Forum Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce
Welcome to the island - Namaste
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Podróże w czasie w LOST

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce Strona Główna -> LOST - po emisji serialu / LOST / Serial / Newsy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Amos81
Inny


Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 107 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Zagubiony

PostWysłany: Nie 19:14, 14 Gru 2008    Temat postu: Podróże w czasie w LOST

Scenarzyści wyjaśniają jak działają podróże w czasie w serialu

Carlton Cuse: To była jedna z najlepszych historii w serialu. Napisanie jej zabrało nam około pięciu tygodni, a zwykle na odcinek poświęcamy dwa. To był bardzo trudny odcinek. Jeśli myślimy o historiach, używamy metafory góry lodowej; musisz stworzyć całą górę, natomiast tylko jej 20% jest faktycznie widoczne. Tak samo jest z naszymi historiami. Musisz wymyślać mnóstwo wątków i wszystkie one muszą mieć sens, ale na ekranie i tak pokazujesz tylko część, która chcesz, aby zobaczyli widzowie. Trudnością dla nas było przedstawienie tego, jak tutaj podamy widzom wyjaśnienia. Nie chcieliśmy zanudzić widowni długimi, nudnymi opowieściami o podróżach w czasie, ale naszym celem było dodanie temu wszystkiemu uczyć i emocji. I właśnie esencją emocji w tym odcinku było pytanie „Kim lub czym jest stała Desmonda?”. Tak, Desmond podróżuje w czasie, doświadcza egzystencji w dwóch odrębnych uniwersach, ale emocjonalną stała jego życia okazała się być Penny.

Carlton Cuse: Jedyną rzeczą którą staramy się uniknąć, jeśli chodzi o podróże w czasie w LOST, to paradoksy. Chcemy uniknąć sytuacji, że pojawiasz się i widzisz siebie samego w przyszłości.

Damon Lindelof: Dojdziemy niedługo do paradoksu. Desmond właśnie podszedł do Faraday’a i mówi bardzo ważną kwestię:

Daniel Faraday: Nie możesz zmienić przyszłości.

Damon Lindelof: O właśnie. Nie możesz zmienić przyszłości. To są właśnie zasady LOST. Bo jeśli powiesz publice, że coś co zrobił Desmond w 96’ może zmienić teraźniejszość, to widzowie cofną się do odcinka z tamtego roku, gdzie Ms. Hawking przychodzi do Desmonda i mówi, że nieważne co robisz, wszechświat znajdzie sposób, aby wszystko skorygować. Więc teoretycznie mógłbyś uratować kogoś, komu była przeznaczona śmierć, jednak świat i tak znajdzie sposób, żeby go uśmiercić.

Carlton Cuse: To, co chcemy tutaj powiedzieć, to to, że to nie jest stały proces. Doświadczenia ludzi są różne. To, co dzieje się Minkowskiemu to nie to samo co dzieje się Desmondowi oraz analogicznie to, co dzieje się Desmondowi nie jest takie samo jak przypadłość Eloise. Podstawy tego „czegoś” są takie same, ale różnią się efektami.

Damon Lindelof: Jak właśnie Carlton wspomniał Eloise, jej podświadomość została wysłana godzinę do przodu, kiedy już wiedziała jak przebiec labirynt. Przeszła podświadomość Desmonda podróżuje do przyszłości tak jak teraźniejsza podświadomość Minkowskiego podróżuje do przeszłości ponieważ, czego wkrótce się dowiemy, brak mu przyszłości, do której mógłby się udać, bo jak wiemy, niedługo zginie na statku.

Carlton Cuse: Teraz już wiecie, dlaczego zajęło nam to 5 tygodni *śmiech*. Musieliśmy napisać wszystkie te wątki pamiętając jednocześnie, aby nie doprowadzić do paradoksu. Właśnie dlatego myślimy, że podróże w czasie w LOSCIE ciekawią publiczność. Chcecie oglądać bohaterów podróżujących w czasie, ale my chcemy uniknąć paradoksów spotkania siebie samych. Nie chcemy tworzyć mnóstwa uniwersów. Publika może myśleć, że scena finałowa 3 sezonu mogła brać udział w innym wymiarze, ale tak nie jest. To wszystko ma znaczenie. To jedyny bieg wydarzeń w serialu.

Damon Lindelof: Minkowski był niezbędny przy opowiadaniu tej historii. Faraday może spekulować co dzieje się Desmondowi, ale Minkowski naprawdę to wie.

Carlton Cuse: Chcieliśmy, aby Desmond w pewnym momencie fabuły zobaczył siebie samego. Ta historia (The Constant – przyp. ) opowiadana jest z perspektywy Desmonda z 1996 roku – więc po raz pierwszy w życiu widzi siebie w długich włosach i zaroście. Najtrudniejszą rzeczą do rozgryzienia na poziomie fabuły tego odcinka było sprawienie, aby nie był to tylko odcinek dla hardcoreowców nauki i fizyki. Dlatego musieliśmy wpleść jakiś romans. Myślę, że odcinek wypadł co najmniej dobrze w obu aspektach.

Damon Lindelof: No i tutaj mamy największą zagadkę odcinka. „Jeśli coś pójdzie nie tak, Desmond Hume będzie moją stałą.” Oczywiście to są fundamenty pod historię Faraday’a. Ktoś może zapytać, dlaczego on nie pamięta, że spotkał go lata wcześniej.


Carlton Cuse: I to jest bardzo dobre pytanie. *śmiech*



Opracował dla Was: Santiago/4815162342.pl


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Największe forum LOST - Zagubieni w Polsce Strona Główna -> LOST - po emisji serialu / LOST / Serial / Newsy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin