Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

fudi

czemu 18>?
Chcecie na jakąś imprezę iść czy jak? xD
heh
nie wiem, może pojadę Razz

Ale kurde bym chciał kogoś ze sobą zabrać czy coś z poza forum Razz

Bodzio

Stach

A co za problem zabrać ludzi nie z forum w odpowiedniej ilości jezli organizator nie będzie miał nic przeciwko? Wink

Mi się pomysł Kielc bardziej podoba, bo raz że bliżej a dwa że pewniej i trzy że troche znam te rejony;)

pozdr

fudi

Taaa szkoda tylko, że ja mam trochę daleko (pomorze).
A tak poza tym ile kaski zabrać jak co będzie trzeba? xD
Na jakąś wódeczkę czy coś? xD

dzik

hm, jeśli 18 lipca to kiepsko bym to widział - prosta sprawa - 19 mam zaproszenie na 18tkę mojej dobrej kumpeli, a 20 sam mam 18tkę

ale w ogóle to jestem jak najbardziej za, z tym że do Kielc mam naprawde spory kawałek...

Kate

Coś mi się wydaje, że pomysł (w swym założeniu bardzo dobry) spali na panewce ze względu na dużą rozbieżność co do miejsc zamieszkania. Zawsze jakieś miasto czy termin będzie komuś nie na rękę. Po drugie (i chyba najważniejsze) - sama organizacja. Moim zdaniem to ogromna odpowiedzialność biorąc pod uwagę fakt, że zjadą się osoby nieletnie, którym należy się odpowiednia opieka (nikomu w tym momencie nie ubliżam). Jeśli znajdzie się taka osoba (lub osoby) które podejmą się tego zadania - chylę czoła Smile

WISKI

Imo powinno się to odbyć w Polsce centralnej (okolice Łodzi lub sama Łódź). Termin: 1 lipca. Komu nie nie pasuje to trudno, takie jest życie. Będą następne zloty Wink

Albo niech odkłada komunie, wesela, pogrzeby... Smile

Kate

rozumiem WISKI, że chcesz się podjąć tego wyzwania albo nieopatrznie wkręcasz w to Wielkiego Brata Razz

WISKI

Ja to się w ogóle nie bawię. Smile

Dzieci 16-letnie jeżdżą po Polsce, piją jabole gdzieś na łące, już to widzę Very Happy

To źle podziała na moją psychikę. Wink

Kate

Bodzio

Też bym nie chciał żeby z sympatycznego zlotu zrobiła się popijawa jak w karczmie Twardowskiego. Przypuszczam jednak, że dla niektórych jest to doskonała wręcz okazja do ZAPROCENTOWANIA w tej dziedzinie.

fudi

Ace

Nie będzie żadnej wódy

nie będziemy brać odpowiedzialności za rozpite dzieci

a po za tym prowadze Razz

Bodzio

Ace

Jeden okazyjny bro nie zaszkodzi Razz

Bodzio

Do szczęścia nie wszystkim do szczęścia potrzebne jest piwo.
Pewnie by się znalazło parę osób które śmiało mogą uderzać do namiotu abstynenta.

Master Flamaster

fudi

Ace

Rafaqio

Ja jak już bym się wybrał z wami to bym nie pił wódy, ale browcem okazyjnie nie pogardzę :d To wszystko zależy od tego gdzie będzie organizowany ten wypad i od tego ilu funduszu będę musiał w to włożyć.