Forum Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce
Welcome to the island - Namaste
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Odcinek 2 - "The Glass Ballerina"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce Strona Główna -> LOST - po emisji serialu / LOST / Odcinki / Sezon III
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janek
Moderator


Dołączył: 14 Wrz 2006
Posty: 1558
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 41 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Radom/Kraków
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Czw 19:21, 12 Paź 2006    Temat postu:

strzelba napisał:
bodzio2158 napisał:

Bo JAck i jego ojciec tweirdzili ze Red socksi nigdy nie wygraja mistrzostw.


wiem, ale chodzi mi o to że inni o tym nie wiedzieli że oni tak mówili. a jednak żeby mu to udowodnic to nagrali ten mecz

Przypadek... W Ameryce Baseballem interesuje się większość mężczyzn, więc jako dowód tego, że mają dostęp do świata zewnętrznego dali najważniejsze wydarzenie w tym sporcie. A to, że Jack i jego ojciec mieli takie powiedzenie to przypadek. Widać to nawet po minie Bena, który nie wie czemu Jack mu nie wierzy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PiroMan
Mieszkaniec Chatki Jacoba


Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 3391
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z The Flame

PostWysłany: Czw 20:14, 12 Paź 2006    Temat postu:

syntthia napisał:
olek@isrgames.com napisał:
zaden bunkier... odcinek juz wyemitowany i wszystko sie wyjasnilo!


no niestety wszystko sie wyjasnilo ale szkoda ze akurat tak bo jakby byl motyw szklanego bunkra znow by sie cos zakrecilo!!!


teraz szklany a potem by zrobili słomiany, drewniany i ceglany.
Przyszedł by zły wilk i zdmuchał bunkry 3 świnek.

Co za dużo to nie zdrowo


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ostin
Pasażer


Dołączył: 09 Wrz 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dąbrowa Górnicza

PostWysłany: Czw 20:50, 12 Paź 2006    Temat postu:

przepraszam wszystkich serdecznie za tego Billa... jakoś mi tak sie to skojarzyło głupio... PiroMan każdy się może pomylić!! i nie jestem żaden koles gościu!! wiecej szacunku!! bo to ze jesteś Moderatorem nie znaczy że możesz mnie obrażać!!

Nie odbieraj wszystkiego za obraze koles ;] - PM


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zib
Pasażer


Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żyrardów

PostWysłany: Pią 17:16, 13 Paź 2006    Temat postu: Lost 03x02 "The Glass Ballerina"

Retrospekcje--> po raz kolejny autorzy pokazali, że ten dodatek do głównej fabuły jest mocną stroną serialu. W drugim odcinku zajęli się Sun i Jin'em i poraz kolejny wszystko zostało bardzo dobrze ukazane, z dramatyzmem i chwilą akcji. Tak, retrospekcje w trzecim sezonie pokazują, że za to biorą się profesjonaliści.
Serial główny--> W sumie fabuła nie poszłą za bardzo do przodu, ale i tak oglądało się to dobrze. Sawyer pokazał po raz kolejny jaki to z niego "kozak" Smile a i przy okazji widoki na Kate były co najmniej wspaniałe Smile. Mimo iż element z Jack'iem był dość krótki to jednak nie można mu odmówić tego,że byłnajciekawszym z całego odcinka. Zatem Inni mają dostep do świata zewnętrznego (zapewne przez Dharmę - np. im przesyłąłą takie kasety or something like that) a Jack mógł tylko w takiej sytuacji walnąć porządnego karpia Smile. Po raz kolejny utwierdziłem się w przekonaniu, że Ben jest na drugim miejscu albo nawet razem z Locke'iem na pierwszym miejscu ulubionych bohaterów. Tajemniczy i dobrze zbudowany charakter - takich właśnie uwielbiam. Ogólni odcinek całkiem dobry i stawiam go narówni z pierwszym odcinkiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marcin1641
Rozbitek


Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 17:20, 13 Paź 2006    Temat postu:

Dlaczego Juliet powiedziala że mogą sobie tylko popływać dookoła wyspy??To ciekawe bo gdy Inni sie dowiedzieli że maja łódź to nie zrobili z tego tragedii od razu że mogą odpłynąć sobie po pomoc. Ten cały Ben bedzie podpuszczał każdego z osobna z tych których porwał żeby przeciwstawili sie reszcie. PISZCIE CO WY O TYM MYSLICE Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Simon
Inny


Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 2306
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Reymonta 22
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Pią 17:29, 13 Paź 2006    Temat postu:

Cytat:
Dlaczego Juliet powiedziala że mogą sobie tylko popływać dookoła wyspy??To ciekawe bo gdy Inni sie dowiedzieli że maja łódź to nie zrobili z tego tragedii od razu że mogą odpłynąć sobie po pomoc


Powiedziała tak bo wiedziała że tylko inni znają drogę "ucieczki" z wyspy. Według mnie znają jedno małe miejsce w którym z wyspy da się wypłynąc. Tym kursem własnie popłynęli Michael i Walt.
Gdy inni dowiedzieli się że mają łódz to byli zaskoczeni i to nawet bardzo. Tak wyglądał przynajmniej Ben



Inni mają głowe, można powiedzieć. Sądze to po tym jak chcą przekonać Jacka do tego żeby się sprzymierzył z nimi. Było o tym już w spojlerach i możliwe że Jack sprzymierzy się z innymi i zostanie Judaszem, podobnym do Michaela z 2 sezonu. Może nie zabije nikogo, ale pewnie wróci po 2 tygodniach do naszych rozbitków i coś im przekaże, ale co??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
no_to_frugo
Człowiek Wiary


Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Station 3 - The Swan
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Pią 17:55, 13 Paź 2006    Temat postu:

ostin napisał:
Retrospekcje też spoko, odkrywamy jaki tak naprawde jest Jin...
No jaki jest Jin to wiedzieliśmyz wcześniejszych odcinków. Tutaj raczej dowiadujemy się jaka jest Sun, jej kłamstwa, i to że oszukała męża mówiąc że była nigdy z innym męszczyzną. A zaczęło się od szklanej baleriny...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lukasz15
Krewny Jacoba


Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 3711
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Sir Matt Busby Way
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Pią 19:11, 13 Paź 2006    Temat postu:

Odc. świetny,ciekawi mnie czy inni naprawde odbiora im łódź,myśle,że jakimś cudem nie uda im sie jej zabrać,mimo iż odpłynęli ją Question

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julia1
Mysliwy


Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z wyspy

PostWysłany: Sob 8:32, 14 Paź 2006    Temat postu:

Odcinek świetny lepszy od pierwszego więcej akcji ,retospekcje Sun i Jina ciekawsze chyba jednak 3 sezon będzie lepszy od 2 sezonu .
Nie wiem, czy ktos to odkryl, ale "Benjamin Linus" (swoja drogą, odniesienie do Linusa Torvaldsa ? )
Na to haslo jest reklamowana strona [link widoczny dla zalogowanych]
ciekawa rzecz .wyjasnienie tutaj: lostpedia.com/wiki/Hansoadoptions.org
co myślicie w loscie nazwiska zawsze coś mogą oznaczać np.John locke . Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Enigmatyczna
Pasażer


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: że znowu. ^^

PostWysłany: Nie 14:40, 15 Paź 2006    Temat postu:

Jeżeli mam porównać 'A tale of two cities' z 'The glass ballerina', to pierwszy wymieniony jest o wiele słabszy. Pierwsze parę minut to lekki szok, ale tak naprawdę pod sam koniec zerkałam, kiedy to się w końcu skończy. Może to przez retrospekcje Jacka, za którym szczerze nie przepadam.

Za to 'The glass ballerina' po prostu wciąga. Dużo akcji i na pewno o wiele ciekawsze retrospekcje... przy Jacku o mało co nie zasnęłam, nic mnie nie zaskoczyło, nic mnie nie zszokowało, to było po rpstu nudne! xP

Zastanawiam się tylko, jakim cudem Jin się zorientował, co planuje Sayid. O.o


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
WISKI
Moderator


Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 3837
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 41 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Działoszyn
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Nie 15:16, 15 Paź 2006    Temat postu:

Kolejny znakomity odcinek, który pokazał, że LOST nie traci z zyskuje. Najbardziej mi się podobała rozmowa Heńka z Jackiem czyli dwóch wodzów. No i to, że Reds Rockersi (czy jak to się tam pisze) wygrali mistrzostwa też ciekawy pomysł. Troche bez sensu ta praca Sawyera i Kate, bo przuszucają kamienie z jednego miejsca z 10 metrów dalej. Może sobie basen kopią...Ogólnie super odcinek i nawet ciekawe retro, a przynajmniej ciekawsze niż się spodziewałem. Czekam na trzeci żeby w końcu Locke'a zobaczyć Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzelba
Rybak


Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dis City

PostWysłany: Nie 16:22, 15 Paź 2006    Temat postu:

co do samych retrospekcji to zajmuja one jakieś 10-15 minut każdego odcinka i zeby były naprawde interesujące to powinny to byc postaci takich jak: desmond, eko, Locke, ben, russo (te z przed 16 lat), juliet, alex, ewentualnie inny "stary" bohater byle były ciekawe, a najlepiej o tych innych bo chyba sa bardziej ciekawi niż sami rozbitkowie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kate
Przyjaciel Forum


Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 2347
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Marsa
Płeć: Zagubiona

PostWysłany: Nie 17:52, 15 Paź 2006    Temat postu:

moim zdaniem odcinek był zajefajny i lepszy od 1. Zdziwiłam się, że Inni mają jednak dostęp do świata zewnętrznego, choć wcześniej miewałam takie myśli Razz Skoro się potwierdziły to nasuwa mi się coraz jaśniejszy wniosek, że poszczególni rozbitkowie nie są na wyspie przypadkiem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
WISKI
Moderator


Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 3837
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 41 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Działoszyn
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Nie 20:22, 15 Paź 2006    Temat postu:

strzelba napisał:
co do samych retrospekcji to zajmuja one jakieś 10-15 minut każdego odcinka i zeby były naprawde interesujące to powinny to byc postaci takich jak: desmond, eko, Locke, ben, russo (te z przed 16 lat), juliet, alex, ewentualnie inny "stary" bohater byle były ciekawe, a najlepiej o tych innych bo chyba sa bardziej ciekawi niż sami rozbitkowie.


Mnie się zdaje, że retro Bena czy tam Henrego będą w ostatnim odcinku. Być może koło 15 będą Danielle. Na inne btm nie liczył chociaż bardzo bym chciał retro Toma czy tam Zeke'a Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzelba
Rybak


Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dis City

PostWysłany: Nie 21:01, 15 Paź 2006    Temat postu:

WISKI napisał:
Mnie się zdaje, że retro Bena czy tam Henrego będą w ostatnim odcinku. Być może koło 15 będą Danielle. Na inne btm nie liczył chociaż bardzo bym chciał retro Toma czy tam Zeke'a Wink


początkowo też myślałem ze retro henrego/bena będzie w ostatnim odcinku 3 sezonu, ale powinno byc juz w 6 i zakończyc minisezon. zato flaszbaki russou wydaje mi sie ze by pasowały do 1 odcinka 4 sezonu (ale wybiegam w przyszłość). taka scenka: otwiera oko, poczym przybiega do niej mąż i mówi że sie zaraz rozbija o brzeg wyspy. hehefantazja ponosi troche, ale wracając do tematu to fleszbaki większości głównych bohterów sie z lekka "wypaliły", a mamy tylu nowych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
okce
Człowiek Nauki


Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 385
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z pola

PostWysłany: Pon 9:40, 16 Paź 2006    Temat postu:

Odcinek przecietny 6/10 !

Byl to kolejny "zamulacz". Odcinek w ktorym nic tak na prawde sie nie wyjasnilo.
Reto Sun i Jin bylo nawet ciekawe ale niestety nic do fabully nie wnioslo.
Mialo to tylko wypelnic odcinek .......

Zaciekawilo mnie jedno. Czy Sun wypchnela tego lysolka przez okno ? W koncu mial on w dloni jakies perly.
Zauwazcie ze lysolek blagal o darowanie mu zycia. Dla czego wiec wyskoczyl ?
Czy nie latwiej bylo by dac sie zabic niz wyjsc przez okno ?

Moze oni nie mieli typowego romansu ... moze lysolek pomagal tylko po "kolezensku" zajsc w ciaze Sun ??
Gdy Jin zucal nim po calym pokoju lowelas mowil, ze moze wszystko wyjasnic ....... < to tylko taka luzna mysl>


Natomiast akcja na wyspie byla niezbyt wciagajaca. Co prawda nie spodziewalem sie bujki z Innymi ale poza tym nic mnie nie zaskoczylo.

Mozna bylo sie domyslec, ze Inni maja kontakt ze swiatem zewnetrznym!
W koncu juz w poprzednim odcinku udowodnili to zdobywajac szczegolowe dane odnosnie Doktorka.
A to, ze mozna opuscic wyspe dowiedzielismy sie pod koniec 2giego sezonu !


Tak wiec odcinek bez nowosci !

Przyznajcie sie szczerze czy ktos przez chwile myslal, ze plan naszek Arabskiego zolnierza wypali ?


WISKI napisał:
Reds Rockersi (czy jak to się tam pisze)


Boston Red Sox !!

Wybaczcie moje negatywne nastawienie do tego odcinaka ale chcial bym aby cos juz sie wyjasnilo w tym serialu.
Osobiscie mam dosc nowych tajemnic !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kate
Przyjaciel Forum


Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 2347
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Marsa
Płeć: Zagubiona

PostWysłany: Pon 10:40, 16 Paź 2006    Temat postu:

okce napisał:


Moze oni nie mieli typowego romansu ... moze lysolek pomagal tylko po "kolezensku" zajsc w ciaze Sun ??


Laughing to dobre Very Happy Przecież Sun chciała się uwolnić od Jina, a dziecko (zakładam, że utwierdzałaby męża w przekonaniu, że to jego dziecko) umocniłoby ten związek i Sun miałaby utrudnione odejście.


okce napisał:

Zaciekawilo mnie jedno. Czy Sun wypchnela tego lysolka przez okno ? W koncu mial on w dloni jakies perly.
Zauwazcie ze lysolek blagal o darowanie mu zycia. Dla czego wiec wyskoczyl ?
Czy nie latwiej bylo by dac sie zabic niz wyjsc przez okno ?


Już prędzej podejrzewałabym ojca Sun, który domyślał się, że zięć nie wykona zadania, a on sam jako ojciec "nie mógł znieść tej hańby" czyli faktu, że jego córka ma romans i pozbył się kolesia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
okce
Człowiek Nauki


Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 385
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z pola

PostWysłany: Pon 10:57, 16 Paź 2006    Temat postu:

kate_ns napisał:


Laughing to dobre Very Happy Przecież Sun chciała się uwolnić od Jina, a dziecko (zakładam, że utwierdzałaby męża w przekonaniu, że to jego dziecko) umocniłoby ten związek i Sun miałaby utrudnione odejście.


Trudno powiedziec bo nie wiemy kiedy ta sytucja sie wydazyla !
Czy nastapilo to przed czy po tym jak Sun zdecydowala uciec.
Tak przynajmniej mi sie wydaje, ze trudno to ujac w jakies dokladne ramy czasowe.
Moze dopiero od tego momenu zwiazek Sun i Jin'a zaczol sie psuc.

Moze to wlasnie przez zdrade Sun ich zwiazek przezywal kryzys.

Co prawda od poczatku wszyscy mysleli, ze to wina Jin'a ale moze bylo na odwrot.
W koncu na samym poczatku retro okazalo sie, ze Sun obawia sie konsekwecji i woli klamac!!

kate_ns napisał:

Już prędzej podejrzewałabym ojca Sun, który domyślał się, że zięć nie wykona zadania, a on sam jako ojciec "nie mógł znieść tej hańby" czyli faktu, że jego córka ma romans i pozbył się kolesia


Tez tak pomyslalem w pierwszym momencie.
Tylko co w takim badz razie oznaczaly perly w reku lysielca ?
Wydaje mi sie, ze podczas szamotaniny ktora doprowadzila do "lotu swobodnego" kochanka, zdazyl on swemu mordercy zerwac z szyji perly!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kate
Przyjaciel Forum


Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 2347
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Marsa
Płeć: Zagubiona

PostWysłany: Pon 11:07, 16 Paź 2006    Temat postu:

okce napisał:

Trudno powiedziec bo nie wiemy kiedy ta sytucja sie wydazyla !
Czy nastapilo to przed czy po tym jak Sun zdecydowala uciec.
Tak przynajmniej mi sie wydaje, ze trudno to ujac w jakies dokladne ramy czasowe.
Moze dopiero od tego momenu zwiazek Sun i Jin'a zaczol sie psuc.

Moze to wlasnie przez zdrade Sun ich zwiazek przezywal kryzys.

Co prawda od poczatku wszyscy mysleli, ze to wina Jin'a ale moze bylo na odwrot.
W koncu na samym poczatku retro okazalo sie, ze Sun obawia sie konsekwecji i woli klamac!!


no mi się wydaje, że jak ktoś zaczyna zdradzać to nie czuje się w swoim związku komfortowo, a nie sprawdza "jak jest w łóżku" z kimś innym, żeby potem ocenić "a niech mnie, on jest lepszy niż mój cudowny małżonek"Razz
ale zawsze mogę się mylić Razz

okce napisał:

Tez tak pomyslalem w pierwszym momencie.
Tylko co w takim badz razie oznaczaly perly w reku lysielca ?
Wydaje mi sie, ze podczas szamotaniny ktora doprowadzila do "lotu swobodnego" kochanka, zdazyl on swemu mordercy zerwac z szyji perly!


a czy Sun ostatecznie te perły przyjęła? Nie chciała ich przyjąć, a potem wpadł sfrustrowany tatuś. Myślisz, że po takiej akcji Sun by te perły zabrała? I don't think so


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
okce
Człowiek Nauki


Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 385
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z pola

PostWysłany: Pon 11:25, 16 Paź 2006    Temat postu:

kate_ns napisał:

okce napisał:

Tez tak pomyslalem w pierwszym momencie.
Tylko co w takim badz razie oznaczaly perly w reku lysielca ?
Wydaje mi sie, ze podczas szamotaniny ktora doprowadzila do "lotu swobodnego" kochanka, zdazyl on swemu mordercy zerwac z szyji perly!


a czy Sun ostatecznie te perły przyjęła? Nie chciała ich przyjąć, a potem wpadł sfrustrowany tatuś. Myślisz, że po takiej akcji Sun by te perły zabrała? I don't think so


OK .. tu mozesz miec racje.
Przekonalas mnie Razz

Czyli wychodzi na to, ze ojciec Sun wykonal brudna robote za Jin'a a na pozegnanie oddal lysemu prezent dla corki !

A tak apropo czy lysy ma jakies imie ???



kate_ns napisał:
okce napisał:

Trudno powiedziec bo nie wiemy kiedy ta sytucja sie wydazyla !
Czy nastapilo to przed czy po tym jak Sun zdecydowala uciec.
Tak przynajmniej mi sie wydaje, ze trudno to ujac w jakies dokladne ramy czasowe.
Moze dopiero od tego momenu zwiazek Sun i Jin'a zaczol sie psuc.

Moze to wlasnie przez zdrade Sun ich zwiazek przezywal kryzys.

Co prawda od poczatku wszyscy mysleli, ze to wina Jin'a ale moze bylo na odwrot.
W koncu na samym poczatku retro okazalo sie, ze Sun obawia sie konsekwecji i woli klamac!!


no mi się wydaje, że jak ktoś zaczyna zdradzać to nie czuje się w swoim związku komfortowo, a nie sprawdza "jak jest w łóżku" z kimś innym, żeby potem ocenić "a niech mnie, on jest lepszy niż mój cudowny małżonek"Razz
ale zawsze mogę się mylić Razz


Poczekajmy do natepnych retro naszej pieknej parki.
Ja jednak bede obstawal za tym, iz Sun nie jest taka grzeczna i sympatyczna za jaka ja bralismy od poczatku.
A przyczyny zdrady moga byc rozne Razz

offtop//

Czemu jak facet zdradza to jest jego wina i on jest glupi ?
A dla czego jak kobieta zdradza to jest to wina .... faceta i on jest glupi ??

Tak mi sie jakos to nasunelo czytajac twoja wypowiedz odnodsnie przyczyn zdrady Sun .... Embarassed


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce Strona Główna -> LOST - po emisji serialu / LOST / Odcinki / Sezon III Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 5 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin