Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

Maksio Kalkulatorek

Według mnie sa dwa rozwiązania:

1. to był po prostu sarkazm, ojciec Jacka nie żyje i już.

2. Ojciec Jacka ZNOWU żyje (no bo przecież w I sezonie widzieliśmy go i to nie raz). Wniosek? Otóż wyspa potrafi przywracać do życia, i... ...co ja tu piszę, to przecież niemożliwe! Jack sobie żartował...

lycone

Też mi się wydaje, że Jack to powiedział specjalnie, poza tym zostało to jakoś zignorowane przez tego lekarza Smile

burzmin

Świetny finał sezonu, dla mnie oba odcinki 10/10.

Charlie, który nie był ulubieńcem LOSTomaniaków (dla mnie świetna postać) zginął jak prawdziwy bohater, naprawdę wzruszająca scena. I ten napis na ręce... Lost bez Charliego będzie jednak inny...

+ Charlie
+ Penny
+ Sawyer "To za porwanie dzieciaka z tratwy" kozackie Very Happy

+Nikt przed finałem nie spodziewał się, że Naomi to jedna ta "zła" (prawdopodobnie)
+ Ben miał racje?
+ czy źli to na pewno othersi? bo jednak rozbitkowie zabili ich dużo więcej niż ekipa Bena rozbitków
+ i te flashforward, moim zdaniem naprawdę niezłe
+ "trzecia siła" na wyspie...

- ...dopiero za kilka miesięcy w 4 sezonie;/
- tyle czekania...
-mikhail immortal

I tyle pytan bez odpowiedzi, ale czym bez tych pytań byłby LOST??

Xarol

mysh

ja myślę także że po końcowej "retrospekcji" (jeśli to tak mogę nazwać) można wywnioskować iż wydostali się z wyspy. Jack mówił ze muszą tam wrócić na wyspę. Wydaje mi się że 4 sezon będzie w połowie o tym jak sobie bohaterowie radzą w cywilizacji a potem jak wracają na wyspę no i 5 sezon jak mieszkają na wyspie chcą wytępić ludzi których przysłała Naomi widzieliśmy tylko w "retro" Jacka i Kate no i można myśleć iż Kate mówiła o Sawyerze może inni ludzie z lotu 815 sa wiezieni tam przez ludzi Naomi ... ?? sam nie wiem co mogę jeszcze dopowiedzieć. Zostaje nam tylko czekać a to najgorsze :/ :O

jedrzej997

keyka

odcinek bardzo dobry, zdecydowanie najlepszy z calego sezonu
dalam 10 jednak jak na final wydaje mi sie, ze to troche za duzo Smile

myslalam, ze cos wiecej sie wyjasni, ale tworcy dostarczyli nam tylko nowa porcje zagadek
jedyne z czego nie jestem zadowolona to smierc Charliego i zalamanie (w przyszlosci) Jack'a...

azaziel

Jednym słowem nice!!! Przefajny finał.

Scena gdy Charlie tuż przed śmiercią przytyka rękę do szklanego okienka i Des chcacy mu pomóc kladzie swoją - naprawde, trzeba przyznac wzruszylem sie...
Obrazy z przyszlosci, przedstawione zycie Jacka - cholernie intrygujace. Kartka z informacja o pogrzebie - mysle ze ktos z rozbitkow lecz wtedy kate by przyjechala - mogl to byc pogrzeb juliet lub bena, ale to tylko przypuszczenia.
No i ostatnia rzecz to "I love you" od Jacka - czemu on zawsze sie wpiepsza tam gdzie go nie chca Razz

. Sorki ze tak pisze, ale szkoda mi w takiej chwili sawyera, ktory w finale niby byl nie mily dla Kate, ale jak bylo to powiedziane zeby ja chronic, a tekst "miejmy na dzieje ze nie jestes w ciazy" mi osobiscie sugeruje ze sawyer wie ze kobiety na tej wyspie gina z powodu ciazy i dlatego to powiedzial, a Kate oczywiscie odebrala to jak odebrala. No i z lekka mnie to irytuje bo tworcy daja znow wiele powodow ze Kate moze sie zejsc z Jackiem and that sucks Sad

drago174

Locke

ŁukaszB

Ja sobie pomyślałem jeszcze tak,

Fajnie by było jak by w 4 sezonie udało im się wydostać z wyspy, bo jak cały serial ma się kończyć tak jak ten finał, że wydostali się i żałują...bo chcą powrócić to ja dziękuje za takie coś...

Pogrzeb móglbyc kogos kto ich wyciągnął z wyspy, np. ojca Sun, a jak mozemy sie domyslac to Jin i Sun umra, bo Sun jest w ciazy... Chociaz Rousou czy jak jej tam urodzila i zyje ?! (CZEMU?!!!!?!?!?!?!!?) A czemu akurat ojciec Sun? Bo ma kase...bo watpie by Penelope cos zdzialala ;]

@Locke - tez jestem z BDG ;]

Rozz

Mnie jedna rzecz ciekawi - z jakiego okresu były te "retrospekcje" Jacka. Czy np. ludzie od Naomi zaraz na początku 4 sezonu zabiorą m.in. Jacka i Kate, czy może to "retro" stanie się teraźniejszością dopiero np. pod koniec 4 sezonu... Nie chciałbym, aby się okazało, że to "retro" pochodzi z końcówki 6 sezonu..

A co do odcinka, to najbardziej szkoda mi Charliego, ale widocznie musiały się w końcu spełnić te słowa: "You gonna die Charlie"....

Tuptuś

10 wszystko fajnie, ale widać, że nie mieli pomysłu na uśmiercenie Charliego. Zastanawiałem się, żeby dać przez tego debilnego ruska 9, ale cały odcinek miażdży, więc nie zastanowiłem się szybko Wink

No i jeszcze Penny, która na kompie siedzi chyba cały dzień. Teraz po cichu liczę na coś w stylu TLE żeby nam się przez wakacje nie nudziło ;] Oprócz tego, że będziemy zacinać w grę Lost Online.

pacer

nawet boscy zagubieni musieli cos sciągnąc z SP.
motyw z BB- towellie zrobil to samo z "funky town" rok czy 2 lata temu.

Misia_czynka

9/10

trochę dużo pytań na kolejnych dziewięć miesięcy...
?dlaczego Charlie nie wybiegł do Desmonda i nie zamknął za sobą drzwi z drugiej strony, tylko ślepo wierzył w przeznaczenie
?Michaił ... ile razy można "prawie umierać" ...

nie będę już powielać pytań, bo mam takie same jak te, które już padły...

ale to ukazanie przyszłości wcale mi się nie podoba... ciekawe, co wymyślą twórcy serialu, ale zaczynam mieć wrażenie że naciągają atmosferę tajemniczości jak tylko mogą...

shotokan

Ale czy nie o to właśnie nam chodzi?
Prawdziwi fani losta tak na prawdę nie chcą odpowiedzi. Chcą ich poszukiwać sami, brnąć w domysłach. Kiedy twórcy te odpowiedzi dadzą to będzie zbyt proste. Nie zdziwię się, jak szósty sezon Skończy się jeszcze większą zagadką, i wtedy to będzie odejście w stylu LOST.
A gdyby Serial zakończył się właśnie teraz. Na trzecim sezonie. Czy to też nie byłoby wspaniałe?
Dla mnie tak.

To powiedziałem ja Shotokan - Lost Fan

Amen

Kate

kudlaty

Finał dla mnie naprawde świetny, fakt, że troche popsuty przez to ,że przypadkiem dowiedziałem się,że retro Jacka to tak naprawdę przyszłość, więc nie zamurowało mnie gdy zobaczyłem Kate w ostatniej scenie. Co do pogrzebu, nazwisko, które widnieje w gazecie należy do nieznanej nam jeszcze osoby, którą zapewne poznamy w którymś z kolejnych sezonów, więc teraz roztrząsanie tego jest bezcelowe.

Myślałem, że Charlie przeżyje, jednak okazało się, że wizja Desmonda wypełniła się co do joty. No i Desmond nie wiedział, że Charlie rozmawiał z Penny, nie zdążył mu o tym powiedzieć. Moim zdaniem teraz Desmond będzie chciał ostrzec rozbitków przed niebezpieczeństwem i nasi bohaterowie znów będą zmuszeni do ukrywania się.

Teraz 9-miesięczna przerwa, oby twórcom urodziło się coś naprawdę fajnego;)

Huan

Odcinek godny finału sezonu, choć wciąż jest wiele sprzeczności i pytań bez odpowiedzi. Najbardziej podobało mi się:
- futurospekcje Jacka - coś nowego, dotąd niespotykanego, jednak wydaje mi się, że te sceny nie tyle pokazują to co się wydarzy, ale co może się wydarzyć, ale wcale nie musi. Jest tu pokazany jak gdyby możliwy skutek tego co chce zrobić Jack - jak widzimy nie przedstawia się to różowo. Pozostaje pytanie: dlaczego rozbitkowie (czy też może chodzi tylko o Jacka) nie powinni opuszczać wyspy?
- śmierć gwiazdy rocka - bohaterska i wzruszająca, szkoda - będzie mi bardzo brakować Charliego
- nieustraszony Hurley i jego 'nieśmiertelna maszyna' Smile

a także w ogóle cała akcja ratunkowa na plaży
- John Locke, który żyje i miał coś do zrobienia - zabić Naomi i przeszkodzić w odnalezieniu wyspy przez tych 'złych' (to drugie chyba nie bardzo mu się udało)

Nie podobało mi się:
- nieśmiertelność Bakunina - czy jest na to jakieś logiczne wytłumaczenie? :/

Moja ocena 10.
Byle do IV sezonu ...

shotokan