Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

Yeti

Ja uwazam ze o ten telefon satelitarny bedzie niezla walka! Jak inni sie o nim dowiedza to beda chcieli go miec, zeby komunikowac sie ze swiatem

sajmon

walka bedzie o ta dziewczyne z nieba

Xarol

A może ona umożliwi rozbitkom powrót do normalnego świata? Skoro udało się jej dostać na wyspę, to może uda się jej opuścić ją???

mk89

Xarol

jakąś tratwe se skombinują albo co. Albo przerobią Vana na amfibię Laughing

damian3k

Mnie dziwi że NIE można zlokalizować wyspy mimo że akcja dzieje się w dzisiejszych czasach... Satelity mogą zobaczyć jaką gazete czytasz na kiblu a wyspy by nie zlokokalizowały :>? Może 'pole' utrudnia też widoczność Very Happy

Xarol

A może jak swan jeszcze istniał to wtedy nikt nie mógł przybyć na wyspę (oprócz kilku awarii systemu) a jak swana nie ma to i nie ma pola elektromagnetycznego a portugalczycy przechwycili anomalię eletromagnetyczną więc wiedzieli gdzie szukać wyspy. Cool

pat2929

savius

A co jesli Dharmy w normalnym swiecie juz niema??
Zdaje mi sie ze po dluuugich poszukiwaniach samolotu poprostu uznali ze juz niewarto go szukac i podali w TV ze nikt nieprzezyl. Wkoncu rozbili sie dość daleko od kursu

Xarol

A może ta wyspa jest a la Bermudy czy cuś? Bo w bermudach słyszałem że jak jakiś gość zaginął to żona czekała na niego 2 tygodnie a on w tym trójkącie wałęsał się przez 3 dni. Trochę dziwne to. Spadochroniarka mówiła jeszcze że nie jest tu sama. Może więc ktoś z tego śmigłowca przeżył?

gosiazlata

Xarol

Ale co z tego że działa, skoro z nikim nie nawiążą łączności? Ale cała nadzieja w Sayidzie, tylko on może coś zrobić. Najlepiej jak się skuma z Bakukinem Cool

Henioo

Albo zagada z Russoe Razz

Xarol

aha, niektórzy pisali teorie, że w zewnętrznym świecie jest 2012, a na wyspie 2004. Może w 2012 mają takie zaawansowane radiotelefony i Sayid miał problem z nawiązaniem łączności? Skoro zna się na tym, a czegoś takiego nie widział jeszcze to może mają mały paradoks czasowy?

pat2929

paradoks czasowy odpada Exclamation

zapewniam cie ze w 2012 roku takie telefony beda kilka razy lepsze i mniejsze, Sayid jest juz na wyspie 3 miechy, a to kupa czasu-technika idzie caly czas do przodu, a Penny ma tyle kasy ze spokojnie ja stac zeby wyposazyc ekipe w najlepszy stuff...

Mistical

Ciekawi mnie tylko, jak udało się jej katapultować, skoro maszyną był helikopter.
a) Helikopter musiał startować z jakiegoś promu, bo za daleko by nie doleciał
-Dlatego też istnieje możliwość, że Penny krąży wokół wyspy i czeka na raport od Spadochroniarki Razz

b) Dalej nie wiem jak się katapultowała prosto w środek wyspy, przecież oprócz "paczki Desmonda" musieli to słyszeć.

Może trafiła czymś innym na wyspę, w końcu jeśli nie ma pola magnetycznego... słyszałem gdzieś jak mówili o tym, że można trafić na wyspę, ale już nie wrócić z powrotem... czyli spadochroniarka się wkopała Smile

Xarol

wystartowała przecież z promu oddalonego od wyspy o jakieś 80 mil
"The Brig" sie kłania

23

Nikt kto dostał się na wyspę nie dostał się tam cały i zdrowy. To nie jest taka prosta sprawa jak się chce między światy przedostać. Najpierw tej osobie co chce się dostać musi się stać jakaś krzywda inaczej nic z tego.

Yeti

Mozliwe ze tez juz nie zyje, zakladajac ze DHARMA nie sfingowala tego o czym mowila spadochroniarka

InsolventBob