Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

pacer

ja kiedys słyszałem jak ktos sie kłócił, ze boga nie ma. został wywalony z sali zanim zdążył okonczyc zdanie(na reli oczywiscie)

max2v

Thugli

Moja najfajniejsza uwaga to chyba ta z lekcji religi w bodajże drugiej klasie gimnazjum. Siostra zakonna napisała : " Wojtek próbuje wyskoczyc przez okno. Wojtek wyskoczył przez te okno!" . A prawda byla taka że lekcje mieliśmy na parterze i ono od ziemi odzielała wyskośc góra pół metra, kumple wyżucili mi zeszyt z reli to musiałem jakoś po niego pójść. W gimnazjum to wogóle stawiają uwagi za nic. Sam jestem tego przykładem- w gimnazjum miałem sporo uwag a w liceum żadnej jeszcze nie dostałem. Wogóle w liceum istnieje takie coś jak zeszyt uwag?
EDIT: wogóle to w gimnazjum to były beki. Na tej samej religi kumpel dostał uwage pod tytułem : " ******(ochrona danych osobowych) pyta się czy może zjeść jabłko"

xydorux

Kilka powiedzen ksiedza ktory mnie uczyl religii Very Happy

-"Ja wiem że lepszy smrodek, niźli chłodek"

-"A dlaczego tę torbę tak pieścisz?"

-"Rozpoczniemy badanie Twojej cnoty zwanej studiositas"

-"Będziesz miał większy czynnik motywacyjny"

-"XXX-tyś to jest gagatek! Po prostu persona comica!"

-"A teraz oczekuję na transparencję twojej inteligencji"

-"Masz takie głębokie notatki porobione, że po prostu synteza syntez, czyli metasynteza"

-" Lekarstwa XXX? Chyba na potencję intelektualną!"

-"W tej odległej krainie, na antypodach cywilizacji, on w tych długich włosach pośrodku świata"

-"Nie przeginaj bagiety!!!"

-"To jest ociekające Freudyzmem..."

-"Różne klasy uczyłem, różne...co za ZOO!!"

- P: Moge iść do toalety?

x D: No idź tylko zeby cię nie wciągło...

-" XXXz tym drugim! Czy wy przestaniecie się zabawiać??"

-"Jesteście poniekąd wychowani w cieniu Wielkiej Karczmy!"

-"Twoja zdolność myślenia jest bliska asymptoty"

-"Twoja odpowiedź wygląda jak poród i to z powikłaniami, a ja się bawię w ginekologa intelektualnego"

-"XXX i YYY, przestańcie się molestować!!!"

-"Przerost wyobraźni nad racjonalnym dyskursem"

- Uwaga w dzienniku: "XXX po wstapieniu do Unii zachowuje się wbrew teorii ewolucji- wchodzi pod ławki"

- MY: Jutro jest dzień dziecka!

x.D: O wy konie stare!!!!

-" Małżeństwo to nie jest dopasowanie kluczyka do kłódeczki"

-"Jesteście specjalistami w wyważaniu otwartych drzwi"

-"Kto to był Kierkeggard i Nietsche? Co tak patrzysz? Przecież nie pytam Cię o sołtysa Jeleśni!!"

XXX - jakies osoby ktorych danych nie chce podawac Wink

milcia

xydorux - dobre dobre Laughing

widzę ze to nie prawdziwy ksiądz xDD
ja tam mam katechetke ;/

Pruchno

Fizyk:

-jesteście humanem, nie ma po co wam to tłumaczyć, ale to mój obowiązek
<tłumaczy>

Uczeń:

-może pan jeszcze raz?

Fizyk:

<wpada w furię i rozwala kredę o podłogę, wściekle podeptując>

swierku

w dzienniku od nauczycielki

"uczeń powiedział, że poza szkołą jest obywatelem"

ale to nie moja Razz

aczkolwiek mam z tego polew do dzis

Other

Uwaga od chemicy:
"Uczeń biega za mną na przerwie i prosi abym mu wytłumaczyła jak otrzymać amfetaminę, LSD, nitroglicerynę i trotyl. Po zapytaniu po co mu to odpowiada że za niedługo odpust parafialny a pieniądze by sie mu przydały"
A to fizyk:
"Uczennica twierdzi że przeżyła napromieniowanie Gamma, i przestrzega zby jej nie denerwować bo zamieni sie w Miss Hulk"-kumpela ma teraz ksywe: Hulk.

Filipescu

wy juz chyba wymyslacie te uwagi - co to sa za szkoly ; a nauczyciele dziw, ze takie rzeczy pisza...

Other

tomi

Other

Pruchno

Eh...

Jak pani Renata ( i jej świeża matura) zostanie ministrem to ten temat sie rozkręci ; )

kamcio94

Mój kolega dostał ostatnio uwage na matmie: "XXX daję koleżance klej do wąchania" .

pacer

Pruchno

O uszy mi się obiło, że SAMOOBRONA dostanie ministerstwo kultury lub edukacji... Very Happy

Nie ma pewności.. -.- w IV wszystko jest możliwe..

White Raven

Moja najśmieszniejsza uwaga to: Grzesiek przeszkadza na lekcji religii. śmiesznie nie?? :/

PiroMan

supernova

ja raz w życiu dostałam uwagę, to jest jakiś tydzień temu 'uczennica ewelina j. siedzi na lekcji PO w pierwszej ławce i śmieje się profesorowi prosto w twarz, po zwróceniu uwagi śmieje się jeszcze głośniej i łzy jej spływają po policzkach.' nom ja tak mam jak mnie cos rozśmieszy to płaczę.

danieI9114

uwaga kolegi od ciężkiej matematyczki: uczeń w wulgarny sposób informuje o swoich potrzebach fizjologicznych. poproszony o wyjście do toalety, nie korzysta z tej okazji.

albo: według nauczycielki uczeń rozmawia na lekcji (to moja, gościówa rzuciła mi zeszyt uwag i kazała sobie uwagę wpisać Mr. Green

)