Forum Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce
Welcome to the island - Namaste
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jacob czy MiB - komu bardziej ufasz?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce Strona Główna -> LOST - po emisji serialu / LOST / Odcinki / Sezon VI
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Do której grupy byś dołączył /-a?
do grupy Jacoba
69%
 69%  [ 39 ]
do grupy Człowieka w Czerni
30%
 30%  [ 17 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
piotr186
Zbieracz Owoców


Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: z polski
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Pią 0:05, 26 Mar 2010    Temat postu:

Fisher napisał:
piotr186 napisał:
Ale fakt sprowadzenie czarnej skały tylko po to aby wszystkich po za Richardem zarżnąć jest nie zrozumiałe.. mógł se sprowadzić Richarda inaczej.. mniej krwawo...


To nie Jacob zabił ludzi na statku, tylko potwór.


Nie twierdze że Jacob zabił wręcz przeciwnie ale chodzi wynik działania... fakt że Jacob nie bardzo miał wpływ ale mógł lecieć zaraz na czarną skalę a nie czekać aż Richard Alpert zostanie do niego przez Dymka wysłany... To jedno można ew, uznać za winę Jacoba.. ale można uznać ograniczone możliwości Jacoba (w końcu w dyma się nie zamienia a więc porusza się dużo wolniej niż Flocke)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adek goku
Matematyk Inicjatywy DHARMA


Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 1535
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Pią 0:31, 26 Mar 2010    Temat postu:

Zdecydowanie przekonuje mnie Jacob. Smile Jakoś nie ufam zbytnio facetowi w czerni. Może i się myle co do faceta w czerni, ale trudno ryzykuje i ide za śladami Jacoba Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dera
Przyjaciel Forum


Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2169
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 78 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Catalunya
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Pią 0:33, 26 Mar 2010    Temat postu:

Najokrutniejszy Miesiąc napisał:
Henioo napisał:

Nie zabił? Dwa przypadki tak na szybko:

Lot 815 miał na pokładzie 324 osoby. Przeżyło ile? 71. Reszta zginęła przez jego głupią gierkę w poznawanie zła i dobra.

Czarna Skała - ze wszystkich pasażerów przeżyło 5 niewolników i 5 oficerów.

Nie wiadomo też, kto dał rozkaz Czystki.


Otóż to. Nawet za śmierci spowodowane przez Czarny Dym pośrednio odpowiedzialny jest Jacob.

Jeśli chodzi o czystkę, to jest to jedna z rzeczy, które moim zdaniem bezsprzecznie świadczą o tym, że Jacob nie jest kryształowo czysty.
Jasne, facet rzekomo nie interweniuje, ale Othersi mordowali, porywali i gnębili ludzi w JEGO imieniu. Jacob ponosi odpowiedzialność moralną za popełnione przez nich zbrodnie, skoro w tym momencie nic nie zrobił. Zaniechanie również może być zbrodnią.


Ehh...

Chrześcijanie mordowali, zabijali kobiety i dzieci, wszczynali wojny w imię chrystianizacji, w imię Boga. Ale czy to Bóg jest temu winien? Czy Chrystus ponosi odpowiedzialność za popełnione przez nich zbrodnie? Każdy ma wolną wolę, a Jacob (podobnie zresztą jak Bóg) chciał, żeby ludzie sami potrafili odróżnić dobro od zła.

I gdy tak czytam te wszystkie bzdury o rzekomej winie Jacoba i dobrych chęciach MiBa, to naprawdę nasuwa mi się porównanie ich z Bogiem i szatanem. Diabeł nie wejdzie do Kościoła, MiB nie mógł wejść do świątyni. To Jacob ma władzę nad MiBem, nie pozwala mu się rozprzestrzenić na większą skalę, chroni świat przed złem zatrzymując je na wyspie.

Jacob - strażnik porządku, ma władzę nad MiBem. Wskazuję ludziom drogę, pomaga im uwierzyć w siebie, niczego nie narzuca na siłę. Zgodnie z zasadą 'nie ma nic od razu' obiecuję swoim ludziom, że w odpowiednim momencie poznają swoją rolę - jak Bóg, który zapewnia życie wieczne ludziom, którzy będą prowadzić godne życie; na wszystko przyjdzie pora, grunt to wiara.

MiB - obiecuje złote góry swoim poplecznikom, mówi ludziom to co chcą usłyszeć, zna ich słabości które wykorzystuje, kusi (jak szatan). Preferuję zasadę 'Albo jesteś z nami, albo przeciwko nam', każdego kto postąpi inaczej uznaję za 'złego człowieka' i likwiduję, nie uznaje sprzeciwu, doskonały manipulator.

Dla mnie takie zależności widoczne są gołym okiem. Twórcy niejednokrotnie brali inspiracje z Biblii, tym razem może być podobnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fisher
Przyjaciel Forum


Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Pią 0:34, 26 Mar 2010    Temat postu:

Jacob nie poszedł po niego, bo sam powiedział, że nie chce się wtrącać. On wiedział, że Richard przeżyje. Z resztą w jakiś sposób musiał statek sprowadzić. Dotknął kapitana czy co? A czy zamienia się w dym czy nie to jeszcze nie wiadomo. Ja wierzę, że Jacob może się w Dym zamienić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Najokrutniejszy Miesiąc
Zbieracz Owoców


Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żoliborz

PostWysłany: Pią 3:05, 26 Mar 2010    Temat postu:

Dera napisał:


Ehh...

Chrześcijanie mordowali, zabijali kobiety i dzieci, wszczynali wojny w imię chrystianizacji, w imię Boga. Ale czy to Bóg jest temu winien? Czy Chrystus ponosi odpowiedzialność za popełnione przez nich zbrodnie? Każdy ma wolną wolę, a Jacob (podobnie zresztą jak Bóg) chciał, żeby ludzie sami potrafili odróżnić dobro od zła.



Bóg judeochrześcijański zabronił ludziom zrywać owoce z drzewa poznania dobra i zła... Ale nie ważne.
Jak dla mnie to porównanie do Boga w tym przypadku jest kompletnie nie trafione. Bóg to... Bóg. Jacob pomimo nadania mu przez twórców pewnych cech boskich jest mimo wszystko istotą śmiertelną, nie należy rozpatrywać jego łączności z Othersami w tych samych kategoriach, co łączności Boga z jego wyznawcami.
Jacob jest w swoim małym światku obecny FIZYCZNIE, nie tylko w sercach, czy duszach wyznawców. Nie pozostaje poza światem, ale jest jego integralną częścią - nie jest bytem transcendentnym. W końcu najważniejsze: w przeciwieństwie do Boga komunikuje się ze swoim ludem; przez pośrednika, ale jednak.
No właśnie: "każdy ma wolną wolę". Ingerencja Jacoba w wydarzenia na Wyspie nie oznaczałoby ingerencji w wolną wolę ludzi. Czy ty, kiedy mówisz komuś na kogo masz wpływ, żeby nie robił czegoś złego, ograniczasz jego wolną wolę?
Istnieje coś takiego jak zbrodnia zaniechania. Jeśli oficer nie powstrzyma swoich ludzi przed splądrowaniem wioski i zgwałceniem kobiet, choć leży to w jego mocy, to jest za popełnione zbrodnie współodpowiedzialny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Druszek
Rozbitek


Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Pią 8:10, 26 Mar 2010    Temat postu:

Za czarnym kolesiem

Mowicie ze Jacob taki dobry super nikogo nie zabija
A kto zabil laske Sayida, no moze nie doslownie ale jak wiemy ze z przyczyny Jacoba
Tak samo ojciec Jacka, Christian, nie zdziwilbym sie gdyby tez z Jacoba powodu on zginal, zeby tylko Jack pojawil sie na wyspie
Soyer i jego rodzinka, czyzby kolejne ofiary Jacoba
I najwazniejszy powod, zeslanie ich na wyspie, przeciez to najgorsza rzecz jaka moze sie stac dla normalnych ludzi, mozna powiedziec ze "stracili zycie" przez to ze teraz walcza o wyspie dla Jacoba


Jacob zaczyna przypominac mi Bena, manipulanta, ktory kreci i kreci zeby dojsc do swojego celu, nie mowi duzo tylko milczy
A czarny mowi prawde i jest dobrym przywodca, dba o podwladnych, interesuje sie tym co sie dzieje, a Jacob zwyczajnie sobie to olewa

Chociaz teraz nasunelo mi sie porownanie Jacoba do Biblijnego Boga, dlaczego? Jak mowil w ostatnim odcinku ludzie sami musza poznac dobro i zlo. Jak wiemy Bog dal wolna wole i wybral Jezusa na swojego posrednika, odpowiednik Richarda, a czarny kusi


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tristina
Pasażer


Dołączył: 26 Mar 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Daleko
Płeć: Zagubiona

PostWysłany: Pią 8:20, 26 Mar 2010    Temat postu:

Hmmm... Dobre pytanie. MiB twierdzi, ze to Jacob jest zły, a Jacob, ze złym gościem jest MiB. Niby dymek zabił wiele osób, ale Jacob też potrafił się wkurzyć. Wizualnie lepiej prezentuje się Jacob- blond włosy, błękitne oczy, jasne ubranie... skoro Dymek został nazwany złem wcielonym, to na podstawie wyglądu Jacoba można by nawet nazwać Aniołem. Ogólnie nie wiem, któremu ufać, ale jeżeli miałabym kogoś wybrać, to, jak mówiłam, lepiej prezentuje się Jacob.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dera
Przyjaciel Forum


Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2169
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 78 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Catalunya
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Pią 8:41, 26 Mar 2010    Temat postu:

Jeszcze raz zaznaczę, że nie napisałem iż Jacob to Bóg, a MiB szatan. Wypisałem tylko związki między nimi, widoczne w ich postępowaniu.
Najokrutniejszy Miesiąc napisał:

Bóg judeochrześcijański zabronił ludziom zrywać owoce z drzewa poznania dobra i zła... Ale nie ważne.

Nie widzę związku. Chociaż swoją drogą to sam strzelasz sobie samobóje. Piszesz o tym, że Jacob zakazuje czegoś innym, a jednym z argumentów w Twojej wypowiedzi jest zakaz nałożony przez Boga. Błąd logiczny.

Cytat:
W końcu najważniejsze: w przeciwieństwie do Boga komunikuje się ze swoim ludem; przez pośrednika, ale jednak.

Przecież Bóg także komunikuje się ze swoim ludem, wystarczy spojrzeć na Ojca Pio, Mojżesza, czy fatimskie dzieci, a takich przypadków są setki.
Cytat:

No właśnie: "każdy ma wolną wolę". Ingerencja Jacoba w wydarzenia na Wyspie nie oznaczałoby ingerencji w wolną wolę ludzi. Czy ty, kiedy mówisz komuś na kogo masz wpływ, żeby nie robił czegoś złego, ograniczasz jego wolną wolę?

Dekalog to zbiór nakazów moralnych, to kolejny związek pomiędzy nimi i kolejny nietrafiony argument.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dera dnia Pią 8:41, 26 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Najokrutniejszy Miesiąc
Zbieracz Owoców


Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żoliborz

PostWysłany: Pią 16:21, 26 Mar 2010    Temat postu:

Dera napisał:
Jeszcze raz zaznaczę, że nie napisałem iż Jacob to Bóg, a MiB szatan. Wypisałem tylko związki między nimi, widoczne w ich postępowaniu.


A kto mówi, że tak napisałeś?


Cytat:

Nie widzę związku. Chociaż swoją drogą to sam strzelasz sobie samobóje. Piszesz o tym, że Jacob zakazuje czegoś innym, a jednym z argumentów w Twojej wypowiedzi jest zakaz nałożony przez Boga. Błąd logiczny.

A ja widzę związek. Napisałeś, że Bóg chciał, żeby ludzi sami nauczyli się odróżniać dobro od zła.
Błąd logiczny? Gdzie? Zakaz nałożony przez Boga nie był argumentem; chciałem tylko skorygować Twoją wypowiedź, stąd późniejsze "Ale nieważne".
Nie napisałem też nigdzie, że Jacob czegoś komukolwiek zakazuje. Napisałem, że powinien to zrobić.

Cytat:

Przecież Bóg także komunikuje się ze swoim ludem, wystarczy spojrzeć na Ojca Pio, Mojżesza, czy fatimskie dzieci, a takich przypadków są setki.


Sorry, ale to jest właśnie błąd logiczny. Patrzysz na to z punktu widzenia człowieka wiary. To twój subiektywny punkt widzenia, którego ja na przykład nie podzielam. Jacob, jak już napisałem, był obecny fizycznie; jego istnienie i komunikowanie się z ludźmi jest dla nas WSZYSTKICH - widzów, którzy dokonują oceny - czymś pewnym, prawdą obiektywną, niezależną od tego, kto o tym mówi. W przeciwieństwie do ingerencji boskich, Jego komunikacji z ludźmi, czy innych Cudów. Dwie różnie perspektywy, których nie da się porównać. Błędem jest więc już sam punkt wyjścia rozumowania.

Cytat:

Dekalog to zbiór nakazów moralnych, to kolejny związek pomiędzy nimi i kolejny nietrafiony argument.


A co ma do tego Dekalog, czy jakikolwiek inny kodeks postępowania? Chodziło mi o coś zupełnie innego.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Najokrutniejszy Miesiąc dnia Pią 16:24, 26 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raziel890
Rozbitek


Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Pią 16:26, 26 Mar 2010    Temat postu:

ja tam bym zaufał raczej potworkowi, przynajmniej wie i otwarcie mówi o co mu chodzi

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FlashBack
Mieszkaniec Plaży


Dołączył: 19 Mar 2010
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Sob 13:54, 27 Mar 2010    Temat postu:

Powiem krótko, że Jacob absolutnie mnie nie przekonuje. MiB natomiast jest człowiekiem, któremu współczuję i jestem za tym, aby to on ostatecznie wygrał całą tą gierkę z Jacobem. Oby udało mu się opuścić wyspę Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piotr186
Zbieracz Owoców


Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: z polski
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Sob 15:35, 27 Mar 2010    Temat postu:

Ale rzęście weszli w religię nie potrzebnie chyba porównałem Jacoba do Boga...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tabula Rasa
Człowiek Nauki


Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Zzaświatów
Płeć: Zagubiona

PostWysłany: Sob 15:47, 27 Mar 2010    Temat postu:

Wtrącając się trochę, zaznaczę, że MiB dał wolną wolę Richardowi, Richard wybrał Jacoba i MiB nic mu nie zrobił, choć mógł mu zwyczajnie zagrozić śmiercią, by był mu posłuszny. Jak zachował się Flocke, zobaczywszy Sayida ze sztyletem? A jak Jacob, zobaczywszy Richarda ze sztyletem? Nie mówcie mi, że nie miał innego wyjścia, bo wiemy dobrze, że tak jak MiB, potrafi być bardzo przekonywujący, wystarczyło tylko przemówić do Richarda, a ten go prawie że skatował. Nie wierzę w dobro Jacoba, w dobro MiB'a również. Ale ufam bardziej Czarnemu, ten potrafi być lojalny wobec swoich "poddanych", wystarczy spojrzeć na jego stosunki z Sawyerem. Porównajcie teraz je do stosunków Jacoba z Benem.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tabula Rasa dnia Sob 15:48, 27 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dera
Przyjaciel Forum


Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2169
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 78 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Catalunya
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Sob 15:52, 27 Mar 2010    Temat postu:

Ty porównałeś? Zapewniam Cię, że nie czytałem Twoich postów, a moje wypowiedzi to tylko i wyłącznie moje prywatne przemyślenia.

IMO nie ma sensu kontynuować już tej dyskusji (Jacob-Bóg, MiB-szatan), bo i tak z Najokrutniejszym Miesiącem do porozumienia nie dojdziemy, każdy ma inne zdanie Wink ale jak już mówiłem, nie uważam, że te postacie są alter ego dla biblijnych, wypisałem jedynie zależności pomiędzy nimi.

Tak czy siak, dla mnie tym 'dobrym' jest cały czas Jacob. Oczywiście, mogę się ogromnie rozczarować, ale jakoś szczególnie na uwadze mam fakt, że Kuba nie chciał zabić Flocke'a, za to Flocke chciał (i zabił, pośrednio) Kubę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piotr186
Zbieracz Owoców


Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: z polski
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Sob 18:06, 27 Mar 2010    Temat postu:

Dera napisał:
Ty porównałeś? Zapewniam Cię, że nie czytałem Twoich postów, a moje wypowiedzi to tylko i wyłącznie moje prywatne przemyślenia.

IMO nie ma sensu kontynuować już tej dyskusji (Jacob-Bóg, MiB-szatan), bo i tak z Najokrutniejszym Miesiącem do porozumienia nie dojdziemy, każdy ma inne zdanie Wink ale jak już mówiłem, nie uważam, że te postacie są alter ego dla biblijnych, wypisałem jedynie zależności pomiędzy nimi.

Tak czy siak, dla mnie tym 'dobrym' jest cały czas Jacob. Oczywiście, mogę się ogromnie rozczarować, ale jakoś szczególnie na uwadze mam fakt, że Kuba nie chciał zabić Flocke'a, za to Flocke chciał (i zabił, pośrednio) Kubę.


heh przed moim porównaniem były tylko gadki-szmatki o tym kto więcej osób zbił MIb czy Jacob przeglądnij dyskusję; dopiero gdy ja porównałem to pojawiły się super-filozoficzno-religijne wywody nie do przeczytania.

Ale co to ma zaznaczenie kto pierwszy?? Tylko stwierdziłem fakt..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dera
Przyjaciel Forum


Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2169
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 78 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Catalunya
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Sob 18:14, 27 Mar 2010    Temat postu:

Wybacz, byłeś moim natchnieniem. Gdyby nie Twoje niezwykle trafne wywody, nigdy nie wpadłbym no to żeby porównać te dwie postacie.

EOT.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kajo(RTS)
Mieszkaniec Plaży


Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Cieszyn

PostWysłany: Nie 14:49, 28 Mar 2010    Temat postu:

Eh a jak miał zareagować Jacob na faceta z nożem inaczej niż łomotem skoro Jacob jak wiemy jest ŚMIERTELNY a MiB przyjął sztylet od Sayida "na klatę" a raczej w klatęVery Happy i zyje sobie dalej, to oczywiste że więcej za uszami ma MiB każdemu obiecuje złote góry byleby tylko za nim poszli:

- Sayidowi powrót do Nadii
- Claire powrót do Arona
- Sawyerowi opuszczenie wyspy
- Richardowi zjednoczenie z żoną
- okłamał Claire co do Arona
- okłamał Richarda że ten jest w piekle i że Jacob to diabeł, który zabrał mu żonę


a może mi ktoś wyjaśnić dlaczego MiB mówi że Richard zabije Jacoba tylko wtedy kiedy ten nie wypowie ani słowa, skoro Ben w finale 5 sezonu zabił go po normalnej rozmowie?



Piotr186 rządzisz:) krążą plotki, że to ty dałeś pomysł JJ Abramsowi na scenariusz Lost;P


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piotr186
Zbieracz Owoców


Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: z polski
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Nie 14:54, 28 Mar 2010    Temat postu:

kajo(RTS) napisał:
Eh a jak miał zareagować Jacob na faceta z nożem inaczej niż łomotem skoro Jacob jak wiemy jest ŚMIERTELNY a MiB przyjął sztylet od Sayida "na klatę" a raczej w klatęVery Happy i zyje sobie dalej, to oczywiste że więcej za uszami ma MiB każdemu obiecuje złote góry byleby tylko za nim poszli:

- Sayidowi powrót do Nadii
- Claire powrót do Arona
- Sawyerowi opuszczenie wyspy
- Richardowi zjednoczenie z żoną
- okłamał Claire co do Arona
- okłamał Richarda że ten jest w piekle i że Jacob to diabeł, który zabrał mu żonę


a może mi ktoś wyjaśnić dlaczego MiB mówi że Richard zabije Jacoba tylko wtedy kiedy ten nie wypowie ani słowa, skoro Ben w finale 5 sezonu zabił go po normalnej rozmowie?



Piotr186 rządzisz:) krążą plotki, że to ty dałeś pomysł JJ Abramsowi na scenariusz Lost;P


Da se spokój kajo, stwierdziłem tylko że pierwszy w tym poście napomknąłem o porównaniu Jacoba do Boga a nie że to ja wymyślłem to porównanie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fisher
Przyjaciel Forum


Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Nie 18:06, 28 Mar 2010    Temat postu:

kajo napisał:

a może mi ktoś wyjaśnić dlaczego MiB mówi że Richard zabije Jacoba tylko wtedy kiedy ten nie wypowie ani słowa, skoro Ben w finale 5 sezonu zabił go po normalnej rozmowie?

Wydaje mi się, że chodzi o zwykły dar przekonywania, ale Jacob nie za bardzo przekonywał Bena, więc ten się zdecydował go zabić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dera
Przyjaciel Forum


Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2169
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 78 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Catalunya
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Nie 19:14, 28 Mar 2010    Temat postu:

A mnie się wydaję, że Jacob po prostu chciał być zabity. Wiem, że brzmi to paradoksalnie ale uważam, że może to być część jego planu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce Strona Główna -> LOST - po emisji serialu / LOST / Odcinki / Sezon VI Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin