Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

White Raven

Piroman: Gdzie są te easter eggi na portalu? Są eastery do poprzedniego odcinka a nie do tego.

kamyczek333

mam easter egga!! sam znalazlem.
[link widoczny dla zalogowanych]

odwrócilem i popatrzcie co tam pisze!!!!

PiroMan

WISKI

Ja jak zwykle mam speeda niezłego Very Happy

Gust mam chyba podobny do Henry'ego bo ten odcinek też do mnie nie trafił. Mimo wszystko daje 7 (i to takie dobre 7).

To już po prostu nie jest ten Lost z pierwszej czy drugiej serii, tworzy się zupełnie inny serial. Plaża już w ogólnie nie jest ciekawa, z takiego wielkiego obozu został nam tylko skrawek koło "deszczówki", nie ma tego schematu z poprzednich dwóch sezonów który tak polubiłem. To podobnie jak 3x03 nie jest lostowy odcinek. Chociaż sam pomysł odcinka nie był zły to jednak wykonanie kiepskie. Retro dobre, ale za długie (twórcy "Piły" już się też na tym sparzyli). Mało informacji, ale też mało nowych zagadek czyli bilans wyszedł na zero. Ciekawy pomysł z koncówką, ale chyba nie osiągnął zamierzonego celu. Słabo i tyle, czekam na coś lepszego.

7/10

Artur

A ja daję 8/10
Nie chcę powtarzac poprzednich opinii, ale wygląda na to, że serial atmosferą wraca do 1 sezonu, i jak to ujał Henioo "odchodzi od tych wszystkich bunkrów". Pierwszy raz sie zdarzyło, że retrospekcje były aż tak długie, i w dodatku dosyc ciekawe. Mimo tego, czegoś mi brakowało w tym odcinku (oprócz akcji), zostało jeszcze wiele faktów z historii Desmonda do ujawnienia, więc czekam z niecierpliwością. No i myślę, że Charlie jednak nie zginie.
Mam też nadzieję, że będzie jeszcze pare odcinków, w których uwaga skupiac się będzie nie tylko na popularnej trójcy.

emmail

Moja ocena: 3/10
Dlaczego??:
-Lost staje się bardzo nudny :/
-Mało akcji (zauważcie że retrospekcje Desmonda nie były przerywane żadną akcją na wyspie)
-Zbyt długie retrospekcje Desa (ciągnęły się jak kisiel)
-Mało innych postaci biorących udział w akcji (już zapomnaiłem jak wyglądają) - reżyser za bardzo skupił się na Desmondzie
-Wplątują się wątki science - fiction co powoduje, że serial robi się jak Star Trek i długi jak Moda na sukces Sad

-Ciekawe zakończenie (w pierwszej chwili myślałem, że to Claire ma zginąć)

Komentarze:
Bardzo sie rozczarowalem tym odcinkiem ("Not In Portland" znacznie lepsze).
Oby następny odcinek okazał się lepszy Very Happy

Pozdrawiam.

artur_raven5

Reaper

gqzo

na mnie 8 odcinek zrobił naprawdę duże wrażenie. coraz większe zatacza kręgi ten serial !! tylko przypomnijcie sobie jak to wyglądało na początku pierwszej serii. już bardzo dużo rzeczy nie trzyma się kupy. nie wspominając o tym że teraz widać że wiele rzeczy było po prostu ściemą. jak np te czarne kulki które znalazł Jack w jaskiniach i które miał też Locke ?? albo ten cały klimat robiący z Locke'a tajemniczą i wrogą postać

Henioo

Tak dzisiaj sobie zapodałem pierwszy odcinek... i.. jakie to wszytsko... inne! sawyer całkiem inaczej wygląda, Kate, Michael, a wallt to już w ogóle! Very Happy

Włączcie sobie odcinek z 3 serii i potem pierwszy odcinek pierwszej serii... szok! Very Happy

mdag

belopiq

imo, nudnawy. Zaduzo retrospekcji i te fleshbeki ;ddd

Arthizo

Jak dotąd najlepszy odcinek 3 sezonu. Mocno pokręcone, ale doskonale zrobione flashbacki Desmonda - to mi sie podoba! W koncu spotkalismy starych, dobrych znajomych (Locke, Charlie, Sun). Swietne zakonczenie "ale cokolwiek bym nie zrobił, ty i tak zginiesz, Charlie.". Czekam na kolejne epizody.
ps 10/10 Very Happy

Karoll

Mi odcinek bardzo się podobał.Retrospekcje bardzo ciekawe myślę że będą miały wpływ na dalszą akcję

Henioo

O,, włąśnie coś mi się przypomniało! W pierwszym odcinku pierwszej serii Jack cuci Rose tak samo jak Desmond Claire Razz

prawie identycznie, te same słowa, "kaman!", "kaman!" a obok lata Boon i przeszkadza jak Charlie Very Happy

Zbieg okolicznosci? No niewiem! Razz

Rafaqio

Jak dla mnie odcinek kompletnie beznadziejny 1/10

MAD

goshiro

dałem 6/10

Odcinek szczerze mówiąc był słaby. Po "Not in Portland" może i spodziewałem się za dużo, ale na pewno nie jest to dobry odcinek.
minusy: za mało akcji, strasznie nudne i za długie flashbacki (myślałem, że będą znaaaaaaacznie lepsze)
plusy: tylko ciekawe zakończenie

Coraz gorzej z Lostem na tej wyspie, wątek Kate, Jacka i Sawyera stał się znacznie ciekawszy. Sad

keyka

Oceniam 5/10.
Najnudniejszy odcinek jaki do tej pory widziałam. Flashbacki były nudniejsze od retro i to jeszcze przez prawie cały odcinek. Jestem rozczarowana potężnie Razz

Henioo

keykja, tylko że flashback to po polsku retrospekcja Razz

wiec nie wiem jaki te zdanie ma sens Razz