Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

MrKluska

Jak myślicie kto nim jest? Wink

Ja uważam, że Ireneusz Jeleń. Nie dość, że gra w jednej z lepszych lig europejskich to jest kimś kto w moim mniemaniu przydałby się kadrze Wink

Janek

Francuska liga jest niby jedną z najlepszych? Nawet nie porównuje się do hiszpańskiej, angielskiej czy włoskiej, a wg mnie w tej chwili jest gorsza od niemieckiej. Myślę, że jest na poziomie podobnym co rosyjska czy szkocka, więc jest wśród tych średnich. Sam Jeleń długo był kontuzjowany i jego forma jest w tej chwili zagadką.

Natomiast jeśli miałbym wskazać jakiegoś niedocenianego piłkarza w perspektywie gry w reprezentacji to mógłby to być prędzej Kuszczak. Pierwszy niestety nie ma szans na wygranie z Borucem, poza tym ciąży na nim konsekwencja wpadki w meczu z Arabią, która nie pozwoli mu nigdy już zostać "pewnym" bramkarzem reprezentacji.

Dera

MrKluska

Dera

A co Ty porównujesz Sagana do Jelenia, to całkiem dwa inne typy zawodników, a o powołaniu Jelenia na Euro nie było mowy, za kadencji Leo zagrał w bodajże jednym meczu. Mam tylko nadzieję, że powołania Beenhakkera nie będą tak tragiczne w skutkach jak Janasa czy Engela, bo w końcu to dużo lepszy trener, wie co robi.

P.S.
Dopiero teraz zauważyłem

dzik

imo nie ma aktualnie czegoś takiego jak najbardziej niedoceniany polski piłkarz. Leo wyciąga chłopaków, ligowych średniaków i robi z nich gwiazdy reprezentacji i to właśnie jest wspaniałe, bo wpływa to na ich pewność siebie i styl gry. przypomnijcie sobie jak kiedyś i obecnie grają Kuba Wawrzyniak (kiedyś rezerwa na lewej obronie w Legii, obecnie ma pewne miejsce w składzie i jest wyróżniającym punktem obrony stołecznego klubu), Zahorski (pamiętacie jak wszyscy się pluli że Leo powołuje z Górnika Zahorskiego który strzelił pare bramek, a nie Jarke który strzelił wtedy już z 10? no właśnie. czas pokazał kto jest lepszy), Bronowicki (kiedyś średniak z Legii, teraz gra w Belgradzie, znany z tego że w Chorzowie ogrywał Ronaldo tak jak mu się żywnie podobało.) czy wreszcie największa gwiazda z nich wszystkich Kuba Błaszczykowski (tu już chyba nie trzeba nic mówić)

podoba mi się to że Leo daje szanse każdemu kto pasuje do jego koncepcji drużyny, daje możliwość żeby piłkarze się wykazali. i to się sprawdza.

Dera

Janek

MrKluska

Ale teraz już z nim wszystko ok a i tak nie znajduje uznania w oczach Don Leo...

Dera

Oj tam on raz miał kontuzje pleców, raz nie miał. Nie wiem czy to można nazwać kontuzją, już lepiej brzmi: problemy z plecami. Bo w jednym meczu gra, w drugim nie gra, bo go plecy bolą, a na trzeci znowu wraca.

figo

wracając do tematu dla mnie najbardziej niedocenianym polskim piłkarzem jest Grzegorz Rasiak.
Mam bardzo silne argumenty by potwierdzić moją wypowiedź !!
-Grzegorz strzela bramki w pucharze Anglii trzecioligowym klubom
-ma swoje magiczne zagrania jak w meczu z Anglią w 2004r.
-W Southampton ma duże predyspozycje by grać w pierwszym składzie

nie ma to jak poprawic modowi humor z samego rana, dzieki /amos81

robert118

obecnie, chyba najbardziej niedocenionym polskim piłkarzem jest Artur Wichniarek. Gwiazda swojego zespołu, jako jedyny polski napastnik(nie licząc Jelenia)występujący w lepszej lidze, strzela regularnie bramki. Teraz jeden z najlepszych strzelców Bundesligi. Szkoda, że dla don Leo było to za mało, a teraz wychodzi, że jest już za późno.

Stach

robert118

ja coraz bardziej mam nadzieję, że Leo sam zrezygnuje. zwolnić go, nie zwolnią.

Dera

MrKluska

Jednak z drugiej strony, mimo tych notorycznych braków powołań, to dzisiaj nie widzę lepszej osoby na stanowisku trenera polskiej reprezentacji. Widać, że Leo ma koncepcję, ma pomysł. Jeśli nie on to kto? Skorża? Smuda? A może Engel czy Janasek?

Pożyjemy zobaczymy.

Ps. Wichniarek powiedział "nie" reprezentacji?

Dera

A kto powiedział, że trzeba szukać na rodzimym podwórku? Wink

Jakby nie było Beenhakker też Polakiem nie jest, a nas trenuje. Tak imo, jeśli już kogoś zatrudniać, to w miarę młodego, perspektywicznego, utalentowanego menadżera. Z rodaków nikogo bym nie brał, bo jeszcze nam trenera CBA zwinie. Jednak póki co trenerem jest Leo, on odpowiada za wyniki. Jak nie będą zgodne z oczekiwaniami - wtedy zaczniemy się martwić Wink

White Raven

Wichniar i Jeleń są doceniani Razz

. Tylko że popadli w konflikt z Leo i dlatego ten ich nie powołuje.
Myślę że Boguski, Fojut mogliby liczyć na większą popularność i uznanie niż mają teraz.

Dera

Kiedy Jeleń popadł z Beniem w konflikt? Razz

Nie przypominam sobie tego.
Boguski w kadrze już jest (btw. piłkarz świetny), ale Fojut? Przez lata grał w rezerwach/juniorach Boltonu, teraz dopiero przyszedł do Śląska. Ale po MŚ Juniorów śmiało można powiedzieć, że ma chłopaczyna talent.

xydorux

Jakby miał talent to trochę lepiej by sobie poradził w tym Boltonie. Dla mnie to będzie kolejny zawodnik, który parę razy błyśnie w lidze, znowu zaczną mu przepowiadać wielką karierę, wyjedzie za granicę by po paru latach wrócić i tłumaczyć swoje niepowodzenie tym, że trener się na mnie "uwziął".
Co do reprezentacji to na chwilę obecną trzeba brać przykład z pikarzy ręcznych. Z atmosfery jaką stworzyli i z Wenty. Wspaniały trener i właśnie człowieka o takiej charakterystyce nam potrzeba. Który by żył tym meczem, prawdziwego pasjonatę, a nie gościa, który jest ciągle skłócony z PZPN.
Leo na pewno wiele dobrego dla polskiego futbolu zrobił, ale jak ciągle czytam o tych sporach to nie widzę dalszego sensu w tym aby był on dalej selekcjonerem. W tej kadrze nie ma atmosfery, uśmiechu, który był w początkowych miesiącach selekcji. Po tych 2 ostatnich meczach nie chcę wyciągac daleko idących wniosków, no ale przecież to było dno (powiedzmy, że zawodnicy byli w okresach przygotowawczych co nieco ich usprawiedliwia), inaczej opisać się tego nie da. Myślę, że ostatecznym sprawdzianem będą najbliższe mecze o punkty i wówczas zobaczymy co jeszcze można wycisnąć z tej kadry.