    Temat postu:

Zgadzam się z opinią, że każdy widzi, to co chce zobaczyć. Znam jedną zabawną historię związaną ze śmiercią kliniczną, chociaż nie mam pewności czy nie był to tylko barwny zgon, bo nie było mnie tam.
Opowiadała mi to koleżanka, która mieszka w bursie. Jej współlokatorka, pod wpływem narkotyków, alkoholu i jakiś prochów, straciła przytomność, a wyglądało to na tyle źle, że wezwali karetkę.
Relacja mojej znajomej: "przyjechała karetka, zaczęli ją reanimować i nagle bach! dziewczyna uderzyła ratownika w twarz!" Ratownika, który uratował jej życie Laughing
Okazało się, że dziewczyna w czasie odlotu widziała tunel, było tam tak ciepło i przytulnie, że się wściekła, jak ktoś próbował ją stamtąd zabrać Very Happy
Kiedyś, gdy byłam bardzo chora, zemdlałam i moje krążenie zwolniło na tyle, że nie czułam żadnej części ciała. Pamiętam jak mnie rodziciele położyli na łóżku i czułam jak wraca mi krążenie, ciepło rozchodzi się po każdej części ciała. Cudowne uczucie, nieziemski odlot.
Nasze organizmy mają wiele tajemnic, dla każdego coś innego Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pan Jachimex
Zbieracz Owoców


Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Telewizji
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Pon 22:36, 03 Sie 2009    Temat postu:

Jestem raczej do tego nastawiony sceptycznie, uważam, że to jest naturalna reakcja organizmu i jak wyżej napisano to zależy od człowieka i jego psychiki. Dorabianie do tego jakiejś szczególnej martyrologii według mnie nie ma sensu.

Cytat:
Kiedyś, gdy byłam bardzo chora, zemdlałam i moje krążenie zwolniło na tyle, że nie czułam żadnej części ciała. Pamiętam jak mnie rodziciele położyli na łóżku i czułam jak wraca mi krążenie, ciepło rozchodzi się po każdej części ciała. Cudowne uczucie, nieziemski odlot.


Właśnie, takie rzeczy się absolutnie zdarzają i nie są niczym nadzwyczajnym, weźmy na przykład zwykłą gorączkę, która czasami wywołuje halucynacje czy jakieś wizje, i co to ma być traktowane jako dogmat wiary? To jest naturalne zjawisko. BTW, pamiętacie program Nie do Wiary i Strefę 11? Tutaj jest jakaś jego kontynuacja i odcinek o śmierci klinicznej:

http://www.youtube.com/watch?v=FFkClxE0L50&feature=related


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Pan Jachimex dnia Pon 22:37, 03 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce Strona Główna -> Zjawiska Niewyjaśnione Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin