Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

Martineq · Wysłany: Sob 17:02, 15 Mar 2008 Temat postu:

Ogladnalem jeszcze raz koncowke. Ta Sun na wcale taka zaplakana nie wygladala:). Dla mnie to jest klasyczny numer scenarzystow Lost i Jin mimo wszystko siedzi sobie w najlepsze na wyspie:) Mozna od biedy poszukac obsady nastepnych sezonow i bedziemy mieli odpowiedz.
Chcialbym przy okazji zwrocic uwage na jedna istotna rzecz ktorej dowiadujemy sie z serialu. Otoz Jin jak rozumiem urodzi dziecko w 9 miesiacu czyli mniej wiecej 7 miesiecy po wydostaniu sie z wyspy. To calkiem sporo czasu... Dziwne ze przez ten czas nie wrocili na wyspe. O: Jeszcze jedno mi sie nasunelo na mysl. Moze , gdy Henry wspomina Sayidowi we FF i o jego przyjaciolach ma na mysli tych na wyspie? Moze ich wiezi i np gdy czlonkowie Oceanic 6 beda chcieli mowic co sie dzialo na wyspie albo chcieli na nia wracac on pozostalych na wyspie zabije(np zagazuje).

MarCho · Wysłany: Sob 17:05, 15 Mar 2008 Temat postu:

palinnka · Wysłany: Sob 17:06, 15 Mar 2008 Temat postu:

10/10 podobał mi się ten odcinek bardzo (sama nie wiem czemu Smile

chyba lubię takie smutne zakończenia Smile

)
Nie rozumiem tylko czemu Jin ma nie żyć...
A co do Michaela, to tak myślałam, że on będzie na statku Smile

agent007 · Wysłany: Sob 17:24, 15 Mar 2008 Temat postu:

słabo słabo daje 6 .
Odcinek bardzo mało wyjasnił :

Kilo · Wysłany: Sob 17:51, 15 Mar 2008 Temat postu:

Odcinek był dobry miał swoje plusy jaki i minusy. Co do tych pierwszych: zakręcone futuro i flashbacki nawet sie nie połapałem, śmierć Jina (zaskoczenie ale także i niedowierzanie)...albo on naprawdę zmarł albo to jest jakiś specjalny fake (innej możliwości nie widzę), rozmowa Sayida i Desmonda z Kapitanem i ten liścik "nie ufajcie kapitanowi", choroba na statku m.in skok do wody z małymi łańcuszkami Smile

i "bezinteresowność" reszty załogi, ślad po krwi i oczywiście powrót Michaela (spodziewałem się tego że on będzie szpiegiem Bena ale i tak zaskoczenie było). No i jeszcze Hugo w graniaku :]

Co do minusów: Jack-moim zdaniem nie potrzebny był w tym odcinku i to jego: "jak będziesz coś potrzebować to wołaj"itp, nudnawe retro/futuro (ta cała pogoń za tą pandą chociaż podobało mi się jak Jin wyzywał tego co mu z pandą taksówką uciekł.

Fronsi · Wysłany: Sob 17:52, 15 Mar 2008 Temat postu:

Fronsi · Wysłany: Sob 19:46, 15 Mar 2008 Temat postu:

Smutek · Wysłany: Sob 21:30, 15 Mar 2008 Temat postu:

Imię Ben dla niego wybrała akurat jego matka Very Happy

Fronsi · Wysłany: Sob 22:04, 15 Mar 2008 Temat postu:

Balin · Wysłany: Sob 23:58, 15 Mar 2008 Temat postu:

Odcinek zdecydowanie słabszy od dwóch poprzednich. Chciałem, żeby okazało się , że to jednak nie Michael jest szpiegiem, ale moje nadzieje okazały się złudne. To było bardzo przewidywalne i dlatego myślałem do końca, że twórcy mnie zaskoczą. Może jednak następny odcinek swoim kunsztem zmieni moje nastawienie do Michaela jako szpiega. Poza tym w odcinku ciekawe były jak dla mnie końcówka flashbackwardów , bo była zaskakująca i motyw choroby członków załogi. Ocena 7/10.

Martineq · Wysłany: Nie 2:50, 16 Mar 2008 Temat postu:

Fronsi · Wysłany: Nie 10:58, 16 Mar 2008 Temat postu:

No Dobrze ale ten twój błąd to juz zmiażdżył Smile

Ja Oceniam Odcinek na 8.
Według mnie to o iż wiemy że Sun Urodzi córkę
Juliet powiedziała Jinowi o zdradzie
Znamy 5 osobe z 6 ocalałych
Jin i Bernard jak wędkują Smile

Nice to meet you Kevin to było przewidywalne, ale będzie ciekawie jeśli Ludzie Bena mają Walta Bo on zrobi wszystko dla syna:)

Anonim · Wysłany: Nie 10:59, 16 Mar 2008 Temat postu:

Gadasz o merytoryce a sam nic takiego w powyższym poście nie napisałeś.
Mnie ciekawi jedna scena z tego odcinka. Na samy początku Lapidus idzie odnieść jedzenie Sayidowi i Desowi, a ten gostek z tatułażami mówi:
NIe spóźnij się, Frank.
Na co miał się nie spóźnić? Na start śmigłowca czy na coś innego?

Krzys · Wysłany: Nie 11:10, 16 Mar 2008 Temat postu:

Odcinek był bardzo doobry. Był takim przyjemnym zapychaczem, bez zbędnych scen.

Plusy:

- Jin i Bernard Smile

- Retrospekcje Jina
- I oczywiście końcówka. Przez cały odcinek chyba z 6 razy zmieniałem swoje teorie dotyczące tego, co się dzieje, ale w życiu bym nie przypuszczal, że Jin ma retrospekcje Shocked

. A ten Jin z przyszłości nie żyje Shocked

Minusy:
- zasadniczo to nie było żadnych. Taki miły, przyjemny odcinek Smile

9/10

Fronsi · Wysłany: Nie 11:12, 16 Mar 2008 Temat postu:

Amos81 · Wysłany: Nie 11:34, 16 Mar 2008 Temat postu:

no na wyspe Lapidus polecial ale po co dowiemy sie pewnie za tydzien

Krzys · Wysłany: Nie 11:39, 16 Mar 2008 Temat postu:

Vito · Wysłany: Nie 20:21, 16 Mar 2008 Temat postu:

Lukasz15 · Wysłany: Nie 20:42, 16 Mar 2008 Temat postu:

Uff wkońcu obejrzałem odc. Razz

Jak dla mnie dobry,chodź spodziewałem się więcej Razz

Futuro spoko,coś mi sie wydaję,że Jin rozstał się z Sun i był żonaty z kim innym.Na wyspie trochę zamulali ale na statku wszystko genialne.Regina dostała świra,kapitan wali wszystko z grubej roli i mamy powrót największego zdrajce serialu,który może okazać się zbawcą Razz

Ocena 8+