Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

sharha

10 za co? Za niesamowity klimat. Desmond miał naprawdę zaje***** psychozę po przekręceniu kluczyka. Fabułą może niezbyt atrakcyjna, ale ciekawa.

Bimsky

Golab

max2v

odcinek wypas, nie moge sie otrząsnąc po jego obejrzeniu

Nathaniel

Mila odmiana. Tworcy pokazali ze odcinki nie musza sie krecic ciagle wokol wyspy :]

Lol daje 9 poniewaz:
-Desmond ma troche pokecone zycie
-Charlie niedlugo umrze :] lol
-Podobala mi sie kolejny "nienormalny" flasback
-Ta pani jubiler mnie zaintrygowala...
-Hurley :]

A czemu nie 10? Poniewaz byl charlie xD

lol dowidzenia za tydzien Wink

sajmon

daje 10. Moim zdaniem jeden z najlepszych odcinkow jak nie najlepszy do tej pory. Swietne dlugie retro Desa i dotego ciekawe. Wyjasnila sie przynajmniej tajemnica Desmonda z przewidywaniem przyszlosci. Teraz pozostaje nam tylko czekac na smierc Charliego Twisted Evil

Fate

Dałam 6 ;]

Generalnie odcinek był taki sobie. Początek był strasznie nudny, jedyne co mnie zaciekawiło to fb Desa. Ale przyznam, że chwilami miałam ochotę to wyłączyć i dokończyć oglądanie kiedy indziej. I nie podoba mi się to, bo po raz pierwszy mam wrażenie, że Lost staje się coraz gorszy ;/ Teraz akcja w obozie mnie nudzi. Zresztą dało się odczuć, że ten odcinek to był taki 'zapychacz', który miał przypomnieć, że w ogóle istnieją jeszcze takie postaci jak Desmond czy Charlie, bo ostatnio wszystko dzieje się u Othersów. Kiedyś tak nie było. Z każdego odcinka twórcy potrafili zrobić wciągającą historię, a nie tylko tło dla wydarzeń na drugiej wyspie ;/ Bynajmniej ja odniosłam takie wrażenie.

remo

8

Robi się ciekawie. Retrospekcja była dobra. Najpierw 1.08 na zegarku potem mikrofalówka, aż wreszcie pani sprzedawczyni Wink

Minusem jest mało akcji, cały odc. o Desie, puszczali by w usa 2 pod rząd...

Vitek

Według mnie byl to najlepszy odcinek 3 serii.Zanim go obejrzałem myślałem że będzie nudny.Ale ciekawe retrospekcje Desa jak dotąd to chyba najlepsze.Bardzo zaciekawiła mnie ta jubilerka , no i zakończenie też było super.

koszurek

Czy tylko ja nie chcę żeby Charie zginął? :/ Nie wiem, ale ja go lubię- jest taki... uroczo niedojrzały heh Razz

... no dobra, odeszłam od tematu- dla mnie odcinek spoko, retrospekcje wcale się nie dłużyły (tzn. mi nie Smile

), zakończenie było bardzo zaskakujące, a jubilerka tak wyskoczyla z tymi tekstami zza lady, że nie mogłam hehe... Inna forma odcinka (tj. retrospekcje jako dłuższy ciąg a nie przebłyski) i przesuniecie akcji na inne postacie to dobra odmiana Smile

oczywiście na dłuższą metę byłoby to męczące, no ale jakieś odbicie od schematu od czasu do czasu nikomu nie zaszkodzi Smile

))

oqp

Odcinek - wypas! Stanowczo najlepszy z trzeciego sezonu. Wreszcie nie bylo Jack'a, Sawyer'a i Kate, juz nie moglem na nich patrzec. Podobalo mi sie w tym odcinku takze to, ze nie bazowal na wartkiej akcji, a na dobrze sknstruowanej fabule, napieciu i klimacie.
Tworcy pokazali, ze Lost bez ucieczek, poscigow, strzelanin i chmurek nadal moze pozostac Lost'em.

Podsumowujac: dycha, pierwsza i - mam nadzieje - nie ostatnia.

P.S.

Henioo

pierwszy PRAWDZIWY odcinek Lost, mogę ze spokojną reką dać 10/10, pierwsze w tym sezonie

Aamanee

Mocne 8, nawet bardzo mocne.
Ciekawa koncepcja odcinka, nareszcie wybicie się ze schematu nie tylko całości odcinka ale i samej retrospekcji, która miała bardzo ciekawy charakter. Duzo Desmonda - super, bo to jedna z niewielu postaci, które jeszcze mi się nie przejadły w serialu. Choc właściwie był to odcinek, który ktos inny mógłby streścic w pare minut i za wiele by sie nie straciło z całości, to oglądało się go świetnie, napewno lepiej niż 6 pierwszych odc.

PS -xydorux, jak Ci sie podobało "Wanderwall" w wykonaniu Charliego?

u.

Dobra a teraz podsumowanie, dlaczego 10:

-"desmondo" i ogólnie Hugo, gest pod koniec ;D
-super retrospekcje Desa, troche skomplikowane ale ogólnie extra Wink

-motyw "oszukać przeznaczenie" a la Charlie
-kilka tajemnic zostało rozwiązanych
-fajne zakończenie
- i ogólnie najlepszy odcinek 3 sezonu.

DesmondNH

Lost troche zdjął noge z gazu, mało akcji ale przynajmniej wiemy co się przytrafiło Desmondowi po iplozji bunkru. Z niecierpliwościa czekam na nastepny odcinek. Mocne 9

RagDoll

Ja osobiscie dalem "tylko" 9. Dlaczemu? Bo te piec minut na wyspie to troche za malo. I w koncy rozumiem, dlaczego tworcy polecali zapoznac sie z teoriami podrozy w czasie.
P.S. :Wam tez jubilerka skojarzyla sie z wyrocznia z Matrixa?

miras

Ja dałem 8. generalnie fajny odcinek. tylko retro troche za długie

White Raven

Retrospekcje:9/10

Retrospekcje miały plusy i minusy:
+ Babka z antykwariatu
+ 2 czy 3 easter eggi

- Były za długie

Akcja: 3/10

Po prostu nie było akcji :/

Spodobało mi się to że to Charlie musi umrzeć a nie Claire. Razz

Za to duży +

Matjias

Odcinek- dalem mu 6/10 poniewaz w polewie zaczelo sie nudno robic. A co jesli Charlie umze?!

marcin360

Dałem 8. Świetne retrospekcje Desa, ale mogłoby być troche więcej akcji na Wyspie. Myślałem że retrospekcje Desmonda będa bardzo oryginalne i sie nie pomyliłem. Super wyszła scena z tą starsza kobieta jubilerką w jej sklepie jak mu zaczeła mówić co go spotka w przyszłości. LOST pokazał że w jednym odcinku może byc dużo akcji (poprzedni odcinek) i będzie on bardzo dobry a w kolejnym może byc niewiele akcji w dosłownym znaczeniu, a odcinek i tak wyjdzie bardzo przyjemny.