Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

Thugli

Wreszcie pierszy odcinek w trzecim sezonie na którym sie nie nudzilem i nie zmuszalem aby dalej go ogladać Exclamation

Zaczne od minusów których jest mniej niz plusów... Retro dosyć srednie ale zaskakujace- ale mimo to średnie co uwazam za minus. No i dla mnie te misie polarne są dość tandetne i zostały one ściągnięte do tego serialu na przymus aby bylo więcej akcji- a tak wedłufg mnie nie jest. Sekwencje gdzie są misie są dość niewyraźne i zbyt durzo nie widze wtedy na ekranie. No i teraz plusy. Wreszcie nie ma Jacka, i Kate i Innych Exclamation

Dzięki Bogu wreszcie chociaż w jednym odcinku odpuscili sobie z Nimi. Wreszcie pojawił się Desmond , Eko, Locke i reszta Exclamation

Wreszcie... Odcinek o wiele ciekawszy od poprzednich- co też jest plusem. No i wreszcie nie będzie decydować o wszystkim na tej wyspie cholerny Jack Exclamation

Yupi. No ale jak widzialem spoiler następnego odcinka to się zasmucilem... Znowu pare odcinków bedzie o Jacku itp . I to mi sepsuło dobry chumor zwiazany z tym serialem. Ale jednak wystawiam pierszy raz w tym sezonie ocene inna niż jeden Exclamation

Osiem z minusem to moja ocena.

Paulinka

Olgierd

Odcinek najlepszy z pokazanych w 3 serii.Był genialny,dużo ciekawych akcji,tajemnic itp.Dlatego dałem 10.Jedyną rzeczą,jaką mnie dziwi,jest to,że po implozji nasi 3 bohaterowie przeżyli."Wylatując" z bunkra,powinni siępołamać,gdy spadli z takiej wysokości...

sharha

Oni stamtąd nie wylecieli od tak sobie. Nie wiem ale to był prawdopodobnie jakiś mechanizm. Desmond wizjoner, Locke na chwile traci mowę, Eko póki co normalka jakieś dziwne skutki wylotu.
Niebyło szans ,żeby przeżyli normalnym "wylotem", zostali by zmiażdzeni. Możliwe ,że będzie to śmiesne ale uważam ,że to było coś w rodzaju teleportacji.

Apropo niedźwiedzi polarnych tak sobie przedchwilą myślę, gdyby to były rodowite niedźwiedzie polarne nie wytrzymały by w warunkach panujących na wyspie. Kolejny mój dziwaczny pomysł, Inni używali do eksperymentów normalnych niedźwiedzi grizzly, bruntnych czy też innych. Za to możliwe ,że używali promieniotwórczości, jak wiadomo napromieniowanie powoduje zmianę koloru na biały.

claudia

Dałam 8

Odcinek podobał mi się.
Po raz pierwszy zaciekawiły mnie retrospekcje Locke'a
(handlarz narkotyków? - nie spodziewałam się ;P)

Henry

Kate

ta nowa 'rodzinka' Locke'a mi się z deczka z sektą kojarzy Razz

Loster

dałem 7 odcinek mówil w końcu co się stao pom wybuchu w bunkrze

Olgierd

adnam

dla mnie odcinek byl swietny - jak kazdy z reszta.

Xamil

Oceniłem na 10.Najlepsze były retrospekcje, akcja na wyspie mogłabyć lepsza.

Kate

fudi

Nareszcie odcinek z innymi rozbitkami.
Czy mi się wydawało czy tam był ten co ma dojść zadawał dużo pytań jak wrócił Locke z Eko i Charlim.
Dałem 9 bo ten odcinek jednak był lepszy od poprzednich.

Henry

Dyszki to zostawcie sobie na koniec sezonu, bo skoro teraz dajecie dziesiatki to na ostatnie odcinki braknie Wam skali Wink

Ja dałem 6 Smile

Slidor

dalem 9. Odcinek wporzadku, retrospekcja troche mnei zaskoczyla, ale i tak byla wypasiona, bo z Locke'em w roli glownej, a no i oczywiscie na koncu tradycyjna zagadka skad desmond wiedzial o przemowieniu Locke'a??

gunman

Odcinek bardzo mistyczny, a wizja zrobiona niezle dosyc psychodelicznie. Ogolnie kapitalny. Motyw z deja vu zapowiada sie ekscytujaco. Fajnie, ze pokazali rozbitkow. Retrospekcja niezla chodz moment z tym jak Locke celuje do Eddiego to od razu bylo wiadomo ze nie strzeli. Dalem 9 a nie 10 poniewaz zbyt duzo niewiadomych odcinek pozostawia, ale moze to i dobrze...

PiroMan

No w 3x02 byla identyczna sytuacja tyle ze to Sun miała broń i celowała do Innych

wtedy pomyslalem "Zabije ja na 100% bo nikt by sie tego nie spodziewal"
I tak sie stalo

a w 3x03 scena bardzo podobna z Locke'iem tyle ze tym razem myslalem "W ostatnim odcinku byla podobna scena wiec nie moga zrobic tego samego. Locke go nie zabije"

i mialem racje Smile

oby tylko w nastepnym odcinku nie bylo tego samego

sajmon

no serail sie rozkreca odcinek bardzo dobry ale to jeszcze nie to na co czekam ciekawe ile jest tych niedzwiedzi na wyspie i czy jeszcze sie ujawnia czy juz zakonczyly swoj udzial w serialu

WISKI

A mnie się ten odcinek wcale tak bardzo nie podobał. Nie podobał mi się przede wszystkim klimat. Akcja działa się akurat w tym odcinku za szybko, tak jakby twórcy chcieli nam dać tylko te 40 min na wyjeśnienie zagadki bunkra...no jakoś tak nie przypadło mi to do gustu. Retro ciekawe, nie powiem, ale trochę zniszczyło mój obraz Johna Locke'a. W odcinku było za dużo tajemniczości co LOST żadko się zdarza. Wygląda na to jakby reżyser chciał naprawić to, że odbiegł troche od klimatu pierwszego sezonu i dał nam jego 200% dawki a co za dużo to nie zdrowo. Poza tym wszystko było takie jakieś wymuszkone, że hej. Działy się takie rzeczy, ze wydaje się jakby twórcy nie chcieli nam dać tajemnicy a poszli na skróty. To był na pewno odcinek jakiego w Lost jeszcze nie było, bo podczas oglądania wydaje nam się, że mamy wyjaśnione wszystko a po obejrzeniu jest wrażenie jakby akcja nie posunęła się w ogóle. Wszystko troszkę za bardzo naciągane a postać Locke'a i jego tejemniczość została gwałtownie starta z powierzchni ziemi. Teraz Locke jest zupełnie inny. Dałem 7./