Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

sajmon

Swietny komediowy serial o 6 tytulowych przyjaciolach, ktorzy mieszkaja w NY. Swietne dialogi, gagi sytuacyjne, Ten kultowy serial ma 10 sezonow. U nas prawie caly czas leci na TVN7 ale doszli tylko do 9 sezonu. O popularnosci tego serialu moze swiadczyc fakt ze kazdy aktor za kazdy odcinek ostatniej serii dostawal po 1 mln. $ Wedlug mnie najlepszy serial komediowy w historii telewizji. A wy jak myslicie?

PiroMan

no cos ma w sobie ten serial...
tyle czasu sie to oglada a to NADAL jest smieszne...

producenci maja talent trzeba przyznac

Truette · Wysłany: Czw 18:57, 01 Mar 2007 Temat postu:

I love anal. You? Very Happy

Video tutorials!
[link widoczny dla zalogowanych]

Wieszcz · Wysłany: Czw 20:02, 01 Mar 2007 Temat postu:

Mnie się średnio podobał. Uważam że było całkiem sporo lepszych seriali komediowych, ale nie oglądałem całego. Tylko ze trzy sezony i to tak nieregularnie Wink

Chociaż kilka odcinków faktycznie było fajnych. Denerwowała mnie w nim taka pewna typowoamerykańska przewidywalność...

pacer · Wysłany: Czw 20:35, 01 Mar 2007 Temat postu:

Go$!@ xD · Wysłany: Pon 19:15, 19 Mar 2007 Temat postu:

Lubię ten serial, oglądam sobie często, jak leci w tv, najfajniejszy jest Joey... Razz

Fajne teksty są i śmieszne sytuacje....

Wieszcz · Wysłany: Śro 5:15, 28 Mar 2007 Temat postu:

Lukasz15 · Wysłany: Śro 9:32, 28 Mar 2007 Temat postu:

sajmon · Wysłany: Śro 11:07, 28 Mar 2007 Temat postu:

AnkeysAna · Wysłany: Śro 16:10, 28 Mar 2007 Temat postu:

ten serial to przedstawia typowego Amerykanina Wink

(żeby dajmy na to skleić kartki i upiec wisniowo-wieprzowy przekładaniec- w każdym razie coś w stylu)

Henioo

Ja właśnie jestem w trakcie oglądania. 4 sezony za mną, czyli zostało 6. Razz

Serial jest da bomb! Razz

Zdecydowanie najlepszy sitcom ever. Nawet śmieszniejszy od Scrubs, ale Scrubs to ja kocham za połączenie dramatu z komedią, więc Scrubs u mnie nadal na pierwszym miejscu. Ale Friends jak chodzi o komedię, to lepszego serialu nie znajdziecie. Serio mówię. Ze wszystkiego, co oglądałem, to jest najlepsze. Co chwila śmieję się na głos, a to mi się dotąd rzadko zdarzało. Tak więc - jeśli chcesz się pośmiać i szukasz jakiegoś serialu na sezon ogórkowy - nie szukaj dalej. Ale musze Was ostrzec, że na początku jest trochę niemrawo, a pilot to IMHO jeden z najgorszych odcinków serialu w telewizji. Ale potem to jest majstersztyx. Razz

A jeszcze 6 serii przede mną! Very Happy

Pozdro.

Amos81

też polecam - posiadam całą kolekcje Smile

a tak btw - to teraz jest do kupienia cały komplet dvd - gdyby wiedział zaoszczędziłbym jakies 200- 300 zł Smile

Balin

Kiedyś oglądałem tylko przypadkowe odcinki, a teraz zacząłem oglądać od początku. Świetny czasoumilacz Smile

Stach

Ja właśnie wczoraj skończyłem oglądać 10 sezon i uważam że to najlepszy serial jaki oglądałem. Ciężko porównywać sitcomy do zwykłych serialów, ale jednak gdybym miał jakiś serial "przeżyć" jeszcze raz to właśnie Friendsów, może to pisze trochę pod wpływem emocji, ale jednak

po prostu nie raz podczas oglądania tych 10 sezonów wginało mnie w fotel, najczęściej ze śmiechu Wink

przy niczym innym nie śmiałem się aż tak bardzo nagłos Razz

przez te 10 sezonów czyli blisko 250 odcinków, może zdarzyło się max. 5 słabszych odcinków, a tak po prostu za każdym razem wielki wybuch śmiechu, oglądniecie tego zajęło mi jakieś 3 tygodnie Razz

więc, narzuciłem sobie dość szybkie tempo Razz

ale tak to wciąga że się nie dało opanować Razz

UWAGA!!

dla tych co oglądali pojedyncze odcinki i nie do końca się przekonali do nich, bo ja też kiedyś oglądałem pojedyncze odcinki w TV od czasu do czasu i uważałem że serial dobry ale bez ognia, jest ogromna różnica się ogląda od początku po kolei to zupełnie co innego, powoli poznaje się te wszystkie wątki i więzi miedzy przyajciółmi to wciąga niesamowicie.

POLECAM !!

Henioo

Ta, ja ściągałem, potem sobie kupiłem na DVD i obejrzałem od nowa, wcale nie nudząc się.

Obejrzałbym jeszcze raz. Razz

Stach

też mam zamiar kupić sobie na dvd, ale jak będę trochę więcej kasy, teraz wakacje się zbliżają więc szkoda mi by było na serial

tak samo zrobię z LOST'em, mam zamiar kupić sobie odginały prędzej czy później, w obydwóch przypadkach zrobię to po pierwsze w celach kolekcjonerskich a po drugie z szacunku dla producentów, odwalili kawał dobrej roboty to więc nie będę ich tak zupełnie okradać Razz

a teraz mam zamiar oglądnąć Joey'a, choć boje się że będą trochę rozczarowany po Friendsach, będzie pewnie najwyżej 1/6 tego co przyjaciele Razz

Henioo

Ja Joeya przetrwałem dwa i pół odcinka.

A oglądałeś wersję z dodatkowymi scenami? Razz

Bo ja oglądłem wpierw bez, a potem na dvd te lepszą wersję. Bodaj każdy odcinek ma dodatkową minutę albo dwie. Razz

Stach