Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

hagen3

Co byście powiedzieli na to że, pewnego dnia umarł mój dziadek ,jako że byłem młody wszystkiego się bałem .Mama poszła do sklepu po zakupy ,od razu po zamknieciu dzrwi przez mamę czułem czyjś wzrok na moich plecach.A potem wszystko zaczęło sie ruszać a talerze pospadały ze stołu i usłyszałem głos powiedział "Nie zdążyliśmy iść na ryby".
Do dzisiaj mi się to śni.

White Raven

A twój dziadek łowił ryby?

danieI9114

thomm

drago174

WISKI

Nie no panowie nie będziemy zakładać takich tematów...

Tak w ogóle to jakby mnie takie coś spotkało (nie chodzi o śmierć dziadka) to bym się jeszcze cieszył. Czego tu się bac?

Teraro

marcia

Wy zawsze musicie każdego zjechać nie? Po prostu hagen3 chciał się z wami podzielić opiniami a wy go wyśmialiście. Ładnie to tak? Wink

hagen3

Jak możecie się nabijać z moich drastycznych przeżyć ja to mówie na poważnie
Jak byście to przeżyli też by sie wam to śniło .To nie był sen tylko prawda!

Mast

faktycznie bardzo śmieszne:dział o rzeczach niesamowitych i sie dziwicie,że koleś opisał swoją historię?gdzies indziej jakis kolo napisał,że miał wilkołaka w kuchni i wszyscy się podniecali jakie to on wspaniałe historie opowiada,a tu chłopak opisał o wiele bardziej prawdopodobną historię,a sie z niego śmiejecie.Też mogę zjechać każdego po kolei.Ale to nie ma sensu.pozdro.

hagen3

Dziękuje że mi uwieżyłeś Mast naprawdę równy z ciebie gość

XxXxX

Mast

Uwierzyłem mu.takie rzeczy się zdarzają.a wilkołaki w kuchni to raczej o wiele mniej prawdopodobne zdarzenie Smile

Satanael

Pewnie to ci się śniło. Musiałeś dużo myśleć o swoim dziadku!

wilk1992

nabijacie się debile z biednego.życze żeby wam się coś takiego zdrzyła a wtedy też się z was śmiać będe.i wierze mu.

Holly Nieduża

No wiesz dziwna ta twoja historia, a szczególnie ten tekst "Nie zdążyliśmy iść na ryby". Wierze ci ale jeśli chodzi o ten tekst to może tak długo myślałeś o dziadku, że umysł zaczął płatać ci figle. Byłeś mały i może sobie to tylko tak mocno wyobraziłeś, że myślałeś, że słyszałeś naprawdę coś...

Darkwind

Jakby to pan Sowa powiedział: "Deeebiiiiile......." Czego się z Niego śmiejecie? Dziadek mu umarł. Strach i wspomnienia zrobiły swoje i podświadomie "przywołał" ducha. To nie jest śmieszne Confused

I to nie jest choroba psychiczna danieI9114 Smile

Każdemu się może coś takiego zdarzyć!

inheracil

Ale to jest możliwe, pod warunkiem że autor się nie zgrywa i prawdę pisze.

mati8

E ludzie szczego tu sie smiac mi tez jak zginol dzidek to tez tkie jazdy mialem.Kidey onim myslalem zawsze cos sie dzalo i spadalo a to glosnik od kompa spadl a to szklanka sie potlukal a potym slyszalem dziwne szepty wiec to co Kolega na poczatku napiasl akurat w to bardzo wieze bo sam sie otym przekonalem dlatego Niejestes Sam Wink

popewnym czasie to przeszlo

kamyczek333 · Wysłany: Czw 17:09, 01 Mar 2007 Temat postu:

Tez takie coś miałem. Słyszałem głos ale był bardzo zniekształcony Shocked

Wierze ci - takie cos i mi se zdarzylo!