Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

Bloo

Tradycyjny temat Smile

Co KONKRETNIEJ oczekujecie od finałowego sezonu
Jak widzicie pierwszy odcinek? A finałowy? Finałowa scena?
Jakie tajemnice powinny być jak najszybciej wyjaśnione, a które was niezbyt obchodzą...?

MAD

Aż nie wiem od czego zacząć Very Happy

. Wypiszę najważniejsze rzeczy:

-wyjaśnienie natury Black Smoke

-backstory Richarda

-Jacob i MiB

-Egipcjanie

maelstrom

ja o wiele nie prosze Darltona, tylko tak:

- centryk dla Majlsika
- zeby Majlsik nie zginal
- zeby zrobil cos waznego uzywajac swoich mocy

- zeby wyjasniono kim sa Adam i Ewa (szkieletorki z jaskini)
- skad sie wziela ta cala swiatynia, posag i Dymek
- kim tak naprawde sa Jacob i MIB
- jaka w tym wszystkim jest rola rozbitkow
- aha i jeszcze chcialabym zeby nie bylo za duzo odcinkow skupiajacych sie na trojkacie/ czworokacie milosnym, bo ile mozna?

mr.OTHER

Oczekuję jednego: braku happy-endu.

Krzys

A więc:

- Richard Alpert powinien mieć wreszcie jakiś centryk
- Frank powinien mieć retrospekcje

Oczekuję wyjaśnienia następujących tajemnic:

-kim jest Jacob i jego Wróg- na finał
-geneza ich konfliktu- na finał
-skąd pochodzą Inni
-o co biega z Christianem- na finał
-pochodzenie Czarnego Dymu- na finał
-co kryje futerał Hurleya- na finał
-jak Czarna Skała znalazła się pośrodku dżungli
-dlaczego kobiety na Wyspie nie mogą mieć dzieci
-Szepty. Skąd się biorą
-KWARANTANNA. O co kaman?
-Czy pani Hawking ma dar przepowiadania przyszłości?
-pochodzenie koła przenoszącego Wyspę, jakies małe ciekawostki na jego temat

I to tyle. Mam nadzieję, że poznam odpowiedź na znacznie więcej pytań, ale mi wystarczą tylko te na górze Smile

Master Flamaster

trawa_morska

Ja tam lubię happy endy. Tzn. w produkcjach, co do ktorych zdążę się emocjonalnie przywiązać Very Happy

No, ale z drugiej strony żeby nie było cukierkowo.

Dużo jest wątków i niejasności, ale ja przede wszystkim oczekuję, że wszystko będzie się trzymało kupy i będzie w miarę racjonalnie (nawet jeżeli bedą jakieś wątki paranormalne) wyjaśnione. I żeby te zagadki, które wywołują najwięcej emocji i dyskusji Very Happy

miały jasną odpowiedź, a nie taką, która będzie wywoływała kolejne spekulacje. Skoro ma być zakończenie fabuły, to niech będzie jednoznaczne.

I niech Kate się w końcu zdecyduje i przestanie temu biednemu Sawyerowi mącić w głowie ^^

Gosia

Jeżeli chodzi o happy end...W sumie nie zależy mi na takim totalnie złym zakończeniu, wolałabym wersję pół na pół Razz

Jedni kończą dobrze, inni źle...Chociaż w sumie śmierć Jacka i Kate to jakaś forma happy endu prawda? xD

Oczekuję od 6 sezonu powrotu kilku starych bohaterów, marzy mi się Charlie przez wszystkie odcinki <3 xD

maelstrom

Bodzio

Od finałowego sezonu oczekuję że będzie godnym zakończeniem wspaniałego serialu, że nie da owemu serialowi o sobie zapomnieć, że wryje mnie w glebę i doprowadzi do opadu szczęki do piwnicy, że powali klimatem, odpowiedziami i fabułą odcinków, że sprawi, że po ostatnim odcinku będę miał przed miesiąc doła, że to już koniec. Tyle.

Amadeusz95

Ja chciałbym, by ten finałowy szósty sezon był świetny, najlepszy pośród wszystkich, by zostawił poprzednie pięć sezonów w tyle i by wszyscy go na bardzo długo zapamiętali. Fajnie, by było jakby powrócili choćby na parę odcinków starzy bohaterowie np. Charlie, Eko, Boone... itd. I mam nadzieję, że wyjaśnią do tej pory wszystkie niewyjaśnione sytuacje.

MrKluska

Ja nie oczekuję zbyt wiele. Mam tylko jedno życzenie. Chciałbym, żebym mógł po finale 6 sezonu być podekscytowany, szczęśliwy, usatysfakcjonowany fabułą. Chciałbym też, żeby sezon 6 pozostawił ślad w mojej pamięci, który zawsze gdzieś będzie siedział (patrz finał 4 sezonu Dextera.)

Kacpik

a ja chciałbym, żeby spieprzyli ten serial na sam koniec Very Happy

chciałbym zobaczyć miny milionów zawiedzionych fanów Razz

maelstrom

Uma

Happy end, istotnie, jest raczej domeną głupawych komedii romantycznych, ale spójrzmy na to z innej strony... Wszyscy rozbitkowie mieli cholernie pokręcone te życiorysy i tak naprawdę żadne z nich nie było nigdy do końca szczęśliwe. Chyba, że Sawyer i Juliet, ale, jak wiadomo, ich idylla też nie trwała za długo. Dla mnie finał może być słodko-gorzki - na pewno kilka postaci zginie, ale niektórym należy się po tym wszystkim święty spokój. A zwłaszcza Jackowi, który od początku serialu jest moją ulubioną postacią i od początku dostaje od życia kopa :[ Przyznajcie obiektywnie - kiedy on był w pełni szczęśliwy? Może przez chwilę z Sarą, być może też z Kate. Ale oba związki się rozpadły. Okay, jest niekiedy irytujący, ale zawsze chce dobrze dla ogółu. Możemy go jako widzowie osądzać, ale przecież on nie ma takiej wiedzy jak my i jego porażki na pewno nie wynikają ze złych intencji. Dlatego nie obraziłabym się na twórców, gdyby zamiast po raz kolejny robić z Jacka męczennika poświęcającego się dla dobra wszystkich, po prostu zostawili go w spokoju - niech sobie żyje, czy to w realnym świecie, czy to na wyspie, niech dadzą mu sensowną babkę i niech będzie szczęśliwy Smile

Bloo

W sumie prawda, Jack to niezły męczennik... Ciągle jest za coś odpowiedzialny, ciąży na nim ważna sprawa, ma ciągle dobre intencje a jednak - ciągle jest przez kogoś bity, oszukiwany itd.

Zielonego pojęcia nie mam czy będzie happy end czy nie. Jeszcze kilka sezonów temu byłem pewien, że będzie Happy En, ale teraz.... nie wiem. Pewnie będzie.
W kalendarz kopnie Jack lub Sawyerek, jestem bardzo ciekaw historii Flocke'a... Co teraz z nim będzie?

MAD

Najlepszym rozwiązaniem byłoby zakończenie słodko-gorzkie jak ktoś słusznie napisał. Nie może być everyone is dead, ale nie może też być zbyt cukierkowo. Musi być kompromis.

burza

mnie ciekawi co dalej po śmierci Jacoba Very Happy

, w sumie to muszę sobie przypomnieć wątki bo trochę pozapominałem co się działo w sezonie 5... Smile

trawa_morska

Dobos

- braku happy endu
- zamkniętego zakończenia
- zgonu większości bohaterów
- wyjaśnienia wszystkiego na temat czarnego dymu
- wielu szokujących momentów i zwrotów akcji
- wyjaśnienia wszystkich wątków dotyczących Richarda, Koszuli i Jacoba
- dużo mitologii i historii wyspy
- aby wydarzeń w alternatywnej rzeczywistosci było mniej niż we własciwym czasie
- sensownego wyjaśnienia wprowadzenia tych alternatywnych wydarzeń