Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce

Meldan

Coż, ogólnie jak na finał to słabo, ale już trudno. Wiec 04x05 był zwyczjanie dobry więc odpada, teraz robi się trudno. Z jednej strony świetne schizy i "You gonna die Charlie" z drugiej świetne retro, świetną akcje, ale 03x08 i tak przegra więc głos na The Man Behind The Curtain.

dickson

The constant

Marko

The Constant

BlackSmoke

The Constant.

bayzia

Flashes Before Your Eyes

Smutek

The Constant!!!

Sylka

Flashes Before Your Eyes

Kina_

Głos na The Constant

Janek

Mój głos na "The Man Behind The Curtain". Przede wszystkim ze względu na retrospekcje, które robiły największe wrażenie spośród wszystkich, które mieliśmy przyjemność oglądać. Fabuła całego serialu była już tak daleko posunięta, że masa informacji zawarta we flashbackach Bena dała niesamowicie sycące ciekawość wrażenie, a dodatkowo zasypała nam głowy nowymi pytaniami. Akcja na wyspie także przewyższała to co oferowały inne epizody serialu i wyniosła znów poprzeczkę bardzo wysoko. Poznaliśmy wyczekiwanego od tylu odcinków Jacoba, John "zabawił się" z Bakuninem, dostaliśmy 100%-owy dowód, że Dharmy to już na wyspie na pewno nie ma, a finałowy postrzał Johna przez Bena, pewnie wielu z nas wstrzymał krew w żyłach. Do tej pory pamiętam jak po charakterystycznym dla "zakończeń" Zagubionych dźwięku i po ukazaniu się ciemnego ekranu z napisem LOST, jeszcze parę dobrych minut analizowałem w głowie to co przed chwilą zobaczyłem.

Zdecydowanie dwudziesty odcinek trzeciego sezonu był najlepszym epizodem serialu. Warto było oglądać niektóre kiepskie odcinki, które w trakcie pierwszego, drugiego i trzeciego sezonu się zdarzały, ponieważ w końcu trafialiśmy na taką perełkę jak "Człowiek za kurtyną". Głosujcie na ten odcinek!

Stach

The Constant

ale kilka słów do organizatorów, w finale powinien być tylko 2 odcinki, 3 odcinki moga wypatrzyć wyniki. Dlaczego? Bo jak wiemy The Constant i Flashes Before Your Eyes to są odcinki Desa, i sporo userów lubiących ta postać będzie wybierać właśnie jeden lub drugi odcinek, podczas gdy Wszyscy fani Jacoba, Bena itp bedą głosować na The Man Behind The Curtain.
Taka sama sytuacja była by gdyby w finale było by The Man Behind The Curtain i Shape Cabin czy jak to sie nazywało ;]

to jest tylko schematyczne wytłumaczenie, mam nadzieje że zrozumiałe, wiadomo że nie chodzi tu o Bena czy Desa, ale obojętnie jakie by to odcinki nie były to w finale powinny być 2 i wygrywa ten który będzie miał więcej głosów, czyli wygra większością, tu może być sytuacja że wygra 3x20 będzie miało 20 głosów, Constant 19 a Flashes 18 i co 3x20 jest najlepszym odcinkiem? IMO nie

Moim zdaniem nie powinno tak być jak jest

Maddie

Po zastanowieniu głosuję na The Man Behind The Curtain, który po prostu wbił mnie w fotel Smile

Akcja na wyspie była świetna, retro jedno z najlepszych, dostaliśmy duzo odp, ale także narodziło się tyle samo nowych pytań. Odcinek ten zasługuje na I miejsce Smile

mandi

The constant

genialny odcinek ... mistrzostwo zasługuje na 1 miejsce w finale !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Lyra

The Constant

Jaskol

Odcinek o Benie

Lukasz15

Takiego ciężkiego wyboru chyba nigdy nie było.Wszystkie trzy odcinki genialne,ale odcinki z Desmondem mają dla mnie sentyment(tak jak w przypadku głosowania na najlepszego bohatera Smile

).Głosuję na "The Constant"

adnam

Flashes Before Your Eyes

no_to_frugo

Głos na:

The Flashes Before Your Eyes Najlepszy z tych trzech. The Constant też super, ale Flaszysy miały w sobie to coś Very Happy

Dużo powiązania z II sezonem. Który jest moim ulubionym.

A tak w ogóle to jak dla mnie żaden z nich nie jest najlepszym odcinkiem Lost. Najlepsze już odpadły.

Eruis

Uła. Ciężki wybór. Wacham się i wacham. I bach w stronę The Constant. Jednak akcja ze skakaniem w czasie wygrywa u mnie.
Chociaż odcinek Beno-centryczny reprezentuje podobny poziom "gwałtownego wbijania w fotel", jakby nie patrzeć :>

Superman98

Cholernie trudny wybór. Ok. niech będzie mój ulubieniec Ben i jego odcinek The Man Behind The Curtain

Kejmil

The Constant