Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

nemo566 · Wysłany: Sob 0:55, 22 Mar 2008 Temat postu:

Odcinek słaby, ciągnie się i w zasadzie jest o niczym. Plusem jest końcówka która jest dla mnie jasna. Ludzie Bena byli przez niego ostrzeżeni że nadejdzie czas kiedy jego córka z chłopakiem i matką będą do nich szli. Mieli rozkaz zabić matkę i chłopaka, którzy buntowali ją przeciwko ojcu. Więc dziewczynie nic nie będzie, Ben wszystkimi świetnie manipuluje.
Morał: Zacznę chyba oglądać ostatnie 5 minut odcinków.
Wydanie Michaela przez Sayida - bezsensowne rozwiązanie. I co to ma być: Wyspa nie pozwoli ci umrzeć. W niektórych wypadkach widać że twórcy nie mają pojęcia co zrobić z losami danego bohatera.

MaTiX · Wysłany: Sob 3:08, 22 Mar 2008 Temat postu:

Jeśli Michael nie mógł się zabić to wiemy dlaczego nie mógł też tego zrobić Jack w finale 3 sezonu // taka mała ciekawostka :p

Jaskol · Wysłany: Sob 9:12, 22 Mar 2008 Temat postu:

I wiemy dlaczego Locke nie mogl sie zbaic w tym dole z trupami ;p

Locke · Wysłany: Sob 9:21, 22 Mar 2008 Temat postu:

Ale nie wiemy jak to działa... Razz

WISKI · Wysłany: Sob 9:48, 22 Mar 2008 Temat postu:

No cóż słabiutki ten odcinek, nie ma co. Przede wszystkim nasza ocena wynika z rozczarowania, bowiem twórcy na koniec mini sezonu mogli się o wiele bardziej postarać. Mimo to było kilka ciekawych informacji, jak o świątyni, ale przecież niewiele więcej niż wiedzieliśmy. Strzały na końcu miały być wielkim zaskoczeniem? Przecież jak dla mnie to oczywiste, że zrobił to albo Mikhaił, albo ludzie z frachtowca. Sama historia dejtukmajsona zrobiona nudno, nawet nie powiedział swojej nieśmiertelnej kwestii. W sumie tak fajnie pooglądać wszystko z perspektywy Mike'a, ale co z tego wynika? No i ogólnie sporo minusów, mało plusów. Jeszcze tego Toma dali i geja z niego zrobili. Po prostu żal.ru. Co oni tym chcieli osiągnąć? No tak, pewnie to miał być jak na amerykanów przystało super śmieszny wątek. Jest to jeden z moich ulubionych innych i imo było to zupełnie niepotrzebne. Najgorszy zwrot akcji pewnie będzie w sezonie Wink

Ale, że to jak by nie było Lost, daję:

7/10

Ghost of tost · Wysłany: Sob 10:36, 22 Mar 2008 Temat postu:

Ciekawa z odcinka wydaje się lista Bena:
-Jack
-Sun
-Sawyer
-Jack
-Claire
-Aaron

Oryginalna Oceanic 6? Więc jak doszło do zmian (Hurleyi Kate in, Sawyera i Claire out)?

Odcinek średniawy, dużo retro i mało akcji(znowu bezsensowne śmierci=>cięcia budżetowe :/).

5/10

Olgierd · Wysłany: Sob 11:04, 22 Mar 2008 Temat postu:

Szok po odcinku. Spodziewałem się zdecydoanie czegoś innego, jednak nie było aż tak źle.

-Danielle i Carl...nie żyją. Z Carlem jeszcze nic złego, alew Danielle ?! Przecież nawet niczego o Niej się dowiedzieliśmy. Kto i po co do Nich strzelał?
-Michael nieśmiertelny. Jednak to on na 100% był w trumnie w ostatnim odcinku 3 serii.
-Samolot to prawdopodobnie nie robota Bena.
-Przeznaczenie Michaela.

Dałęm 9/10. Może lekko przesadziłem.

Anonim · Wysłany: Sob 11:54, 22 Mar 2008 Temat postu:

Smutek · Wysłany: Sob 12:58, 22 Mar 2008 Temat postu:

keyka · Wysłany: Sob 14:35, 22 Mar 2008 Temat postu:

Jak na koniec minisezonu to rzeczywiscie dosyc slabo. Wiekszosc odcinka to nudne retro, mimo, ze dowiedzielismy sie co sie dzialo z Michalelem. Jedynie koncowka odcinka nadrabia, ale to troszeczke za malo. Oceniam na 6 (najnizsza moja ocena odcinka 4 sezonu Razz

)

agent007 · Wysłany: Sob 15:31, 22 Mar 2008 Temat postu:

Odcinek dobry ale nie bardzo dobry nie moge dac wiecej niz 7 bo za malo akcji rozgrywalo sie na wyspaie ale jednak odcinek ciekawy i bardzo dobra koncowka .

drago174 · Wysłany: Sob 17:27, 22 Mar 2008 Temat postu:

9\10 moze lekka przesada z mojej strony ,ale zegnamy sie z Lost na miesiac :/ odcinek zdecydowanie najslabszy z tego mini sezonu ale coz zrobic ... flashback Michaela zupelnie nic nie wniosl ... jeden z innych byl gejem wow... no i wydanie Michaela rpzez Sayida mysle ze zrobil to po to zeby przypodobac sie kapitanowi... no i smierc Karla i francuzki ;/ zal.pl on zginal no coz zdarza sie , ale zabili bohaterke ktora naprawde byla ciekawa i mogla cos wniesc plus nawet nie miala swojego "cofniecia sie w czasie"...

Anonim · Wysłany: Sob 17:29, 22 Mar 2008 Temat postu:

Myślę, że Rousseau, jednak przeżyje.

AnkeysAna · Wysłany: Sob 17:53, 22 Mar 2008 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Widział ktoś tą "wpadkę"? od 37:51

Marcos · Wysłany: Sob 18:02, 22 Mar 2008 Temat postu:

Trochę lipny ten odcinek był.W sumie to gdybym go nie obejrzał to wiele bym nie stracił Razz

Z zapowiedzi,że będzie to miażdżąca końcówka mini sezonu nic nie wyszło.Fajnie,że dowiedzieliśmy się co robił Michael, ale było to tak nudne,że prawie zasnąłem.Śmierć dwóch bohaterów na koniec miała być chyba zaskakująca,ale jakoś nie wyszło ;]
Podsumowując odcinek słaby,moja ocena : 5/10

Bodzio · Wysłany: Sob 18:08, 22 Mar 2008 Temat postu:

Nie zaskoczyła Cię ich śmierć? Bo mnie bardzo, nie spodziewałem się że umrą we dwójkę.

Henioo · Wysłany: Sob 18:14, 22 Mar 2008 Temat postu:

Bardziej byłoby to zaskoczeniem, gdyby do nich walili z szotganów nie podczas postoju tylko podczas spaceru. Mogli o tym gadac idąc i jak Karl by powiedział to o Bene to by dostał strzała w plery. Razz

Po za tym Danielle może życ. Nie widzieliśmy, w co dostała. Mogli do niej strzelic np ze strzał usypiających. Smile

Dostała na wysokości piersi, kula przeszła na wylot. /MF
Krew na koszulce Karla też od strzały usypiającej? Wink

/Janek

Nie widziałem tam krwii na plecach Danielle (upadła do przodu, a nie do tyłu). A Jakiś czas minął od strzału do Karla i do Danielle. Mogli w tym czasie przygotowa specjalny pocisk.

PiroMan · Wysłany: Sob 20:01, 22 Mar 2008 Temat postu:

Why hello there...
Witam ponowie

Ktos mi wytlumaczy dlaczego wszyscy mysla ze to ludzie Bena zabili Danielle i Karla?

imo ludzie ze statku. Jak pamietacie helikopter wcielo ostatnio - poleciala kolejna akipa. Tym razem uzbrojona ktora miala zabic wszystkich ludzi na wyspie. Wszystko by sie zgadzalo
A Alex wyskoczyla z tekstem ze jest corka Bena dlatego ze wiedziala ze ocali to jej zycie

Jasne zaraz ktos wyskoczy "widziales te scene jak Karl trzymal Alex? Benowi to sie nie spodobalo i wyslal ich tam by ich zabic"

Taaaaak. A myslisz ze czemu pokazali te scene? Po to by sie zastanawiac przed przez miesiac "kto ich zabil?". Scena wstawiona po to by bardziej sie zastanawiac

Inna moja teoria (mniej prawdopodobna) jest taka ze Othersi w Temples nie mieli kontaktu z innymi othersami (jak laski w stacji podwodnej) i ich zadaniem bylo zabicie wszystkich przechodzacych ludzi. To by wyjasnialo dlaczego Alex mowila ze jest corka Bena

Henioo · Wysłany: Sob 20:27, 22 Mar 2008 Temat postu:

Alex i Karl nie mieli pojęcia o The Temple więc sama wymyśliła, że powie, że jest córką Bena. Smile

IMO tam było więcej niż jeden człowiek, a Frank by nie był w stanie zabic człowieka IMO, chociaż może na wyspę nie polecał tylko ten goś z tatuażami. Bycmoże po to 'shooting things' było pokazane - szkolili się w precyzyjnym strzelaniu. Smile

Smutek · Wysłany: Sob 21:36, 22 Mar 2008 Temat postu: