Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

Henioo

Angielska znalazła na pustyni w Afryce szczątki niedźwiedzia polarnego z obrożą z logiem Hydry. To chyba największa zagadka odcinka. Jakie są Wasze teorie na ten temat?

Wodzuum

że Dharma jest wszędzie !

dziobas

Może Dharma prowadziła badania nie tylko na wyspie? Chociaz to dziwne bo z tego miśka zostały same kości a przecież ciało rozkłada się dużo dłużej niż istniała Dharma. Z resztą chyba była mowa że te kości są sprzed milionów lat. Więc nic innego jak teoria o innym upływie czasu na wyspie i w normalnym świecie nie przychodzi mi do głowy. Chyba że efekt Cassimira ale to jeszcze bardziej zagmatwane.

Master Flamaster

Dharma prowadziła badania nad przystosowywaniem się organizmów do środowiska całkowicie im obcego - przecież nigdzie nie jest powiedziane, że jedyną siedzibą Dharmy musi być wyspa...

PS. Misiek się nie przystosował do życia na pustyni ;] ...

Olgierd

Kombinowałem, czy oni nie badali teleportacji. Niedźwiedź mógł być królikiem doświadczalnym. I mogło się udać. DHARMA pewna tego, że niedźwiedzie przeżyją w każdym klimacie, sądzili że misiu przeżyje. Ja jednak nie.

PS: Czy ciało niedźwiedzia nie było przypadkiem za bardzo rozłożone? Chyba że w rozkład ciała wchodziła temperatura.

Krzysiek-121

Mi się wydaje że Dharma teleportowała albo wyspa to równoległy świat Razz

PS: Temperatura ma wpływ na rozkład. Więc misiu się dobrze rozkład.

Azon

Niby tak, tyle tylko, że piasek bardzo dobrze konserwuje szczątki. Myślę, że niedźwiadek pochodzi z wyspy, bo jeśli Dharma przeprowadzałaby eksperymenty w innych miejscach to dlaczego na obroży jest znaczek hydry? Czy nazwaliby inną stację tak samo jak tą na wyspie? Wątpię. Może faktycznie chodzi o teleportację albo podróż w czasie.

Janek

Wg mnie jeden z hydrowych niedźwiadków zdołał odpłynąć z wyspy i jakimś trafem trafił na pustynię w Tunezji...

MAD

Wpadłem na pewien pomysł. Jeśli założyć, że wyspa zmienia okresowo swoje położenie (Filadelfia, Majestic te rzeczy), to być może ursus maritimus dostał się tam na tej samej zasadzie, co Black Rock na wyspę. Teleportacja, anomalie fizyczne itp.

pawlyk

Ja żadnych teorii ani pomysłów nie mam ale jakieś teleportacje to już chyba mała przesada Smile

I nigdzie nie jest też powiedziane że misiu tam nie przeżył, przecież ten jego szkielet był duży a nie wiadomo jaka była przyczyna śmierci, skoro na wyspie tropikalnej dają rade to może na tej pustyni też by dały Wink

))

Sillita

Krzys

Odpowiedź jest prosta: Dharma ma swoje stacje nie tylko na Wyspie. Pewnie zmienili geny niedżwiadka, aby mógł żyć na pustyni. Nie wiem, czy eksperyment się udał, czy nie, bo po szcątkach nie za bardzo się da określić.

PS. Nie wiem dlaczego, ale jak to pisałem, to Dharma skojarzyła mi się z McDonald's Smile

. Ciekawe, czy ma swoje stacje również w Polsce...

pacer

to znaczy, ze dharma przechodzi teraz drugą mlodosc na blizej nie sprezycyzowanej wyspie oceanu spokojnego.

pawlyk

daniel9114

A kto powiedział ze ten misiek nie padł ze starości? może i był przystosowany do warunków panujących na pustyni ale w końcu ze starości się zwinął. Chociaż mi się bardzo to skojarzyło z tym misiem z jaskini.

gunman

Starozytni egipcjanie zalozyli Dharme mlotki! Smile

To tylko teoria młotku! Smile

/ Henioo

pawlyk

ja bym powiedział nawet że 'na początku był chaos a potem pojawiła sie dharma' Wink

gunman

Marko

Dla mnie to logiczne, że zasięg tak dużej organizacji jaką jest Dharma musi być większy niż tylko jedna wyspa! Jak widać zagościli w Afryce.

Rafaqio

Ja myśle , że Dharma testowała czy niektóre gatunki zwierząt poradzą sobie w innych klimatach .