Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

Bodzio

W polskich archiwach odnaleziono rozkaz Hitlera o napaści na Polskę dowiedział się RMF FM. Do tej pory nikt z polskich badaczy nie widział tego dokumentu.

To cztery strony z odręcznie wpisaną przez wodza III Rzeszy godziną rozpoczęcia operacji i podpisem Adolfa Hitlera. Ten dokument niezauważony przeleżał w polskich archiwach prawie 60 lat i dopiero teraz na niego natrafiono.

"Po wyczerpaniu wszystkich środków politycznych, podjętych w celu usunięcia drogą pokojową nieznośnej sytuacji Niemiec na granicy wschodniej, zdecydowałem się na rozstrzygnięcie zbrojne" – pisał Hitler w dyrektywie nr 1.

Jest to dokument podpisany dokładnie dnia 31 sierpnia 1939 roku przez Adolfa Hitlera. Jest tu oryginalny podpis i to, co ważne, w jednym z miejsc, dokładnie w punkcie drugim jest odręcznie wpisana godzina tego natarcia – 4.45 - powiedział naszemu reporterowi Andrzej Przewoźnik, sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa.

Źródło - rmf.fm

Ciekawe, że to tyle lat przeleżało i dopiero teraz zostało odkryte.

Zdjęcia -

pacer

I chcesz zeby Ci zrobic zdjęcie?

Bodzio

A co, chciałbyś?

Artur

Zróbcie z tego temat o historii ogólnej to będzie można pogadac przynajmniej a tak to zaraz będzie shutdown ;<

Co do tych akt no to racja, Hitler próbował podporzadkowac nas sobie dyplomatycznie ale my "nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cene" Rolling Eyes

btw gdyby alianci uderzyli zawczasu z Zachodu moze wszystko potoczyłoby sie inaczej
Rolling Eyes

MAD

"Z wiatrakami nie wygrasz!" - powiedział Pacer montując klimatyzację.
Może po ukazaniu się tego dokumentu, Steinbach pomyśli zanim coś powie Confused

. Ten debil zaatakował Polskę bo uważał swój naród za wybrany. Teraz wszyscy wiedzą, że taka z niego jednostka wybitna jak z Giertycha minister.

pacer

Anonim

Może i tak, ale przynajmniej powiedział prawdę o naszym rządzie. Chociaż teraz to już nie aktualne. Bo go wywalili, do spółki z Endriu Lepperem.[/list]

dzik

bardzo grząski. i wcale nie chodzi mi o ministra giertycha, tylko o to czy hitler był jednostką wybitną. osobiście uważam że, mimo iż wybitnie nie popieram jego poglądów, to był to jeden z najwybitniejszych i najbardziej charyzmatycznych polityków w dziejach. był absolutnym militarnym beztalenciem, ale udało mu się w pare lat podporządkowac cały duży kraj zupełnie legalnie, a wkrótce potem całą europę (już niezupełnie legalnie :>). w każdym razie, adolf hitler był wybitną postacią, i podejrzewam że większość historyków by się ze mną zgodziła. gdyby nie był wybitny, to nie zapisałby się na kartach historii, i niczego by nie osiągnął.

MAD

"Raczej nie wierzę w żadne obietnice. Mówią, co słyszę, słyszę różnicę, mówię, co widzę". To odnośnie Hitlera i sytuacji, w której znajdowały się Niemcy w tamtych latach.

Anonim: psioczyć to nie sztuka. Zwłaszcza jak cię wypier... z roboty.

PS: Tak poza tym jednostka wybitna ma związek z teorią homsuperiora i przewartościowaniem wartości. To było chyba Bakunina zresztą Smile

. Ale to tylko bełkot.

Denek

I jak tak pomyslec, ile ludzi zginelo przez jeden papierek...

dimmuB

Artur

dzik

ofensywa w Ardenach była beznadziejnie pomyślana. zaatakował teoretycznie odpoczywające amerykańskie wojska, ale które były zbyt blisko posiłków, no i zrobił to troche zbyt późno. w ogóle gigantycznym błędem było otwarcie frontu wschodniego, zanim upewnił się że na zachodzie nikt mu kłopotu nie sprawił. sam fakt że zostawił Anglie w spokoju to tragedia kompletna, bo przecież taka baza wypadowa, mnóstwo portów itd, pareset kilometrów od Francji to po prostu skarb dla aliantów.
Jeśli chodzi o uzbrojenie to nie można pominąć tak fatalnego pomysłu Hitlera jak FG 42. Wykonanie skutecznej broni która miała mieć takie osiągi jak ta, było w tamtym czasie zupełnie niemożliwe. Za to stracono mnóstwo pieniędzy na próby skonstruowania tego karabinu i w ogóle. Podobne pomyłki chodziły jeśli chodzi o nabój karabinowy, ale to już zupełnie inna bajka

dimmuB

a ja myślę, że ofensywa w ardenach była dobrze przemyślana. W ówczesnym położeniu niemiec, był to jedyny moment, jedyna taka szansa, aby jakoś sie w tej wojnie ustawić. gdyby wszystko poszło z planem, po zdobyciu antwerpii, okrążeniu i wycięciu kilku armii brytyjskich alianci znaleźli by się w dość nieciekawym położeniu. błędem było to, że zima, owszem, sprawiała kłopoty aliantom, ale w takim samym stopniu utrudniła ofensywę szkopom, o czym chyba adolf nie pomyslał. zresztą, w 40 roku podobna operacja im się udała
a co do frontu wschodniego, niemcy nie przegrali tam z ruskimi. Oni tam przegrali z zimą, no i z "niezwyciężoną armią czerwoną" której niezwyciężoność polegała na zastąpieniu każdego poległego żołdaka 10 następnymi (i argumentowaniu słuszności ich działania pepeszami NKWD, za plecami piechurów). Ranga T 34, jako czołgu mającego konkurować z Panterą o miano najlepszego czołgu II wojny została wyolbrzymiona, przez chyba lata miłościwie panującego bratniego narodu sowieckiego, i serialu "Czterej pancerni".
Ale Hitlerowi trzeba przyznać, wydźwignięcie kraju z ruin powojennych, długów po uszy, i rozpoczęcie nowej wojny, i to jeszcze ze sporymi sukcesami (przynajmniej na początku) w ciągu 20 lat, miał talent (my sie do dzisiaj nie możemy dźwignąć Very Happy

)

PS. zaraz polecą obelgi na mnie, wyzywanie od nazistów, itp. więc żebyśmy sie dobrze zrozumieli: nie pochwalam doktryn Hitlera, tłuczenia żydów, i wogóle całej wojny, ale musicie przyznać, że miał łeb do swojej roboty.

Artur

Powszechnie mówi sie że głownie zima była głównym powodem wycofania sie Niemcow spod Moskwy, jak i pokonania ich przez Rosjan na froncie wschodnim. Ale i w tym widac lekkomyślnośc Hitlera, który myślał że zajmie Moskwe dzięki szybkiej ofensywie i nie kazał przygotowac dla wojska odpowiedniego sprzętu. A potem to już Rosjanie się "zebrali do kupy" Wink

i Niemcy nie mieli szansy na ich pokonanie. Dlaczego? Bowiem zasoby ludzkie ZSRR były ogromne i nieporównywalne do żadnego kraju europejskiego. Nie mogło tej przewagi zniwelowac nawet słabe wyszkolenie radzieckch żołnierzy.
A i dimmuB nie musisz sie tłumaczyc, bo to wcale nic dziwnego. Ja np nienawidze ustroju faszystowskiego jak i Hitlera, ale podziwiam dokonania armii niemieckiej tamtego okresu. Co do tej ofensywy w Ardenach, to udział w niej brali młodziutcy zołnierze z nowego poboru, bowiem weteranów już dawno nie było... toteż nic dziwnego ze po początkowych sukcesach ponieśli klęskę. Wspomnę tez o krańcowej odwadze załóg u-bootów, które przez wiele lat musiały tkwic pod wodą, obawiając sie ciągle ataku niszczycieli alianckich. Po wojnie do portów wróciło chyba coś koło 10% wszystkich łodzi podwodnych...

pacer

Artur

Dzięki pacer, ciekawy artykuł Smile

Ja tam dalej stwierdzam, wszystko przez zdradzieckich rusków i przez przyjęcie zlej taktyki. Gdybyśmy jeszcze mieli więcej czołgów i samolotów to może i bysmy sie obronili o wiele dłużej .
Chociaż i tak Zachód miał nas w dupie to jeden miesiąc więcej nic by nie zmienił.
Aha, i nie mówic ze Polacy szarżowali z szablami na czołgi bo to propaganda Rolling Eyes

dimmuB

dzik

a moim zdaniem w tamtym położeniu, hitler to mógł jedynie złożyć broń. a w ogóle jego porażka zaczęła się z chwilą kiedy zaatakował ZSRR. stalin zupełnie nie spodziewał się żadnego ataku, i jeszcze dzień przed atakiem ignorowano wszystkie ostrzeżenia od szpiegów. jakby hitler zaatakował z wypoczętymi siłami, i wcześniej podporządkował sobie cały zachód to miałby większe szanse na wygranie wojny. poza tym, zdążyłby sobie jeszcze ustabilizować sytuacje w podbitych krajach, eliminując ruch oporu w polsce, czy we francji.
zdania nie zmienie - hitler to totalne militarne beztalencie, ale za to był jednym z najwybitniejszych i charyzmatycznych polityków w dziejach ludzkości