Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

The Joker

Sam nie wiem czy powinienem zakładać ten temat (chyba jest na to jeszcze za wcześnie), ale to dział teorie więc możemy tu chyba snuć swoje do zmysły na temat... zakończenia serialu. Niewiele na jego temat wiemy i sądzę, że przed obejrzeniem ostatniego odcinka zbyt wielu informacji nie usłyszymy. Twórcy oficjalnie wypowiedzieli na jego temat tylko jedno zdanie: "Uniemożliwi dalszą kontynuację". Cóż to może wykluczyć już kilka zdarzeń. Po pierwsze śmierć Widmoora - zawsze może znaleźć się ktoś inny. Po drugie śmierć Bena - zawsze może znaleźć się ktoś jeszcze. Wyspa nie może po prostu zniknąć z radarów bo skoro odnaleziono ją już raz może stać się to także po raz drugi. Nie mogą zginąć wszyscy którzy o niej wiedzą, bo ktoś może ją przypadkowo odkryć. Moim zdaniem wyspa może zostać... zniszczona. Wtedy kontynuacja nie będzie możliwa, zaskoczenie na pewno będzie. Choć osobiście nie sadzę by sprawy tak się potoczyły Smile

.

A co wy o tym sądzicie? Jakie są wasze teorie?

Standardowo: Jeśli modzi uważają, że temat założono niepotrzebnie bądź za wcześnie to wiedzą zapewne co robić Smile

.

~The Joker

Lukasz15

Sądzę jednak,że za wcześnie jest by snuć jakiekolwiek teorie Razz

sunny

Może w końcu Jacka zabiją :d

Kacpik

No nie wiem, co twórcy wymyślą na sam koniec serialu, ale ja oczekuję czegoś, po czym na długi czas opadnie mi szczęka Smile

Np. coś się stanie, że wszyscy poumierają, tylko wielki Jack zostanie przy żywocie, bo przecież on jest superhero Smile

Kubens

moim skromnym zdaniem wyspa nie zostanie zniszczona i nigdy do tego nie dojdzie bo nie ma to najmniejszego sensu....możliwe, że użyją jakiejś sztuczki aby ludzie Widmora nie znaleźli wyspy ale przeniesienie jej w czasie wydaje mi się mało prawdopodobne... Wink

damis16

twórcy teraz z serialu robią czystą komercje. Serial sie przyjął buzi wielkie zainteresowanie wiec i kasa duza! i coś mi sie zdaje ze zakończenia szybko nie zobaczymy.

Dojdą nowe wątki,tajemnice

Anonim

Torquemada

Moim skromnym zdaniem finał może być większym zaskoczeniem niż nam się wszystkim wydaje. Może coś w stylu Lyncha? Na końcu słowa ,, obudź się Jack!" i otwierające się oko. Ładnie by to korespondowało z pierwszym odcinkiem

Sillita

ewanica

Dinth

Moim zdaniem czas się zapętli - bohaterowie wylądują na wyspie po katastrofie i nie będą pamiętać swojego poprzedniego pobytu na wyspie. Sam motyw jest dosc czesto wykorzystywany, chocby Sapkowski, Battlestar Galactica, Stephen King.

Sillita

kozacz3k

a mi się wydaje, że mogą zafundować nam coś w stylu nie zakończonej historii.. np. Nasi główni bohaterowi wyjdą z tarapatów spotykają się wspólnie
pewni że wszystko zakończyło się dobrze i nagle w radiu/tv podawana jest wiadomość, że na oceanie zaginął samolot linii Oceanic 815 lecącej z Sydney do Los Angeles. I nagle ujęcie kamery jak statek spada w podobny sposób jak kiedyś. Gaśnie ekran i nasz kochany napis LOST. to by było zajebiste zakończenie z jednej strony wstrząsające a z drugiej dające do myślenia i pozostawiające niedosyt..

Tabula Rasa

kozacz3k , to jest ciekawe zakonczenie Wink

tylko zdenerwowłoby mnie troche, bo oczekiwałabym kolejnego sezonu. z resztą pewnie nie tylko ja Very Happy

ja bym proponowała na zakończenie Czystkę Wink

figo

hmm zakończenie może być tylko jedne;D walka o wyspę othersi razem z rozbitkami walczą z ludźmi Widmora co to by był za finał..

irk

Myślę że serial zakończy się tak że wyspa ukarze tych, co wrócili. Wrócą do normalnego świata. Ben i Locke zostaną na wyspie. Ben za zasługi, że podołał zadaniu przyslaniaz powrotem O6. Podczas jednego z wypadów Bena i Locke'a do świata zewnętrznego, zawitają do Jacka.
Śmiesznie by było, gdyby np. specjalnie wylądowali na jego podwórku balonem (takim jakim leciał Henry Gale,z zabawną żółtą buźką). Oczywiście wylądowali by tam specjalnie, aby mieć wymówkę, żeby Jacka spotkać.
Jack nic by nie pamiętał.
Ben wyskoczyłby z balonu i powiedziałby: Hello!
Na to Jack: Co tu robicie?
Ben: Wiatr się zmienił.
Jack: Zabierajcie go stąd.
Ben: Cierpliwości, cierpliwości.
Jackowi coś zaświtało w myślach, słynne Ben'owe "Patience, Jack - patience"
Więc Jack mówi: Czy my się znamy?
Ben z uśmiechem: Nie...
Balon zaczyna wzbijać się w powietrze:
Ben do Locke'a w balonie: Na zawsze pozostaną nieświadomi przeszłości.
Locke zamyślona mina.
Kamera się oddala widać wielką żółtą buźkę balonu.
U dołu słychać krzyk:
Kate: Jack, co ten balon tu robił?
Jack coś odpowiada, ale nie jesteśmy w stanie rozszyfrować co, bo balon jest już tak wysoko.
Jeszcze zbliżenie na Bena i Locke którzy podziwiają widoki.
Koniec

Bigblackcock

Lost zakończy się Lostowo (niestety) Smile

Voldemort

ALe chyba watek z tym ze lostowicze znalezli sie w petli czasowej sie spelni Smile

I ze ostatnia scena bedzie pierwsza z sezonu 1.
Duzo tu na forum bylo nawiazan do Stephena Kinga a takie zakonczenie byloby w jego stylu Smile

Zwlaszcza ze jak pod takim katem popatrzy sie na serial, to zdaje sie ze wszystko sie sprawdza, ze jedynym powodem problemow z jakimi borykaja sie bohaterowie jest to ze sami te problemy stworzyli kiedys tam ..nie majac o tym pojecia.
Ostanio ogladalem sezon 3 jak w tym pokoju przetrzymuja Karla i indoktrynuja go i gwalca haslami z ekranu w stylu ..."sami sobie robimy krzywde"

Pewnie po drodze (mam nadzieje) wyjasni sie pare spraw, co do tego czym jest lub byla wyspa, kto ja odnalazl, czym jest posag i dym ..itd...
ale lot 815 z jego czlonkami na koncu znajdzie sie w poczatku ...
I to bylo LOSTOWE Smile

P.S. Nie mam polskich literek, przepraszam

Master Flamaster

Twórcy stworzyli już tzw. "concept art" ostatniej sceny jaką zobaczymy w LOST. Jest ona monumentalna i już teraz ją planują z każdym możliwym szczegółem. Oczywiście przeciekło to do neta Wink

.

Proszę - wyszukałem ostatnią scenę serialu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Rafaqio

Moim skromnym zdaniem koniec Losta będzie taki, że po powrocie tych rozbitków którzy opuścili wyspę połączą oni się z grupką Richarda i odkryją się wszystkie tajemnice wyspy, a gdy tak się stanie to już nie będzie podziału na grupy i wtedy wszyscy razem będą musieli stawić czoła Widmorowi.
To be continued...

Ostatnia scena... Wszyscy bohaterowie którzy przeżyli i zostali na wyspie stoją na jakimś wzgórzu w obdartych ubraniach innych i spoglądają na ocean z którego nadpływają statki Widmore'a.