Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

tomiva

no tak, ale od dawna juź widoczna jest ogromna niechęć Oceanic 6 (może oprócz Jacka , co na stan obecny dziwi) do Johna ! Nikt nie pojawił się na pogrzebie, Kate wyraźnie zanaczyła ze nie chce nawet o nim pamiętać - cos ważnego musiało się więc wydarzyć Crying or Very sad

Nie wspominając juź o tym, że John to ostatnia osoba , która opuściłaby wyspę Rolling Eyes

Henioo

Nie, nie, nie. Miał go nie wymieniac bo ich obserwują/podsłuchują. Prawdopodobnie ludzie Widmore'a, ale kto to tam wie. Razz

Fisher

Alfik

Oczywiście 10/10, bo nie dało się więcej Razz

Locke w trumnie Shocked

Takiej końcówy się nie spodziewałem. Nie wiem co tu napisać, bo w szoku jestem po ostatniej scenie. Potem coś dodam do mojej wypowiedzi... na razie powiem, że ten odcinek był bezapelacyjnie najlepszy w historii Losta.

Anonim

UUU przesada, owszem w porónaniu do TTLG (finał 3) ten finał wymiata, ale może się schować gdy go porównam z takim na przykał Live together die alone.

palinnka

Bez zbędnego gadania - 10/10 Świetne to było!! Jednak skromnie nadal uważam, że śmierć Charliego była niepotrzebna Sad

oscaros

A właściwie to czemu Oceanix 6 muszą kłamać na temat tego co się stało? W jaki sposób to chroni wszystkich, którzy pozostali na wyspie? Przecież Widmore i tak ich będzie szukał... Może jestem głupi i kombinuję, ale powiedzenie prawdy mogłoby tylko pomóc uratowac pozostałych na wyspie i tych którzy chcą ją opuścić...

arcticmonkeys

Ok, zajme się tym co mnie najbardziej wkurzyło- w trumnie jest Locke. wkurzyło mnie to z kilku powodów, mianowicie on i Desmond to moje ulubione postacie w serialu:) Po drugie i wazniejsze- Locke został NA WYSPIE, więc co do jasnej robi w trumnie POZA wyspą. I teraz coś co mi w tym NIE PASUJE, nie wiem czy i wy to zauwazyliście- pomijając to że John w trumnie jest ogolony jest też wyraźnie TĘŻSZY, kuriozalnie mówiąc grubszy. A jak widzimy go chociażby pare minut wcześniej Locke jest CHUDSZY nawet bardziej niż na początku serialu. dlatego na pierwszy rzut oka nie poznałem go lezacego w coffin, myślałem że to ktoś inny. IMO, może to faktycznie jest KTOŚ INNY?.
Poza tym nie do końca wiadomo czy on faktycznie jest w tej trumnie martwy, i czy jeśli jest martwy w realnym swiecie to czy jest tez martwy na wyspie? I czy np nie jest z nim tak jak z Claire czy ojcem Jacka- że on faktycznie jest martwy ale na wyspie pozostaje żywy (Linus mógł przecież przenieść wyspe nie tylko z miejsca na miejsce ale także PRZENIEŚĆ JĄ W CZASIE tak jak inicjatywa dharma królika nr 15. czy chociażby Desmond) Macie jakies własne wyjaśnienie tej sytuacji? Ja cały sezon czekałem na to KTO jest w trumnie i bardzo mnie to wkurzyło. Ale właśnie dlatego kocham LOST- i dlatego że nie ma happy endow daję 10/10. Oczywiście naprawde fajny moment zpotkania Desa i Penny. lubie ich, a Penny przypomina mi naszą miss Ewę Wachowicz co nie? Smile

jeśli ktoś potrafi jakos rozwinąc ten wątek (Locke'a w trumnie) to bardzo proszę bo to mnie ciekawi.

AC.

1. Z wiadomości o Benthamie jakie mieliśmy ze wcześniejszych flashforwardów logicznym było, że to Locke. Jedymi osobami tam jakotako pasującymi był Widmore (zbyt bogaty żeby jego zwłoki były w takiej spelunie) i Desmond (o ile coś złego by zrobił wobec Oceanic6).
2. Locke został na wyspie pod koniec roku 2004, a w roku 2007 jest poza wyspą. Nie rozumiem co w tym dziwnego? Mógł przenieść się tak jak Ben lub znaleźć nowe, konwencjonalne wyjście tak jak wydostał się Michael wcześniej. Bardziej jednak prawdopodobne jest, że przeniósł się, bo tylko głupcy są niewolnikami czasu i przestrzeni (cytat ze sceny w której Karl miał pranie mózgu).
3. W końcu minęło conajmniej 3 lata, mógł przytyć.
4. To, że to jest ktoś inny jest tak samo absurdalne jak teoria jakoby Ben spadł na pustynię z helikoptera. Nie po to robili taką scenę, żeby to nie był Locke.
5. Locke zginął w 2007 co znaczy, że zobaczymy go na wyspie.

ps. ludzie, myślcie czterowymiarowo

Amos81

tak zeby wszystko bylo jasne:

Elissa

Amos81

chodzilo mu chyba o te kamyki czarny i bialy Smile

z grobu adama i ewy ale co to ma wspolnego to nie wiem

AC.

Anonim

Z tego wykresu wynika, że sezon czwarty trwał zaledwie 10 dni.

Bodzio

MAD

arcticmonkeys

Wyjasienie Mada i wcześniejsze komentarze faktycznie przekonały mnie że w trumnie jest Locke. Szkoda faceta, dla mnie był jedną z najciekawszych postaci.
Mam jednak jeszcze jedna zagwozdkę, dotyczacą Desmonda. Otóż Desmond w odcinku w którym przenosi się w czasie miedzy teraźniejszością a przeszłościa musi znaleźc swoja zmienną- jest nia Penny. Desmond w przeszłości zapamiętuje jej numer telefonu, i prosi aby go nie zmieniała, po czym juz w teraźniejszości dzwoni do niej z frachtowca. Penny w tym czasie również jest na statku poszukującym Desmonda, jednak to nie przeszkadza mu w dodzwonieniu sie do niej na jej domowy numer. Czy to błąd scenariusza czy rozmyślny zabieg? Od razu mówie że jestem fanem LOST jadnak nie hardkorowym i jesli to moje pytania są glupie, ew odpowiedzi na nie są oczywiste to sorsa, ale wychodze z założenia ze to forum jest po to żeby właśnie takie watpliwości rozwiazywać Smile

MAD

Ale ona dopiero później zorganizowała ekYPE ratowniczą. Sama mówiła, że namierzyła ich po telefonie.

Anonim