Forum Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce
Welcome to the island - Namaste
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Odcinek 04x01 "The Beginning OF The End"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce Strona Główna -> LOST - po emisji serialu / LOST / Odcinki / Sezon IV
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Jak oceniasz ten odcinek?
10
28%
 28%  [ 82 ]
9
19%
 19%  [ 56 ]
8
23%
 23%  [ 69 ]
7
14%
 14%  [ 41 ]
6
7%
 7%  [ 22 ]
5
2%
 2%  [ 7 ]
4
2%
 2%  [ 8 ]
3
0%
 0%  [ 2 ]
2
0%
 0%  [ 1 ]
1
1%
 1%  [ 4 ]
Wszystkich Głosów : 292

Autor Wiadomość
WISKI
Moderator


Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 3837
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 41 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Działoszyn
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Pią 23:02, 01 Lut 2008    Temat postu:

Chyba troszkę zdziwi was moja ocena, bo zazwyczaj daję wysokie noty. Tym razem odcinek zasługuje na coś koło 6. Jest to niezwykle słabe i mało wnoszące otwarcie, najsłabsze otwarcie sezonu jak do tej pory (o oku nie wspomne). Te flashforwardy już mi się znudziły, przestawiają to samo tylko z perspektywy innych osób. Ciągle wszystko "coś tam się się kiedyś działo, ale co i jak to powiemy wam w finale sezonu". Psuje to cały klimat troszkę Losta no, ale jest jakąś odmianą od retrospekcji, także niech sobie na razie będzie. Bardzo zawiodły mnie akcje z Hugiem, bo teraz co by się wokół niego nie działo to i tak wiadomo, że ma zwidy. Całkiem fajne natomiast wejście Locke'a.
Ogólnie twórcy chyba trochę niepotrzebnie serwują nam jakąś psychologiczną ucztę. LOST to zawsze był przecież prosty serial, dający trochę do myślenia, ale bez przesady. 6 Oceanic to coś na wzór 8 z Fox River czy siedmiu wspaniałych albo inny z milionów przypadków. No, ale to jeszcze nie było takie złe Smile
Ocenę ostatecznie podnosi ta akcja z domkiem Jacoba, przy której zaczęło być mi mocniej serce i naprawdę wzruszajaca scena, kiedy Hurley mówi Claire o śmierci Charliego a wszyscy powstrzymują się od płaczu. Ostatecznie daję 7/10. Ocena ta jest wystawiana także pod kątem innych początków sezonów, które zawsze były u mnie 10/10 (ujawnienie wielkiej zagadki bunkra, ujawnienie jak żyją inni a tu co?).
Coś mi się wydaje, że niestety układ sezonów będzie 1>2>3>4...
Ale to zawsze LOST i na pewno dalej będę śledził losy rozbitków Smile

7/10


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Traitor
Cicha Woda z Wyspy


Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: polska

PostWysłany: Pią 23:06, 01 Lut 2008    Temat postu:

ja sie nie zawiodlem
-fajna akcja z jackiem jak niby strzela do Locke'a

-charlie z przyszlosci wyglada calkiem ok

-nie bylo oka, akurat mi to zwisa ze nie bylo:)

-flasforward swietny

widac wyraznie ze duzo osob marudzi troche,no ale nie wiem na co liczyliscie wlasciwie,moze mnie ktos oswieci jak powinien wygladac waszym zdaniem ten odcinek?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MAD
Moderator


Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 2010
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 67 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: URS
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Pią 23:12, 01 Lut 2008    Temat postu:

7/10. Po przykrych doświadczeniach z "ATOTC" nie spodziewałem się fajerwerków, ale mimo to odcinek przypadł mi do gustu Smile . Chciałbym jakoś pozbierać myśli....
Rozpoczęcie trochę mnie zawiodło ze względu na brak tradycyjnego oczka, ale ujdzie. Świetna scena, kiedy Jack widzi Hugo w TV Very Happy . O ile po "TTLG" miałem mieszane odczucia w stosunku do flashforwardów, o tyle po tym odcinku jestem już o to spokojny. Dużo ciekawiej ogląda się "przerywniki" ze świadomością, że możemy dowiedzieć się czegoś o przyszłości. W sumie odcinek był dosyć przewidywalny. Spodziewałem się, że ekypa wyląduje na sam koniec. O akcji z Naomi nie wspomnę. Niemniej wielką frajdę sprawił mi element mistyczny. Mowa o Charliem ma się rozumieć. Potwierdzają się moje przypuszczenia, że wyspa zostawia w człowieku trwały ślad i stąd pierwszy (!!) powrót zza grobu poza wyspą Surprised . Hugo dostrzega w chatce Christiana i Jacoba, a na krótko przed tym słyszy szepty. Czyli Kuba też przywołuje zmarłych. Mnie także zaciekawiła mocno postać Matthewsa. Nie mogę się doczekać kolejnych scen z jego udziałem. Nowy sezon będzie się szybciej rozkręcał zważywszy na ilość odcinków. Pozostaje tylko czekać Smile .

PS: Nie dajcie się nabrać, że tylko 6 osobom udało się wydostać z wyspy....
PS2: "Hugo" się nie odmienia Wink .


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MAD dnia Pią 23:14, 01 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
oscaros
Cicha Woda z Wyspy


Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 23:26, 01 Lut 2008    Temat postu:

Odcinek niezły 8/10. O minusach i plusach się nie rozpisuję, bo zgadzam się z wieloma wymienionymi wcześniej. Dodam tylko, że minusem jest na pewno to, że kilka godzin wcześniej Ben strzela do Locke'a, a ten bez żadnego zawahania zamiast strzelić mu po japie zabiera go ze sobą. Poza tym Oceanix six co jest napisane powyżej wcale nie musi oznaczać, że uratowało się 6 osób, choć własnie takiej skojarzenie przychodzi do głowy. Na pewno jednak nie wydostali się z wyspy wszyscy.
Aha, i rzeczywiście ktoś kto siedzi na miejscu Jacoba w chatce przypomina ojca Jacka...Ale to byłoby nielogiczne bo Jacob był na wyspie zanim rozbił się Oceanic 815, którym w trumnie leciał właśnie ojciec Jacka.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez oscaros dnia Pią 23:27, 01 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mirage
Moderator


Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tu tyle debili?
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Pią 23:33, 01 Lut 2008    Temat postu:

Mocny początek sezonu. Według mnie 8/10. Masa nowych ciekawych wątków, świetny początek i często wspominana "Szóstka z Oceanic". Ależ byłem zdziwiony, kiedy okazało się, że Hugo trafił do chatki Jacoba - już pierwszym odcinku pojawia się ten wątek. Co ciekawe - w pierwszym momencie widzieliśmy samo puste krzesło, później fotel z kiwającym się...Jacobem? A na końcu tajemnicze oko. Też wydawało mi się, że to Locke. Who knows... Nie wiemy jak wydostał się z dołu, gdy Ben go postrzelił. Teraz nawet nie widać, aby był ranny.

Nieco zawalili z wątkiem Naomi. Nagle udało jej się podnieść i uciec, a przecież wcześniej wyglądała na martwą. No i końcowe sceny, gdzie rozbitkowie dzielą się na dwie ekipy. A na samym...końcu? Czyżby Jack znał tego spadochroniarza? Minę miał niezbyt ciekawą Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mirage dnia Pią 23:41, 01 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
John Locke :)
Zbieracz Owoców


Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 23:40, 01 Lut 2008    Temat postu:

Cytat:
Hugo dostrzega w chatce Christiana i Jacoba, a na krótko przed tym słyszy szepty. Czyli Kuba też przywołuje zmarłych. Mnie także zaciekawiła mocno postać Matthewsa. Nie mogę się doczekać kolejnych scen z jego udziałem.

PS: Nie dajcie się nabrać, że tylko 6 osobom udało się wydostać z wyspy....
PS2: "Hugo" się nie odmienia Wink .


Kto to jest Matthews? Czyżbym coś przeoczył? Skąd nagle te imiona?

PS. Nie oglądaj spojlerów! A jak je oglądasz to nie dziel sie nimi z innymi! - Przypuszczam ze stamtąd wyczarowałeś te imiona i to że żebyśmy nie wierzyli ze tylko 6 rozbitkom udało się opuścić wyspę...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez John Locke :) dnia Pią 23:45, 01 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MAD
Moderator


Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 2010
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 67 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: URS
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Pią 23:44, 01 Lut 2008    Temat postu:

Słyszałeś o czymś takim jak spekulacje?

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
John Locke :)
Zbieracz Owoców


Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 23:45, 01 Lut 2008    Temat postu:

a to spoko... spekulacje.. piszesz o tym tak jakbys brał to za pewnik..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sune_rose
Cicha Woda z Wyspy


Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 23:58, 01 Lut 2008    Temat postu:

Nie nastawiałem się na zbyt wiele i zostałem miło zaskoczony. Pamiętam odcinki w których akcja wlekła się strasznie, lub były zupełnie zbędne (retrospekcje nic nie wnosiły itd) a tutaj praktycznie każda ze scen miała w sobie coś nad czym można było się zawiesić i zastanowić. Świetna scena zbudowana wokół wraku samolotu, świetna gra Hugo.

- Scena z Naomi lekko naciągana to fakt, ale widocznie skoro ją pokazali miała ku czemuś służyć. Wydaje mi się, że wyłącznie temu, by odciążyć rozbitków od odpowiedzialności za jej śmierć i jednoznacznie skreślić ją z serialu.

- Jaką rolę odgrywa w całej tej historii ojciec Jacka? Siedział u Jacoba na krześle, a do tego w ostatnim mobisoidzie również pojawił się w sytuacji, która potwierdza jego realne bycie na wyspie.

Ogólnie daję odcinkowi 8/10, oby tak dalej!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anonim
Człowiek Wiary


Dołączył: 16 Maj 2007
Posty: 768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 3/3

PostWysłany: Sob 0:02, 02 Lut 2008    Temat postu:

Odcinek dobry, o wiele lepszy niż początek 2 i 3 sezonu. (chociaż akcja z Desem w 2 sez RLZ)

plusy:
- JAcob
- Futurospekce (świetny kilmat)
- Skok na bombę!
- Rozmowa Jacka z Hugo i mecz w kosza (to było niezłe)
MInusy:
- Hugo jest postacią centryczną
- NIe ma oka ;/
- Uganianie się za Naomi.
- Ubranie Charliego xD

Ogólnie nieźle, acz pierwsza scena mnie nieco rozczarowała Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Henry
Krewny Jacoba


Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 4813
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 290 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 0:03, 02 Lut 2008    Temat postu:

John Locke Smile napisał:
Kto to jest Matthews? Czyżbym coś przeoczył? Skąd nagle te imiona?


Matthew to ten czarnoskóry mężczyzna, który przyszedł do Hurleya w psychiatryku. Z resztą przedstawił się - Matthew Abidal Smile Radzę uważniej oglądać odcinek Cool


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Henry dnia Sob 0:06, 02 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mirage
Moderator


Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tu tyle debili?
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Sob 0:08, 02 Lut 2008    Temat postu:

Henry napisał:
John Locke Smile napisał:
Kto to jest Matthews? Czyżbym coś przeoczył? Skąd nagle te imiona?


Matthew to ten czarnoskóry mężczyzna, który przyszedł do Hyrlwya w psychiatryku. Z resztą przedstawił się - Matthew Abidal Smile Radzę uważniej oglądać odcinek Cool

Swoją drogą, ciekawe czy w kolejnych futurospekcjach będzie się pojawiał...bądź, czy będą pojawiać się podobne postacie, z podobnymi zamiarami? Warto zauważyć, że Hugo zachowywał się bardzo podobnie jak Jack w futurospekcjach w ostatniej scenie 3 sezonu. Całkiem prawdopodobne, że z czasem, w przyszłości, po powrocie z wyspy, Jacka również doświadczy coś złego... Bo - o dziwo - teraz wyglądało na to, że jest w swietnej formie Wink.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Henioo
Administrator


Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 6820
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Flocke's home
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Sob 0:14, 02 Lut 2008    Temat postu:

Henry napisał:
John Locke Smile napisał:
Kto to jest Matthews? Czyżbym coś przeoczył? Skąd nagle te imiona?


Matthew to ten czarnoskóry mężczyzna, który przyszedł do Hurleya w psychiatryku. Z resztą przedstawił się - Matthew Abidal Smile Radzę uważniej oglądać odcinek Cool


Chyba Matthew Abbadon. Razz

BTW Matthew to było jedno z haseł w find815.com więc pewnie go jeszcze zobaczymy. No i jako poszlaka do 4 sezonu były pigułki z tego psychiatryka Hugo Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dera
Przyjaciel Forum


Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2169
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 78 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Catalunya
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Sob 0:17, 02 Lut 2008    Temat postu:

Henry napisał:
John Locke Smile napisał:
Kto to jest Matthews? Czyżbym coś przeoczył? Skąd nagle te imiona?


Matthew to ten czarnoskóry mężczyzna, który przyszedł do Hurleya w psychiatryku. Z resztą przedstawił się - Matthew Abidal Smile Radzę uważniej oglądać odcinek Cool


Albo zapytać się Dery na gg, a później świrować bystrzache Very Happy

Odcinek 7/10
Odcinek niezły, chociaż spodziewałem się czegoś innego. Mam nadzieję, że Lost utrzyma ten poziom przez cały sezon Smile

Plusy:
-halucyny Hurley'a
-pierwsze futuro (nie licząc tamtego krótkiego epizodziku w finale 3 sezonu)
-akcja w której dzielą się na dwie teamy
-motyw z Jacobem
Minusy:
-Naomi...jej "ucieczka" i skok z drzewa na Kate rodem z amerykańskiego tasiemca

Jako tako zastrzeżeń nie mam, może jedynie trochę się zawiodłem, bo oczekiwałem na początek sezonu czegoś innego, ale odcinek w porządku


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adnam
Mysliwy


Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 0:23, 02 Lut 2008    Temat postu:

zdecydowanie wieksze wrazenie wywarl na mnie poczatek 3 sezonu. pocatek 4 sezonu niezly ale nie zwalajacy z nog. trzeba sie uzbroic w cierpliwosc i z optymizmem patrzec w przyszlosc Smile
pozdrowienia dla fanow LOST


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Firm
Mysliwy


Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: London-Zielonka
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Sob 0:31, 02 Lut 2008    Temat postu:

Dera napisał:
Henry napisał:
John Locke Smile napisał:
Kto to jest Matthews? Czyżbym coś przeoczył? Skąd nagle te imiona?


Matthew to ten czarnoskóry mężczyzna, który przyszedł do Hurleya w psychiatryku. Z resztą przedstawił się - Matthew Abidal Smile Radzę uważniej oglądać odcinek Cool


Albo zapytać się Dery na gg, a później świrować bystrzache Very Happy

Odcinek 7/10
Odcinek niezły, chociaż spodziewałem się czegoś innego. Mam nadzieję, że Lost utrzyma ten poziom przez cały sezon Smile

Plusy:
-halucyny Hurley'a
-pierwsze futuro (nie licząc tamtego krótkiego epizodziku w finale 3 sezonu)
-akcja w której dzielą się na dwie teamy
-motyw z Jacobem
Minusy:
-Naomi...jej "ucieczka" i skok z drzewa na Kate rodem z amerykańskiego tasiemca

Jako tako zastrzeżeń nie mam, może jedynie trochę się zawiodłem, bo oczekiwałem na początek sezonu czegoś innego, ale odcinek w porządku

Króciutki epziocik? Futurospekcja Jack'a składała się na 2 odcinki...jestem ciekaw czy patent twórców Lost'a skończy się tak, ze teraźniejszością będzie to co widzimy w futurospekcjach a flashbackami będzie wyspa...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dera
Przyjaciel Forum


Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2169
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 78 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Catalunya
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Sob 0:39, 02 Lut 2008    Temat postu:

No w sumie masz racje...tylko dlaczego ja zapamiętałem tylko ostatnią scenę? xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Henioo
Administrator


Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 6820
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Flocke's home
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Sob 0:43, 02 Lut 2008    Temat postu:

Twórcy mówili, że jak już opuszczą wyspę to będzie koniec serialu. Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mirage
Moderator


Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tu tyle debili?
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Sob 0:45, 02 Lut 2008    Temat postu:

Firm napisał:
...jestem ciekaw czy patent twórców Lost'a skończy się tak, ze teraźniejszością będzie to co widzimy w futurospekcjach a flashbackami będzie wyspa...

Ha - to jest już niesamowita spekulacja Smile. Mówisz o 6 sezonie, kiedy "Oceanic six" wrociła do Stanów i nadal jest prześladowana przez członków Dharmy? Starają się oni dowiedzieć, czego doświadczyli tam, na wyspie? Eh... tym razem chyba mnie zabardzo poniosła wyobraźnia Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dzik
Pracownik Inicjatywy DHARMA


Dołączył: 12 Sie 2006
Posty: 1020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ten swąd?

PostWysłany: Sob 0:50, 02 Lut 2008    Temat postu:

8/10. nieco powyżej Lostowej normy.

Ogółem odcinek całkiem niezły, pare ciekawych zwrotów akcji (jak zawsze zresztą Wink ), zmiana układu sił wśród Rozbitków na rzecz Locke'a. no i upewniłem się co do tego co już podejrzewałem przy zakończeniu poprzedniego sezonu - Ci którzy ocaleli z wyspy zrobili coś wyjątkowo niefajnego przez co teraz dręczą ich wyrzuty sumienia - np Hurley'a w postaci martwego przyjaciela stamtąd. właściwie to już nie moge doczekać się "Confirmed Dead" Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce Strona Główna -> LOST - po emisji serialu / LOST / Odcinki / Sezon IV Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 10, 11, 12  Następny
Strona 4 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin