Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

Azot

Tak na marginesie to Charlie brał kokaine a nie Marichuane Smile

Buu

Pioner-x-Radox mówił o maryścy w kontekście oogródka Sun ..

Może Charlie przerzuciłby się na coś naturalnego..

Widzimy jednak mocną i niespotykaną śilną wole u naszego bohatera... Potrafił odmówić Sawyer'owi .. Mam cichą nadzieje że jego duch walki wygra i nim przeszłość narkomana...

kasienka

z tego co widzialam to sun hoduje aloes i raczej sie nie myle Razz

a co do charilego to wydaje mi sie ze wygra raz na zawsze z nalogiem xD

ifikrates

Ojej, jakież by to było słodkie! I jakie amerykańskie! I jakie schematyczne! Odrobina silnej woli, pomoc ze strony friends i człowiek przezwycięża samego siebie, własne słabości i nałogi. Wydaje mi się, że jakość tego serialu tkwi właśnie w tym, że nie powiela on wytartych klisz; jakkolwiek potoczy się wątek Charliego, wolałbym, żeby nie było to kolejne (z cyklu 'okruchy życia') 'wespół w zespół żądz moc zmóc'. :wink:

Szymon

małe urozmaicenie by było gdyby sie chłpoak nacpał, ciekawe co by narozrabiał. w sumie bez narkotyków duzo narozrabiał w 12 odcinku i te jego schizy, masakra, ten człowiek chyba nigdy nie wynormalnieje. chłopak momentami ma swoj swiat

neon

a nie pomyslales ze to moga byc wizje podobne do tych co mial locke? Wink

Szymon

całkiem mozliwe

Eowin · Wysłany: Czw 21:39, 02 Mar 2006 Temat postu:

Narkoman to narkoman. Tak samo jak alkoholik. Alkoholikiem jest się całe życie, nawet po odstawieniu alkoholu. Pewnie podobnie jest z narkotykami. Do momentu aż Charlie nie będzie miał ich pod ręką, nie będzie ćpał. Ale nie wiadomo co się stanie jak znów wpadną mu w rączki. Powiedział, że trzymając je czuje się bezpieczniej. Więc jednak zawsze daje sobie możliwość powrotu. Wystarczą jakieś kłopoty (np. z Claire lub podobne) i znów chłopak będzie miał ochotę odlecieć. Szkoda mi go.

Xamil · Wysłany: Pią 0:55, 03 Mar 2006 Temat postu:

Amdy · Wysłany: Pią 1:06, 03 Mar 2006 Temat postu:

lo0ol a tak na marginesie to charlie jush nie weźmie więcej (takmyśle) wszystko wjaśni się tak jakby w 15 odc

Szymon · Wysłany: Pią 9:50, 03 Mar 2006 Temat postu:

hm jakos sie nie wyjaśniło amdy. on był cpunem i jezeli bedzie chciał to do tego wroci. narazie ma w miare silna wole, ale jak znajdzie sie w dołku to znowu zacznie brac, jak nie na wyspie to po uratowaniu ich.

Amdy · Wysłany: Pią 12:41, 03 Mar 2006 Temat postu:

wątpie bo chce tylko wrócić do claire i dziecka

Szymon · Wysłany: Pią 14:56, 03 Mar 2006 Temat postu:

no wiem to jest narazie dla niego motywacja, ale jaką ja straci to prawdopodobne ze wroci do nałogu.

Amdy · Wysłany: Pią 15:39, 03 Mar 2006 Temat postu:

niom pewnie tak bedzie....hmmm taki fajny się wydawał Sad

mackoostry · Wysłany: Nie 19:40, 19 Mar 2006 Temat postu:

Gdyby nie Locke napewno by wzial i pragnal uratowac dziecko...

Sam Ficher

Myśle że Locke wyleczył narkomana i już nie będzie brał

Marko

Wyrzucał przecież te figurki do Oceanu. Dla Claire przestanie brać.

danieI9114

Clear... jak Clean&Clear. Claire sie pisze. I Locke. Dla Claire tez bym zrobil wszystko Very Happy

Puaulinkaaa

Ale on przecież je wyżucił do wody!! był jeden taki odcinek!! mam nadzieje że jush nie będzie brał!! bo wreście zdobył zaufanie Kler!!!!!!!! Smile

Lost(anie)

heja wiecie zauwarzylem ze niektuzy majom "swoje"zwierzéta.np:charli mial jedwabnika a katrina(sorry ale mam drobne problemy z zapamiétywaniem)miala czarnego konia,natomjast sojer mial dzika