Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

Henioo

Rozmowa na temat odcinka.

WSZYSTKIE POSTY NIE NA TEMAT, PROŚBY O NAPISY ITP. BĘDĄ KARANE OSTRZEŻENIEM. </center>

lunatyk95

Przed chwilą obejrzałam i według mnie jest świetny! Nie mogę porównać z pierwszym bo go jeszcze nie widziałam ;P ale daję 10 w ankiecie Smile

Najlepsze były ogniste strzały i "Locke wkracza do akcji" ratując Juliet i Sawyera ^^ Głupi Hurley dał się złapać ;\

Bodzio

Tak, proszę państwa, kolejna rewelacja. Błyskawicznie po 5x01 obejrzałem drugi odcinek, i mój zachwyt nie minął. Może rozpiska na plusy i minusy, troszkę spokojniej Razz

+ Ana Lucia - rewelacyjne wejście. No i wzmianka o Libby...
+ Końcówka! Heh, nie da się zapomnieć że mocną stroną LOST są właśnie końcówki, a ta kompletnie mnie wytrąciła z równowagi ( w pozytywnym znaczeniu)
+ Rozbudowana rola ojca Hurley'a
+ Scena na plaży! Miałem ciary, gdy posypały się ogniste strzały.
+ Wejście Locke'a. Facet umie rzucić nożem i zachwycić publikę (tak jak w finale 3 sezonu)

+/- Hugo dał się złapać. Ciekawe, jak go wyciągną.

- Nudnawy wątek Kate i Sun. Ckliwe rozmowy, no ale nie są akcją człowiek żyje.

Ah, ocena! Ociupinkę słabiej niż pierwszy. 9/10.

PiroMan

ok właśnie skonczylem ogladac 2 pierwsze odcinki
Niestety moj umysł nie jest w stanie w jaki kolwiek sensowny sposób opisać tego co widziałem
Efekt Motyla to z reka na sercu 1/1000 tego co sie tutaj dzieje

a teraz ide po mopa bo trzeba posprzatac krew i czesci mozgu ktore eksplodowaly na sciane mojego pokoju

Fenris · Gość

2 odcinek niezly, choc juz mniej zaskakujacy niz 01, temu dalem 9, poprzedniemu 10. Teraz trzeba czekac tydzien by obejzec najlepiej oceniany (przez jakichs tam ludzi Very Happy

) odcinek

Duzy minus - Wkurzyla mnie jedna scena, ta z plonacymi strzalami, znowu wprowadzaja aktora, ktory panikuje, krzyczy... . tylko po to by zaraz go usmiercic. Troche to takie... na sile. Wg mnie lepiej by zrobili jakby nad glowa przeleciala mu ta strzala i go niemilosiernie przestraszla.

savius

10/10 Świetny odcinek. Tylko głupi Hugo dał się złapać.

Diabeu

odcinek odrobinę gorszy od poprzedniego, ale ciągle świetny i zaskakujący.
nie mogę się doczekać przyszłego czwartku!!!

8/10

Justynka_

Pojawienie się Any i jej wskazówki dla Hurleya Very Happy

Nieźle się zdziwiłam. Koszulka Hugo wymiata Wink

Sceny z Sun i Kate trochę słabsze ale miło było jej widzieć Smile

Strzały z ogniem i reszta akcji świetna i Locke na spokojnie witający się z Juliet i Sawyerem.
Hugo pokrzyżował plany Bena... No właśnie i dochodzimy do Bena i pani, którą już kiedyś poznaliśmy.
W ogóle na początku myślałam że ta pani w kapturze to mama Dana i to Desmond do niej przyszedł... a tu pani Hawking Wink

Kacpik

No, jednak udało mi się wcześniej obejrzeć odcinek. Ponownie jestem zmuszony dać 10, chociaż odrobinę słabszą niż poprzednio.
Odcinek również zaskakujący, np. akcja z ognistymi strzałami, a potem pojmanie Juliet i Jamesa. Bardzo mnie ciekawi kim byli agresorzy. Potem atak Johna i po raz kolejny świetny rzut nożem Wink

Jak dla mnie pojmanie Hugo nie jest minusem, a wręcz przeciwnie, bo dzięki temu pogmatwał plany Linusowi, co nam musi dać nowy plan. Wink

Również ciekawi mnie kto to jest Jill i jej ekypa, i w jaki sposób powiązani są z Benem.
No i końcówka - kolejna, która mnie zamurowała. Znamy w końcu tożsamość osoby piszącej na tablicy (tutaj największe zaskoczenie odcinka) jest to pani Hawking Shocked

I na dodatek Ben konsultuje się z nią w sprawach wyspy. 70 godzin? A co później?...

Tak więc jak już mówiłem stawiam dyszkę z czystym sumieniem Smile

Diabeu

maelstrom

spoilery:

po tym odcinku na moją listę ulubionych bohaterów trafia mama hugo!!!! wspaniała kobieta. w ogóle rodzice hurleya rządzą.

oczywiście nr1 dla mnie to miles który do listy swoich nieprzeciętnych umiejętności możne dodać odnajdywanie zdechłych dzików w dżungli.

mina hurleya po tym jak oddał się w ręce policji na złość benowi - bezcenne.

Ace

10/10. Rzut Hugo żarciem w ścianę przy scenie z Benem - Laughing

Darkwind

Wspaniałe ;D, 9.5/10

+Hugo i rzucanie jedzonkiem ;3
+Mama Hugo "Co na mojej kanapie robi martwy Palestyńczyk?"
+Hugo Razz

+Pani Hawking, wow.
+Jill Od Mięsa
+Śmierć tego przygłupa na plaży. Fajnie się złożyło, oglądam, słucham tego jego pieprzenia i w końcu złapałem się za głowę kląc cicho. I w tym momencie "frrrru"- dostał ;DDD

-Trochę na siłę tego płonącego krzykacza zrobili.

Ciekawe jak Ben wydostanie Hugo Razz

Kacpik

Shadow

Obu odcinkom postawiłem 10/10. Wspaniały klimat jak już wspomniałem w poprzednim temacie. A zakończenie... Ten klimat. Świece, kaptur, tablica. Tajemnicza komnata. Widać, że Ben jest zależny od Ms. Hawking- ciekaw jestem jaką hierarchię ona zajmuje. Razem z bratem Albertem (tak on miał?) tworzą pewne ugrupowanie, które ma na celu zwerbowanie ludzi na wyspę.
Widzielismy to w trzecim sezonie- "Bóg ma w stosunku do ciebie inne plany". Oni od początku wiedzieli kto, gdzie i kiedy trafi na wyspę.

Heh... ostatnia scenka- "Wtedy Bóg nam pomoże" i mina Bena mówiąca "I AM FUCKED!". Smile

Fenris · Gość

Henioo

Bardzo dobry odcinek, chociaż odrobinę słabszy od pierwszego. LOST RZĄDZI! Najlepszy sezon ever. Tydzień czekania....

kzysiek

Nathaniel

Odcinek słaby w porównaniu do 1. Max 6/10

Jak pisałem w temacie 1 odcinka wątek O6 mnie nudzi, i tak jest. Wyspy pokazali trochę. Jestem szczęśliwy że twórcy kontynuują tradycje zabijania "nowych" rozbitków. Ten był nie do wytrzymania. Jedynie ostatnie chwile odcinka były ciekawe.

kzysiek

odcinek znacznie gorszy od 1 bo za mało wyspy ale nie wiem jak dla Was ale dla mnei najlepsza scena jak ojciec Hugo szykuje sie na Expose Very Happy

zarcie wszystko a tu mu Hugo przerywa i film i zarcie pewnie tez Laughing