Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

Anubis12

bez Locke'a na 100% ale jakby jacka nie było tez byly by poblemy nie lubie go ale to lekarz ..

Arfalas

Gdyby Jack'a zabrakło, to po części rolę lekrza zapewne przejęłaby Sun Smile

Tak mi się wydaje Smile

holly888@op.pl

Jack był najbardziej pomocny zaraz po katastrofie - to trzeba przyznać, podobnie Locke i jedzenie.
podejrzewam że jakby ich nie było to rolę przywódcy przejałby Sayid a pozywienie znajdowałby Jin. Co do obecności lekarza na wyspie to byćmoże Sun by pomogła, ale tylko w lekkich przypadkach, no bo bądźmy rozsądni - ziołami nie uratuje się kogoś po postrzale...

fudi

Bez Jacka, Locke'a,Sayida

Eowin

No jasne, że bez Jacka, Locke'a, Sayida i Jina, który łowi rybki na obiadek. Wink

huzar · Gość

Jack, Locke, Sayid - trzeźwo myślący, mający zdolności przywódcze, nie wyobrażam sobie lost bez nich.

John Lock

Bez Locke`a i Jack`a

amelia123

Napewno nie poradzili by sobie bez 2 osob: Jack i Locke.

fakcior

Bez Jacka (brak lekarza), Locke,a (myśliwego), Sayida (radiołączność), Any-Lucii (policjantka Laughing

), Eko (nie boi się czarnego dymu), Sawyera Laughing

(AAron przy nim nie płacze Laughing

). A tak w ogóle to wszyscy są potrzebni bo to przeznaczenie, ta katastrofa nie była przypadkiem. Oni byli wyznaczeni, po to aby ludzkość przetrwała.

Jarek9 · Wysłany: Pon 11:58, 20 Mar 2006 Temat postu:

Ja bym sobie nie poradzil bez Locke'a i Jacka.

Juliett · Wysłany: Pon 18:59, 20 Mar 2006 Temat postu:

Misia · Wysłany: Pon 20:05, 20 Mar 2006 Temat postu:

Na pewno bez Jacka i Johna trudno by im było przetrwać na tej wyspie

milcia · Wysłany: Pon 23:00, 20 Mar 2006 Temat postu:

bez wszystkich Wink

szkoda ze Boone zginął. Bo Locke został sam Shocked

a tak na serio to.. bez <3 Jacka <3, Locke, Kate :]]

karool321 · Wysłany: Czw 13:00, 23 Mar 2006 Temat postu:

no na pewno nie poradziliby sobie bez lekarza Jacka i mysliwego Locke'a

Dawid_90 · Wysłany: Czw 17:02, 23 Mar 2006 Temat postu:

A ja sądzę, że wszyscy są potrzebni. Każdy coś tam robi co pomaga innym.

pacer · Wysłany: Czw 17:54, 23 Mar 2006 Temat postu:

bez locke'a i sayida
jack jest przydatny ale za bardzo kłótliwy

Matt · Wysłany: Czw 21:30, 23 Mar 2006 Temat postu:

Zdecydowanie bez Jack'a nie poradziliby sobie. Jack pomaga im na każdym kroku. Leczy, a przede wszytskim podejmuje właściwe decyzje (no może raz, dwa razy błędne Very Happy

)

tomator · Wysłany: Czw 22:24, 23 Mar 2006 Temat postu:

bez locke'a i sayida oraz bez jacka bo to on potrafi zgrać całą grupę

kot · Wysłany: Pią 20:59, 24 Mar 2006 Temat postu:

wszyscy są potrzebni. a kto najbardziej... Locke. jego spokój nieźle pomaga:) Sayid. łączność itp. Smile

Hurley. bez niego wszyscy by tam powariowali Smile

i nie zgadzam się z tym, że niezbędny tam jest Jack Smile

jeśli chodzi o zawód, jakoś by sobie na pewno poradzili Smile

jest Sun (ma ktoś jakieś wąty do medycyny niekonwencjonalnej? Wink

) a jeśli chodzi o przywództwo to ktoś by się na pewno znalazł. na przykład Locke (chociaż to akurat mogłoby się okazać rozwiązaniem nie najlepszym dla naszych rozbitków... to zaufanie do wyspy....) ale są też Sawyer i Sayid. kłóciliby się, ale i tak to robią i nic tu nie pomaga, ze Jack jest zdecydowanym przywódcą. co więcej, czasem nawet ta jego tyrania (bo przecież tak się to powinno nazywać) psuje atmosferę.

pitus15 · Wysłany: Pon 19:08, 27 Mar 2006 Temat postu:

NAPEWNO najwazniejsza postacia pioraca udzial w wydarzeniach jest locke no i napewno jack i sayid... ale mysle ze kazda postac cos wklada w to zycie na wyspie. pozdro