Forum Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce
Welcome to the island - Namaste
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Odcinek 06x08 - Recon
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce Strona Główna -> LOST - po emisji serialu / LOST / Odcinki / Sezon VI
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

A jak Tobie podobał się odcinek?
10
15%
 15%  [ 11 ]
9
17%
 17%  [ 13 ]
8
26%
 26%  [ 19 ]
7
23%
 23%  [ 17 ]
6
8%
 8%  [ 6 ]
5
4%
 4%  [ 3 ]
4
1%
 1%  [ 1 ]
3
1%
 1%  [ 1 ]
2
0%
 0%  [ 0 ]
1
2%
 2%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 73

Autor Wiadomość
magdalia
Rybak


Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Nie 14:28, 21 Mar 2010    Temat postu:

Cytat:
Raczej daleko nie zaleci samolotem z wybitą przednią szybą i pękniętym skrzydłem. A to pewnie jedynie część z uszkodzeń jakie powstały na skutek lądowania na Hydrze.


Skąd te dane o wybitej szybie i pękniętym skrzydle? Poza tym nie to jest istotne tylko fakt, że rozciągają to wszystko niemiłosiernie w czasie - jeśli mają opuścić wyspę to albo samolotem albo łodzią podwodną. Po masakrze w świątyni nie masz chyba wątpliwości, że Dym wybiłby całą ekipę Widmora w parę minut i nie trzeba by było żadnych zwiadów Sowyera przez pół odcinka.

Cytat:
rozumiem, różne gusta, no ale na litość, odcinek na 1 to wyglądałby tak że Kate 45 minut stałaby przed lustrem i robiła sobie kreski pod oczami, drapiąc się za uchem.


Kate robiąca makijaż przed lustrem przez 45 minut.. hmm - zdecydowanie odcinek na minimum 8 Wink a tak poważnie to wniosło by to tyle samo emocji i odpowiedzi co łażenie między drzewami i 125-te son-of-a-bitch Sawyera.. gdzieś przepadła mistyka tego serialu - same krajobrazy, tajemnicze miny i używanie rekwizytów z poprzednich sezonów to moim zdaniem zdecydowanie za mało..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Superman98
Mieszkaniec Mrocznego Terytorium


Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 473
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Nie 15:30, 21 Mar 2010    Temat postu:

Marko napisał:
Superman98 napisał:
Najokrutniejszy Miesiąc napisał:
Superman98 napisał:

A skoro już jesteśmy przy tym, może ktoś mnie oświeci czy została już wyjaśniona sprawa z pasem startowym na Hydrze na którym osiadł lot 316 i który w 3. sezonie budowali między innymi Kate i Sawyer ?


Został zbudowany przez Innych na polecenie Jacoba.


Ale zostało to wyjaśnione w którymś z odcinków ?
Twórcy to wyjaśnili ?
Czy to zwykłe domysły ?

Twórcy wyjaśnili tę zagadkę w jednym z wywiadów.


A no chyba, że tak.
Zawsze można założyć, że Jacob spodziewał się, że jego kandydaci uciekną z Wyspy i już w 2004 przewidywał, że aby ich bezpiecznie sprowadzić ponownie na nią trzeba zbudować pas startowy.

Dzięki za wyjaśnienie.

magdalia napisał:

Skąd te dane o wybitej szybie i pękniętym skrzydle? Poza tym nie to jest istotne tylko fakt, że rozciągają to wszystko niemiłosiernie w czasie - jeśli mają opuścić wyspę to albo samolotem albo łodzią podwodną. Po masakrze w świątyni nie masz chyba wątpliwości, że Dym wybiłby całą ekipę Widmora w parę minut i nie trzeba by było żadnych zwiadów Sowyera przez pół odcinka.


Przy lądowaniu galąż przebiła drugiego pilota lotu 316, a aby wpaść do kabiny pilotów musiała przebić przednią szybę. O uszkodzeniu skrzydła można wnioskować ze sceny lądowania z odcinka ,,316".

Co do Flocke'a równie dobrze możemy się przecież zastanawiać dlaczego nie zamieni się w Czarny Dym i nie przeleci nad oceanem do najbliższej zamieszkałej Wyspy gdzie ponownie zamieni się w Flocke'a i rozpocznie normalne życie. Bez cudowania z samolotem, kompletowaniem armii itp.
No chyba, że z niewyjaśnionych względów Potwór nie może unosić się nad wodą.

A i jest jeszcze jedna opcja: Potwór wcale nie chce opuścić Wyspy a historia z powrotem do domu to zmyślona bajka mająca na celu pokazać, że jest zwykłym człowiekiem w oczach jego ludzi.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Superman98 dnia Nie 15:38, 21 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krzys
Przyjaciel Forum


Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 2565
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Nie 15:45, 21 Mar 2010    Temat postu:

magdalia napisał:
Cytat:
Raczej daleko nie zaleci samolotem z wybitą przednią szybą i pękniętym skrzydłem. A to pewnie jedynie część z uszkodzeń jakie powstały na skutek lądowania na Hydrze.


Skąd te dane o wybitej szybie i pękniętym skrzydle? Poza tym nie to jest istotne tylko fakt, że rozciągają to wszystko niemiłosiernie w czasie - jeśli mają opuścić wyspę to albo samolotem albo łodzią podwodną. Po masakrze w świątyni nie masz chyba wątpliwości, że Dym wybiłby całą ekipę Widmora w parę minut i nie trzeba by było żadnych zwiadów Sowyera przez pół odcinka.


O pękniętym skrzydle nic nie wiem, a moment, w którym szyba pękła można wyraźnie zobaczyć podczas katastrofy- zbiła się przez konar, przez który zginął też drugi pilot.
Inni mieli tylko tajemniczy popiół, który chronił ich przed Cerberusem. Ludzie Widmore'a mają z kolei słupy soniczne, które żadnymi magicznymi sztuczkami nie stracą swoich właściwości. Tak więc, Potwór będzie mógł zabić ludzi Widmore'a dopiero wtedy, jak znajdzie sposób na dostanie się za słupy.
Mówisz, że sezon jest strasznie rozwlekany w czasie- ależ to jest właśnie sposób twórców, żeby powrócić do konwencji I sezonu. Tam też nie działo się dużo, jeden właz otwierali przez cały sezon. Poza tym Wyspa jest duża i jednak dojście z miejsca na miejsce może zając trochę czasu, np. dwa dni=dwa odcinki. Poza tym, i to jest najważniejszy powód, Flocke nie opuszcza jeszcze Wyspy, bo (wedlug mnie), chce jeszcze kogoś zwerbować. Na przykład wspomnianego przez Ciebie Franka. I nie mów mi o żadnej broni, bo Flocke'owi zależy na dobrowolnym przyłączaniu się do niego.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Krzys dnia Nie 15:49, 21 Mar 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tabula Rasa
Człowiek Nauki


Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Zzaświatów
Płeć: Zagubiona

PostWysłany: Nie 16:12, 21 Mar 2010    Temat postu:

Najokrutniejszy Miesiąc napisał:
irk napisał:

Ciekawe kto jest jego dziewczyną? Achara, może Naomi?


Ana Lucia?


Naomi za wysoka, Ana Lucia pasowałaby, w końcu też była gliną :> A jeśli to Juliet to zabiję twórców :<


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
john black
Mieszkaniec Mrocznego Terytorium


Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 16:37, 21 Mar 2010    Temat postu:

No cóż odcinek całkiem niezły , ale tylko na tle tego sezonu. Serial stracił już cały swój urok. Mam nadzieję ,że może ostatnie odcinki jakoś nagrodzą nam ten spadek formy.
Jak dla mnie ten odcinek maksymalnie zasługuje na 7/10.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magdalia
Rybak


Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Nie 17:11, 21 Mar 2010    Temat postu:

Cytat:
Mówisz, że sezon jest strasznie rozwlekany w czasie- ależ to jest właśnie sposób twórców, żeby powrócić do konwencji I sezonu. Tam też nie działo się dużo, jeden właz otwierali przez cały sezon. Poza tym Wyspa jest duża i jednak dojście z miejsca na miejsce może zając trochę czasu, np. dwa dni=dwa odcinki. Poza tym, i to jest najważniejszy powód, Flocke nie opuszcza jeszcze Wyspy, bo (wedlug mnie), chce jeszcze kogoś zwerbować. Na przykład wspomnianego przez Ciebie Franka. I nie mów mi o żadnej broni, bo Flocke'owi zależy na dobrowolnym przyłączaniu się do niego.


Krzys nie żartuj, że w pierwszym sezonie nic się nie działo! To był czas stawiania pytań /czym jest wyspa, dlaczego sparaliżowany wcześniej facet zaczyna chodzić, jakim cudem zmarły zostaje ożywiony/ i odkrywania dziwnych zjawisk /tajemnicze szepty, Inni, Dym, Roussou, epidemia/, a w to wszystko wplecione ciekawe retrospekcje co miało niewątpliwy urok i trzymało w napięciu. Teraz mamy sezon szósty i ostatni, a autorzy zamiast domknięcia wszystkich wątków i logicznego STOPNIOWEGO wyjaśnienia tajemnic serwują nam odgrzewane kotlety z poprzednich 5ciu sezonów albo dorzucają kolejne zagadki. Najgorsze jest to, że w obecnym sezonie nie ma żadnej treści i w ogóle niczego poza tym łażeniem i walkami. Wiemy, że nic nie wiemy i wiemy też, że pozostali bohaterowie nic nie wiedzą - Richard nic nie wie, Ben nic nie wie, nasi rozbitkowie nic nie wiedzą, Dogen może i coś wiedział ale w porę zginął i nic nie zdążył powiedzieć /a jakby powiedział to po japońsku/, Dym wie ale nie powie bo trzeba iść dalej a po całym odcinku łażenia rozbić obóz na kolejnej polanie... całe to "werbowanie" bez sensu bo idą za nim jak stado baranów.. no i pewnie, że zależy mu na dobrowolnym przyłączaniu bo trudno trzymać na muszce kilkadziesiąt osób.. a tak w ogóle to nie wiem po co mu ta cała ekipa, chyba po to żeby trudniej mu było uciec z wyspy Smile generalnie ogólny brak logiki w tym wszystkim.

Cytat:
Ludzie Widmore'a mają z kolei słupy soniczne, które żadnymi magicznymi sztuczkami nie stracą swoich właściwości. Tak więc, Potwór będzie mógł zabić ludzi Widmore'a dopiero wtedy, jak znajdzie sposób na dostanie się za słupy.


To słupy były na Hydrze a nie na głównej wyspie? A co do sposobu przedostania się za nie, to wystarczy przerzucić gałąź /Kate, Locke i Sayid już to przećwiczyli/ - coś ten Potwór wyjątkowo nierozgarnięty Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez magdalia dnia Nie 18:01, 21 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krzys
Przyjaciel Forum


Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 2565
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Nie 19:28, 21 Mar 2010    Temat postu:

magdalia napisał:
Cytat:
Mówisz, że sezon jest strasznie rozwlekany w czasie- ależ to jest właśnie sposób twórców, żeby powrócić do konwencji I sezonu. Tam też nie działo się dużo, jeden właz otwierali przez cały sezon. Poza tym Wyspa jest duża i jednak dojście z miejsca na miejsce może zając trochę czasu, np. dwa dni=dwa odcinki. Poza tym, i to jest najważniejszy powód, Flocke nie opuszcza jeszcze Wyspy, bo (wedlug mnie), chce jeszcze kogoś zwerbować. Na przykład wspomnianego przez Ciebie Franka. I nie mów mi o żadnej broni, bo Flocke'owi zależy na dobrowolnym przyłączaniu się do niego.


Krzys nie żartuj, że w pierwszym sezonie nic się nie działo! To był czas stawiania pytań /czym jest wyspa, dlaczego sparaliżowany wcześniej facet zaczyna chodzić, jakim cudem zmarły zostaje ożywiony/ i odkrywania dziwnych zjawisk /tajemnicze szepty, Inni, Dym, Roussou, epidemia/, a w to wszystko wplecione ciekawe retrospekcje co miało niewątpliwy urok i trzymało w napięciu. Teraz mamy sezon szósty i ostatni, a autorzy zamiast domknięcia wszystkich wątków i logicznego STOPNIOWEGO wyjaśnienia tajemnic serwują nam odgrzewane kotlety z poprzednich 5ciu sezonów albo dorzucają kolejne zagadki. Najgorsze jest to, że w obecnym sezonie nie ma żadnej treści i w ogóle niczego poza tym łażeniem i walkami. Wiemy, że nic nie wiemy i wiemy też, że pozostali bohaterowie nic nie wiedzą - Richard nic nie wie, Ben nic nie wie, nasi rozbitkowie nic nie wiedzą, Dogen może i coś wiedział ale w porę zginął i nic nie zdążył powiedzieć /a jakby powiedział to po japońsku/, Dym wie ale nie powie bo trzeba iść dalej a po całym odcinku łażenia rozbić obóz na kolejnej polanie... całe to "werbowanie" bez sensu bo idą za nim jak stado baranów.. no i pewnie, że zależy mu na dobrowolnym przyłączaniu bo trudno trzymać na muszce kilkadziesiąt osób.. a tak w ogóle to nie wiem po co mu ta cała ekipa, chyba po to żeby trudniej mu było uciec z wyspy Smile generalnie ogólny brak logiki w tym wszystkim.


Po 1. Ty byś chciała wyjaśnienia wszystkich tajemnic już na początku VI. sezonu? Zakładam, że MNIEJSZOŚĆ z serialowych zagadek zostanie rozwikłana przed finałem. LOST to serial, którego głównym atutem jest tajemnica, dlatego większość odowiedzi zostanie podanych dopiero w finale. Trudno, żeby Richard i Ben wiedzieli wszystko, w końcu są tylko ludźmi. Dym i Jacob znają najważniejsze odpowiedzi i to z ich ust najprawdopodobniej usłyszymy owe odpowiedzi (ale dopiero w finale)

Po 2. To, po co mu ekipa, to właśnie jest jedna z zagadek. Na pewno do czegoś ich potrzebuje, a do czego, dowiemy się wkrótce. Być może opuszczenie Wyspy nie jest jego głównym celem, pamiętaj o tym Wink . A już na pewno potrzebuje ich jako swojej prywatnej armii. W końcu kogoś "nie może zabić". Jeśli to odcnosi się do kandydatów, a ekipa Jacoba stanie mu na drodze, to co wtedy? Ma swoje pionki do wystawienia Smile. Jacob i Cerberus przez cały czas operowali i operować będa pionkami w swojej grze, tak samo jak z Benem, który był pionkiem wykorzystanym do zabicia Jacoba.

magdalia napisał:
Cytat:
Ludzie Widmore'a mają z kolei słupy soniczne, które żadnymi magicznymi sztuczkami nie stracą swoich właściwości. Tak więc, Potwór będzie mógł zabić ludzi Widmore'a dopiero wtedy, jak znajdzie sposób na dostanie się za słupy.


To słupy były na Hydrze a nie na głównej wyspie? A co do sposobu przedostania się za nie, to wystarczy przerzucić gałąź /Kate, Locke i Sayid już to przećwiczyli/ - coś ten Potwór wyjątkowo nierozgarnięty Wink


Widmore'owcy stawiali na Hydrze nowe słupy Smile . Do przejścia nad słupami potrzeba CZASU. W czasach Innych nie było już monitoringu, nikt nie pilnował słupów- dlatego rozbitkowie po prostu przeszli nad nimi. Teraz słupy na pewno będą pilnowane, że już nie wspomnę o monitorningu. Myślisz, że Charles byłby aż tak głupi, że nie domyśliłby się, że nad słupami można przejść?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Krzys dnia Nie 19:32, 21 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magdalia
Rybak


Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Nie 20:31, 21 Mar 2010    Temat postu:

Szczerze, to miałam nadzieję na jakieś sensowne proporcje - a nie 150 odcinków zagadek a w 151 wyjaśniamy wszystko.. poza tym wszystkie odcinki tego sezonu to jak do tej pory zapychacze - widać ogólny brak ciekawych pomysłów i logiki w tym wszystkim.. przez pięć sezonów nagromadziło się masę zagadek i nie było przeszkód żeby teraz STOPNIOWO to wyjaśniać.. tymczasem nie ma ŻADNYCH wyjaśnień.. a zamiast tego jedna ekipa siedzi na plaży /bo nikt nie miał lepszego pomysłu dokąd się udać/, Widmore przypłynął i siedzi w łodzi, a Dym z ekipą idzie przez las.. w perspektywie znowu jakaś walka i kolejne "objawienia" Hugo w których Jacob każe im niezwłocznie udać się na drugi koniec wyspy albo do kolejnego "magicznego" miejsca /oczywiście nie wiadomo po co/.. i tak czas zleci do 23 maja..
Co do słupów, to faktem jest, że nad ogrodzeniem można przejść /co było pokazane/ i żadne monitoringi tu nic nie pomogą bo Dymu nie da się zabić /patrz scena z Sayidem wbijającym mu nóż w serce/.. no chyba że okaże się, że Widmore ma zapasy worków z popiołem w tym pomieszczeniu na kłódkę za 5 zł Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MAD
Moderator


Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 2010
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 67 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: URS
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Nie 21:47, 21 Mar 2010    Temat postu:

Bez przesady. Większość głównych tajemnic została już wyjaśniona. Naiwnym byłoby jednak oczekiwać na wyjaśnienie nieistotnych wątków takich jak historia Henry'ego Gale'a itp. No bo co nam jeszcze zostało? Backstory Jacoba, Richarda i MiB, antyk, problemy ciążowe, przeszłość Ilany i co chodzi z drugą linią czasową. Pierwszą połowę sezonu powinniśmy potraktować jako taką ciszę przed burzą. To było dopiero przygotowywanie gruntu pod przyszłe wydarzenia. W pierwszej kolejności sfinalizowano wątki bohaterów, a teraz przyjdzie kolej na mitologię. Najsłabsze odcinki mamy już za sobą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magdalia
Rybak


Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Nie 22:29, 21 Mar 2010    Temat postu:

Cytat:
Bez przesady. Większość głównych tajemnic została już wyjaśniona.

Żartujesz?
- nadal nie wiadomo czym jest wyspa i skąd się biorą jej magiczne właściwości /leczenie, skoki w czasie itp/
- nie wiadomo kim jest Jacob i przed czym chroni wyspę,
- nie wiadomo czym jest Dym i dlaczego był więziony,
- nie wiadomo kim jest tajemniczy chłopiec który ustala zasady ograniczające Dym i /może/ Jacoba,
- nie wiadomo wg jakiego klucza zostali dobierani kandydaci /te stopnie w magicznym zwierciadle to jakiś bełkot/,
- nie wiadomo dlaczego układ liczb jest pechowy i dlaczego się powtarza na wyspie,
- nie wiadomo po co pojawił się Widmore,
- nie wiadomo co powoduje epidemię /i jak się ona przenosi/,
- nie wiadomo co sie stało z posągiem i kto go wybudował,
- nie wiadomo dlaczego kobiety na wyspie nie mogą mieć dzieci i dlaczego Aron się w takim razie urodził,
- nie wiadomo czym sie zajmowała Dharma i po co te wszystkie bunkry,
- nie wiadomo po co była świątynia i Dogen,
- nie wiadomo czyje kości leżą w jaskini,
- nie wiadomo co z niedźwiedziami polarnymi,
- nie wiadomo jakim cudem po wybuchu mamy dwie alternatywne rzeczywistości,
- itp... itd...

Sorry ale co wg Ciebie zostało wyjaśnione? Jaka większość?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MAD
Moderator


Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 2010
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 67 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: URS
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Nie 22:38, 21 Mar 2010    Temat postu:

Uspokoisz się w końcu? Wiemy czemu są na wyspie, czemu samolot się rozbił, historię Bena, co znaczą liczby, czym są szepty, kim jest Czarny Dym. Zagadki, o których piszesz na bank zostaną wyjaśnione do końca serialu. Co jak co, ale te na pewno.

Nie wiem po co męczyć dalej Dharmę i miśki...Wszystko o nich wiemy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MAD dnia Nie 22:39, 21 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magdalia
Rybak


Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Nie 22:54, 21 Mar 2010    Temat postu:

MAD napisał:
Uspokoisz się w końcu? Wiemy czemu są na wyspie, czemu samolot się rozbił, historię Bena, co znaczą liczby, czym są szepty, kim jest Czarny Dym. Zagadki, o których piszesz na bank zostaną wyjaśnione do końca serialu. Co jak co, ale te na pewno.

Nie wiem po co męczyć dalej Dharmę i miśki...Wszystko o nich wiemy.


- Są na wyspie bo są kandydatami? co z tego skoro nie wiadomo dalej po co jest Jacob, i dlaczego akurat oni?
- Samolot się rozbił bo tak chciał Jacob? :]
- Historia Bena to nie ten sezon i nic nie wniosła bo sam Ben nic nie wie,
- Liczby oznaczają kąt pod jakim trzeba ustawić lustra żeby zobaczyć dom kandydata? - litości! /nadal nie wiadomo dlaczego pojawiają się w tym zestawie - bo kandydatów na kółku było sporo/,
- czym są szepty?
- kim jest Czarny Dym? - Flocke'em? :]
- co wiemy o Dharmie?
- miśki odpuszczam......


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MAD
Moderator


Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 2010
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 67 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: URS
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Nie 23:16, 21 Mar 2010    Temat postu:

Cytat:
- Są na wyspie bo są kandydatami? co z tego skoro nie wiadomo dalej po co jest Jacob, i dlaczego akurat oni?
- Samolot się rozbił bo tak chciał Jacob? :]
- Historia Bena to nie ten sezon i nic nie wniosła bo sam Ben nic nie wie,
- Liczby oznaczają kąt pod jakim trzeba ustawić lustra żeby zobaczyć dom kandydata? - litości! /nadal nie wiadomo dlaczego pojawiają się w tym zestawie - bo kandydatów na kółku było sporo/,

Na prawdę myślisz, że tego nie wyjaśnią? Trochę więcej wiary i cierpliwości Smile .

Cytat:
- czym są szepty?

Inni. Dosyć dobitnie pokazał to LAX. Scena, w której rozbitkowie wchodzą do Świątyni.


Cytat:
- co wiemy o Dharmie?

Wszystko co istotne. O jej pracownikach, badaniach, bunkrach, kto ich wykończył itp.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magdalia
Rybak


Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Nie 23:40, 21 Mar 2010    Temat postu:

MAD napisał:
Cytat:
- Są na wyspie bo są kandydatami? co z tego skoro nie wiadomo dalej po co jest Jacob, i dlaczego akurat oni?
- Samolot się rozbił bo tak chciał Jacob? :]
- Historia Bena to nie ten sezon i nic nie wniosła bo sam Ben nic nie wie,
- Liczby oznaczają kąt pod jakim trzeba ustawić lustra żeby zobaczyć dom kandydata? - litości! /nadal nie wiadomo dlaczego pojawiają się w tym zestawie - bo kandydatów na kółku było sporo/,

Na prawdę myślisz, że tego nie wyjaśnią? Trochę więcej wiary i cierpliwości Smile .

Jakoś z odcinka na odcinek tracę wiarę i cierpliwość niestety...

MAD napisał:
Cytat:
- czym są szepty?

Inni. Dosyć dobitnie pokazał to LAX. Scena, w której rozbitkowie wchodzą do Świątyni.

Inni ze świątyni, pomijając fakt idiotycznych przebrań, wyglądali dość zwyczajnie jak na generowanie tak dziwnych odgłosów - to miało czemuś służyć? czy tylko tworzyło aurę tajemniczości Wink

MAD napisał:
Cytat:
- co wiemy o Dharmie?

Wszystko co istotne. O jej pracownikach, badaniach, bunkrach, kto ich wykończył itp.

Chyba wszystko co nieistotne - pominąwszy fakt, że Ben ich wykończył /notabene nie było to pokazane w tym sezonie/ to nadal nie wiadomo po co tworzyli tę sieć dziwnych bunkrów, nad czym i w jakim celu prowadzili eksperymenty i przede wszystkim skąd się wzięli na wyspie.

Podsumowując: jeśli to mają być rozwiązania zagadek to jestem więcej niż rozczarowana.. A teraz już się uspokajam i idę spać... Smile Pa..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Superman98
Mieszkaniec Mrocznego Terytorium


Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 473
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Pon 14:37, 22 Mar 2010    Temat postu:

magdalia napisał:

- nie wiadomo kim jest tajemniczy chłopiec który ustala zasady ograniczające Dym i /może/ Jacoba,


Ten chłopiec to był młody Jacob, na 90%. Teraz po śmierci może przecież przybierać postacie z całego swojego życia więc przybrał postać ze swojej młodości i ukazał się Flocke'owi.

magdalia napisał:

- nie wiadomo co powoduje epidemię /i jak się ona przenosi/,


Ta kwarantanna na bunkrze to był pic na wodę, Dharma potrzebowała kogoś kto będzie siedział w bunkrze i co 108 minut wciskał klawisz by nie uwolniła się energia elektromagnetyczna poruszona w trakcie Incydentu a ponieważ wiedziała, że nikt o zdrowych zmysłach się tego nie podejmie wymyśliła chorobę, która po wyjściu na zewnątrz powoduje śmierć, to był świetny pretekst. Dodatkowo stworzyła stację ,,Perła" z której obsługa bunkra była monitorowana i sprawdzana czy nie próbuje ucieczki.

magdalia napisał:

- nie wiadomo czym sie zajmowała Dharma i po co te wszystkie bunkry

Jak to czym ? Badała niezwykłe właściwości Wyspy odkryte przez armię amerykańską w latach '50 XX wieku. Każda stacja zajmowała się innymi tajemniczymi właściwościami. A o bunkrze napisałem już powyżej.


Do tej listy dorzuciłbym jeszcze Richarda Malkina, mam nadzieję, że jest szansa, że zobaczymy tak ważną postać albo przynajmniej dowiemy się o co z nim chodzi do końca serialu. Inaczej to będzie porażka twórców.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elissa
Człowiek Nauki


Dołączył: 06 Wrz 2006
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 15:44, 22 Mar 2010    Temat postu:

Cytat:
Po drugie, jak słusznie Krzys zauważył, przepaść między Jackiem, Kate i Sawyerem a resztą lostowiczów urosła do niespotykanych rozmiarów. Jin i Sun tak naprawdę nie mają w tym serialu już nic innego do roboty, jak tylko dopytywać się o siebie nawzajem. Claire nikt już nie bierze na serio. Sayida tak samo. Chociaż w przypadku tej pierwszej mam jeszcze nadzieję, że wykręci Flocke'owi jakiś numer i w najważniejszym momencie wystąpi przeciwko niemu.

No nie do końca. Sayid wciąż może jeszcze zaskoczyć, Ilana jest w tej chwili bardzo ważna, również Hugo odgrywa pewną rolę. Ale owszem, część bohaterów tragicznie zmarginalizowano - Jina, Sun, Franka i Milesa. A co do Kate, to odnoszę wrażenie, że ona nic nie robi, po prostu jest tam gdzie się coś dzieje, ale niczym sensownym się nie wyróżniła.
Ale owszem, Sawyer i Jack w tej chwili są chyba najważniejsi, a Kate przyczepioną jak rzep do Sawyera też często oglądamy...

Cytat:
- nie wiadomo dlaczego kobiety na wyspie nie mogą mieć dzieci i dlaczego Aron się w takim razie urodził,

Hej, Aron mógł się urodzić. Umierają kobiety, które zaszły w ciążę na Wyspie. Jeśli poczęcie nastąpiło poza nią, nic się nie dzieje. Dlatego Claire urodziła Arona (była już w ciąży, gdy przybyła na Wyspie) tak samo Danielle urodziła Alex.

Cytat:
- nie wiadomo czym sie zajmowała Dharma i po co te wszystkie bunkry,

O Dharmie możnaby nakręcić osobny serial.... Dharma była tylko jednym z licznych przybyszy na Wyspie. Ale zgadzam się, ten wątek skopano, można go było przedstawić lepiej :zly:
W skrócie: bystry młody człowiek (czyżby Jacob?) zbudował stację Lamppost, dzięki której odnaleziono Wyspę, na której naukowcy z Dharmy prowadzili badania, stąd te bunkry.

Cytat:
nie wiadomo po co była świątynia i Dogen,

Dogen był kimś, kto bronił Świątynię przed wtargnięciem Dymka. A o co chodzi z tą budowlą, kto ją zbudował i po co, to nie wiem. W końcu chyba nie oddawano tam czci Jacobowi :zdegustowany:

Cytat:
nie wiadomo dlaczego układ liczb jest pechowy i dlaczego się powtarza na wyspie,

To pojawianie się układu liczb może być czystym przypadkiem :]

Cytat:
Ten chłopiec to był młody Jacob, na 90%. Teraz po śmierci może przecież przybierać postacie z całego swojego życia więc przybrał postać ze swojej młodości i ukazał się Flocke'owi.

Niekoniecznie, gdyby tak było, to mógłby ukazywać się wszystkim, a tak widzi go tylko Hugo.

Cytat:
Do tej listy dorzuciłbym jeszcze Richarda Malkina,

Jest na to szansa, wydaje się, że twórcy chcą kontynuować wątek Arona Smile

Myślę, że na najważniejsze pytania - czym jest Wyspa, kim są Jacob, Flocke, po co są Kandydaci - dostaniemy odpowiedź dopiero na koniec serialu Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Superman98
Mieszkaniec Mrocznego Terytorium


Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 473
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Pon 16:07, 22 Mar 2010    Temat postu:

Elissa napisał:

Cytat:
Ten chłopiec to był młody Jacob, na 90%. Teraz po śmierci może przecież przybierać postacie z całego swojego życia więc przybrał postać ze swojej młodości i ukazał się Flocke'owi.

Niekoniecznie, gdyby tak było, to mógłby ukazywać się wszystkim, a tak widzi go tylko Hugo.


Pomiędzy Jacobem a Potworem jest specyficzna więź (możliwe, że są braćmi), poza tym Potwór już od pierwszego odcinka dowodzi, że ma mnóstwo nadprzyrodzonych zdolności więc czemu kolejną z nich nie miałoby być widzenie duchów.

Choć warto wspomnieć, że Sawyer też zauważył tego chłopca w dżungli, możliwe więc, że to Jacob decyduje o tym kto go zobaczy a kto nie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
eMPE
Cicha Woda z Wyspy


Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 17:40, 22 Mar 2010    Temat postu:

Cytat:
O Dharmie możnaby nakręcić osobny serial.... Dharma była tylko jednym z licznych przybyszy na Wyspie. Ale zgadzam się, ten wątek skopano, można go było przedstawić lepiej Zly
W skrócie: bystry młody człowiek (czyżby Jacob?) zbudował stację Lamppost, dzięki której odnaleziono Wyspę, na której naukowcy z Dharmy prowadzili badania, stąd te bunkry.

nie bardzo rozumiem w jaki sposob i dlaczego jacob, flocke-dym czy "Inni" pozwolili na przybycie na wyspe armii amerykanskiej oraz dharmy w celu przeprowadzania na niej eksperymentow. Wszak inni zyli w niezgodzie z dharmą, wyspe mozna przeniesc, a dymek potrafil sie rozprawic z armią kimiego w krotka chwile..

Swoją drogą ciekawe dlaczego "uwieziony" dymek był na posyłki bena, ktory wzywal go z tunelu za szafąVery Happy

Kolejna sprawa to kto byl uwieziony w chatce, jacob raczej nie potrzebowal "help me" z powodu prochu wokol niej, a dymek latał po wyspie. Czemu jacob zachowal swoje cialo, a ten gosc co z nim siedzial na plazy teraz jest Locke'em?

Duzo pytan, ale tutaj powinna sie toczyc rozmowa nt 6x08 :wstyd:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MAD
Moderator


Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 2010
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 67 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: URS
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Pon 18:07, 22 Mar 2010    Temat postu:

eMPE napisał:
Cytat:
O Dharmie możnaby nakręcić osobny serial.... Dharma była tylko jednym z licznych przybyszy na Wyspie. Ale zgadzam się, ten wątek skopano, można go było przedstawić lepiej Zly
W skrócie: bystry młody człowiek (czyżby Jacob?) zbudował stację Lamppost, dzięki której odnaleziono Wyspę, na której naukowcy z Dharmy prowadzili badania, stąd te bunkry.

nie bardzo rozumiem w jaki sposob i dlaczego jacob, flocke-dym czy "Inni" pozwolili na przybycie na wyspe armii amerykanskiej oraz dharmy w celu przeprowadzania na niej eksperymentow. Wszak inni zyli w niezgodzie z dharmą, wyspe mozna przeniesc, a dymek potrafil sie rozprawic z armią kimiego w krotka chwile..

Jak sam widziałeś nie do końca tolerowali ich obecność. Co się tyczy Orchidei, to Ben wspominał, że jest to ostateczne rozwiązanie.


Cytat:
Kolejna sprawa to kto byl uwieziony w chatce, jacob raczej nie potrzebowal "help me" z powodu prochu wokol niej, a dymek latał po wyspie. Czemu jacob zachowal swoje cialo, a ten gosc co z nim siedzial na plazy teraz jest Locke'em?

Wiele wskazuje na to, że siedział tam MiB. Myślę, że chatka nie tyle co go więziła, ale ograniczała w działaniach. Może wewnątrz była uwięziona
tylko jego materialna część? Wiem, śmierdzi Harrym Potterem Very Happy .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Superman98
Mieszkaniec Mrocznego Terytorium


Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 473
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Pon 18:14, 22 Mar 2010    Temat postu:

eMPE napisał:

Kolejna sprawa to kto byl uwieziony w chatce, jacob raczej nie potrzebowal "help me" z powodu prochu wokol niej, a dymek latał po wyspie. Czemu jacob zachowal swoje cialo, a ten gosc co z nim siedzial na plazy teraz jest Locke'em?


W chatce był uwięziony Potwór, który teraz chodzi w skórze Locke'a. Został tam zamknięty a chatka obsypana kręgiem z popiołu wulkanicznego co uniemożliwiało mu wyjście. Dziwnym trafem coś przerwało krąg i od tej chwili Potwór mógł wyjść, zapewne jednak po tylu latach spędzonych w ciemnej chatce jego ciało nie nadawało się do użytku, było słabe dlatego też potrzebował nowego bo mógł jedynie pokazywać się pod postacią Dymu.

,,Help me" to była prośba do Locke'a od Potwora, od tej chwili zaczął on manipulować nim tak by John zginął a on mógł przejąc jego ciało.

eMPE napisał:

Duzo pytan, ale tutaj powinna sie toczyc rozmowa nt 6x08 :wstyd:


Ta dyskusja się wiąże z odcinkiem ,,Recon" bo jest on epizodem wyznaczającym połowę ostatniego sezonu a co za tym idzie nadszedł czas na dyskusję o tym jakie poznaliśmy odpowiedzi w I części sezonu i jakich oczekujemy po II połowie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce Strona Główna -> LOST - po emisji serialu / LOST / Odcinki / Sezon VI Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 4 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin