Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

Piromen · Wysłany: Sob 16:10, 01 Mar 2008 Temat postu: Jacob to nie Shephard! [SPOILER]

Dzisiaj tak mnie znowu naszła myśl o Jacobie.
Postanowiłem zrobić 2 fotki. Jeden z The man Behind Curtain, drugi z 04x01.
Z tego co wynika to shephard owszem był w domku jacoba ale nim nie jest.
Sfotoszopowałem niedawno i oto wyniki:

Co o tym myślicie?

Henioo · Wysłany: Sob 16:15, 01 Mar 2008 Temat postu:

Od tego są modzi tego działu. I co z nimi?

WISKI · Wysłany: Sob 17:23, 01 Mar 2008 Temat postu:

Mogę wiedzieć, gdzie tu jest spojler?

Tylko w nazwie tematu. Razz

/ Henioo

Kacpik · Wysłany: Sob 17:45, 01 Mar 2008 Temat postu:

Też to zauważyłem już po obejrzeniu 4x01 i nie widze w tym nic dziwnego. Nawet Shephard mi się nie skojarzył z Jacobem. Myślę, nie ja to wiem, Jacob to nie Christian. A spoilera to gdzie ty tu widzisz?

Rafaqio · Wysłany: Śro 19:45, 05 Mar 2008 Temat postu:

Ehh... Widzę , że większość z was nie wie ocb. Postaram się to ująć jak najkrócej. Mianowicie Jacob owszem nie jest Christianem Shephardem , ale może ( i zapewne tak jest o ile tego dymek nie robi ) przemieniać się w niego tak samo jak się zmienił w brata Eko tuż przed jego śmiercią. W pierwszych odc. 1 Sezonu gdy Jack myśli , że widzi swego ojca to właśnie Jacob lub Dymek się w niego zmienił. Jacob dobrze znał wyspe i doprowadził Jack'a do strumyku by ten mógł uratować rozbitków. Po tym odc(gdy Hugo znajduje domek i widzi na krześle Ojca Jack'a ). jak ujrzałem istote podobną do ojca Jack'a w domku Jacoba nie miałem wątpliwości , że to właśnie on posiada zdolność przybierania ciał osób bliskich rozbitkom. Ciekawe jest to, że nie może on sobie ich wymyślić ? Yemi , oraz Christian rozbili się na wyspie ,wiec Jacob wnikną w ich ciała I WłAśNIE DLATEGO CHRISTIANA NIE BYłO W TRUMNIE , A YEMIEGO W SAMOLOCIE.Pamietacie ? Jak Eko był zdziwiony , że jego brata nie ma w samolocie ? Locke'e próbował go przekonać , że wywlukł go jakiś niedzwiedz. Jack też był zaskoczony , że jego ojca NIE MA W TRUMNIE.
Moim zdaniem sprawa jest jasna Jacob wciela się w ciała bliskich rozbitkom. Dziekuje!

Ace · Wysłany: Śro 20:05, 05 Mar 2008 Temat postu:

A ja myślę że rozbijając się na wyspie cofneli się w czasie, ojciec Jacka poszedł spotkać się z Jacobem, jego starym kumplem od herbatki na partyjkę pokera. [no przecież nie scrabllów]

Rafaqio, nie prościej było napisać że dymek przybrał postać Yemiego i ojca Jacka biorąc ich ciała dlatego go tam widzieliśmy?

Ale dlaczego Hugo, który nigdy wcześniej nie spotkał i nie jest osobą bliską dla niego ojciec Jacka go widział ? A może to były zwykłe zwiiiiidy. Smile

Henioo · Wysłany: Śro 20:45, 05 Mar 2008 Temat postu:

WniknĄŁ.

Po za tym IMO jedyną rozsądną (ta... co rozsądek ma do losta po 04x05? Very Happy

) teorią jest to, że jeśli Christian nie żyje to Jacob/Czarny Dym (Jacob to może być ten z okna a Czarny dym zmienił sie w człowieka, żeby wpaść na herbatę) wchodzi w ich ciało, bo gdyby się zmieniał to ciało mógłby zostawić w spokoju. Smile

Bigblackcock

Myślę, że Jacob jest duchem człowieka Wielkiego, Genialnego, "Extremely Special" itd., jednak jest dosyć ograniczony, a Cerberus jest jego praktycznie nieograniczonym narzędziem, które potrafi wchłaniać ciała zmarłych, przy tym przywołać ich dusze oraz wyrywać drzewa i bebechy. Uff Smile

Fisher

A jeśli Cerberus zabijając pomaga w jakiś sposób Jacobowi? xD

YaSHiM

Krzys

Fisher

Eeee. Yemiego chyba znalazł Eko w samolocie, bo zobaczył krzyżyk na łańcuszku. Jeszcze tulił się do kości. Tak mi się wydaje.

MrKluska

Tabula Rasa

Henioo

Dobra, wiemy już, że Christian to nie Jacob. Zamykam.