Forum Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce
Welcome to the island - Namaste
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jack Sheppard - wybraniec i przywódca

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce Strona Główna -> LOST - po emisji serialu / LOST / Serial / Teorie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anj74
Mieszkaniec Jaskini


Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Czw 21:55, 19 Lut 2009    Temat postu: Jack Sheppard - wybraniec i przywódca

Pozwalam sobie przenieść dyskusje z innego tematu.

Brotha napisał:

Niestety, moim zdaniem okaże się, że John, tak jak wcześniej Ben, był wybrańcem wyspy, ale zawiedzie/zawiódł(nie przekręcając koła). Wiem, że niczego nowego Wam tu pewnie nie przekazuję, ale wygląda na to, że tym najważniejszym, tym wybrańcem, o którego chodzi w serialu, będzie Jack.
Cały serial byłby wtedy drogą Jacka, najbardziej sceptycznego chyba, wobec wydarzeń/cudów na wyspie z całej ekipy bohaterów człowieka, który z "człowieka nauki" przeistacza się w "człowieka wiary"(wybrańca).
Jaką rolę miałby tu John? Jacobem nie jest niemal napewno - nie ma na to żadnego dowodu, no i po co mówiłby do siebie "Help me"? Może być kimś w rodzaju przewodnika dla Jacka, kimś kto wskaże mu właściwą drogę.


W 5x06 mamy taką oto rozmowę między Benem i Jackiem:
- Tomasz Apostoł. Gdy Jezus chciał wrócić do Judei, wiedząc, że prawdopodobnie go tam zamordują Tomasz powiedział innym: "Chodźmy także i my, aby razem z Nim umrzeć." Ale Tomasz nie został zapamiętany za odwagę. Osławił się później. Gdy nie uwierzył w zmartwychwstanie. Nie potrafił tego pojąć. Historia mówi że musiał dotknąć ran Jezusa, żeby się przekonać.
- I przekonał się?
- Oczywiście. Każdy w końcu się przekonuje, Jack.


Opowieść o Tomaszu dokładnie wpisuje się w to co napisał Brotha. Jack, odważnie jak Tomasz ratuje rozbitków w wielu sytuacjach, ale "nie wierzy w wyspę". W odróżnieniu od Johna, na którego wyspa ma zbawienny wpływ - wstał z wózka, przeżył postrzał, o szybko gojących się ranach nie wspominając, niewierny Jack zostaje ukarany zapaleniem wyrostka. Dopiero po śmierci Locke'a, gdy może "dotknąć jego ran" zmienia się i to on prowadzi O6 z powrotem na wyspę. Na dodatek żeby wrócić na wyspę potrzeba było odtworzyć lot 815 w najdrobniejszych szczegółach. Hawking mówi o Locku:
"On pomoże wam wrócić. John będzie przedstawicielem. Zastępcą"
Czyim zastępca będzie Locke? Oczywiście Christiana Shepharda. A czyim przedstawicielem? A czyim przedstawicielem był Christian Shephard?

Pytanie, czy Jack Sheppard będzie zastępcą Johna Locke'a?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pRz3m0_ck
Zbieracz Owoców


Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Pią 15:32, 20 Lut 2009    Temat postu:

100% poparcia z mojej strony. O tym samym myślałem komentując odcinek 316 jak ktoś narzekał że Jack z bohatera przeistoczył cię w "ciecia". Cały serial może okazać się jego drogą...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jumen48
Cicha Woda z Wyspy


Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Pią 18:07, 20 Lut 2009    Temat postu:

ależ Jack jest "cieciem" ;D przynajmniej na razie...

jak ja z kolei napisałem w swoim komentarzu do "316", kiedy Jack już nabierze pewności siebie (którą pozwoliłem sobie określić wdzięcznym terminem "jaja"), stanie się naprawdę świetną postacią, która być może charyzmą wreszcie dorówna Locke'owi (który też był przecież kiedyś "cieciem") i przejmie jego funkcję.

Jak to kiedyś powiedzieli D.L. i C.C. - w tym serialu chodzi przede wszystkim o ludzi, ich nowe szanse na odkupienie win, przemianę wewnętrzną i odnalezienie celu...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brotha
Człowiek Nauki


Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Znienacka
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Pią 18:38, 20 Lut 2009    Temat postu: Re: Jack Sheppard - wybraniec i przywódca

anj74 napisał:


Pytanie, czy Jack Sheppard będzie zastępcą Johna Locke'a?



Ja bym tak właśnie obstawiał. Średnio mi się to podoba, ale tak może być. Argumentem, którego nie wymieniłem w tamtym komentarzu, jest również to, że to Jack, a nie Locke, jest bohaterem głównym. To Matthew Fox jest nominowany do nagród za pierwszoplanową rolę, a Terry O'Quinn za drugoplanową.

Dlatego wydaje mi się, że, czy tego chcemy, czy nie, wyjdzie na to, że Jack jest kluczową postacią, a skoro serial jest o tajemniczej wyspie, to prawdopodobnie, jest jej "wybrańcem". Dialog Bena z Jackiem z "316" rzeczywiście zdaje się to potwierdzać, jak także, moim zdaniem, widoczne zmiany w podejściu Jacka(nie jest już takim aroganckim upierdliwcem jak był dawniej).

Aha, pewnie ktoś już na to wcześniej wpadł, więc przepraszam, jeśli wyciągam obgadany już temat Smile


Co do ciecia Wink, imo Jack się trochę poprawił, ale możemy zrobić ankietę, na przykład taką:

Czy Jack jest cieciem?
a. Tak
b. nie
c. cieć to zbyt delikatne określenie
d. cieciem jest autor ankiety Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lostfan44
Cicha Woda z Wyspy


Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 18:43, 20 Lut 2009    Temat postu:

mi też sie wydaje ze Jack jest b.ważną postacią . Jeszcze się przekonacie jak duże jest jego znaczenie w serialu.

Jack jest często wkurzający ale mimo to go lubie. Mam nadzieje, ze sie zmieni w koncu na lepsze Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lostfan44 dnia Pią 18:49, 20 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Voldemort
Cicha Woda z Wyspy


Dołączył: 16 Gru 2008
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 13:47, 21 Lut 2009    Temat postu:

A ja nadal jestem fanem Jacka Smile Podoba mi sie ze przede wszystkim patrzy na dobro innych a potem swoje.
Jack to bedzie NAJWAZNIEJSZA postac w serialu, a mysle ze nawet calosc bedzie jakos krazyc wokol rodziny Shepardow.

Pojawil sie dziadek, mysle ze jeszcze go zobaczymy, jest Christian, potem Jack i jak sie okazuje maly Aaron tez jest w linii po Shepardzie , a Aaron tez bedzie wg mnie wazna postacia i akurat wydaje mi sie ze niekoniecznie pozytywna, raczej tragiczna
Juz pisalem w innym poscie :

1. Tatuaz Jacka ktory oznacza ze "jest wsrod nas ale nie jest jednym z nas"
2. Dziewczya ktora mu go tatuowala, wczeniej opowiadala ze widzi "dusze" czlowieka i potrafi go okreslic, Jacka okreslila jako niezwyklego i wielkiego lidera, ale przez to samotnego i nieszczesliwego.

Jack rulez Smile)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MAD
Moderator


Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 2010
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 67 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: URS
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Sob 15:02, 21 Lut 2009    Temat postu:

Zgadzam się z tą teorią. Dojdzie do zamiany ról i Locke stanie się pośrednikiem dla Jacka. Man of Faith is back Very Happy .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce Strona Główna -> LOST - po emisji serialu / LOST / Serial / Teorie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin