Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

White Raven

<center>Grupa B:

1.

Argentyna

2.

Nigeria

3.

Korea Południowa

4.

Grecja </center>

Henry

Za niecałe 2 godziny ruszają emocje związane z grupą B. W 1 meczu może dla niektórych niezbyt ciekawym (chociaż jak dla mnie na MŚ wszystkie mecze są ciekawe) Korea gra z Grecją. Osobiście nie podoba mi się styl gry Greków i dlatego chciałbym, aby nie wyszli z grupy. W ty meczu będę kibicował Koreańczykom.

W drugim meczu po cichu liczę na niespodziankę. Argentyna - Nigeria 0:1 ? Byłoby fajnie. gracze z Ameryki Południowej daleko w tych MŚ nie zajdą. Z grupy raczej wyjdą ale 1/8 , góra ćwierćfinał to max. Przynajmniej teraz tak sądzę po meczu moje przypuszczenia mogą się zmienić o 180 stopni Razz

White Raven

Mam nadzieję że z tej grupy wyjdą Argentyna i Nigeria. Korei po mistrzostwach w 2002 roku nie lubię. Zresztą to Azjaci Razz

. Grecji nie lubię ze względu na ich styl grania. Zresztą już nigdy nie powtórzą sukcesu z 2004 roku. Nigeria też nic wielkiego nie ugra na tych mistrzostwach, ale grupa słaba i mogą z niej wyjść. Argentyna to jedna wielka niewiadoma. Gdyby nie Maradona to byliby jednymi z głównych faworytów a tak to racze ćwierćfinał/ 1/8 .

xydorux

No sam jest ciekawy co ta Argentyna zaprezentuje. W ataku mają niesamowitą ilość graczy, która jest w stanie przeprowadzić indywidualną akcję dającą drużynie zwycięstwo. Dlatego gdyby Marodona nie wystawił dzisiaj Messiego tytułem oszczędzania go na dalsze mecze to jakoś niespecjalnie bym się zdziwił. Ale w futbolu jednak większą wartość od indywidualności stanowi zespół, a tego pod wodzą Marodony Argentyna zdaje się nie mieć. Ciekaw jestem jak on ten zespół ułoży, aczkolwiek brak Cambiasso może się im odbić czkawką. Stare porzekadło głosi, że drużynę budować należy od tyłu, a właśnie o te tyły Argentyny najbardziej się martwię. W fazie grupowej teoretycznie nie powinni mieć problemów, ale nie zdziwię się jak połamią sobie zęby chociażby na greckiej obronie.

Stach

Dera

No i po pierwszym meczu ewidentnie widać bezradność Grecji, żadnego pomysłu na grę. Do tego fatalny występ Vyntry (którego jeździł swego czasu Paweł Brożek podczas el. LM z Panathinaikosem ;p) i jest 2:0 dla Korei, która wygrała jak najbardziej zasłużenie. Azjaci prezentują szybki i efektowny futbol, który aż chcę się oglądać Wink

Henry

W pierwszym meczu tej grupy bez niespodzianki. Koreańczycy o dwie klasy lepsi od Greków. 2:0 a powinno być 4. Grecja 3 mecze i do domu. Korea może namieszać. Teraz Argentyna.. swoją droga trochę za krótkie te przerwy pomiędzy meczem o 13:30 a o 16...

Lukasz15

Cieszę się że Koreańczycy wygrali.Chciałbym żeby to oni wyszli z grupy z Argentyną, a najlepiej żeby z Nigerią.2:0,w pewnym momencie powinno był nawet 4:0.Park strzelił bramkę i to cieszy Smile

Mirage

Za nami dwa mecze grupy B. Znów nas grajkowie nie rozpieszczają. Ledwie trzy bramki. Wczoraj dwie. Mało, mało, mało.
Już się bałem, że na tym Mundialu wszyscy będą pokazywali wysoki poziom, tak by nam, Polakom było wstyd, że jesteśmy tak daleko za muzinami. Otóż nie! Jest Grecja...zespół kompletnie pogubiony, bezradny w starciu z Koreą, zupełnie tak jak Polacy 8 lat temu na MŚ w 2002 roku. Zapowiada się ciekawy pojedynek pomiędzy Nigerią a Koreą o wyjście z 2 miejsca.

Argentyńczycy kompletnie bez błysku, bez tego, czego chyba wszyscy oczekiwali. Nie zdziwiłbym się, gdyby za Teveza i Higuaina wystawił Maradona w następnym meczu Milito i Aguero, zostawiając tylko Messiego. A przecież ma jeszcze Palermo na ławce. Sześciu napastników, a skuteczność żadna. Jasne - fajnie bronił bramkarz Nigerii, ale tak właśnie ma grać golkiper w Reprezentacji Narodowej, być ostoją drużyny, ostatnim obrońcą, który broni dostępu do bramki. Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić, dziś to powiedzenie się nie sprawdziło, ale było blisko, gdyby Ex-Wiślak - Uche trafił w świetnej sytuacji.

Czas na mały Kubicowy przerywnik, a potem wracamy do Mundialu na bardzo ciekawie zapowiadające się starcie Anglików z USA Smile

Dera

A ja uważam, że Argentyna pokazała dzisiaj całkiem dobry futbol, tyle że zabrakło skuteczności. To oni kontrolowali grę, wypracowali sobie dużo świetnych sytuacji strzeleckich i gdyby Higuain i Messi mieli lepiej nastawione celowniki, to skończyłoby się na kilku bramkach. Chociaż i tak daje Argentynie max ćwierćfinał, gdyby nie było tam Maradony to co innego, ale tak... ;p

irk

xydorux

Jak na pierwszy mecz to mnie Argentyna też się podobała. Na początku mocno zaatakowała i zrobiła to co zapewne chciała czyli strzeliła bardzo szybko gola. Potem pozwoliła Nigerii nieco pograć i zrywała się gdy przeciwnicy za bardzo się otwierali. Było parę składnych, zespołowych akcji, ale mimo wszystko to jednak indywidualne akcje Messiego były ozdobą tego meczu. Patrząc jednak na defensywę Argentyny to nie mogę pojąć czemu Maradona nie dogadał się z Zanettim albo Zabaletą. Przecież któryś z nich spokojnie mógłby zagrać na prawej obronie i mocno wzmocnić tą formację. Ja myślę tak. Argentyna zaczęła nieźle i jeśli z meczu na mecz będzie lepiej to mogą i półfinał osiągnąć. Ale jeśli nie poprawią zwłaszcza gry defensywnej to w starciu z drużyną w miarę poukładaną mogą mieć problemy. Ale nie ukrywam, że chciałbym pooglądać Messiego możliwie jak dłużej, bo dzisiaj bardzo fajnie się na niego patrzyło.

White Raven

Argentyna zagrała naprawdę fajną piłkę. Mogło się skończyć dużo wyżej. Zabrakło skuteczności , ale wcześniej czy później Messi się odblokuje. Nie wiem czemu Zabaleta nie gra na prawej obronie, bo ten Gutierrez coś mnie nie zachwycił. Grecja totalnie bezradna i Argentyna może im nieźle nastrzelać. Nie mam pojęcia jak ta drużyna 6 lat temu mogła wygrać mistrzostwo Europy. Korea zagrała bardzo dobrze. Futbol polegający na szybkości i 2-3 kluczowych podaniach. Gdyby nie to że ich nie lubię to może bym im kibicował. Będę trzymał kciuki za Nigerię, która dzielnie walczyła o remis.

Vitek

Spodziewane zwycięstwo w grupie Argentyńczyków, z drugiego miejsca awans Korei. Wielka szkoda, że nie udało się Nigerii. Po pierwszym meczu i pięknej walca wydawało się, że z grupy wyjdą bez problemu. No ale niestety drugi mecz i ta czerwona kartka chyba przesądziły sprawę. Nie wiem jak zaprezentowali się w meczu z Koreą. Wywalczyli tylko remis, nie wystarczyło i kolejna afrykańska drużyna żegna się z turniejem. Mam nadzieję, że jutro Ghana wygra z Niemcami i awansuje Wink