Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

Olgierd

A ja wiedziałem. Jak kiedyś ogłosili , że polska będzie mogła zostać krajem, w którym odbędą się mistrzostwa, to poprostu doszło do mnie, żę w polsce na pewno będą. Zdecydowanie wypromuje to polskę, z czego się bardzo cieszę. Przydałoby się też, gdybyśmy naprawdę ładnie zagrali.

WISKI

Wieszcz

No taaaaaaak.... EURO 2012 w Polsce. Byłem ciekaw Waszych opinii na temat tej decyzji. A ja powiem tak. Początkowo nie dawałem Polsce i Ukrainie najmniejszych szans na wejście do finału, największy szok przeżyłem jak się zakwalifikowaliśmy do finałowej trójki, ale wtedy pomyślałem sobie że specjalnie chcą nas na siłę przepchnąć ze względu na Ukrainę, która oderwała się niedawno od Rosji, ma aspiracje do wejścia do Unii i wogóle. Myślałem nawet że specjalnie w tym celu przesuną ostateczny wybór o kilka miesięcy no i moje przypuszczenia się sprawdziły bo przecież przesunęli. Od tamtego momentu przez cały czas po cichu obstawiałem że to my wygramy, ale tuż przed finałowym ogłoszeniem straciłem wszelkie nadzieje ze względu na kryzys polityczny na Ukrainie (choć to może nie w tak wielkim stopniu by się mogło przyczynić do tej decyzji, przecież takich kryzysów jest sporo i na ogół się zbytnio nie przedłużają) no i przede wszystkim na tą szopkę, którą Lipiec odstawił (aż mi się rzygać chciało jak później z tym swoim idiotycznym uśmieszkiem przypisywał sobie jako zasługę to że wygraliśmy). Sama decyzja była więc dla mnie kolosalnym zaskoczeniem.
A czy się cieszę z tego że będą mistrzostwa w Polsce? Cóż, zasadniczo tak nobo przecież wygraliśmy i czuję dumę jako Polak (muszę przyznać że miałem niewątpliwą satysfakcję czytając komentarze wściekłych Włochów Twisted Evil

). Ale są cztery rzeczy, które mnie w tym wszystkim drażnią:
1. Dla mnie wogóle organizacja EURO przez tak duże kraje wspólnie to poroniony pomysł. To było dobre dla Belgii i Holandii, jest dobre dla Austrii i Szwajcarii, mogło by być dobra dla Litwy i Łotwy albo Czech i Słowacji, ale Polska i Ukraina? Kraje o takim obszarze mogłyby moim zdaniem (oczywiście przy odpowiednim rozwoju gospodarczym, w lapidarnym skrócie ujmując) samodzielnie zorganizować Mistrzostwa Świata a co dopiero EURO.
2. Cały czas mam wrażenie że Polska będzie takim ubogim krewnym w tej organizacji - finał na Ukrainie, tam lepsze stadiony, nawet na logo turnieju ukraińska flaga jest w cieniu, a polska gdzieś na uboczu...
3. Ja w zasadzie nie czuję się gospodarzem bo w moim mieście EURO nie zagości a zważywszy że mieszkam w drugim co do wielkości mieście w tym kraju i do tego słynącym niegdyś z rozwoju gospodarczego (ile to razy mówili o Łodzi "polski Manchester") to uważam ten fakt za skandal! No ale za to można podziękować naszym "wspaniałym" władzom samorządowym. Oni chyba nie wierzyli że dostaniemy organizację i złożyli ten projekt na odwal się chyba tylko po to żeby nie było że Łódź nie kandyduje. A teraz jak dostaliśmy organizację to się rzucają że Łódź pominięto...
4. Te wszystkie debaty w publicznej telewizji z udziałem polityków, w których tylko dużo gadają. Wogóle udział Pisu w tej organizacji moim zdaniem może tylko zaszkodzić, a właśnie - jak Wy sądzicie? Zdążymy na czas z budową stadionów i tej całej infrastruktury?

To by było na tyle co chciałem powiedzieć na ten temat.

xydorux

Wieszcz

Thugli

Jest jedna różnica pomiędzy Polską a Ukrainą w kwestii inwestycji. Tam są magnaci i wyłożą niebagatelną sumę bo mają akurat taką zachciankę. Nikt tam się nie pyta skąd ta kasa i nikt nie mysli okładać tą kwotę podatkami. A u nas? Podatek od darowizny, vat, no i oczywiście zaraz jakąś aferę media by wywęszyli a ziobro by komisje zrobił n-tą komisję śledczą. Jednym słowem jest do bani [;

Wieszcz

No i jedno jest jeszcze istotne na co media zwracają ostatnio uwagę i moim zdaniem bardzo słusznie - mamy beznadziejne, zacofane przepisy i tym właśnie się władza powinna zająć zamiast obłudnie jeździć na Jasną Górę. My nie z braku pieniędzy, a właśnie przez durną biurokrację i przepisy możemy nie zdążyć przeprowadzić inwestycji.

xydorux